X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • małgorzatek Koleżanka
    Postów: 38 27

    Wysłany: Dzisiaj, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a do którego tygodnia trzeba sprawdzać te przyrosty? do pierwszego usg? nie pytałam się lekarki.. bo to nie na moje nerwy...

    muszę się wziąć w garść..
    dziś byłam znowu.. na becie i .. inne badania robiłam
    stresuje mnie nawet droga do laboratorium.. może po usg mi się poprawi.. chciałabym odetchnąć, ale nie potrafię i to mnie martwi..
    rano mnie bolał brzuch i taki straszek mnie obleciał.. okazało się, że to rozwolnienie, ale człowiek sobie już wkręca Bóg wie co.. ,
    muszę się zaprzyjaźnić z melisą i przejść na kawę bezkofeinową..

    nawet nie boję się tego, że się nie uda, ale tego, że znów będę musiala kisić gdzieś na oddziale..
    będe musiała sięgnąć po jakieś wsparcie chyba bo nie wiem jak wytrzymam te 9 miesięcy:)

    ciekawe czy nadejdzie taki moment, że odetchnę.. :-/ wiem, że to leży w mojej głowie wszystko..
    i tak siebie podziwiam, że po tym wszystkim jeszcze się zdecydowałam.. naprawdę..



    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:32

  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 334 317

    Wysłany: Dzisiaj, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka43 wrote:
    Dziękuję za kciuki, przydały się🥰 ale ile nas to nerwów kosztuje, to tylko my to wiemy i osoby przychodzące przez to samo. Mamy dwa zarodki☺️ jeden z piątej doby 3BA i jeden z dzisiaj 4BB, więc dwie potencjalne szanse. Teraz tylko mc przygotowań i transfer. I niech się dzieje cud🙏
    Super wiadomość 🥰
    Trzymam mocno kciuki na pokładzie 🍀

    Anka43 lubi tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka
    2012 ciąża naturalna dziewczynka
    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
    KLINIKA BOCIAN
    04.2024 I inseminacja ☹️
    05.2024. II inseminacja ☹️
    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153
    28tc-1277 g szczęścia
    30t1d-1438g
    34t-2389g
  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 141 139

    Wysłany: Dzisiaj, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    dziewczyny a do którego tygodnia trzeba sprawdzać te przyrosty? do pierwszego usg? nie pytałam się lekarki.. bo to nie na moje nerwy...

    muszę się wziąć w garść..
    dziś byłam znowu.. na becie i .. inne badania robiłam
    stresuje mnie nawet droga do laboratorium.. może po usg mi się poprawi.. chciałabym odetchnąć, ale nie potrafię i to mnie martwi..
    rano mnie bolał brzuch i taki straszek mnie obleciał.. okazało się, że to rozwolnienie, ale człowiek sobie już wkręca Bóg wie co.. ,
    muszę się zaprzyjaźnić z melisą i przejść na kawę bezkofeinową..

    nawet nie boję się tego, że się nie uda, ale tego, że znów będę musiala kisić gdzieś na oddziale..
    będe musiała sięgnąć po jakieś wsparcie chyba bo nie wiem jak wytrzymam te 9 miesięcy:)

    ciekawe czy nadejdzie taki moment, że odetchnę.. :-/ wiem, że to leży w mojej głowie wszystko..
    i tak siebie podziwiam, że po tym wszystkim jeszcze się zdecydowałam.. naprawdę..

    Ja robiłam tylko dwie bety- 11 i 13 dpt.
    Człowiek po każdej porażce zyskuje nowe siły do walki. Widzę to po sobie. Na początku wydaje się, że się nie da rady, a potem nagle pach i walczy się dalej.
    Jak się dowiedziałam po laparoskopii, ze mam niedrożne jajowody, to ciężko było mi sie z tym pogodzic. Siedziałam w domu na L4 i płakałam codziennie jak mąż był w pracy. Nadzieję przynosila mi myśl o in vitro. To była jedyna szansa i wiedziałam, że muszę ja wykorzystać.
    Tak to już w tym życiu jest, że ciągle trzeba o cos walczyc i z czymś się mierzyć. Jedni trochę więcej inni mniej.

