X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2248 3320

    Wysłany: 30 kwietnia, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Dziewczyny.. trzymajcie za mnie kciuki..
    Po zmianie dawczyni kolejna procedura i póki co beta 52 w 7dpt..

    🥹
    Bardzo ładnie.trsynamy kciuki za kolejne przyrosty;-)

    Jatosia, Valletta, małgorzatek lubią tę wiadomość

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2248 3320

    Wysłany: 30 kwietnia, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Tak na cyklu sztucznym bo mój lekarz twierdzi że od tego czasu już organizm produkuje.
    Fakt trochę się bałam ale jest wszystko ok ☺️
    Ja jakbym tak szybko miala odstawiony progesteron to żadnej ciąży i dziecka bym niemiała. Do tej pory obecnie 30tydzien ciąży skonczony biorę 400ng.
    A już nirmowid jakie końskie dawki miałam na starcie i tak wylafiwakam 11listopada na sorze.
    Z invitro mamy już synka , a teraz będzie córka;-)

  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 365 393

    Wysłany: 30 kwietnia, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Ja jakbym tak szybko miala odstawiony progesteron to żadnej ciąży i dziecka bym niemiała. Do tej pory obecnie 30tydzien ciąży skonczony biorę 400ng.
    A już nirmowid jakie końskie dawki miałam na starcie i tak wylafiwakam 11listopada na sorze.
    Z invitro mamy już synka , a teraz będzie córka;-)
    Ela ja też na początku byłam przerażona jak czytałam na forum jaki progesteron mają dziewczyny przed transferem i jak długo biorą a mój lekarz tak inaczej do tego podchodził .
    Na własną rękę próbowałam szukać na forum czy ktoś nie ma za dużo proga,ale niestety nie udało się i odstawiłam .
    Ja od początku miałam słabe dawki proga bo na noc żel crionone i duphostan 3razy po 2 tabletki (nie wychodzi w krwi) a w dniu transferu mój progesteron był 7,90
    Fakt że po pozytywnej becie wywalczyłam zastrzyki na dwa tygodnie które szybko podniosły mi progesteron ,ale też nie było łatwo 😂
    Jestem teraz w 36t1d i wszystko jest ok ,szykuje się do porodu😅
    Pierwszy transfer z KD się udał i to jest najważniejsze🥰

    Gratuluję parki i życzę szybkiego i łatwego porodu 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 07:51

    Jatosia, Raija86, Anka43, Trinity_Nea, Elka198321 lubią tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka
    2012 ciąża naturalna dziewczynka
    2014 ,2018,2019 torbiel jajnika
    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
    KLINIKA BOCIAN
    04.2024 I inseminacja ☹️
    05.2024. II inseminacja ☹️
    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153
    28tc-1277 g szczęścia
    30t1d-1438g
    34t-2389g
    37t5d -Martynka 3090kg 49 cm
  • Jatosia Autorytet
    Postów: 842 544

    Wysłany: 30 kwietnia, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Ja jakbym tak szybko miala odstawiony progesteron to żadnej ciąży i dziecka bym niemiała. Do tej pory obecnie 30tydzien ciąży skonczony biorę 400ng.
    A już nirmowid jakie końskie dawki miałam na starcie i tak wylafiwakam 11listopada na sorze.
    Z invitro mamy już synka , a teraz będzie córka;-)

    Ela to już 30tc wooo ale zleciało to już niedługo będziesz witać swoją córeczkę 🙂

    Elka198321 lubi tę wiadomość

    ❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
    ❎Badania immunologiczne
    Kir AA
    Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
    ❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
    ✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼
  • glodia Autorytet
    Postów: 778 435

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka, 30 tc ! wow! Już prawie prawie :)

    Elka198321 lubi tę wiadomość

  • Liolia Autorytet
    Postów: 1145 1774

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety spadek…
    No i moja beta dzisiaj
    8dpt -34.7
    10dpt- 50,3
    12dpt- 32,8
    Biochemiczna 🤷‍♀️

    Będę rozmawiać w klinice czy coś jeszcze można zrobić w ramach programu…
    Bardzo smutno że nie udało się…

