X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła wrote:
    Tak lecz problem w tym że ja za każdym razem mówię jej ze sprawia mi ból przykrość itd mówi ok spoko. I za 1h znów zero zrozumienia a ja potem ryczę dlatego nie chce mieć znajomych wolę być z tym sama. Wy jako jedyne mnie rozumiecie jak nikt inny.

    Ja takie osoby usunęłam albo zablokowałam na telefonie , stwierdziłam ze skoro po powiedzeniu w prost nie potrafią zrozumieć to nie są mi takie bliskie

    Chcę być mamą, Ari, Niezwykła lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    I ja też często słyszę te głupie i banalne teksty. Że jak nie masz dzieci to masz czysto. Że jak nie masz dzieci to możesz sobie gdzieś jeździć. A może ja bym nie chciała mieć czysto i nie chciała nigdzie jeździć.. Też marzę żeby kiedyś tym ludzia wygarnac te teksty. W ten sposób czuje się gorsza nawet przez to że w domu mam czysto... psychiczne rozkminki staraczki...

    Mam dokładnie to samo , ostatnio ktoś skomentował No tak mamy czyste ściany bo nie mamy dzieci🤦🏻‍♀️ A w ostatnia sobotę szliśmy razem z mężem rano na spacer z psem a sąsiad ze sklepu do nas ze No tak możemy sobie razem chodzić na spacery bo dzieci nie mamy i mamy tyle czasu

    Chcę być mamą, Niezwykła, Maggi lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    Trochę się obawiałam czy mie będzie mnie zniechęcać. Jesteśmy taką raczej tradycyjną rodziną, w niedzielę Kościół i rosół. Ja sama również z tego powodu zwlekałam. Ale co do mojej mamy to jej koleżanka ma wnuczkę z in vitro (chyba już nastolatkę) i nigdy tego nie krytykowała więc miałam też nadzieję że dobrze to przyjmie.

    Ja tez pochodzę z takiej rodziny i kiedyś próbowałam mojej mamie powiedzieć i wie o co chodzi , proboje mnie pocieszać i rozmawiać ze mną ale tylko w taki sposób żeby przypadkiem nie padło słowo in vitro, bo wtedy musiałaby mi powiedzieć co o tym myśli :/

    Zocha lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 19 listopada 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    I ja też często słyszę te głupie i banalne teksty. Że jak nie masz dzieci to masz czysto. Że jak nie masz dzieci to możesz sobie gdzieś jeździć. A może ja bym nie chciała mieć czysto i nie chciała nigdzie jeździć.. Też marzę żeby kiedyś tym ludzia wygarnac te teksty. W ten sposób czuje się gorsza nawet przez to że w domu mam czysto... psychiczne rozkminki staraczki...
    Kochana, jak ja coś takiego słyszę to mam świadomość, że "dzieciatym" brakuje wolności. Tęsknią za tym. Zazdroszczą nam, bezdzietnym wyjazdow na które nie mogą sobie pozwolić ze względu na dzieci, lub muszą jeździć na urlop w porze wakacji bądź ferii, kiedy wszędzie są tłumy... Tego że łatwiej byłoby im zapanować nad porządkiem w domu , a przy dzieciach nie starcza im sił... frustrują się tym bo chcieliby, żeby było czysto a są wiecznie zmęczeni. Mają wiele obowiązków, są zmęczeni, sfrustrowani. Na pewno nie mówią tego, żeby nam dowalić. Oni mają życie usłane wyrzeczeniami i obowiązkami i na pewno chcielibyśmy od czasu do czasu wszystkim trzepąć i mieć spokój i mówiąc w ten sposób pokazują czego oni nie mają a czego im brakuje, jednocześnie starając się nas pocieszyć i pokazać nam co my mamy według nich cennego. Rozmawiałam z wieloma rodzicami, oni naprawdę tęsknią za takim życiem...

