X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 3 września, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Nie widzieli jakiegoś krwiaczka na usg?
    Lekarz, który z resztą z łaską mnie przyjął, bo szpital to nie przychodnia, powiedział, że ciąża żywa i że po in vitro często tak się zdarza. Nic nie mówił o krwiaku. Kazał nadal brać leki i iść do swojego lekarza. Teraz leżę i staram się odpocząć, ale zaczynam się wczuwać w każdy skurcz i pobolewanie. Takie lekkie napięcie czuję w podbrzuszu. Plamienie ustało, ale strach pozostał.

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • glodia Autorytet
    Postów: 879 507

    Wysłany: 3 września, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiaO. wrote:
    Lekarz, który z resztą z łaską mnie przyjął, bo szpital to nie przychodnia, powiedział, że ciąża żywa i że po in vitro często tak się zdarza. Nic nie mówił o krwiaku. Kazał nadal brać leki i iść do swojego lekarza. Teraz leżę i staram się odpocząć, ale zaczynam się wczuwać w każdy skurcz i pobolewanie. Takie lekkie napięcie czuję w podbrzuszu. Plamienie ustało, ale strach pozostał.
    Nie znam się jakoś bardzo, ale wiem, że plamienia zdarzają się przy krwiakach. Niektóre wchłaniają się samoistnie, inne plamią. Z reguły lekarz przepisuje wtedy więcej progesteronu.

  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 3 września, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Nie znam się jakoś bardzo, ale wiem, że plamienia zdarzają się przy krwiakach. Niektóre wchłaniają się samoistnie, inne plamią. Z reguły lekarz przepisuje wtedy więcej progesteronu.

    To już moje drugie plamienie w przeciągu tygodnia. Biorę luteinę 3x200mg dopochwowo i besins 3x100 doustnie. Mam jeszcze besins 200mg na dwa dni tylko, to dziś na noc wezmę. Mam też heparynę i wyczytałam, że nawet drobne krwawienie z naczynka może być takie obfite przez nią, ważne żeby nie było skrzepów. Ja jedną ciążę naturalną poroniłam, ale nic mnie nie bolało tylko wyciekły mi wody płodowe i miałam wywoływane poronienie, dlatego tak mnie niepokoją te objawy.

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • Kalijot Ekspertka
    Postów: 193 203

    Wysłany: 3 września, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiaO. wrote:
    Czesc! Czy któraś z was miała takie krwawe plamienia? Jestem w 6t+4d i juz drugi raz mam takie plamienie. Dziś mi tak pokapało taką żywą krwią, pojechałam do szpitala i niby wszystko jest ok, ale ja się tak bardzo boję, że coś jest nie tak. We wtorek mam pierwszą wizytę u swojego lekarza. Nie wytrzymam nerwowo tych kolejnych dni i tygodni.

    Ja tak miałam jakos w 5tc. Pisałam też tu na forum i ktoś pisał, że też tak miał. Miałam krwawienie 3-4h. Żywa krew, ale bez strzępów. Nie wiadomo co było przyczyną. Więcej się nie powtórzyło. Dziś kończę 15tc. Trzymam kciuki za Ciebie!

  • glodia Autorytet
    Postów: 879 507

    Wysłany: 3 września, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basiaO. wrote:
    To już moje drugie plamienie w przeciągu tygodnia. Biorę luteinę 3x200mg dopochwowo i besins 3x100 doustnie. Mam jeszcze besins 200mg na dwa dni tylko, to dziś na noc wezmę. Mam też heparynę i wyczytałam, że nawet drobne krwawienie z naczynka może być takie obfite przez nią, ważne żeby nie było skrzepów. Ja jedną ciążę naturalną poroniłam, ale nic mnie nie bolało tylko wyciekły mi wody płodowe i miałam wywoływane poronienie, dlatego tak mnie niepokoją te objawy.
    Wiem, że to wszystko stresuje, sama jestem obecnie nieźle posrana. Boli mnie brzuch, biorę 3x dziennie nospę i magnez, żeby jakoś wyrobić. Mam krwiaka, ale on nie krwawi. Mogę Ci tylko napisać, że też mam za sobą kilka poronień i w żadnym nie miałam plamień, krwawień etc. Więc staraj się nie stresować, tylko spokój nas uratuje! ;)