    43 l., bardzo niskie AMH, endometrioza, kir aa, nk 23%
    💥Novum
    💫11.2018 - ICSI krótki, 2kom, 1 zarodek w 3dn 10 blastomerów :(
    💫04.2019 - ICSI cykl natur., 4kom, 2 zarodki w 2dn 2 i 3 blastomery :(
    💫07.2019 - ICSI cykl natur., 2kom, 2 zarodki w 3dn 14+AH i 6 blastomerów :(
    💫11.2019 - ICSI cykl natur., 0kom :(
    💥Kriobank
    💫12.2019 - ICSI krotki, 1kom w 2dn 2B :(
    💫2-4.2020 - ICSI ultra długi + testosteron + HW, 6kom, 3zarodki w 5dn. ET- 4AB, 7dpt - 22,79, 10- 24,7, 11- 31,9, 13-15,5 cb(*) ❄❄
    ☃️5.2020 - jedna ❄ nie rozmroziła się, FET ❄2BB, 7dpt-9.49, 9-15.6, 11-0 cb(*).
    💫7-9.2020 - ICSI ultra długi+ testosteron + HW, 2kom, 5dn - 2BB. ET - 7dpt-40, 9-90, 11-140, 13-249, 15-543, 18-1574, 21-3910, 25-13539, 29 - ❤
    30.05.2021👶 synek
    💫2.2022- ICSI krotki, 1kom, 5dn - 2AB. ET :(
    12.2022 - natural cb(*)
    💫4.2025 -KD FET ❄4AA 8dpt 34.7, 10-50,3, 12-32.8 cb(*)
  • Brzoza Przyjaciółka
    Postów: 68 150

    Wysłany: 1 maja, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liolia wrote:
    U mnie niestety spadek…
    No i moja beta dzisiaj
    8dpt -34.7
    10dpt- 50,3
    12dpt- 32,8
    Biochemiczna 🤷‍♀️

    Będę rozmawiać w klinice czy coś jeszcze można zrobić w ramach programu…
    Bardzo smutno że nie udało się…
    Bardzo mi przykro...Przytulam mocno, trzymaj się...

    Liolia lubi tę wiadomość

    44 l/ 55 l
    wzjg
    AMH 09.22 - 0,7
    I INV 12.22,I transfer , w 11 tyg serduszko się zatrzymało
    II transfer - beta 0
    II INV - 0 zarodków
    decyzja o KD 08.23, 09.23 - 3 MR, transfer odwołany
    04.25 transfer 3.2.2; 8 dpt - beta 42, 10 dpt - 149, 15 dpt - 1428, 22 dpt >10000, 29 dpt - mamy ❤️
  • Cara Ekspertka
    Postów: 146 78

    Wysłany: 1 maja, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liolia wrote:
    U mnie niestety spadek…
    No i moja beta dzisiaj
    8dpt -34.7
    10dpt- 50,3
    12dpt- 32,8
    Biochemiczna 🤷‍♀️

    Będę rozmawiać w klinice czy coś jeszcze można zrobić w ramach programu…
    Bardzo smutno że nie udało się…
    Liolia, przykro mi. Widzę, że masz KIR AA, jesteś pod opieką immunologa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja, 08:46

    Liolia lubi tę wiadomość

  • Liolia Autorytet
    Postów: 1145 1774

    Wysłany: 1 maja, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cara wrote:
    Liolia, przykro mi. Widzę, że masz KIR AA, jesteś pod opieką immunologa?

