X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Anka43 Przyjaciółka
    Postów: 104 154

    Wysłany: 4 kwietnia, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda2505 wrote:
    Nam powiedzieli ze czas oczekiwania moze byc nawet pol roku to bardzo dlugo:( zastanawiamy sie nad zmiana kliniki tylko nie wiemy czy to cos zmieni. Powodzenia przy kolejnej probie😀
    Nie dziękuję 😊U nas akurat czas oczekiwania nie był może głównym powodem odejścia z kliniki, ale jak to się mówi "przelał czarę goryczy".

  • Ewelka1985 Przyjaciółka
    Postów: 98 102

    Wysłany: 4 kwietnia, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Ewelka dziś wizyta w Bocianie?
    Daj znać co powie Ci lekarz oraz jaki masz jeszcze zarodek do transferu?

    Ja za każdym razem czułam ból piersi po transferze a teraz nic więc to chyba nie ma reguły, mysle że progesteron dużo daje objawów... Jak przy po przednim transferze miałam ponad 100 ng a treraz 26 to skąd wziąć te objawy.


    Tak byłam dziś chodź wiedziałam że beta nie drgnęła ale chciałam się dowiedzieć do dalej
    Tak więc mamy jednego ❄️ na stanie 4.2.2
    Czekam teraz na 🩸 i przy następnej w 3/4 dzień mam przyjechać na monitoring rozpisze mi leki i jak będzie ok to transfer będziemy umawiać

    W najgorszym razie mam jeszcze raz możliwość podejść do adopcji komórek
    Niby to wszystko takie proste 0/1 ( zero jedynkowe ) a tak cholernie trudne
    Spotkałam dziś Pani co była w tym samy dniu na transferze co ja nie ma już nawet mrozików nie wyszło jej równoważ
    Patrzyć na innych i wiedzic co czują tak cholernie ciężko

    Wiem ile nas to kosztuje a niby tylko ciąża przecież od wieków baby zachodzą rodzą i tak w kółko
    ⭕️
    I Gu…no
    Jak narazie czuje się jak na haju jakby mnie to nie dotyczyło a jak dostanę 🩸
    To myślę że wtedy do mnie dojdzie
    Że starym moim się już z rana pokłóciłam
    Chodzę nerwowa napięta jak struna tylko czekać aż jebnie

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2249 3325

    Wysłany: 4 kwietnia, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pr96 wrote:
    Ja przy drugim transferze brałam Encorton, ale bardzo małą dawkę bo 5mg. Słyszałam, że dziewczyny często mają zestaw Accofil+Prograf. Na pewno będę musiała też poprosić o jakieś rozkurczowe bo najsilniejsza nospa i magnez na mnie nie działają. Myślałam o Scopolanie, Spasmolinie + zamówię Bryophyllum. Nie, w klinice cisza jeśli chodzi o plotki nt braku pieniędzy z MZ
    Niemyskslas o wlewie atosibanu? Ja takowy miałam przy udanych transferach w dniu transferu....relanium 5 dni i nospa forte 3x1 na początku

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1123 839

    Wysłany: 4 kwietnia, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Niemyskslas o wlewie atosibanu? Ja takowy miałam przy udanych transferach w dniu transferu....relanium 5 dni i nospa forte 3x1 na początku
    Ela jak tam u Was szyjka ? Bo nie doczytałam co tam zalecili ? Masz jakie szew czy coś ?

    event.png[/url]
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2249 3325

    Wysłany: 5 kwietnia, 02:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    Ela jak tam u Was szyjka ? Bo nie doczytałam co tam zalecili ? Masz jakie szew czy coś ?
    Nic mnie nieszyli..dopiero 9.04 25 kolrjns kontrola...według mojego lekarza kwalifikuje się na pasar...A w przychodni w Instytucie mówią że jest to wszystko na pograniczu i zlecili oszczędzać się polegiwać itp.ale przy małym synku mimo że chodzi do żłobka jest to nierealne. W domu zawsze jest coś do ogarniecia..poza tym mały ząbkuje combo ma idą mu kilka zębów na raz 4 i 5. ...przekichane mam w nocy....

