IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Dana721 wrote:Czytam Was dziewczyny caly czas i wszystkim Wam kibicuje,czekam na same pozytywne wiesci. Moja kolezanka ktora zaszla z HGH w czwartek zaczyna 17 tydzien, wszystko wyglada dobrze,bedzie chlopczyk. Ona jest 100% pewna ze zaszla dzieki HGH.
Trzymam za Was mocno kciuki!!!!
Bea a pamietasz jakie dawki i jak dlugo brala HGH?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
nick nieaktualny
-
Lukrecja wrote:Będę miała prawdopodobnie cięcie cesarskie
U mnie jeszcze nie wiadomo, mały fikał ostatnio góra -dół, plus niestety mam cukrzycę ciążowa, więc oprócz sn i cc w grę wchodzi również wywoływanie:-/3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals


-
Niezapominajka jak pytasz o moja kolezanke to tu sa inne HGH i wiem ze miala recepte na 10 dni i brala 10 dni 0.6
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
Starania na powaznie od 2012
2014 ciaza (poronienie )
2014 IUI (3 razy)
2014 IVF
2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
2015 IVF
2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017) -
Bea tak pytalam o Twoja kolezanke

Ja biore juz 7 dni i mam brac dalej, tez dawke 0,6 mg dziennie, mysle ze hgh to hgh i wszedzie jest to samo, nawet jak sie inaczej nazywa
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
nick nieaktualnyTak, HGH jest tylko sprzedawane przez różne firmy pod innymi nazwami. Moja koleżanka nie brała HGH. A ta Irlandka, z którą korespondowałam to brała Genotropin ale nie wiem jaka dawka.niezapominajka2017 wrote:Bea tak pytalam o Twoja kolezanke

Ja biore juz 7 dni i mam brac dalej, tez dawke 0,6 mg dziennie, mysle ze hgh to hgh i wszedzie jest to samo, nawet jak sie inaczej nazywa
-
Czyli w Polsce nie ma szans żeby mi to ktoś przepisal?AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio
03.2018 crio
09.2018 crio 
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942
ciąża ektopowa -
nick nieaktualnyNiezapominajka2017 mówi że w Novum zaczynają to dawać. Mi odmówili ale może też dlatego, że nigdy się w Novum nie leczyłam. Spławili mnie. A bodajże w lutym ich o to pytałam. Chodzi o to, że ten lek w Polsce nie jest zarejestrowany do użycia przy ivf. Jest on podawany dzieciom, które mają problem ze wzrostem. Invicta mi powiedziała że to jest tzw lek off label.karolcia35 wrote:Czyli w Polsce nie ma szans żeby mi to ktoś przepisal?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 09:36
Dana721 lubi tę wiadomość
-
Dana721 wrote:Niezapominajka jak pytasz o moja kolezanke to tu sa inne HGH i wiem ze miala recepte na 10 dni i brala 10 dni 0.6
Tak mialam na mysli Twoja kolezanke Dana.
Bea przepraszam pokrecilam nicki
Zakrecona dzis jestem, sorry dziewczyny
Bea77, Dana721, Grlui lubią tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
nick nieaktualnyWszystkie się podzieliły i mają 4 komórki czyli tyle ile powinno być w drugiej dobie. Klinika mówi że jakość wszystkich bardzo dobra. No ale to dopiero drugi dzień.Mimila wrote:Bea,jak Twoje zarodki sie trzymają?Wiesz coś?
Bardolka, kayama, AmVormittag, Dana721, Lukrecja, never_lose_hope, karolcia35 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ całym szacunkiem, ale nie uważam Invicty za dobrą klinikę także ich zdanie w tej kwestii jest mi osobiście obojętne.Mimila wrote:Ja pytałam w Invikcie o tej to mi lekarz powiedział,ze bylu proby ale nic to ich zdaniem nie dawało i nie stosują juz 8 w 9gole sie nie skłaniam ku temu.
Dana721 lubi tę wiadomość
-
Trzeba ufać swojemu lekarzowi, ale mam tez wrażenie ze jak człowiek sam o siebie nie zawalczy tak jest tylko kolejnym pacjentem.
z wiedza tez może być rożnie, ja dziś np natrafiłam na stronie kliniki w dziale pytania do eksperta na zapytanie dziewczyny : czy wysoki testosteron może przeszkadzać w stymulacji do in vitro i jak, i ze ma niskie amh bo 0.6. Odpowiedz była ze wysoki testosteron to jest przy policystycznych jajnikach a nie z niska rezerwa , ewentualnie może być po operacyjnym leczeniu tych jajników.
Tak się skalda ze mam 3xnorme testosteronu i amh 0.7
, yyy teraz tylko mi zostaje sobie przypomnieć kiedy ja ta operacje miałam
...
Bea77, Dana721 lubią tę wiadomość
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI
-
nick nieaktualnyLekarze są tylko ludźmi i jak w każdym zawodzie są lekarze bardzo dobrzy, dobrzy, przeciętni i słabi. Ja stosuję metodę ograniczonego zaufania. I też uważam, że jak same o siebie nie zadbamy to nikt o nas nie zadba.
Grosiaa, AmVormittag, Dana721 lubią tę wiadomość
-
Bea77 wrote:Lekarze są tylko ludźmi i jak w każdym zawodzie są lekarze bardzo dobrzy, dobrzy, przeciętni i słabi. Ja stosuję metodę ograniczonego zaufania. I też uważam, że jak same o siebie nie zadbamy to nikt o nas nie zadba.
Chyba nie musze tego mowic, ale chce, ze podpisuje sie oboma łapkami pod tą opinią
Bea77, Dana721, never_lose_hope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBea, jak dalej będzie wyglądała procedura? Czekają teraz do 5. doby i będą badać zarodki? Jak długo trwają takie badania?
Cieszę się, że póki co wszystko jest na dobrej drodze, trzymam kciuki za dalszy etap i nie zapeszam :*
Jak się czujesz?
Bea77, Dana721 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynever_lose_hope wrote:Bea, jak dalej będzie wyglądała procedura? Czekają teraz do 5. doby i będą badać zarodki? Jak długo trwają takie badania?
Cieszę się, że póki co wszystko jest na dobrej drodze, trzymam kciuki za dalszy etap i nie zapeszam :*
Jak się czujesz?
Dziękuję, czuję się dobrze. Tak teraz czekamy do 5/6 doby żeby zobaczyć czy będą jakieś blastocysty i czy będą one wystarczającej jakości do mrożenia.
Jeśli będzie jakaś blastocysta to będzie z niej pobrany materiał drogą biopsji. Blastocysta zostanie następnie zamrożona a materiał z biopsji zostanie poddany badaniom PGS. Robią badanie na miejscu w Pradze, we własnym laboratorium. Na wynik czeka się miesiąc.
Póki co zapłaciliśmy 180 EUR za dwa spotkania przez Skype (przed podjęciem leczenia) z lekarzem prowadzącym i genetykiem. Koszt spotkania z lekarzem prowadzacym jest pozniej odliczony od ogolnej ceny za in vitro. Ponadto 130 eur za moje badania krwi wirusowe i 1100 eur w dniu punkcji. Reszta będzie do zapłaty później. Leki w Czechach nie są wliczone w cenę in vitro i płaci się w zależności od indywidualnych potrzeb (dobór leków i dawek).
W Invicta musiałam zapłacić 100 % ceny z góry żeby w ogóle cokolwiek ruszyło.
never_lose_hope, Dana721 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak zawsze czekanie najgorsze