    Tak jestem pod opieką Pasnika, każdy transfer na accofile + encorton + heparyna

    43 l., bardzo niskie AMH, endometrioza, kir aa, nk 23%
    💥Novum
    💫11.2018 - ICSI krótki, 2kom, 1 zarodek w 3dn 10 blastomerów :(
    💫04.2019 - ICSI cykl natur., 4kom, 2 zarodki w 2dn 2 i 3 blastomery :(
    💫07.2019 - ICSI cykl natur., 2kom, 2 zarodki w 3dn 14+AH i 6 blastomerów :(
    💫11.2019 - ICSI cykl natur., 0kom :(
    💥Kriobank
    💫12.2019 - ICSI krotki, 1kom w 2dn 2B :(
    💫2-4.2020 - ICSI ultra długi + testosteron + HW, 6kom, 3zarodki w 5dn. ET- 4AB, 7dpt - 22,79, 10- 24,7, 11- 31,9, 13-15,5 cb(*) ❄❄
    ☃️5.2020 - jedna ❄ nie rozmroziła się, FET ❄2BB, 7dpt-9.49, 9-15.6, 11-0 cb(*).
    💫7-9.2020 - ICSI ultra długi+ testosteron + HW, 2kom, 5dn - 2BB. ET - 7dpt-40, 9-90, 11-140, 13-249, 15-543, 18-1574, 21-3910, 25-13539, 29 - ❤
    30.05.2021👶 synek
    💫2.2022- ICSI krotki, 1kom, 5dn - 2AB. ET :(
    12.2022 - natural cb(*)
    💫4.2025 -KD FET ❄4AA 8dpt 34.7, 10-50,3, 12-32.8 cb(*)
  • Cara Ekspertka
    Postów: 146 78

    Wysłany: 1 maja, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liolia wrote:
    Tak jestem pod opieką Pasnika, każdy transfer na accofile + encorton + heparyna
    Kurcze, to rzeczywiście jesteś obstawiona. Nie wiem, może intralipid jeszcze dodać do tego...

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2248 3320

    Wysłany: 2 maja, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Ela ja też na początku byłam przerażona jak czytałam na forum jaki progesteron mają dziewczyny przed transferem i jak długo biorą a mój lekarz tak inaczej do tego podchodził .
    Na własną rękę próbowałam szukać na forum czy ktoś nie ma za dużo proga,ale niestety nie udało się i odstawiłam .
    Ja od początku miałam słabe dawki proga bo na noc żel crionone i duphostan 3razy po 2 tabletki (nie wychodzi w krwi) a w dniu transferu mój progesteron był 7,90
    Fakt że po pozytywnej becie wywalczyłam zastrzyki na dwa tygodnie które szybko podniosły mi progesteron ,ale też nie było łatwo 😂
    Jestem teraz w 36t1d i wszystko jest ok ,szykuje się do porodu😅
    Pierwszy transfer z KD się udał i to jest najważniejsze🥰

    Gratuluję parki i życzę szybkiego i łatwego porodu 🙂
    Cc będę mieć. 20 maja wyznaczy mi już termin...
    Tobie też gratulacje bo to już lada moment;-)
    Pozdrawiam
    Ela

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2248 3320

    Wysłany: 2 maja, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatosia wrote:
    Ela to już 30tc wooo ale zleciało to już niedługo będziesz witać swoją córeczkę 🙂
    Nio ale i tak farta syn teraz ma ospę...już nie zaraża. Dr mówiła że lepiej że teraz złapał niż hak malutka by była;-)...

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2248 3320

    Wysłany: 2 maja, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Ela ja też na początku byłam przerażona jak czytałam na forum jaki progesteron mają dziewczyny przed transferem i jak długo biorą a mój lekarz tak inaczej do tego podchodził .
    Na własną rękę próbowałam szukać na forum czy ktoś nie ma za dużo proga,ale niestety nie udało się i odstawiłam .
    Ja od początku miałam słabe dawki proga bo na noc żel crionone i duphostan 3razy po 2 tabletki (nie wychodzi w krwi) a w dniu transferu mój progesteron był 7,90
    Fakt że po pozytywnej becie wywalczyłam zastrzyki na dwa tygodnie które szybko podniosły mi progesteron ,ale też nie było łatwo 😂
    Jestem teraz w 36t1d i wszystko jest ok ,szykuje się do porodu😅
    Pierwszy transfer z KD się udał i to jest najważniejsze🥰

    Gratuluję parki i życzę szybkiego i łatwego porodu 🙂
    Ja miałam 5,49 i wszystkie leki normalnie wychodziły we krwi....ale lekarz wtedy odrazu podniósł mi dawki leków żeby było ok 20.jak miałam mniej to niestety plamienia itp..