  • Kalijot Ekspertka
    Postów: 154 171

    Wysłany: 5 kwietnia, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Niemyskslas o wlewie atosibanu? Ja takowy miałam przy udanych transferach w dniu transferu....relanium 5 dni i nospa forte 3x1 na początku

    Ela, wiem że Tobie atosiban pomógł, ale moim zdaniem to nie jest złoty środek. Mi invicta podawała atosiban dwa razy przy moich zdrowych zarodkach i beta nawet nie drgnęła. Później w innej klinice miałam do transferu podany tylko intralipid i ciąża ruszyła, ale niestety poroniłam w 7/8t. Immunolog twierdzi, że muszę mieć podawany intralipid do 20tc. Zobaczymy czy teraz mi to pomoże.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 08:41

  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 215 511

    Wysłany: 5 kwietnia, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka1985 wrote:
    Tak byłam dziś chodź wiedziałam że beta nie drgnęła ale chciałam się dowiedzieć do dalej
    Tak więc mamy jednego ❄️ na stanie 4.2.2
    Czekam teraz na 🩸 i przy następnej w 3/4 dzień mam przyjechać na monitoring rozpisze mi leki i jak będzie ok to transfer będziemy umawiać

    W najgorszym razie mam jeszcze raz możliwość podejść do adopcji komórek
    Niby to wszystko takie proste 0/1 ( zero jedynkowe ) a tak cholernie trudne
    Spotkałam dziś Pani co była w tym samy dniu na transferze co ja nie ma już nawet mrozików nie wyszło jej równoważ
    Patrzyć na innych i wiedzic co czują tak cholernie ciężko

    Wiem ile nas to kosztuje a niby tylko ciąża przecież od wieków baby zachodzą rodzą i tak w kółko
    ⭕️
    I Gu…no
    Jak narazie czuje się jak na haju jakby mnie to nie dotyczyło a jak dostanę 🩸
    To myślę że wtedy do mnie dojdzie
    Że starym moim się już z rana pokłóciłam
    Chodzę nerwowa napięta jak struna tylko czekać aż jebnie
    Jak ja rozumiem te emocje. Mimo, że mam już dziecko to chyba nigdy mi nie przejdzie ta "zazdrość", że niektórym kobietom zajście w ciąże przychodzi od tak. Brat z bratową zaczęli się starać po nowym roku, w lutym ogłosili dobrą nowinę. Dla mnie zajście w ciąże było prawie tak trudne, jak lot w kosmos. Ale najbardziej nie mogę przeboleć rodzin patologicznych, gdzie co rok to prorok, a biedne dzieciaczki są zaniedbane i niekochane.

    Ewelka1985 lubi tę wiadomość

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1123 839

    Wysłany: 5 kwietnia, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Nic mnie nieszyli..dopiero 9.04 25 kolrjns kontrola...według mojego lekarza kwalifikuje się na pasar...A w przychodni w Instytucie mówią że jest to wszystko na pograniczu i zlecili oszczędzać się polegiwać itp.ale przy małym synku mimo że chodzi do żłobka jest to nierealne. W domu zawsze jest coś do ogarniecia..poza tym mały ząbkuje combo ma idą mu kilka zębów na raz 4 i 5. ...przekichane mam w nocy....
    No ciekawa jestem ile wytrzyma.
    Synkiem też chcesz się nacieszyć a on tego potrzebuje więc zrozumiałe. Ja ze swoją ok. 1 cm wytrzymałam 3 tygodnie. Trzymam kciuki!

    Elka198321 lubi tę wiadomość

    event.png[/url]
  • monester Autorytet
    Postów: 6795 6323

    Wysłany: 5 kwietnia, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ela a który Ty masz teraz tydzień ciąży?

  • Pilola Ekspertka
    Postów: 377 71

    Wysłany: 5 kwietnia, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    Ela jak tam u Was szyjka ? Bo nie doczytałam co tam zalecili ? Masz jakie szew czy coś ?
    Hej. Hope 89 coś kojarzę że Ty z ovobanku nie miałaś wnoge zarodków tak ? Ja teraz 7 dni temu miałam transfer jedynego zarodka z komórek z Hiszpanii i to blastka 2AB dziś test negatywny, jakoś nie sądzę żeby beta w poniedziałek pokazała pozytyw. Nie wiem co robić czy znowu zamawiać te komórki z Hiszpanii czy przenieść się do Invicty ? Mąż ma nasienie bez zastrzeżeń DNA hba wszystko ok. Ten zarodek był podobnej klasy co moje… obstawiona lekami ech. I z niczym. Jakiego lekarza polecacie w invicta Warszawa ?