    basiaO. lubi tę wiadomość

  • Mysikrolik Ekspertka
    Postów: 246 230

    Wysłany: 3 września, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalijot wrote:
    Ja tak miałam jakos w 5tc. Pisałam też tu na forum i ktoś pisał, że też tak miał. Miałam krwawienie 3-4h. Żywa krew, ale bez strzępów. Nie wiadomo co było przyczyną. Więcej się nie powtórzyło. Dziś kończę 15tc. Trzymam kciuki za Ciebie!

    Ja pisałam, że tak miałam. Tylko u mnie był krwiak i najpierw miałam lekkie plamienie, a za dwa dni wylądowałam w szpitalu z mega krwawieniem (bolał mnie tez brzuch jak na miesiączkę). Było to w 6 tc i wyglądało jakby wszystko już było pozamiatane.
    W szpitalu oczywiście nikt krwiaka nie widział, nie dostałam też żadnych dodatkowych leków. Dopiero po dwóch dniach od wypisu pojechałam do kliniki na wizytę po pozytywnej becie i tam się wszystko wyjaśniło. Dostałam 3 razy dziennie Duphaston, po tygodniu zwiększono do 6 tabletek na dzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 22:01

    age.png
  • Kalijot Ekspertka
    Postów: 193 203

    Wysłany: 4 września, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysikrolik wrote:
    Ja pisałam, że tak miałam. Tylko u mnie był krwiak i najpierw miałam lekkie plamienie, a za dwa dni wylądowałam w szpitalu z mega krwawieniem (bolał mnie tez brzuch jak na miesiączkę). Było to w 6 tc i wyglądało jakby wszystko już było pozamiatane.
    W szpitalu oczywiście nikt krwiaka nie widział, nie dostałam też żadnych dodatkowych leków. Dopiero po dwóch dniach od wypisu pojechałam do kliniki na wizytę po pozytywnej becie i tam się wszystko wyjaśniło. Dostałam 3 razy dziennie Duphaston, po tygodniu zwiększono do 6 tabletek na dzień.

    Tak mi się zdawało, że to byłaś Ty Mysikroliczku. 🥰
    Bardzo Ci dziękuję, bo podniosłaś mnie wtedy na duchu! Mam nadzieję, że nasze historie pomogą też Basi.

    Mysikrolik lubi tę wiadomość

  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 4 września, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Dziś już trochę lepiej, ale noc była ciężka. Z nerwów mało spałam. Niepokój nadal jest i takie wyczulenie na każde zmiany w podbrzuszu. Trochę taka sponiewierana się czuję. Łagodnienie objawów czy nasilenie budzi moje obawy. Jutro mam wizytę w Inviccie u ich lekarza dr Szadok, dokładnie mnie poogląda, oby wszystko było dobrze. Najgorsze są te dni pomiędzy badaniami usg, bo się nie wie, co się dzieje w środku. Strasznie słaba jestem, a najgorzej czuję się wieczorem. Leżę odpoczywam i staram się nie przemęczać. Najgorsze jest, że nie mam komu się pożalić, bo nikomu nie mówiliśmy o in vitro dopóki ciąża nie będzie bezpieczna. Przy pierwszej szybko powiedzieliśmy, a tydzień później poroniłam. Cieszę się, że jest to forum i że z Wami można podzielić się obawami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 10:45

    Martuśka87, glodia, Angelles, Raija86 lubią tę wiadomość

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • Grażyna Przyjaciółka
    Postów: 115 23

    Wysłany: 4 września, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, trafiłam tu po jakimś czasie i widzę temat krwiaka. Jak ja miałam krwiak, to kazali mi odstawić heparynę i leżeć. Także warto dopytać lekarza o heparynę w takiej sytuacji.