    Ari, Chcę być mamą, Niezwykła, Borden lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła wrote:
    Nie napewno nie :) dziś zrobiłam test bo z głupiej ciekawości jutro ostatni dzień luteiny tak czy siak bym miała jutro robić że względu jakby wyszedł pozytyw bym. Nie mogła przerwać luteiny.
    Dziś wyszedł negatywny test ani cienia nie było 😂 także tak jak mówiłam to okres stąd plamienie dziś już zaprzestanie brania luteiny więc szybciej ten okres przyjdzie
    Jeszcze jej nie zostawiaj.Do kiedy miałaś brać?

    Niezwykła lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezwykła wrote:
    Dziś to licząc mam 14dni po owulacji więc dawno powinien być cień cienia drugiej kreski.
    Trzeba walczyć o następny cykl ale powiem Wam że ja Was mega podziwiam ja odpadam z sił na drugi rok już 42 czuje się staro więc w grudniu jeszcze spróbuję potem się datuje nie mam tyle walki w sobie jak Wy.
    Teraz doczytałam 14 dni ,to juz rzeczywiście nie ma sensu brać.Zaczyna się początek cyklu i nowej nadzieji na piękne jajeczko.👍

    Niezwykła lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    O tym marzy kazda z nas żeby przestać się stresować Ale to chyba niewykonalne.
    Wiem dobrze co czujesz i sa to mega straszne odczucia. Też marzę żeby wreszcie się wyluzować i żyć spokojnie.
    Starania zawladnely nami i dopóki się nie uda nie będzie spokojnie.
    Trzymam za Ciebie kciuki 😘

    Sisi udanego rozwiązania😘


    Ja mam kolejny problem. Dzień bez problemu to dzień stracony .
    Lek orgametril jest w Niemczech niedostępny. Mogę zamówić Ale czekam się od 5 do 10 dni.
    Ma może któraś z Was odsprzedac? Albo może jest tu ktoś kto pracuje w aptece i przychylnie spojrzy na skan recepty?
    Ja to mam pecha...
    Załóż nowy wątek z pytaniem,może ktoś się znajdzie.

    Chcę być mamą lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Ja nie wiem czy mam siły, mysle o tym w kazdej minucie dnia w ciągu godziny potrafię się kilka razy załamać i kilka razy być gotowa do walki. Totalny rolleykoster . Myśle ze jak bym miała już dziecko to bym nie była tak zdesperowana. A tak to gdzie się nie obejrzę to kobiety w ciąży lub z dziećmi i sobie myśle ze ja nawet nie wiem co to za uczucie nosić pod sercem dziecko, co to za uczucie zobaczyć pozytwny test ciążowy , ta myśl mnie zabija i pcha do dalszej walki, paraliżuje mnie myśl ze nigdy tego nie doświadcze. Chcieliśmy mieć z mężem 3 dzieci teraz byłabym przrszczesliwa gdybym miała jedno. Czuje się beznadziejnie i bezużytecznie a już na pewno nie czuje się kobieta 🤷🏻‍♀️
    😘😘😘😘Czesto myślę o Was jakie to niesprawiedliwe i byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby Wam się udało.Ja mam dziecko i nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić jak Wam musi być ciężko.Gdy spotykam się z innymi mamami i przeżywają zmęczone ( choć je też jestem w stanie zrozumiec),to zawsze mówię, by docenialy, to ,co mają od życia.Ehh...

    Mała86, Zocha, Chcę być mamą, Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Dokładnie Cię rozumiem, ja się czuję jak stare, puste pudło...
    Całą noc nie mogłam zasnąć, czytałam o AZ i o tym czy przy AZ jest może większa szansa niż przy klasycznym in vitro... już szukam nadziei wszędzie...
    Dzwoniłam wczoraj do kliniki, nie ma dla nas zarodków póki co... Jesteśmy na samej górze kolejki, ale jest problem z doborem grup krwi, bo mamy tylko jedną możliwość krzyżówki i do tego ta grupa krwi nie jest częsta. Zatem ciągle kolejka nas mija i zarodki otrzymują pary, które były w kolejce za nami...
    Pani embriolog powiedziała, że w tamtym tygodniu jedna para oddała 2 zarodki, które spełniałyby kryterium grupy krwi dla nas, ale nie są jeszcze przebadane. Po 9 grudnia będzie wiadomo czy nadają się do adopcji i wtedy nam je dadzą...
    Huśtawki nastroju towarzyszą mi cały czas i sukcesywnie mój optymizm przygasa i nawet chwilowo nie jest taki jak był kiedyś. Coraz bardziej się kurczę i wysycham...nawet od tygodnia nie biorę supli bo mi się nie chce...
    Mój tylko patrzy i co jakiś czas powtarza, że on już się pogodził z tym, że dziecka nie będzie... chciałby, ale też już nie wierzy w powodzenie szczególnie...
    Poza tym marzę o relanium, najlepiej w ciągłym wlewie kroplowym, żeby wszystko mi wisiało...i żebym obudziła się jak już będzie wiadomo, że jestem w ciąży albo że jestem taka stara, że nic mi już nie pomoże, nawet armia zbawienia🤷
    😘😘😘😘😘😘Meggi może u Ciebie to był jakiś znak,ze jest szansa u Ciebie✊✊✊✊Na końcu tej długiej, bolesnej drogi bedzie adopcja zarodeczki,może to znak ,ze masz trochę poczekać,bo wydarzy się kolejny cud.✊✊✊✊✊

