Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Valletta Autorytet
    Postów: 406 527

    Wysłany: Dzisiaj, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pr96 wrote:
    Angelius Provita Katowice

    a to będą świeże czy mrożone komórki?
    w sensie, czy dostaniesz dawczynię i będą ją stymulować i zapłodnienie ze świeżych ?
    niby świeże są lepsze niż mrożone.. w mojej klinice (gyncentrum) na komórki ale mrożone się czeka 2-3 dni na propozycje.. ale znowu są mrożone z banku

    👩 89'endometrioza,niedoczynność tarczycy,AMH - 0,9 🧔‍♂️ 90'
    ☘️ 2023-2024 II procedury IVF, 2x 🐣 - nieudane
    🍀 Decyzja o KD - start luty 2025
    18.02 transfer :(
  • Pr96 Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: Dzisiaj, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To są mrożone komórki

  • Anette123 Koleżanka
    Postów: 34 48

    Wysłany: Dzisiaj, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My czekaliśmy około miesiąca. Ponoć nie było łatwo bo oboje mamy zielone oczy. Zobaczymy ile teraz będziemy czekać

  • gwen143 Debiutantka
    Postów: 11 13

    Wysłany: Dzisiaj, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny , powoli chyba muszę się zadomowić w tym wątku.

    3 cykl invitro nie udany. Pomimo większej ilości wystymulowanych jajeczek dalej tylko 1 dotrwała do blastki 3.AB – jednak beta negatywna

    3 cykl już bardzo złe emocjonalnie zniosłam dużo płacze obwiniam się męża i wszystkich dookoła. Chyba powoli godzę się ze nic z moich jajeczek nie będzie. Została jedna próba refundowana. Ogólnie momentami w histerii jestem ze się w ogóle nie uda.. jak na złość w towarzystwie 3 koleżanki wlasnie przy 40+roku życia ciąża nieplanowana... cudne zdrowe bobasy.

    I powoli zaczynam myśleć ze KD się nie obejdzie. Ale to jaki kocioł myśli to szok. Mam swojego naturalsa z 2019r cudownego ukochanego który był idealnym dzieciątkiem – wszystko było jak po maśle.

    Boje się bardzo tych braków genów moich – raczej boje się odrzucenia lub w razie jakichkolwiek kłopotów będę zwalać na to winę. Myślicie ze to minie? ze to tylko mysli ze potem instynkt zadziała?

    jestem w gameta warszawa , czy ich bank komórek jest ok ? kompletnie nei wiem jak sie za to zabrać czy zmieniać klinikę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:42

    2019 urodziłam syna ( naturals) w wieku 35l

    41l. on 39l.

    Od 2022 starania o rodzeństwo
    AMH=0,8, wiek 40l ( 2024.11)
    FSH - 5,37 ( 20.08.24)
    LH - 4,5 (20.08.24)
    TSH - 1,7

    05.2024 ciąża naturalna, poronienie w 9t,

    09.2024 pierwsze podejście do IVF , krótki protokół, 5 jajeczek, 3 zapłodnione , żadne nie rozwinęło się do blastocysty

    11.2024 drugie podejscie do IVF , dlugi protokół, 4 jajeczka, 3 zaplodnione ,1 blastka niestety beta 10 dpt 2,1 :(

    02.2025 trzecie podejscie do IVF , długi protokól duże dawki menopur 225+ gonal 150
    10 pobranych , 8 dojrzalych , 5 sie zaplodnilo tylko 1 blastka 3.A.B transfer nieudany

    wkrotce ostatnie podejście do IVF refundowane..
  • Pr96 Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: Dzisiaj, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette123 wrote:
    My czekaliśmy około miesiąca. Ponoć nie było łatwo bo oboje mamy zielone oczy. Zobaczymy ile teraz będziemy czekać
    Też w Angeliusie? 😳 dawno to było? Też mam zielone oczy, mój mąż niebieskie i obydwoje grupa krwi A+

  • Anette123 Koleżanka
    Postów: 34 48

    Wysłany: Dzisiaj, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pr96 wrote:
    Też w Angeliusie? 😳 dawno to było? Też mam zielone oczy, mój mąż niebieskie i obydwoje grupa krwi A+
    Nie, my jesteśmy w Invicta Warszawa

    Pr96 lubi tę wiadomość

  • owlowl Znajoma
    Postów: 20 1

    Wysłany: Dzisiaj, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pr96 wrote:
    Powiem Wam dziewczyny, że się załamałam… dzwoniłam dzisiaj do koordynatorki bo nie dawało mi to spokoju, że tak długo czekamy na dawczynię oocytów (od początku listopada). Otrzymałam informację, że może to jeszcze potrwać z miesiąc, dwa a nawet dłużej… po prostu masakra :( jakbym wiedziała, że to tyle będzie trwać to na pewno nie zdecydowałabym się na Angeliusa… tym bardziej, że nie mam jakichś nietypowych cech fenotypowych… sorry ale musiałam wylać swoje żale :(
    A orientujesz się jak to wygląda, jeżeli podchodzi się do KD komercyjnie u nich? Ile się wtedy czeka?

‹‹ 667 668 669 670 671
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