    małgorzatek lubi tę wiadomość

    age.png
  • Brzoza Znajoma
    Postów: 23 41

    Wysłany: Dzisiaj, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    Trzymam kciuki za wszystkie Kropeczki, ja po swoją idę jutro :))

    małgorzatek, Raija86, Anka43 lubią tę wiadomość

    44 l/ 55 l
    wzjg
    AMH 0,7 we wrześniu 22
    I INV 12.22,I transfer - ciąża zatrzymana w 11 tyg
    II transfer - beta 0
    II INV - 0 zarodków
    decyzja o KD 08.23, 09.23 - 3 MR, transfer odwołany
  • małgorzatek Koleżanka
    Postów: 38 27

    Wysłany: Dzisiaj, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzoza wrote:
    Cześć,
    Trzymam kciuki za wszystkie Kropeczki, ja po swoją idę jutro :))

    patrz jak ten czas leci, o której masz transfer?

  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 189 475

    Wysłany: Dzisiaj, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    dziewczyny a do którego tygodnia trzeba sprawdzać te przyrosty? do pierwszego usg? nie pytałam się lekarki.. bo to nie na moje nerwy...

    muszę się wziąć w garść..
    dziś byłam znowu.. na becie i .. inne badania robiłam
    stresuje mnie nawet droga do laboratorium.. może po usg mi się poprawi.. chciałabym odetchnąć, ale nie potrafię i to mnie martwi..
    rano mnie bolał brzuch i taki straszek mnie obleciał.. okazało się, że to rozwolnienie, ale człowiek sobie już wkręca Bóg wie co.. ,
    muszę się zaprzyjaźnić z melisą i przejść na kawę bezkofeinową..

    nawet nie boję się tego, że się nie uda, ale tego, że znów będę musiala kisić gdzieś na oddziale..
    będe musiała sięgnąć po jakieś wsparcie chyba bo nie wiem jak wytrzymam te 9 miesięcy:)

    ciekawe czy nadejdzie taki moment, że odetchnę.. :-/ wiem, że to leży w mojej głowie wszystko..
    i tak siebie podziwiam, że po tym wszystkim jeszcze się zdecydowałam.. naprawdę..
    Jako żona Włocha i przyjaciółka Włocha w pracy piłam codziennie kawę z kofeiną i wszystko było ok 😊 spokojnie możesz pić do iluś tam mg kofeiny na dzień. Teraz z głowy nie pamiętam ile, ale wychodziło tak jedno espresso dziennie. Mi się zdarzało i dwa w biurze wciągnąć 🤭

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • Brzoza Znajoma
    Postów: 23 41

    Wysłany: Dzisiaj, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    patrz jak ten czas leci, o której masz transfer?
    po południu, koło 14.00. oczywiście że się mega boję, chciałabym żeby się wszystko udało. tyle złego mnie ostatnio spotkało...caly czas staram się uśmiechać, udawać że wszystko po mnie spływa, uśmiechać się mimo że w środku jestem w strzępach, ale jest ok! wszyscy myślą jaka jestem silna, a ja już ledwo daję radę...

    44 l/ 55 l
    wzjg
    AMH 0,7 we wrześniu 22
    I INV 12.22,I transfer - ciąża zatrzymana w 11 tyg
    II transfer - beta 0
    II INV - 0 zarodków
    decyzja o KD 08.23, 09.23 - 3 MR, transfer odwołany
  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 141 139

    Wysłany: Dzisiaj, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    Jako żona Włocha i przyjaciółka Włocha w pracy piłam codziennie kawę z kofeiną i wszystko było ok 😊 spokojnie możesz pić do iluś tam mg kofeiny na dzień. Teraz z głowy nie pamiętam ile, ale wychodziło tak jedno espresso dziennie. Mi się zdarzało i dwa w biurze wciągnąć 🤭

    Ja też piłam kawę, z tym że ja piję rozpuszczalna-wiem, że rozpuszczalne to dziadostwo, ale parzonej nie lubię.
    Tylko przez krótki moment, kiedy mnie mdliło, to nawet nie miałam ochoty, a tak to nie mogłam sie oprzeć.

    age.png
‹‹ 697 698 699 700 701
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