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Doskonale cię rozumiem , ja przy moim muszę cały czas udawać ze wszystko jest Ok bo jak tylko widzi mknie smutna to mówi ze jak ma mi odbijać i mam być przybita niepowodzeniem to lepiej w ogóle nie próbować . I ze on chciał dzieci ale jak się nie da to się nie da. Wiec siedzę cicho i się uśmiecham żeby przypadkiem mój nie kazał mi się poddać . A teraz na weekend była moja siostra z dziećmi i robiłam z nimi wszystkie te dziecięce rzeczy i wierz mi była to ostatnia rzecz na jaka miałam ochotę . Co chwile musiałam wychodzić do łazienki i sobie popłakać No i spojrzeć na forum żeby zobaczyć ze gdzieś tam jest jeszcze ktoś taki jak ja ....
    Dlaczego nie pisałaś???Trzeba bylo to z siebie wydusić,wyżalić się.Jezu mi bylo ciezko po ostatniej becie u rodzinki z małymi dziećmi, to musiało być straszne ,faceci tego nie rozumieją,boją się smutnych dni.

    Mała86, Maggi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    Super to napisałaś. Jej... aż mi się oczy zaszklily.
    Ja napewno odwiedzę psychologa- mój mąż stwierdził że powinnam .
    I to może w jakimś stopniu pomoże.

    Chciałabym dostawać tyle oparcia co ty dostajesz od swojej rodziny. I może masz rację że komuś powinnam powiedzieć. Może chociaż najbliższej osobie w rodzinie. Tak żeby też mieć oparcie w kimś...
    Przemyśle to jeszcze raz kochana.
    Rodzina cała wie i z mojej strony i ze strony K. Wiedzą też przyjaciele, sąsiedzi, niektórzy ludzie z pracy. Traktuję to jako normalną rzecz, mówi się o tym. Informuję ich o kolejnych niepiwodzeniach czy wynikach. Jak mnie roznosi i chce mi się krzyczeć, to krzyczę bez zahamowań. Jak chcę popłakać to płaczę. Jak na przykład idę do sąsiadów to wiedzą o co chodzi, nie namawiają mnie na przykład na piwo, nie muszę się tłumaczyć, tylko przygotowują spacjalnie dla mnie wyciskane soki, żebym miała co pić razem z nimi, albo spytają czy mam ochotę na lampkę czerwonego wina wytrawnego, które na mnie czeka u nich, bo wiedzą, że winka od czasu do czasu mogę się napić. A jak nie wiedzą w jakiej jestem obecnie "fazie" to wprost się o to pytają bez ogródek, bo nie wiedzą na przykład co szykować. Traktują to normalnie.
    Z resztą o adopcji zarodka też wszystkim mówimy, właśnie dlatego, żeby traktowali to normalnie ☺️
    Nie spotkałam się jeszcze nigdy z dezaprobatą, nawet wśród ludzi, którzy niekoniecznie popierają in vitro. Raczej się dziwią, że jest taka możliwość i nagle się okazuje, że zarodki nie są " zabijane" w tych strasznych klinikach ( jak to pokazują niektóre środowiska), tylko czeka się na nie w długich kolejkach i jest masa ludzi potrzebujących. Skoro niektórzy z nich uważają zarodki za dzieci, to powinni to utożsamiać z adopcją społeczną, ktora z kolei w naszym społeczeństwie odbierana jest niemal jak akt heroizmu??? To też zmienia ich światopogląd 😀
    Dziecko ( jeśli będzie) też dostanie przekaz, że jest to normalne, nie ma niedomówień, nie ma co się " wysypać". Dziecko nie straci zaufania do nas, nie będzie oszukiwane.
    Moich przyjaciółek, które mają dzieci pytałam o różne dylematy z tym związane. Bardzo mi pomogły, właśnie dlatego, że mają dzieci.

