X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 17 października 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    O toksycznej dawce Wit.b complex już kiedyś pisałyśmy.Ta witamina,jeśli jest już w innym suplemencie,to lepiej ja sobie odpuścić.Ale co powiedział o spozniajacej się miesiączce,bo witaminy na to wplywu na pewno nie mają.

    Wiem kochana sama popełniłam bład ponieważ sama to właczyłam tak samo Ovarin sama właczyłam nikt mi nie kazał sama chciałam .
    Narazie mówił iż moge brac Q10 wit E i C .
    Co do miesiaczki to jestem na luteinie kochana mam ja brac 5dni i czekac na okres max 3-4dni jak nie przyjdzie wrocic .Tak czy siak mam wizyte jeszcze jedna zarezerwowana na 24.10 To narazie lutke biorę

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 17 października 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    B complex może szkodzić,ovarin raczej powinien pomóc. Nie stosowalam,ale czytałam.Badalas kwas foliowy?
    Tak badałam kochana poziom kwasu maxymalnie duzy 32 :( przy normie 17 .
    Dlatego mam odstawic Ovarin bo tam jest Kwas foliowy,
    Homocysteina 6,5

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 17 października 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Te często są po peknietych pecherzykach i po cialku.Chyba coś chodziło o naczynia krwionośne.A i często kobiety też w ciazy mają,wówczas mogą pojawiać się krwawienia,które są mylone z objawami poronienia,a potem okazuje się, że to była ta torbielka.
    Ja miałam i może nadal mam taką torbiel, przez ciążę nie widać już dobrze jajników ale do 12 tygodnia co wizytę miała 3cm i lekarze mówili, że to z pęcherzyka po owulacji. Zamiast zrobić się ładne ciałko zółte to powstała torbielka krwotoczna podobno dość częsta w ciąży.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 17 października 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Wiem...znam to uczucie.Zawsze musialam miec plan b, by wiedzieć, ze w razie porażki mam opracowana strategię na dalszą drogę. Ostatnio,pomimo tego,że mialam odłożone na kolejne podejście,to coś we mnie już wiedzialo, ze trzeba przystopować.Dlatego tez nawet cieszyłam się gdy coś się odwlekalo z punkcja,bo wiedziałam wowczas ,ze to jeszcze nie koniec,ze to jeszcze przede mną...Mala,ale musisz w końcu się z tym zmierzyć, zrobiłaś bardzo dużo.Musi być efekt tych staran✊✊✊A no i ww takich ciężkich chwilach słuchaj mantr,w nocy rowniez przygotuj sobie nagranie , one wewnętrznie wycisza,dają spokój.Wiesz,ja wlaczalam mantry i intensywnie myślałam śpiewając o moich komoreczkach/zarobkach i kto wie może to pomogło,bo przecież u mnie efekty przeczyly wynikom.😉
    No ja właśnie tez mam takie uczucie i zbytnio nie mam planu B bo mnie na niego nie stać No chyba ze adopcja i to mnie stresuje najbardziej.
    Jak na tazie to dostałam już okres i jutro idę na pierwszy scan wiec trzymajcie kciuki

    sisi, Nadzieja90, Monalisar, Ari, Niezwykła, Maggi, Skittles, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 17 października 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No ja właśnie tez mam takie uczucie i zbytnio nie mam planu B bo mnie na niego nie stać No chyba ze adopcja i to mnie stresuje najbardziej.
    Jak na tazie to dostałam już okres i jutro idę na pierwszy scan wiec trzymajcie kciuki
    Trzymam mocno kciuki ✊✊✊
    U mnie działało pozytywne nastawienie, zawsze starałam się cieszyć każdym etapem stymulacji i wyobrażałam sobie szczęśliwe zakończenie....
    Np. że za 3 tygodnie dostanę okres, za 5 tygodni będzie punkcja, za 5.5 tygodnia transfer, za 7 pozytywny test... itd.... Negatywne nastawienie może tylko zaszkodzić, zablokować organizm... zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy aby się udało, teraz potrzeba tylko szczypty szczęścia, dobrej ręki embriologa i dzidziuś gotowy 😍

    Ari, Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 17 października 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Ja miałam i może nadal mam taką torbiel, przez ciążę nie widać już dobrze jajników ale do 12 tygodnia co wizytę miała 3cm i lekarze mówili, że to z pęcherzyka po owulacji. Zamiast zrobić się ładne ciałko zółte to powstała torbielka krwotoczna podobno dość częsta w ciąży.
    Szkoda ze u mnie akurat bez ciazy 😛 ale mam nadzieje ze zejdzie i bedzie po problemie