    1️⃣ UCZKiN, 3 x IUI ☹️
    2️⃣ INVIMED
    👉ivf (prot.krótki) - podano 2 trzydniowe zarodki, świeży cykl, beta 0 ☹️, zmiana lekarza
    👉ivf (prot.długi ❄️5 x blast.)
    1. Beta 0 ☹️
    2. Biochem ☹️
    3. Poronienie w 7tc.💔
    4. Biochem ☹️
    5. Biochem ☹️, zmiana lekarza
    6. Beta 0 ☹️, zmiana lekarza (włączona suplementacja)
    👉ivf (prot.krótki poprzedzony orgalutranem), 35 lat i spadek AMH (1,00), mamy 3 komórki z czego 1 zapłodniona, zarodek przestał się rozwijać po 3 dobie.
    3️⃣ NOVUM histeroskopia OK; brak środków z programu rządowego (!!!), powtórzone AMH 1,14
    4️⃣ Invicta (prot. długi), 2xblast❄️, 1 zdrowa po PGT-A

    💃
    ✅️ ok CD138, drożność, KIRy, panel ANA i ENA, zespół antyfosfolipidowy, kariotypy, grubość endo, tarczyca, celiakia, trombofilia
    ✅️ Własne cykle
    Cross match 23,5%❓️
    Adenomioza ❌️
    CD56: 78/1 (60/1 - dodatni) ❓️
    🏃‍♂️
    Wyniki partnera OK (suplementacja, dieta)
  • Ewa85 Przyjaciółka
    Postów: 74 115

    Wysłany: 5 września, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś transfer. Trzymajcie kciuki.

    basiaO., Giosiek, Brzoza, KarolinaKika, Valletta, Mysikrolik, glodia, Raija86, Ewa6, Martuśka87, Lwica_Lewka, Saimi lubią tę wiadomość

  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 5 września, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa85 wrote:
    Dziś transfer. Trzymajcie kciuki.

    Powodzenia!!!

    Ewa85 lubi tę wiadomość

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • KarolinaKika Autorytet
    Postów: 1668 1052

    Wysłany: 5 września, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa85 wrote:
    Dziś transfer. Trzymajcie kciuki.
    Powodzenia !

    Ewa85 lubi tę wiadomość

    1 IVF - 5 🥚- 2 zarodki / 29.07 ET 2 zarodków ❌
    2 IVF -3 🥚- 1 zarodek /26.09 ET 1 zarodek trzydniowy ❌
    3 IVF długi protokół - 4 🥚 - 2 zarodki / 22.02 ET
    7dpt beta 52,8 9dpt beta 149 11dpt beta 410 13dpt beta 1205
    07.04 poronienie 7/9 tc 💔
    4 IVF czerwiec długi protokół - 3🥚-1 zarodek nie przetrwał . Brak transferu

    AMH 10.23 -0,65
    06.24 -0,47
    05.25 - 0,44
  • basiaO. Przyjaciółka
    Postów: 105 180

    Wysłany: 5 września, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po wizycie w klinice. Wszystko jest dobrze, nie ma żadnych krwiaków. Serduszko bije 155 uderzeń. Jestem spokojniejsza.

    Brzoza, Raija86, glodia, Kalijot, Ewa85, Mysikrolik, Jatosia, Ewa6, Martuśka87, Angelles, Lwica_Lewka, KarolinaKika, Giosiek, Saimi lubią tę wiadomość

    Ona 42
    tarczyca zdrowa,
    brak endometriozy,
    kariotyp prawidłowy
    brak chorób przewlekłych
    homocysteina w normie

    On 43
    cukrzyca II typu - avamina, amaryl
    kariotyp prawidłowy
    morfologia 3%
    całkowita liczba plemników 279,9 ml/ejak.
    ruchliwość 63%
    fragmentacja 85,81% prawidłowych