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
    IV In vitro - KD - marzec 2025
    1 transfer - 2AB - nieudany
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2249 3325

    Wysłany: 5 kwietnia, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalijot wrote:
    Ela, wiem że Tobie atosiban pomógł, ale moim zdaniem to nie jest złoty środek. Mi invicta podawała atosiban dwa razy przy moich zdrowych zarodkach i beta nawet nie drgnęła. Później w innej klinice miałam do transferu podany tylko intralipid i ciąża ruszyła, ale niestety poroniłam w 7/8t. Immunolog twierdzi, że muszę mieć podawany intralipid do 20tc. Zobaczymy czy teraz mi to pomoże.
    Wiesz z tymi zdrowymi zarodkami to też jest loteria słyszałam że zdarzają się takue przypadki że akurat pobrana próbka z zarodka będzie zdrowa ale zdążają się tak że ten niby zdrowy zarodek posiada też jakieś wadliwe komórki które ujawniają się na etapie późniejszym...A robiłaś badania na krzepliwości krwi, bo ja np do końca ciąży muszę brać leki na rozrzedzenie krwi...Ja niemusiakam do imunologa i niemhsiałam w to się głębiej zagłębiać.u mnie wyszło że mam nadkurczliwa macicę i ona na starcie niewspółpracuje ...Plus że potrzebuję leki ba rozrzedzenie krwi.na szczęście tylko to niegralo i przy zastosowaniu leków utrzymuje ciążę.ale muszę przyznać że dostawałam końskie dawki progesteronu..Bo też mi się słabo wchłaniał

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2249 3325

    Wysłany: 5 kwietnia, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Ela a który Ty masz teraz tydzień ciąży?
    26 skończony ,teraz 27 leci...jakoś tak...

    Kalijot lubi tę wiadomość

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2249 3325

    Wysłany: 5 kwietnia, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    Hej. Hope 89 coś kojarzę że Ty z ovobanku nie miałaś wnoge zarodków tak ? Ja teraz 7 dni temu miałam transfer jedynego zarodka z komórek z Hiszpanii i to blastka 2AB dziś test negatywny, jakoś nie sądzę żeby beta w poniedziałek pokazała pozytyw. Nie wiem co robić czy znowu zamawiać te komórki z Hiszpanii czy przenieść się do Invicty ? Mąż ma nasienie bez zastrzeżeń DNA hba wszystko ok. Ten zarodek był podobnej klasy co moje… obstawiona lekami ech. I z niczym. Jakiego lekarza polecacie w invicta Warszawa ?
    Mnie prowadził dr Kunicki, dr Pałaszewski robił transfer.
    Miałam doczynia jeszcze z dr Niedbała bardzo cukierkowa Pani mega sympatyczna.
    Dr Kunicki i Pałaszewski mają specyficzne podejście do pacjenta.
    U Kunickiego plusem jest to że on dodatkowo jest endokrynologiem, Pałaszewski zaś był i jest prowodyriwem nowoczesnych zabiegów jeśli chodzi o Mezopotamię jajników itp. Dodatkowo ma rękę do transferów bo u mnie 2 transfery oba udane;-).
    Zarodki miałam 3bb oba.
    Z 6 komórek mrożonych z słabym nasienirm z dodstkowa selekcja nasienia . Dodatkowo wlew atosibanu i naciecie otoczki i embrioglue przy transferze plus ovstwa lekiwa i częste weryfikacje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 23:34

  • Kalijot Ekspertka
    Postów: 154 171

    Wysłany: 6 kwietnia, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Wiesz z tymi zdrowymi zarodkami to też jest loteria słyszałam że zdarzają się takue przypadki że akurat pobrana próbka z zarodka będzie zdrowa ale zdążają się tak że ten niby zdrowy zarodek posiada też jakieś wadliwe komórki które ujawniają się na etapie późniejszym...A robiłaś badania na krzepliwości krwi, bo ja np do końca ciąży muszę brać leki na rozrzedzenie krwi...Ja niemusiakam do imunologa i niemhsiałam w to się głębiej zagłębiać.u mnie wyszło że mam nadkurczliwa macicę i ona na starcie niewspółpracuje ...Plus że potrzebuję leki ba rozrzedzenie krwi.na szczęście tylko to niegralo i przy zastosowaniu leków utrzymuje ciążę.ale muszę przyznać że dostawałam końskie dawki progesteronu..Bo też mi się słabo wchłaniał

