In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
patid wrote:Wow strasznie dużo tych leków Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, w moim przekonaniu jest to ogromna ilość leków, oby jak najkrócej tyle było potrzebne.
To tylko estrogen (Estrofem doustny + Lanzetto aerozol przezskórny) i progesteron (Utrogestan dopochwowy + Prolutex zastrzyki).
Dodatkowo Aspirin (niektórzy biorą Acard) i heparyna.
Przy poprzednim transferze miałam tylko Estrofem i Utrogestan. Skończyło się ciążą biochemiczną, więc teraz dostałam hormony w różnych formach.
-
patid wrote:Wow strasznie dużo tych leków Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, w moim przekonaniu jest to ogromna ilość leków, oby jak najkrócej tyle było potrzebne.
Na start bylo po transferze:
4x1 estrofemv2ng
3x2 luteina lub luthinus 200ng
3x1 progesteron bensins 200ng
3x1 nospa forte
Neoparin 1x
Pierwsze dwa dni relanium 2x1
I potem jeszcze dorzucili mi
Prolutex 1x
U mnie wyszło że słabo przyswajałam progesteron
Obecnie zostało
Prolutex 1x
2x1 200luteina
1x Neoparin -
Hope_89 wrote:Muszę jeszcze Was podpytać odnośnie ilości komórek na jakie się decydowałyscie i jakie wnioski możecie wyciągnąć z perspektywy czasu? Czy byście coś zmieniły?
-
monester wrote:Jak by mi się udał 1 transfer to byłabym zadowolona z 2 blastocyst... Ale niestety. Więc cieszę się że mam jeszcze 4 zamrożone - z 6 świeżych komórek było 5 zarodków . Aaaa weź pod uwagę że jak w Polsce będziesz robić procedurę to nadmiar niewykorzystany zarodków musi trafić do adopcji po latach ale to musi partner sobie przemyśleć co o tym sądzi.[/url]
-
Hope_89 wrote:Muszę jeszcze Was podpytać odnośnie ilości komórek na jakie się decydowałyscie i jakie wnioski możecie wyciągnąć z perspektywy czasu? Czy byście coś zmieniły?
I procedura - 7 mrożonych komórek - 1 blastocysta;
II procedura - 11 komórek świeżych - 6 blastocyst.
Co bym zmieniła?
- Poprosiłabym o dawczynię z potwierdzoną płodnością do 28 lat max;
- Zrobiłabym badania genetyczne zarodków.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Hope_89 wrote:Świetny wynik, zazdroszczę. A mrożonych komórek nie bralas pod uwagę?
No mnie się udało dostać oocyty 27 latki z potwierdzona płodnością, a nasienie męża też bez uwag, więc stąd pewnie taka ilość blastocyst. Ale u mnie problem też jest chyba w moim organizmie, bo jest ana3 dodatnie plus Hashi plus nk byly za wysokie plus mutacja pai i jeszcze kir AA... Czyli taki komplet długoletniej staraczki z ovufriend. -
WiosnyFanka wrote:I procedura - 7 mrożonych komórek - 1 blastocysta;
II procedura - 11 komórek świeżych - 6 blastocyst.
Co bym zmieniła?
- Poprosiłabym o dawczynię z potwierdzoną płodnością do 28 lat max;
- Zrobiłabym badania genetyczne zarodków. -
monester wrote:Wiosnyfanka, to Ty masz jeszcze jakieś zamrożone blastki z tej 2 procedury ? Nie wracasz po nie ?
Mam jeszcze 3 zarodki zamrożone z drugiej procedury. Są nieprzebadane, dawczyni miała 34 lata (!). Póki co nie wracamy po nie. Rozpoczynamy kolejna procedurę w innym miejscu.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Hi Dziewczyny,
Ja byłam na kontroli u doktora i babelek/babelka ma 6,5cm ,serducho bije jak dzwon.Łożysko mam z przodu przez co mam słabe zdjęcia z usg bo gadzina chowa się. Zrobiliśmy wczoraj test nifty pro.
Z racji tego że to 12 tydzień 5 dzień to prolutex biorę tylko jeszcze 6dni i będę brać już tylko 2x1 200luteina i Neoparin. Progesteron mam już 54ng.
Oczywiście l4 nadał mam.
Doktor mówi że niema co szarżować trzeba dbać o siebie i odpoczywać..
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia
ElutekEmily0723, Giosiek, WiosnyFanka, monester, Nowa na forum, WandaBerenika lubią tę wiadomość
-
Gosiek mam do ciebie pytanie bo przygotowywałaś się do pierwszego transferu synchronizowanego z dawczynią w Reprofit. Dostałam rozpiskę z konkretnym dniem wyznaczonym na rozpoczęcie przyjmowania estrofemu. Zapytałam czy mam go przyjąć nawet jak będzie to 4 czy 5 dzień cyklu i Renata odpowiedziała ze tak. Tylko w tej sytuacji przecież mogą urosnąć pecherzyki jak za późno zacznę przyjmować ten estrofem nic nie rozumiem. Zawsze przy transferach na sztucznym miałam zalecenie żeby estrofem przyjmować od 2 dni cyklu 🤔Badania ok ✅ nasienie ok ✅ owulacja co m-c✅ Niepłodność idiopatyczna
2019 pierwsza procedura 3 blastki
3AA, 4AA, 5AA - 2 x beta 0, 1 x poronienie 7tc krwiak
2021 druga procedura 4 blastki 3AA, 4AA 3x beta 0, 1x cb
Badania immunologiczne
Kir AA, skopane cytokiny
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
2023 trzecia procedura spdek AMH 0,6 i marne komórki 0 blastek
Reprofit KD -
Elka198321 wrote:Hi Dziewczyny,
Ja byłam na kontroli u doktora i babelek/babelka ma 6,5cm ,serducho bije jak dzwon.Łożysko mam z przodu przez co mam słabe zdjęcia z usg bo gadzina chowa się. Zrobiliśmy wczoraj test nifty pro.
