In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Elka198321 wrote:Dziewczyny ale jazda...wiecie że niemożna dopłacać za dodatkowe procedury...bo były skargi jak ha to powiem ,,januszow,,że muszą za coś dopłacać..Teraz szarpię się z kliniką abym mogła dopłacić za dodatkowe rzeczy..a jak nie to rezygnujemy i robimy pewnie wszystko komercyjnie robimy...jestem tak wkurwiona ze szkoda mówić...
-
Nowa na forum wrote:Za co nie możesz dopłacić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 08:19
-
Elka198321 wrote:Nasza dawczyni miała 32 lata...dawczyniami tylko 5% z tych co chcą być może zostać. Oni robią im też szereg badań aby zminimalizować ryzyko reklamacji i zwrotu kasÿ..Moja chrześnica pracowała w Invicta do teraz,zmienia z innych powodów (chce się rozwijać i pracowac w zwodzie jest położną)i mówiła że te dawczynie to mega zadbane kobiety są i że niema co się bać brać od nich z banku jest mocna selekcja...
My trafiliśmy do Invicta z polecenia....I szczerze wiadomo że można by coś znaleźć co się niepodoba..ale tu czułam i czyje się najbardziej zaopiekowana... -
Mmagda wrote:Cześć dziewczyny.
Otrzymałam wczoraj wynik procedury z AK i mamy 3 zarodki dobrej klasy problem w tym że 2 są z 6 doby i 1 z siódmej.Nie badamy zarodków bo dawczyni 25 lat i lekarz odradzał i po przemyśleniu stwierdziliśmy że nie badamy,ale teraz trochę żałuję że może mogliśmy zbadać.Jestem po 3 procedurach na własnych komórkach i zawsze badaliśmy zarodki ze względu na mój wiek były zdrowe i transfery udane ale kończyły się na 6 t.c. i wtedy lekarz mówił że pewnie były chore a badanie Pgt nie wykrywa wszystkich chorób.Dziewczyny czy badalyscie zarodki? -
Angelles wrote:Ela dzięki za ten wpis! Miód na moje ❤️ czy coś jeszcze Twoja chrzesnica mówiła o dawczyniach. Nam bardzo zależało na tym by była podobna do mnie (jestem szczupłą blondynką) i choć wiem, że dziecko będzie podobne do siebie 😆cieszę się że dawczyni jest tak dokładnie dopasowana. To chyba pod kątem psychologicznym ma jakiś wpływ bo mam wrażenie, że mam jakiś udział w tej selekcji, jakąś sprawczość. Cieszę się, że piszesz że to zadbane kobiety.
Angelles lubi tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Za wlew atosibanu, dodatkowy nadzór, nacięcie otoczki ah..a tak naprawdę raptem 3600zl różnicy w cenie...pomiędzy dofinansowanie a tym co musielibyśmy zapłacić sami..ok 7000zl transfer że wszystkimi weryfikacjami wychodzi...a te dziady niedaja nam 3000zl dopłacić...
-
Elka198321 wrote:Dziewczyny ale jazda...wiecie że niemożna dopłacać za dodatkowe procedury...bo były skargi jak ha to powiem ,,januszow,,że muszą za coś dopłacać..Teraz szarpię się z kliniką abym mogła dopłacić za dodatkowe rzeczy..a jak nie to rezygnujemy i robimy pewnie wszystko komercyjnie robimy...jestem tak wkurwiona ze szkoda mówić...
-
glodia wrote:to się można wkurzyć... i co zrobicie?
-
glodia wrote:dla mnie np. ważne było wykształcenie, poziom inteligencji. Pani w Invictie zapewniała, że dawczynie to w większości studentki, a minimum jakie muszą mieć to matura. Mówiła też, że ewidentne wady w wyglądzie, te dziedziczne, jak odstające uszy, czy progenia (wysunięta żuchwa) powodują dyskwalifikację potencjalnej dawczyni.
Tylko, że kompletnie nie do zweryfikowania jest, czy np. rodzice, dziadkowie czy rodzenstwo dawczyni mieli odstające uszy czy nie. Tak naprawdę choćbyśmy niewiadomo jakie kryteria wymyśliły, które dawczyni ma spełnić to i tak decydujemy się w pewnym sensie na "kota w worku".Nowa na forum, Cara, Giosiek lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
WiosnyFanka wrote:Tylko, że kompletnie nie do zweryfikowania jest, czy np. rodzice, dziadkowie czy rodzenstwo dawczyni mieli odstające uszy czy nie. Tak naprawdę choćbyśmy niewiadomo jakie kryteria wymyśliły, które dawczyni ma spełnić to i tak decydujemy się w pewnym sensie na "kota w worku".