Ale co to jest miesiąc w porównaniu do tego co już przeszłaś!
Cieszę się, że jesteś zadowolona z procedury, już nie mówię o samym efekcie końcowym, bo to dopiero za jakiś czas, ale czytając Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie, że klinika i ich podejście bardzo Ci odpowiadało
To ważne, zwłaszcza patrząc na poprzednie doświadczenia
Kurcze, na ten czas oczekiwania przydałyby się jakieś wczasy pod palmami
Pełen relaks, drinki i spokój 
Tylko za co
My obejdziemy się smakiem w tym roku
Choć kusi mnie żeby zorganizować nam urlop, przydałby się.. W duszy z kasą, i tak czeka nas pewnie kredyt na KD
To straszne, ale dwie poprzednie procedury wypłukały całe oszczędności w 6 m-cy 
Ale należy nam się też coś od życia, co nie? Jakieś tanie last minute
Kurcze
Bea77, Dana721, Lukrecja, eM80, Magdala lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMasz rację. Dla mnie czekanie jest najgorsze bo wiem że co mogłam to zrobiłam i już więcej nie zależy ode mnie tylko od obcych ludzi, którym muszę zaufać.never_lose_hope wrote:Jak zawsze czekanie najgorsze

Ale co to jest miesiąc w porównaniu do tego co już przeszłaś!
Cieszę się, że jesteś zadowolona z procedury, już nie mówię o samym efekcie końcowym, bo to dopiero za jakiś czas, ale czytając Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie, że klinika i ich podejście bardzo Ci odpowiadało
To ważne, zwłaszcza patrząc na poprzednie doświadczenia
Kurcze, na ten czas oczekiwania przydałyby się jakieś wczasy pod palmami
Pełen relaks, drinki i spokój 
Tylko za co
My obejdziemy się smakiem w tym roku
Choć kusi mnie żeby zorganizować nam urlop, przydałby się.. W duszy z kasą, i tak czeka nas pewnie kredyt na KD
To straszne, ale dwie poprzednie procedury wypłukały całe oszczędności w 6 m-cy 
Ale należy nam się też coś od życia, co nie? Jakieś tanie last minute
Kurcze
To prawda, że podejście kliniki póki co mi się dużo bardziej podoba, bo moje poprzednie podejścia i stosunek lekarzy do nas to była dla mnie trauma. A teraz się czułam prawie jak na wakacjach. Niezależnie od wyniku końcowego wrażenia o niebo lepsze. Jak kiedyś mi się będzie chciało to wypiszę tu w punktach porównanie obu klinik.
Życzę powodzenia dla Was również. Niestety jest to bardzo kosztowny proces a wynik jest niepewny. To chyba najgorsze. Wydaje się dużo pieniędzy żeby po kilku tygodniach być znów w punkcie wyjścia.
Dana721 lubi tę wiadomość





