IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezwykła wrote:Nie zapisalam sie na 24.10 . dopiero bo wczesniej nie ma mozliwosci bo brak terminów .Mam cicha nadzieje ze do tego czasu dostane.
tez nie mam żadnych objawów tylko mam śluz-bezbarwny tzn moze mialam w dniu miesiaczki bo zwykle byla max 3-4dni teraz juz nic
ja stawiam na ten duphaston ze mi zablokował cykl
a Ty go ile czasu bralas i 1szy raz?
bo ja pierwszy raz bralam i widzisz dupa ;/
daj znac prosze koniecznie jak po wizycie.
Obiecałam, że dam znać po wizycie - otóż musiałam ja przełożyć, bo wczoraj dostałam @.
Niezależnie jednak od tego będę chciała sprawdzić, co się dzieje i może przy okazji zrobić cytologię.
A jak u Ciebie?SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb
Prolaktyna wreszcie prawidłowa
Histeroskopia zabiegowa
2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki
2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb
NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota -
Witajcie bylam na konsultacji u lekarza okazalo sie ze suplementy bardziej mi zaszkodzily niz pomogly poniewaz Wit B Complex zadziałała negatywnie ze wzgledu na za wysoki poziom kwasu foliowego w organizmie
Tak samo ovarin tez musze odstawic gdyz tam znajduje sie kwas foliowy .
Także z tymi suplementami wszystko fajnie lecz tez Warto zapytac lekarza w moim przypadku zaszkodziły po zbadaniu wszystkich poziomów .
Ale mam nadzieje ze sie szybko z tego pozbieram .
KalinaP -przykro mi że tak sie dzieje ale nie poddawaj sie probuj dalej może sie uda nie takie cuda sie tu zdarzały . Odpocznij nabierz sily i dzialaj dalej!***musi być dobrze.*
__________ -
KalinaP wrote:Dziewczyny, wczoraj pickup po double stimulation, dwie komórki. Dziś telefon z kliniki, żadna się nie zapłodniła. Embriolog powiedziała, że jedna słaba, druga średnia i że pro forma trzymają je do jutra.
No i mam dylemat. To byla w sumie moja trzecia stymulacja. Jestem poor responder ewidentnie, AMH 0,3-0,6 fsh 12,5, inhibina b bardzo niska.
Czy to w ogóle jeszcze ciągnąć, na same stymulacje i checkupy, pickupy, wydałam już ponad 20 tys, do tego kilotony supli, akupunktura i nic. Komórki raz że mało, to jeszcze kiepskie.
Dochodzę powoli do ściany, psychicznie, finansowo.
Zastanawiam się czy nie zdecydować się już na KD, mam 40 lat, więc lepiej nie będzie.
Zastanawiam się też nad tym, żeby zrobić badanie drożności jajowodów, które teoretycznie były drożne, ale po poronieniu i łyżeczkowaniu mogły się „przytkać” i próbować jeszcze trochę naturalnie. Choć jak sobie pomyślę o potencjale moich komórek, to nie wiem czy nie jest to prosta droga do kolejnego poronienia. Nie wiem co robić. 🤷♀️🤷♀️🤷♀️
Ja też miałam podwójną stymulację. U mnie akurat po drugiej stymulacji były dwie blastocysty, podczas gdy po pierwszej nie miałam żadnej.
Sama rozważałam i nadal waham się nad ostatnią stymulacją na cyklu naturalnym na małych dawkach - zależnie jakie wyjdzie mi aktualne AMH po dłuższej przerwie. Jeżeli słabe, to idę w kierunku KD, podobnie jak Dżoana.
To są trudne decyzje i wymagają przemyślenia i omówienia z partnerem/mężem.
Mamy tutaj kilka cudów Reni, Skittles, Brenya, Dana, więc niczego nie można z góry przesądzać, ale też prawda jest taka, że jak to z cudami bywa nie wszyscy ich doświadczają.
Niezwykła, KalinaP, Maggi, Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość
SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb
Prolaktyna wreszcie prawidłowa
Histeroskopia zabiegowa
2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki
2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb
NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota -
Nadzieja90 wrote:Nie wiem bo brałam 20 dni a teraz mam torbiel wiec nie mam jak zrobic badan
Ojej to nie fajnie Tez sie obawiam ze go mam bo lekarz wogole okazalo sie ze za szybko wprowadził mi duphaston co spowodowalo zablokowanie calkowicie cyklu usg bede miec dopiero robione to sie okaże.