WiosnyFanka, glodia, Nowa na forum, Angelles lubią tę wiadomość
Naturals 03.2023 💔
I IVF 07.2024 ❌
II IVF 09.2024 ❌
III IVF 11.2024 ❄️
FET 12.2024 🤔 -
WiosnyFanka wrote:Tylko, że kompletnie nie do zweryfikowania jest, czy np. rodzice, dziadkowie czy rodzenstwo dawczyni mieli odstające uszy czy nie. Tak naprawdę choćbyśmy niewiadomo jakie kryteria wymyśliły, które dawczyni ma spełnić to i tak decydujemy się w pewnym sensie na "kota w worku".
-
Mnie trochę drażni ta dyskusja - trzymam dziecko teraz na rękach i czy kochałabym go mniej gdyby miał odstające uszy? Nie. I nie wiem z czym nam się przyjdzie zmierzyć w przyszłości, ale wiem, że to, że się pojawił jest cudem, który codziennie wywołuje u mnie łzy wzruszenia
Elka198321, Nowa na forum, Giosiek, Saimi, Angelles, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
glodia wrote:to się można wkurzyć... i co zrobicie?
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Lusille wrote:Jak to mój lubi mówić będzie jajko niespodzianka 🫣
Dokładnie, tak właśnie jest.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Pomyślałam ze dam tu upust emocji, tak jestem wkurzona na swojego prywatnego ginekologa. Oddawna wiadomo że jest on bardzo dobrym lekarzem ale też bardzo dobrym przedsiębiorcom.
Umówiłam się z nim dzisiaj na usg chciał zobaczyć czy będzie widać już pęcherzyk i czy w ogóle wszystko jest w porządku. Jednak jak powszechnie wiadomo, pęcherzyk widać dopiero na usg od 1000 Beta HCG w górę. Więc postanowiłam dzisiaj rano zrobić wyniki żeby sprawdzić czy mam już te 1000 ponieważ inaczej wizyta dzisiaj nie ma sensu. I faktycznie dzisiejszy mój wynik to 893.
Więc zadzwoniłam do niego i powiedziałam jaki jest wynik i że w takim razie chce przełożyć wizytę na poniedziałek.-wtorek. A on do mnie ( spiesząc się wyraźnie gdzieś) mówi, że takie wyniki to tylko małe Widełki że widzimy się dzisiaj, dziękuję, do widzenia, i rzucił telefonem.
Jestem tak wkurzona bo wiem że dzisiaj pójdę na wizytę a on i tak nie zobaczy nic na usg i powie mi żebym przyszła znowu w poniedziałek lub wtorek i wydała kolejne 200 zł na wizytę bez sensu. ///I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Pomyślałam ze dam tu upust emocji, tak jestem wkurzona na swojego prywatnego ginekologa. Oddawna wiadomo że jest on bardzo dobrym lekarzem ale też bardzo dobrym przedsiębiorcom.
Umówiłam się z nim dzisiaj na usg chciał zobaczyć czy będzie widać już pęcherzyk i czy w ogóle wszystko jest w porządku. Jednak jak powszechnie wiadomo, pęcherzyk widać dopiero na usg od 1000 Beta HCG w górę. Więc postanowiłam dzisiaj rano zrobić wyniki żeby sprawdzić czy mam już te 1000 ponieważ inaczej wizyta dzisiaj nie ma sensu. I faktycznie dzisiejszy mój wynik to 893.
Więc zadzwoniłam do niego i powiedziałam jaki jest wynik i że w takim razie chce przełożyć wizytę na poniedziałek.-wtorek. A on do mnie ( spiesząc się wyraźnie gdzieś) mówi, że takie wyniki to tylko małe Widełki że widzimy się dzisiaj, dziękuję, do widzenia, i rzucił telefonem.
Jestem tak wkurzona bo wiem że dzisiaj pójdę na wizytę a on i tak nie zobaczy nic na usg i powie mi żebym przyszła znowu w poniedziałek lub wtorek i wydała kolejne 200 zł na wizytę bez sensu. ///Martuśka87 lubi tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Napisałam maila do kliniki oraz minister zdrowia cxy go ktoś odczyta...niewiem ale przynajmniej próbowałam...czekamy do pn może się coś zmieni jak nie to pozostaje jedynie komercja...zobaczymy czy endometrium będzie w porządku...
-
glodia wrote:Wiem wiem Poza tym ja uważam, że w klinikach rządzi kasa, a to ich gadanie, to tylko marketing.
Nie ma co ukrywać, że to jest biznes. Natomiast ja staram się (być może utopijnie) wierzyć, że kliniki robią wszystko, by za każdym razem jak najlepiej dobrać dawczynię do biorczyni. Nie jest to jednak ani targ ani "koncert życzeń" i każda para powinna o tym pamiętać przystępując do procedury.glodia, Angelles, Martuśka87, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g