    05.2023 poronienie zatrzymane ciąża naturalna
    AMH 04.2024 -2,17 ng/ml
    IVF 08.2024 słaba odpowiedź na stymulację - 2 oocyty, oba nieprawidłowe
    IVF 09.2024 uzyskano 4 oocyty, dwa przetrwały do 5 doby. transfer świeży - nieudany, drugi zarodek nieprawidłowy
    IVF 10.2024 uzyskano 6 komórek, 4 dojrzałe, 2 zarodki w 5 dobie oba nieprawidłowe

    histeroskopia - wynik niejednoznaczny (mała ilość materiału do badania) -wprowadzono 3 rodzaje antybiotyków

    IVF 02.2025 start procedury z KD
    AMH 01.2025 0.96 ng/ml
    6 komórek zapłodnionych, 5 zarodków uzyskanych, 3 zbadane, 1 nieprawidłowy. 2 zdrowe zarodki
    transfer nr 2 - 4.08
  • KarolinaKika Autorytet
    Postów: 1668 1052

    Wysłany: 6 września, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia super ! Teraz możesz trochę odetchnąć

    basiaO. lubi tę wiadomość

    1 IVF - 5 🥚- 2 zarodki / 29.07 ET 2 zarodków ❌
    2 IVF -3 🥚- 1 zarodek /26.09 ET 1 zarodek trzydniowy ❌
    3 IVF długi protokół - 4 🥚 - 2 zarodki / 22.02 ET
    7dpt beta 52,8 9dpt beta 149 11dpt beta 410 13dpt beta 1205
    07.04 poronienie 7/9 tc 💔
    4 IVF czerwiec długi protokół - 3🥚-1 zarodek nie przetrwał . Brak transferu

    AMH 10.23 -0,65
    06.24 -0,47
    05.25 - 0,44
  • Baylee Autorytet
    Postów: 338 105

    Wysłany: 6 września, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was robiła in vitro w invicta w Warszawie?

    2017-endometrioza
    2018-POF/POI
    2018-decycja o KD , uzyskane 3 zarodki
    2019-udany drugi criotransfer 3 dniowego zarodka z KD invimed ( intralipid, encorton, neoparin, acard, estrofem, luteina, progesterone besins)

    porod w 38 t, ciąża zagrożona ( krwiak, skrócona szyjka)

    2025-decyzja o KD invicta, kwalifikacja do refundacji z MZ
  • glodia Autorytet
    Postów: 879 507

    Wysłany: 6 września, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baylee wrote:
    Czy któraś z Was robiła in vitro w invicta w Warszawie?
    ja

  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 761 457

    Wysłany: 6 września, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny.
    Nie było mnie tu 10 miesięcy… minęły wieki.
    Troszkę dziewczyn tu przybyło więc po krotce się przypomnę. Mam 37 lat. Byłam w ciąży dwa razy z komórką dawczyni w zeszłym roku czyli miałam lat 36. Raz okazało się że to puste jajo płodowe, za drugim razem okazało się że poroniłam w 8 tygodniu- serduszko biło ale się zatrzymało. Wtedy odpuściłam na prawie rok bo już miałam dosyć psychicznie ale też fizycznie bo w końcu dwa łyżeczkowania przeszłam.
    Oprócz tego że mam trombofilie w heterozygocie (brałam heparynę podczas in vitro a i tak poroniłam) to nie mam żadnych chorób przewlekłych. Zrobiłam kilka badań z immunologii które też wyszły ok…. (Choć zrobiłam połowę z nich i tak wydając nie małą kasę).
    Postanowiliśmy z mężem wziąć nową dawczynię. Bo mimo iż nic nie wyszło z badań poronnego materiału, to i tak bardziej skłaniam się ku temu że coś było nie tak z komórkami od dawczyni. Poza tym miała ona 35 lat.
    Teraz mam dawczynię 29 letnia. Mąż oddaje za 1,5 tyg nasienie i zobaczymy ile wyjdzie z tego komórek.