Tez popełniłam sama bład bo wprowadziłam sama sobie witaminy Ovarin bo gdzies wyczytalam ze pomaga po czym sama kupilam inne witaminki a okazalo sie ze nie moge bo kwas foliowy za wysoko i to wszystko blokuje .Ajj same problemy ale tez duzo moich błedów bo powinnam sama skonsultowac z lekarzem a nie na wlasna reke wprowadzac ehehehehe
Obawiam sie tez tego DHEA bo mam ponad norme a tez sie boje wprowadzic bo znow cos zrobie źle***musi być dobrze.*
__________ -
Nadzieja90 wrote:Ari nic a nic tylko strasznie obfite plamienia ze skrzepami oby zeszła po lekach"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Ari wrote:Nietypowe objawy na torbiel takich rozmiarów.No i nieśmiała żadnych bóli. Przewaznie te drugie torbielki-z niepeknietych pęcherzyków mogą dawać objawy plamienia rowniez cykle bezowulacyjne.Czy mowil Ci lekarz,czy to w wyniku pęknięcia powstała torbielka.Jesli tak( bo z reguły krwotoczne)tak powstają,to znaczy ,ze owulacje miałaś bardzo szybko.
-
KalinaP wrote:Dziewczyny, wczoraj pickup po double stimulation, dwie komórki. Dziś telefon z kliniki, żadna się nie zapłodniła. Embriolog powiedziała, że jedna słaba, druga średnia i że pro forma trzymają je do jutra.
No i mam dylemat. To byla w sumie moja trzecia stymulacja. Jestem poor responder ewidentnie, AMH 0,3-0,6 fsh 12,5, inhibina b bardzo niska.
Czy to w ogóle jeszcze ciągnąć, na same stymulacje i checkupy, pickupy, wydałam już ponad 20 tys, do tego kilotony supli, akupunktura i nic. Komórki raz że mało, to jeszcze kiepskie.
Dochodzę powoli do ściany, psychicznie, finansowo.
Zastanawiam się czy nie zdecydować się już na KD, mam 40 lat, więc lepiej nie będzie.
Zastanawiam się też nad tym, żeby zrobić badanie drożności jajowodów, które teoretycznie były drożne, ale po poronieniu i łyżeczkowaniu mogły się „przytkać” i próbować jeszcze trochę naturalnie. Choć jak sobie pomyślę o potencjale moich komórek, to nie wiem czy nie jest to prosta droga do kolejnego poronienia. Nie wiem co robić. 🤷♀️🤷♀️🤷♀️
Jestem po naturalnej, jedynej cb pomimo 3 transferów i podaniu 3 blastek i 1 3-dniowca...
Pomimo niedrożnego jajowodu chodzę na aku i biorę suple w nadziei na cud, choć wiara w to przygasa z dnia na dzień...
Może gdybym była 5 lat młodsza nie podjęłabym jeszcze decyzji o AZ, ale zaraz kończę 40 lat, co pokazuje, że nie mam już zwyczajnie czasu na czekanie na cud...i albo będziemy mieli adoptowane dziecko z AZ albo nie będziemy mieć dziecka w ogóle...
Skoro nie macie ( z tego co pamiętam) problemu z KD, zastanówcie się na spokojnie jakie są Wasze cele, rozpatrzcie wszystkie za i przeciw i działajcie. Procedura z KD czy AZ też trwa kilka miesięcy i wtedy możecie się jeszcze starać naturalnie.
Trzymam za Was kciuki ✊✊✊✊KalinaP, Dżoana12 lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Nadzieja90 wrote:Masakra 😰 nigdy nie miałam krwotocznej, lekarz powiedział ze tak szybko nie zejdzie
Maggi lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
Margot wrote:Hej, dziewczyny jestem jeszcze przed IVF, póki co podchodzę jeszcze do IUI, ale mam pytanko otóż do tej pory byłam stymulowana Letrozolem, bez efektu chociaż ostatnio były 3 jajeczka, a wcześniej raz 2 a tak to tylko jeden. I teraz nie wiem czy dalej się stymulować tym czy przejść na gonadotropiny? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
KalinaP wrote:Dziewczyny, wczoraj pickup po double stimulation, dwie komórki. Dziś telefon z kliniki, żadna się nie zapłodniła. Embriolog powiedziała, że jedna słaba, druga średnia i że pro forma trzymają je do jutra.