    Chcę być mamą lubi tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Dokładnie...ja też nie chodzę w gości gdzie są dzieci, odsuwam się od ludzi, chce mi się płakać i ciągle zaciskam zęby...tylko że już nie mam siły...forum dodaje siły... uzależniłam się od niego...nawet sobie pomyślałam ostatnio, że ja już się poddaję, nie będę pisać o sobie, moich staraniach, nie będę marudzić... będę Wam tylko kibicować i starać się podtrzymać na duchu w walce, z której ja już wypadłam...i nawet tego nie umiem zrobić 🤷
    Wczoraj jak rozmawiałam z embriolog prawie się popłakałam, choć przy niej się trzymałam, ale itak mi powiedziała sama z siebie, że słyszy, że mam już dosyć...
    Meggi może na chwilę zrob tylko coś dla siebie,nie dla staran.Musisz się zresetować.

    Zocha, Maggi lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Ja tez pochodzę z takiej rodziny i kiedyś próbowałam mojej mamie powiedzieć i wie o co chodzi , proboje mnie pocieszać i rozmawiać ze mną ale tylko w taki sposób żeby przypadkiem nie padło słowo in vitro, bo wtedy musiałaby mi powiedzieć co o tym myśli :/
    Jednak jest to temat tabu, ostatnio przez przypadek dowiedziałam się że ludzie ktorych znam przez wspolnych znajomych mają córkę z in vitro. Jednak statystyki są nieublagane i obecnie pewnie z 10 razy więcej par ma problem z płodnością niż w czasach młodości naszych rodziców i dziadków. Nawet sami nie wiemy że wokół jest mnóstwo osób w takiej samej sytuacji.

    Mała86, Maggi lubią tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    To może im powiedz, oczyści się atmosfera, a jak będą pytać to będziesz się mogła wyglądać, a oni to zrozumieją, albo przestaną pytać a Ty będziesz czuła się lepiej w ich towarzystwie... To dużo pomaga i mimo wszystko zmniejsza tę izolację, która w sumie nie jest dobra??? Namawiał bym Cię do tego.
    Dokladnie,to naprawdę pomaga.

    Maggi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    Wszyscy chcą dla mnie jak najlepiej. Zostaje kwestia że ja się niezbyt często widzę się z rodziną. Oni żyją własnymi problemami A ja nie chce im dokładać swoich. Nie chce żeby się martwili. Napewno gdybym powiedziała o tym wszystkim to relacje by się poprawila i wiez stała się lepsza Ale wiem że jakiekolwiek oczekiwania i pytania jeszcze bardziej my mnie dobijaly. A tak nikt się nie pyta o szczegóły. Gdybym miała mówić o tym wszystkim to moje serce pekaloby każdego dnia na nowo.
    A tak sama dźwigam ten krzyż. Ale raczej specjalistą jest potrzebny bo krzyż staje się tak ciężki że staje w miejscu
    Oczekiwania??? Oczekiwać można jak się komuś coś obiecuje, a Ty im pokazujesz jaki masz problem i nie wiesz w jakim to kierunku pójdzie.
    Pytania na tym etapie pojawiają się raczej z troski.

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    Super to napisałaś. Jej... aż mi się oczy zaszklily.
    Ja napewno odwiedzę psychologa- mój mąż stwierdził że powinnam .
    I to może w jakimś stopniu pomoże.