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2248 3320

    Wysłany: 2 maja, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liolia wrote:
    U mnie niestety spadek…
    No i moja beta dzisiaj
    8dpt -34.7
    10dpt- 50,3
    12dpt- 32,8
    Biochemiczna 🤷‍♀️

    Będę rozmawiać w klinice czy coś jeszcze można zrobić w ramach programu…
    Bardzo smutno że nie udało się…
    Ojej współczuję...próbujcie może się coś uda wynegocjować...

    Liolia lubi tę wiadomość

  • glodia Autorytet
    Postów: 778 435

    Wysłany: 2 maja, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liolia wrote:
    Tak jestem pod opieką Pasnika, każdy transfer na accofile + encorton + heparyna
    Liolia bardzo mi przykro. A na kir AA masz accofil domaciczny czy podskórny?
    Ja też mam kir AA ostatnie 3 transfery miałam z wlewem domacicznym (+ pełno innych leków), ale wyniki beznadziejne, gorsze niż jak nie brałam accofilu. Ostatnio rozmawiałam z P. i więcej nie będę brała accofilu domacicznie, bo może paradoksalnie u mnie pogarsza sytuację.

  • małgorzatek Przyjaciółka
    Postów: 98 61

    Wysłany: 2 maja, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jakoś tak mi dzisiaj smutnawo nawet jestem bliska płaczu, za 7 dni usg pierwsze, cięzko uwierzyć, że tym razem będzie dobrze.
    Po prostu się boję.. to jest silniejsze od wszystkiego innego., rano budzę się z lękiem, czuję, że coś się dzieję tam w brzuchu, potem w ciągu dnia rzadko co czuję, zajmuje się różnymi sprawami, jest lepiej, najgorzej rano, biorę te wszystkie leki, czopki, zastrzyki... wieczne czekanie..potem myślę, że dobrze, że mamy jakieś pieniądze- bo te wszystkie leki, te koszta- absurd, wspaniale , że program rządowy, ale co z tego, skoro wydaję się z 600 zł co chwilę, aż się leki pokonczą..

    przez ten długi czas, niektórzy durni lekarze- głupie komentarze, skreślające mnie, to zostaję w głowie, mimo, że człowiek walczy dalej, ale to ziarno niepewności zasiane z tyłu głowy.

    Nie wiem co zrobić z tą swoją głową.. mam terapeutkę, kiedyś korzystałam w innej sprawie, zastanawiam się czy się do niej nie zapisać, sama nie wiem co robić..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja, 09:48

  • pelnawiary Autorytet
    Postów: 633 1072

    Wysłany: 2 maja, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    jakoś tak mi dzisiaj smutnawo, za 7 dni usg pierwsze, cięzko uwierzyć, że tym razem będzie dobrze.
    Po prostu się boję.. to jest silniejsze od wszystkiego innego., rano budzę się z lękiem, czuję, że coś się dzieję tam w brzuchu, potem w ciągu dnia rzadko co czuję, zajmuje się różnymi sprawami, jest lepiej, najgorzej rano, biorę te wszystkie leki, czopki, zastrzyki... wieczne czekanie..potem myślę, że dobrze, że mamy jakieś pieniądze- bo te wszystkie leki, te koszta- absurd, wspaniale , że program rządowy, ale co z tego, skoro wydaję się z 600 zł co chwilę, aż się leki pokonczą..

    przez ten długi czas, durni lekarze- głupie komentarze, skreślające mnie, to zostaję w głowie, mimo, że człowiek walczy dalej, ale to ziarno niepewności zasiane z tyłu głowy,

    Nie wiem co zrobić z tą swoją głową.. mam terapeutkę, kiedyś korzystałam w innej sprawie, zastanawiam się czy się do niej nie zapisać, sama nie wiem co robić..