    Teoretycznie krzepliwość mam ok ale i tak profilaktycznie każą mi brać heparynę.
    Mnie tylko dziwi, że wyszła mi też duża kurczliwość, a jednak to właśnie bez atosibanu zarodek się zagnieździł. Tak jakby to ten intralipid właśnie pomógł.

  • HookedOnLoops Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 6 kwietnia, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno nie pisałam, bo i nie było o czym. W marcu znaleźli dla nas dawczynię, uzyskaliśmy 5 blastocyst z 5 doby z 6 świeżych komórek. 3 blastki 5AA i 2 5BC, także jestem bardzo zadowolona z wyniku, a jednocześnie moja głowa teraz myśli co będzie w przypadku kiedy mój organizm zmarnuje takie ładne zarodki. Czekam na @ i będę odzywać się do lekarza co robimy dalej. Uczucia mieszane, jestem szczęśliwa i przerażona.

    Raija86, Elka198321 lubią tę wiadomość

  • magda2505 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 6 kwietnia, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HookedOnLoops wrote:
    Dawno nie pisałam, bo i nie było o czym. W marcu znaleźli dla nas dawczynię, uzyskaliśmy 5 blastocyst z 5 doby z 6 świeżych komórek. 3 blastki 5AA i 2 5BC, także jestem bardzo zadowolona z wyniku, a jednocześnie moja głowa teraz myśli co będzie w przypadku kiedy mój organizm zmarnuje takie ładne zarodki. Czekam na @ i będę odzywać się do lekarza co robimy dalej. Uczucia mieszane, jestem szczęśliwa i przerażona.


    Czesc:) dlugo czekaliscie na kd?

  • HookedOnLoops Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 6 kwietnia, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda2505 wrote:
    Czesc:) dlugo czekaliscie na kd?
    Hej, czekaliśmy 2,5 miesiąca.

  • magda2505 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 6 kwietnia, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HookedOnLoops wrote:
    Hej, czekaliśmy 2,5 miesiąca.


    To nie az tak dlugo:) to napawa optymizmem:) ale w sumie to zalezy od cech fonotypowych, byly w miare standardowe czy nie do konca? U mnie krew A Rh+ zielone oczy blondynka raczej szczupla i sredniego wzrostu. Zastanawialiscie sie nad mrozonymi czy tylko swieze wchodzily w gre?

  • HookedOnLoops Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 6 kwietnia, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda2505 wrote:
    To nie az tak dlugo:) to napawa optymizmem:) ale w sumie to zalezy od cech fonotypowych, byly w miare standardowe czy nie do konca? U mnie krew A Rh+ zielone oczy blondynka raczej szczupla i sredniego wzrostu. Zastanawialiscie sie nad mrozonymi czy tylko swieze wchodzily w gre?
    Też razem z mężem mamy grupę A Rh+, oczy ja niebieskie, mąż piwne, włosy oboje ciemny blond, ja niska, mąż wysoki. Dawczyni jest dobierana nie tylko pod względem cech fenotypowych kobiety, ale może być również dobrana do cech mężczyzny ☺️ jeżeli chodzi o mrożone komórki - nasz lekarz uważał, że świeże są lepsze i w naszej klinice AK robi się tylko ze świeżych komórek.

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2249 3325

    Wysłany: 6 kwietnia, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalijot wrote:
    Teoretycznie krzepliwość mam ok ale i tak profilaktycznie każą mi brać heparynę.
    Mnie tylko dziwi, że wyszła mi też duża kurczliwość, a jednak to właśnie bez atosibanu zarodek się zagnieździł. Tak jakby to ten intralipid właśnie pomógł.
    Może atosiban był za słaby i dlatego ten drugi krk u Ciebie zastosowano. ...

‹‹ 682 683 684 685 686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