    Chciałabym dostawać tyle oparcia co ty dostajesz od swojej rodziny. I może masz rację że komuś powinnam powiedzieć. Może chociaż najbliższej osobie w rodzinie. Tak żeby też mieć oparcie w kimś...
    Przemyśle to jeszcze raz kochana.
    Warto rozważyć psychiatrę w zastępstwie psychologa. Mam znajomych,którzy regularnie korzystają,by oczyścić głowę z problemów.

    Maggi, Chcę być mamą lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Chcę być mamą Autorytet
    Postów: 824 1105

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Załóż nowy wątek z pytaniem,może ktoś się znajdzie.

    Na moje szczęście klinika szybko zareagowała. I po własnej konsultacji z apteka co jest tutaj z tych leków dostałam duphaston.
    Oni będą mnie mieć tak dosyć. W ciągu 4 dni - 3 konsultacje... 🙃

    Ari, Liolia lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]oar8s65g3pfujggo.png[/link]

    Przestań bać się tego, co może pójść źle.
    Skup się na tym, co może pójść dobrze.


    Amh 0.42 -2019
    Amh 0.84- 2018
    Jeden drozny jajowod
    06.2018 ivf 2/5 😕😕
    12.2018 ciąża- 7 tyg.- poronienie
    06.2019 icsi- 0 zaplodnionych

    Od 07.2019 - Novum
    Tsh 1.8, podwyższona prolaktyna, torbiele
    Od 12.2019- antykoncepcja
    02.2020-punkcja torbieli 😟
    04.2020
    31dc- beta hCG 251
    33 dc.-635
    04.05. 6+1 ❤💍
    Bądź silny maluszku 🙏 walcz...
    20.07-185gram 💗
    23tc- 448 g
    26tc-710g
    30tc-1240g
    33tc-1500g
    35tc- 2240g
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    Trochę się obawiałam czy mie będzie mnie zniechęcać. Jesteśmy taką raczej tradycyjną rodziną, w niedzielę Kościół i rosół. Ja sama również z tego powodu zwlekałam. Ale co do mojej mamy to jej koleżanka ma wnuczkę z in vitro (chyba już nastolatkę) i nigdy tego nie krytykowała więc miałam też nadzieję że dobrze to przyjmie.
    Pewnie, że tak. Nie robisz przecież niczego złego ☺️
    Co do kościoła ( ja akurat nie chodzę i tego typu dylematów nie mam) ale księża są różni i na pewno można znaleźć takich z otwartym umysłem. Czytałam ostatnio bloga jakiejś staraczki. Wyspowiadała się z in vitro. Ksiądz dał jej bez zdziwienia rozgrzeszenie. Zdziwiła się za to ona, bo spodziewała się reprymendy, zapytała więc czemu tak gładko poszło... przecież kościół nie popiera in vitro. I usłyszała odpowiedź: kościół też był kiedyś przeciwny przeszczepom, a teraz nie jedt, kościół się zmienia, potrzebuje czasu, żeby zaakceptować pewne rzeczy.
    Tak samo in vitro jak i przeszczepami nie robimy nic złego 😀
    A cofając się w ogóle hen daleko, to cała medycyna stoi wbrew kościołowi, bo przecież wszelkie choroby czy dysfunkcje są " wolą Bożą", więc lecząc się sprzeciwiamy się woli Boga, a to bluźnierstwo...a jednak wszyscy księża chodzą do lekarzy 😀

    Ari, Chcę być mamą lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę być mamą wrote:
    Na moje szczęście klinika szybko zareagowała. I po własnej konsultacji z apteka co jest tutaj z tych leków dostałam duphaston.
    Oni będą mnie mieć tak dosyć. W ciągu 4 dni - 3 konsultacje... 🙃

    To dobrze ze się udało

    Maggi, Ari, Chcę być mamą lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki pamiętajcie,że zawsze jest opcja adopcji zarodka,komórki.Jesli nie teraz ,to pozniej,ale będzie musiało w końcu się udać.Jak nie jedna metoda ,to inna...Musi Wam się udać!!!

    Zocha, Chcę być mamą, Maggi, Mała86, Niezwykła, Esperanza Mia, Dżoana12, Anastazja31, sisi lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
‹‹ 1381 1382 1383 1384 1385 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