    Ari, sisi, Maggi lubią tę wiadomość

  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 17 października 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Trochę inwazyjna jest to metoda, bo wycięcie kawałka jajnika odbywa się laparoskopowo, a później go wkładają na miejsce po aktywacji w labie ...
    To chyba duża ingerencja nie wiem czy bym sie odważyła

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 20:37

  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 17 października 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Trzymam mocno kciuki ✊✊✊
    U mnie działało pozytywne nastawienie, zawsze starałam się cieszyć każdym etapem stymulacji i wyobrażałam sobie szczęśliwe zakończenie....
    Np. że za 3 tygodnie dostanę okres, za 5 tygodni będzie punkcja, za 5.5 tygodnia transfer, za 7 pozytywny test... itd.... Negatywne nastawienie może tylko zaszkodzić, zablokować organizm... zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy aby się udało, teraz potrzeba tylko szczypty szczęścia, dobrej ręki embriologa i dzidziuś gotowy 😍

    Ładnie powiedziane , dziękuje 😘

    sisi lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 17 października 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No ja właśnie tez mam takie uczucie i zbytnio nie mam planu B bo mnie na niego nie stać No chyba ze adopcja i to mnie stresuje najbardziej.
    Jak na tazie to dostałam już okres i jutro idę na pierwszy scan wiec trzymajcie kciuki
    Bardzo mocno trzymam✊✊✊Jesli chodzi o plan b,to udało Ci się przekonać męża do adopcji komorki?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4946

    Wysłany: 17 października 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja90 wrote:
    Szkoda ze u mnie akurat bez ciazy 😛 ale mam nadzieje ze zejdzie i bedzie po problemie
    Chyba najważniejsze, by nie rosła.Zobacz przypadek Sisi.

    Nadzieja90 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 17 października 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Ja miałam i może nadal mam taką torbiel, przez ciążę nie widać już dobrze jajników ale do 12 tygodnia co wizytę miała 3cm i lekarze mówili, że to z pęcherzyka po owulacji. Zamiast zrobić się ładne ciałko zółte to powstała torbielka krwotoczna podobno dość częsta w ciąży.
    A w ciazy nic sie z nią nir robi ?

  • Niezwykła Autorytet
    Postów: 776 397

    Wysłany: 17 października 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No ja właśnie tez mam takie uczucie i zbytnio nie mam planu B bo mnie na niego nie stać No chyba ze adopcja i to mnie stresuje najbardziej.
    Jak na tazie to dostałam już okres i jutro idę na pierwszy scan wiec trzymajcie kciuki
    trzymam Kciuki u rąk i nóg Bedzie dobrze

    Mała86, Nadzieja90 lubią tę wiadomość

    ***musi być dobrze.*
    __________
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 17 października 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja90 wrote:
    A w ciazy nic sie z nią nir robi ?
    Nie, powinna sama zejść.

    Nadzieja90 lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 17 października 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Bardzo mocno trzymam✊✊✊Jesli chodzi o plan b,to udało Ci się przekonać męża do adopcji komorki?

    Jeszcze nie , co prawda już nie wybucha jak o tym mówię ale, mówi ze nie jest przekonany i namawia mnie na adopcje dziecka 🤷🏻‍♀️

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 17 października 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No ja właśnie tez mam takie uczucie i zbytnio nie mam planu B bo mnie na niego nie stać No chyba ze adopcja i to mnie stresuje najbardziej.
    Jak na tazie to dostałam już okres i jutro idę na pierwszy scan wiec trzymajcie kciuki
    Kciuki zaciśnięte ✊✊✊🍀
    Daj znać jutro jakie wyniki!

    Mała86, Nadzieja90, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Bunia12345 Ekspertka
    Postów: 246 362

    Wysłany: 17 października 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    No ja właśnie tez mam takie uczucie i zbytnio nie mam planu B bo mnie na niego nie stać No chyba ze adopcja i to mnie stresuje najbardziej.
    Jak na tazie to dostałam już okres i jutro idę na pierwszy scan wiec trzymajcie kciuki
    Mała bardzo mocno trzymam kciuki za Twoje plan pozytywne myślenie to 90% Sukcesu pozdrawiam 😚😉

    Mała86, Dżoana12 lubią tę wiadomość

  • Margot Autorytet
    Postów: 850 1248

    Wysłany: 18 października 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Jezeli chcesz podchodzić do in vitro ,to tak.W przeciwnym wypadku szkoda wykorzystywać dofinansowanie,a przecież ladnie odpowiadasz na letrozol. Przy iui nie idzie się na ilość, tyle co miałaś sa akurat odpowiednia ilością.