No i mam dylemat. To byla w sumie moja trzecia stymulacja. Jestem poor responder ewidentnie, AMH 0,3-0,6 fsh 12,5, inhibina b bardzo niska.
Czy to w ogóle jeszcze ciągnąć, na same stymulacje i checkupy, pickupy, wydałam już ponad 20 tys, do tego kilotony supli, akupunktura i nic. Komórki raz że mało, to jeszcze kiepskie.
Dochodzę powoli do ściany, psychicznie, finansowo.
Zastanawiam się czy nie zdecydować się już na KD, mam 40 lat, więc lepiej nie będzie.
Zastanawiam się też nad tym, żeby zrobić badanie drożności jajowodów, które teoretycznie były drożne, ale po poronieniu i łyżeczkowaniu mogły się „przytkać” i próbować jeszcze trochę naturalnie. Choć jak sobie pomyślę o potencjale moich komórek, to nie wiem czy nie jest to prosta droga do kolejnego poronienia. Nie wiem co robić. 🤷♀️🤷♀️🤷♀️"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
Ari wrote:Dlaczego? Przeciez dostalas leki.Czesto te krwotoczne,ale mniejsze samoistnie znikają.Moze okaże się, ze w następnym cyklu dostaniesz zielone swiatlo✊✊✊
-
Niezwykła wrote:Witajcie bylam na konsultacji u lekarza okazalo sie ze suplementy bardziej mi zaszkodzily niz pomogly poniewaz Wit B Complex zadziałała negatywnie ze wzgledu na za wysoki poziom kwasu foliowego w organizmie
Tak samo ovarin tez musze odstawic gdyz tam znajduje sie kwas foliowy .
Także z tymi suplementami wszystko fajnie lecz tez Warto zapytac lekarza w moim przypadku zaszkodziły po zbadaniu wszystkich poziomów .
Ale mam nadzieje ze sie szybko z tego pozbieram .
KalinaP -przykro mi że tak sie dzieje ale nie poddawaj sie probuj dalej może sie uda nie takie cuda sie tu zdarzały . Odpocznij nabierz sily i dzialaj dalej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 14:26
Niezwykła lubi tę wiadomość
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
Niezwykła wrote:Ojej to nie fajnie Tez sie obawiam ze go mam bo lekarz wogole okazalo sie ze za szybko wprowadził mi duphaston co spowodowalo zablokowanie calkowicie cyklu usg bede miec dopiero robione to sie okaże.
Tez popełniłam sama bład bo wprowadziłam sama sobie witaminy Ovarin bo gdzies wyczytalam ze pomaga po czym sama kupilam inne witaminki a okazalo sie ze nie moge bo kwas foliowy za wysoko i to wszystko blokuje .Ajj same problemy ale tez duzo moich błedów bo powinnam sama skonsultowac z lekarzem a nie na wlasna reke wprowadzac ehehehehe
Obawiam sie tez tego DHEA bo mam ponad norme a tez sie boje wprowadzic bo znow cos zrobie źle"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
Nadzieja90 wrote:Dziekuje Ari za pocieszenie, nie wiem czemu tak powiedział byłam u lekarza który mial wolny termin i wizyta trwała z 5 min, moze tak powiedział bo jest duża i teoche to potrwa Zanim zniknie ? Za 20 dni kontrol"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
-
Nadzieja90 wrote:Nie mam pojęcia nic nie powiedział a ja nie zapytałam bo myslalam ze to przez stymulacje która miałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 14:32
"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎 -
Ari wrote:Te często są po peknietych pecherzykach i po cialku.Chyba coś chodziło o naczynia krwionośne.A i często kobiety też w ciazy mają,wówczas mogą pojawiać się krwawienia,które są mylone z objawami poronienia,a potem okazuje się, że to była ta torbielka.
-
Nadzieja90 wrote:Nie wiem czemu w takim razie nagle to mam 🧐 myslalam ze to wina stymulacji"Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI 08.17r. IUI 09.17r. IUI 10.17r. IUI 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