    Suma sumarum, lekarze rozkładają ręce dlaczego nie wychodzi. Zmieniłam klinikę z Poznania na Wrocław bo jest mi bliżej dojeżdżać. Lekarz który teraz mnie prowadzi, powiedział przy 1 wizycie „żeby siennie nastawiać jakoś specjalnie, bo jednak rok do przodu już starsza jestem, a przyczyna niemożności utrzymania ciąży jest nieznana” 🤷🏼‍♀️ w ciążę zachodzę łatwo, ale gorzej z jej utrzymaniem. A protokoły leków i tak wszędzie walą takie same.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września, 21:54

    I transfer - 0 efektu
    II transfer - puste jajo płodowe
    III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
    5/11/2024 8+4 💔
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2624 3431

    Wysłany: 6 września, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Claudia ponownie! Fajnie, że wróciłaś do gry. Nowe rozdanie, nowe możliwości. Niezmiennie trzymam kciuki.

    Claudia Ferrari lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 761 457

    Wysłany: 6 września, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Witaj Claudia ponownie! Fajnie, że wróciłaś do gry. Nowe rozdanie, nowe możliwości. Niezmiennie trzymam kciuki.

    Ooooo jak miło zobaczyć stare twarze ❤️😍

    I dziękuję. Bardziej się zastanawiam czy był tu na forum ktoś z podobną historią- że próbował parę razy, przyczyny poronień nie poznano i dał sobie spokój z posiadaniem potomstwa. Ja podchodzę jeden jedyny raz. Ostatni. Resztę komórek chce oddać.

    I transfer - 0 efektu
    II transfer - puste jajo płodowe
    III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
    5/11/2024 8+4 💔
  • Komanuss Autorytet
    Postów: 606 139

    Wysłany: 6 września, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Dzień dobry dziewczyny.
    Nie było mnie tu 10 miesięcy… minęły wieki.
    Troszkę dziewczyn tu przybyło więc po krotce się przypomnę. Mam 37 lat. Byłam w ciąży dwa razy z komórką dawczyni w zeszłym roku czyli miałam lat 36. Raz okazało się że to puste jajo płodowe, za drugim razem okazało się że poroniłam w 8 tygodniu- serduszko biło ale się zatrzymało. Wtedy odpuściłam na prawie rok bo już miałam dosyć psychicznie ale też fizycznie bo w końcu dwa łyżeczkowania przeszłam.
    Oprócz tego że mam trombofilie w heterozygocie (brałam heparynę podczas in vitro a i tak poroniłam) to nie mam żadnych chorób przewlekłych. Zrobiłam kilka badań z immunologii które też wyszły ok…. (Choć zrobiłam połowę z nich i tak wydając nie małą kasę).
    Postanowiliśmy z mężem wziąć nową dawczynię. Bo mimo iż nic nie wyszło z badań poronnego materiału, to i tak bardziej skłaniam się ku temu że coś było nie tak z komórkami od dawczyni. Poza tym miała ona 35 lat.
    Teraz mam dawczynię 29 letnia. Mąż oddaje za 1,5 tyg nasienie i zobaczymy ile wyjdzie z tego komórek.

    Suma sumarum, lekarze rozkładają ręce dlaczego nie wychodzi. Zmieniłam klinikę z Poznania na Wrocław bo jest mi bliżej dojeżdżać. Lekarz który teraz mnie prowadzi, powiedział przy 1 wizycie „żeby siennie nastawiać jakoś specjalnie, bo jednak rok do przodu już starsza jestem, a przyczyna niemożności utrzymania ciąży jest nieznana” 🤷🏼‍♀️ w ciążę zachodzę łatwo, ale gorzej z jej utrzymaniem. A protokoły leków i tak wszędzie walą takie same.
    Powodzenia Klaudia. A w Poznaniu z jakiej kliniki korzystalas?

‹‹ 758 759 760 761 762 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