    Zdecydowaliśmy się jednak na zmianę na gonadotropiny. Mam zamiar jeszcze dwa razy podejść do IUI i nie wykorzystujemy tu dofiansowania, zapłaciliśmy pełną kwotę. Zostawiamy na IVF, z którym zamierzamy startować po Nowym Roku. Lekarz powiedział mi wprost, że przy niskim AMH jest po prostu problem z jakością jajeczek, nawet jak wyprodukuję 6 jaj a nie będą ok to nic z tego. Będzie dobre jajo będzie ciąża.

    I ciąża naturalna - Maja 05/2015 <3
    od 12/2017 - starania o 2 dziecko
    03/2019 - Gameta Gdynia
    04/2019 - jajowody drożne
    05/2019 - AMH 0,713 ;(
    05-07/2019 - Stymulacje Aromkiem :(
    08-10/2019 4x IUI - nieudane :(
    01/2020 IVF długi protokól; punkcja ( 11 kumulusów, 7 MII, 6 zapłodnionych, 0 zarodków :( )
    02/2020 - AMH 0,456 :(
    03/2020 - cud II kreski! 13dpo bhcg 141 mIU/ml; 15dpo bhcg 304 mIU/ml; 18dpo 1279 mIU/ml; 24dpo 11630 mIU/ml; 🥰
    30/03 jest <3
    21/11/2020 Dorotka jest z nami <3
  • Skittles Autorytet
    Postów: 1256 1553

    Wysłany: 18 października 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margot wrote:
    Zdecydowaliśmy się jednak na zmianę na gonadotropiny. Mam zamiar jeszcze dwa razy podejść do IUI i nie wykorzystujemy tu dofiansowania, zapłaciliśmy pełną kwotę. Zostawiamy na IVF, z którym zamierzamy startować po Nowym Roku. Lekarz powiedział mi wprost, że przy niskim AMH jest po prostu problem z jakością jajeczek, nawet jak wyprodukuję 6 jaj a nie będą ok to nic z tego. Będzie dobre jajo będzie ciąża.
    Wez pod uwage ze amh jest wazne pol roku a Ty badalas w maju i mialas ciut ponad 0,7, czyli wartosc graniczna do dofinansowania. Jesli planujesz inf w Nowym Roku to bedziesz musiala jeszcze raz zbadac amh, i mam nadzieje, ze bedzie tez ponad 0,7...

    MEGI 123, Maggi, Ari lubią tę wiadomość

    07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
    07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
    11.2018 amh 0,86
    12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
    01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
    02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍
  • Margot Autorytet
    Postów: 850 1248

    Wysłany: 18 października 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    Wez pod uwage ze amh jest wazne pol roku a Ty badalas w maju i mialas ciut ponad 0,7, czyli wartosc graniczna do dofinansowania. Jesli planujesz inf w Nowym Roku to bedziesz musiala jeszcze raz zbadac amh, i mam nadzieje, ze bedzie tez ponad 0,7...

    Wiem i też mam taką nadzieję ... a poniżej 0,7 leki też nie są refundowane?

    I ciąża naturalna - Maja 05/2015 <3
    od 12/2017 - starania o 2 dziecko
    03/2019 - Gameta Gdynia
    04/2019 - jajowody drożne
    05/2019 - AMH 0,713 ;(
    05-07/2019 - Stymulacje Aromkiem :(
    08-10/2019 4x IUI - nieudane :(
    01/2020 IVF długi protokól; punkcja ( 11 kumulusów, 7 MII, 6 zapłodnionych, 0 zarodków :( )
    02/2020 - AMH 0,456 :(
    03/2020 - cud II kreski! 13dpo bhcg 141 mIU/ml; 15dpo bhcg 304 mIU/ml; 18dpo 1279 mIU/ml; 24dpo 11630 mIU/ml; 🥰
    30/03 jest <3
    21/11/2020 Dorotka jest z nami <3
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 18 października 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margot wrote:
    Wiem i też mam taką nadzieję ... a poniżej 0,7 leki też nie są refundowane?
    Nie...

‹‹ 1273 1274 1275 1276 1277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