    Malgorzatek,umów się proszę i to jak najszybciej.Nie chciałam tego pisać wcześniej,nie jestem na tym wątku na stałe i nie znamy się więc nie chce się wtrącać ale teraz muszę to napisać, z Twoich wpisów aż „krzyczy” potrzeba pomocy.Zameczysz się Dziewczyno,a to dopiero początek…przed Tobą pierdyliard badań,prenatalne,poród a potem reszta życia z maluchem,zaopiekuj się sobą dopóki nie jest za późno💚

    Valletta, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    👩👱‍♂️40l.

    start inv:
    -22.03.2025 -p.krotki🍀
    niestety bez powodzenia
    - 10.04.2025 zmiana kliniki
    - 22.04.2025 p. długi🍀
    - 16.05.2025 7🥚,mamy 6❄️➡️PGT-a 5❄️
    - 16.07.2025 FET 5.1.1 + EG
  • Mmagda Ekspertka
    Postów: 192 104

    Wysłany: 2 maja, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    jakoś tak mi dzisiaj smutnawo nawet jestem bliska płaczu, za 7 dni usg pierwsze, cięzko uwierzyć, że tym razem będzie dobrze.
    Po prostu się boję.. to jest silniejsze od wszystkiego innego., rano budzę się z lękiem, czuję, że coś się dzieję tam w brzuchu, potem w ciągu dnia rzadko co czuję, zajmuje się różnymi sprawami, jest lepiej, najgorzej rano, biorę te wszystkie leki, czopki, zastrzyki... wieczne czekanie..potem myślę, że dobrze, że mamy jakieś pieniądze- bo te wszystkie leki, te koszta- absurd, wspaniale , że program rządowy, ale co z tego, skoro wydaję się z 600 zł co chwilę, aż się leki pokonczą..

    przez ten długi czas, niektórzy durni lekarze- głupie komentarze, skreślające mnie, to zostaję w głowie, mimo, że człowiek walczy dalej, ale to ziarno niepewności zasiane z tyłu głowy.

    Nie wiem co zrobić z tą swoją głową.. mam terapeutkę, kiedyś korzystałam w innej sprawie, zastanawiam się czy się do niej nie zapisać, sama nie wiem co robić..
    Też się tu często nie udzielam ale widziałam Twoje wpisy i uważam że musisz o siebie zadbać zwłaszcza teraz.Widzę że bardzo dużo myślisz nad tym co było co będzie a pozytywne myślenie bardzo pomaga.Tez jestem po 2 poronieniach ale jakoś dobrze to znoszę i wierzę że kiedyś będzie dobrze.Zycze wszystkiego dobrego.

    małgorzatek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 215 511

    Wysłany: 2 maja, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    jakoś tak mi dzisiaj smutnawo nawet jestem bliska płaczu, za 7 dni usg pierwsze, cięzko uwierzyć, że tym razem będzie dobrze.
    Po prostu się boję.. to jest silniejsze od wszystkiego innego., rano budzę się z lękiem, czuję, że coś się dzieję tam w brzuchu, potem w ciągu dnia rzadko co czuję, zajmuje się różnymi sprawami, jest lepiej, najgorzej rano, biorę te wszystkie leki, czopki, zastrzyki... wieczne czekanie..potem myślę, że dobrze, że mamy jakieś pieniądze- bo te wszystkie leki, te koszta- absurd, wspaniale , że program rządowy, ale co z tego, skoro wydaję się z 600 zł co chwilę, aż się leki pokonczą..

    przez ten długi czas, niektórzy durni lekarze- głupie komentarze, skreślające mnie, to zostaję w głowie, mimo, że człowiek walczy dalej, ale to ziarno niepewności zasiane z tyłu głowy.

    Nie wiem co zrobić z tą swoją głową.. mam terapeutkę, kiedyś korzystałam w innej sprawie, zastanawiam się czy się do niej nie zapisać, sama nie wiem co robić..
    Z jednej strony to prawda, że masz pełne prawo się zamartwiać po tym, co przeszłaś. Ale z drugiej strony stres i ciągle zamartwianie się na pewno nie pomaga :( zapisz się koniecznie do terapeutyki, ona na pewno pomoże Ci poukładać sobie to wszystko w głowie, spojrzeć na to inaczej. Pamiętaj, że szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko :)

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 191 174

    Wysłany: 2 maja, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Nio ale i tak farta syn teraz ma ospę...już nie zaraża. Dr mówiła że lepiej że teraz złapał niż hak malutka by była;-)...

    A my właśnie czekamy na rozwój wydarzeń, bo mały miał kontakt z kuzynka, u której na drugi dzień objawiła się ospa. Niby dwa tygodnie już minęły, ale jeszcze żyjemy w niepewności.

    age.png
‹‹ 701 702 703 704 705 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