Z racji tego że to 12 tydzień 5 dzień to prolutex biorę tylko jeszcze 6dni i będę brać już tylko 2x1 200luteina i Neoparin. Progesteron mam już 54ng.
Oczywiście l4 nadał mam.
Doktor mówi że niema co szarżować trzeba dbać o siebie i odpoczywać..
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia
Elutek
Rośnij duża 😉. Co do l4 to uważam że dobrze robisz, dbanie o sobie i bąbelka jest teraz na pierwszym miejscu i drugim i kolejnym, a praca daaaleeekooo na końcu -
Hope_89 wrote:Muszę jeszcze Was podpytać odnośnie ilości komórek na jakie się decydowałyscie i jakie wnioski możecie wyciągnąć z perspektywy czasu? Czy byście coś zmieniły?
Giosiek lubi tę wiadomość
-
Nowa na forum wrote:My teraz najpierw moja immunologia i jednocześnie koksujemy nasienie (bo tu nie najlepiej). Dodatkowo dawczyni z potwierdzeniem płodności i najprawdopodobniej dopłata do wszystkich komórek i jeśli będzie dużo zarodków to chyba również ich badania.
-
Nowa na forum wrote:My teraz najpierw moja immunologia i jednocześnie koksujemy nasienie (bo tu nie najlepiej). Dodatkowo dawczyni z potwierdzeniem płodności i najprawdopodobniej dopłata do wszystkich komórek i jeśli będzie dużo zarodków to chyba również ich badania.
Zrobiłabym tak samo!Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
Jatosia wrote:Gosiek mam do ciebie pytanie bo przygotowywałaś się do pierwszego transferu synchronizowanego z dawczynią w Reprofit. Dostałam rozpiskę z konkretnym dniem wyznaczonym na rozpoczęcie przyjmowania estrofemu. Zapytałam czy mam go przyjąć nawet jak będzie to 4 czy 5 dzień cyklu i Renata odpowiedziała ze tak. Tylko w tej sytuacji przecież mogą urosnąć pecherzyki jak za późno zacznę przyjmować ten estrofem nic nie rozumiem. Zawsze przy transferach na sztucznym miałam zalecenie żeby estrofem przyjmować od 2 dni cyklu 🤔
Jatosia, ja miałam w 20 dniu cyklu zastrzyk z Diphereline 3,75 mg i on wygaszał jajniki by nie produkowały jajeczek. W 25 dniu miałam wziąć ostatnią tabletkę anty i 5 dni później zacząć brać estrofem. Koordynatorka jeszcze podkreśliła, że to ważne żeby przed pierwszym estrofemem pojawiło się krwawienie z odstawienia antyków. To mnie oczywiście mega zestresowało, ale krwawienie przyszło dokładnie 1 dzień przed zaplanowaną datą wzięcia pierwszego estrofemu (czyli zaczęłam go brać w 2 dniu cyklu). Pamietam, ze byłam wtedy pełna podziwu, że wszystko odbyło się dokładnie według ich rozpiski. Także nie martw się na zapas, tylko im zaufaj. Wiedzą co robią ☺️
Jatosia lubi tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Hi Dziewczyny,
Ja byłam na kontroli u doktora i babelek/babelka ma 6,5cm ,serducho bije jak dzwon.Łożysko mam z przodu przez co mam słabe zdjęcia z usg bo gadzina chowa się. Zrobiliśmy wczoraj test nifty pro.
Z racji tego że to 12 tydzień 5 dzień to prolutex biorę tylko jeszcze 6dni i będę brać już tylko 2x1 200luteina i Neoparin. Progesteron mam już 54ng.
Oczywiście l4 nadał mam.
Doktor mówi że niema co szarżować trzeba dbać o siebie i odpoczywać..
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia
Elutek
Czaruj nas kochana, czaruj 🥰🥰🥰 z jakichs przesądow w calym procesie mam nakaz od przyjaciółek wyściskać ich maluchy przed zabiegami by nakarmić się dobrymi fluidami i troską 😋. Bez nerwów i spinek, wyliczanek 🙄
…w pn badam progesteron i estrogen - mam nadzieje, ze sie nic nie wahnie i we wtorek bedzie wiadomo co i kiedy.Nowa na forum lubi tę wiadomość
Wygaszenie czynności jajników
24.05.2023 IVF OD nr 1 / nieudany
Zmiana kliniki
Bocian Łdz i kolejna procedura z KD
10.08 transfer + ❄️❄️ w zapasie -
WandaBerenika wrote:Czaruj nas kochana, czaruj 🥰🥰🥰 z jakichs przesądow w calym procesie mam nakaz od przyjaciółek wyściskać ich maluchy przed zabiegami by nakarmić się dobrymi fluidami i troską 😋. Bez nerwów i spinek, wyliczanek 🙄
…w pn badam progesteron i estrogen - mam nadzieje, ze sie nic nie wahnie i we wtorek bedzie wiadomo co i kiedy.
U mnie mialsm farta ograniczylsm kontakt a potem się okazało że znajomej są dzieci chore na ospę...ja niechcialam ich odwiedzać i dobrze ze to zrobiłam.ospa jest bardzo niezbezpieczna dla dzieciatka mam znajomą której dzieciątko w 10 tygodniu obumarło bo właśnie złapała ospę...
Trzymam kciuki niech się dzieję magia...WandaBerenika lubi tę wiadomość