X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 18 maja 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Hahahaha ja mężowi zawsze mówiłam, przyznaj się czy nie masz kogoś rudego w rodzinie bo rudego dziecka nie chcę :-D

    Ale ja bylam sliczna jako rude dziecko. Panie na ulicy zatrzymywaly sie popatrzec. Mialam brzoskwiniowa cere bez zadnego piega, zielone oczy ze zloymi cetkami i loki. Do dzis zostaly tylko oczy, reszta gdzies przepadla. :-D

    4me, ja nie bralam tego sterydu. Standardowo encorton, ale to tez raczej dla uspokojenia mysli, bo nie mam wskazan. Stara to ile? I gdzie na urlop jedziecie?

    4me, Bea77 lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , widzę że się rozpisałyście o KD, ja w temacie jestem. Ja podobnie jak Bea muszę zobaczyć zdjęcie dawczyni, między innymi dlatego zdecydowałam się na in vitro za granicą, na Ukrainie nie robią z tym problemu, otrzymuje się dostęp do bazy dawczyń na kilka dni. Też się zdziwiłam, że jak wpisałam swoją grupę krwi i parametry typu kolor oczu, włosy itp. to mi wyskoczyło kilka dziewczyn! Lepiej było jak zrezygnowałam z mojego koloru oczu :) Ja znalazłam dawczynię, która jest jakby z czegoś mi bliska, nie jest to do końca fizyczne podobieństwo, ale jak ją zobaczyłam to od razu wiedziałam, że to ta. Jakoś tak.. Także mam wybraną. Ja nie mam już z tym problemu, ze nie będzie moje genetycznie, oczywiście jest mi przykro, czuję żal. Ale nic nie poradzę na rzeczywistość więc się z nią pogodziłam. Zastanawiam się czy potem jak się dziecko urodzi to patrząc na nie cały czas się o tym myśli.. o dawczyni. Ania, to ciekawe co piszesz, moja siostra jest niestety po 40. Mój facet powiedział, że wolałby komórkę mojej siostry co mnie zdziwiło! niż komórkę obcej kobiety. U nas w Polsce nie można ale za granicą tak, można mieć kd ze wskazaniem dawczyni.

    Lukrecja, Bea77 lubią tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama a gdzie dokładnie? Na Ukrainie? Orientujesz się jak to wygląda? Czy są jakieś ograniczenia co do wieku dawczyni?

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Ale ja bylam sliczna jako rude dziecko. Panie na ulicy zatrzymywaly sie popatrzec. Mialam brzoskwiniowa cere bez zadnego piega, zielone oczy ze zloymi cetkami i loki. Do dzis zostaly tylko oczy, reszta gdzies przepadla. :-D

    4me, ja nie bralam tego sterydu. Standardowo encorton, ale to tez raczej dla uspokojenia mysli, bo nie mam wskazan. Stara to ile? I gdzie na urlop jedziecie?

    dopiero co zaczelam 37 i do tej pory myślałam, ze nie jestem jeszcze taka stara ;)
    Urlop- tam gdzie połowa z naszego wątku- Grecja ;)

    Bea77 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komórka siostry... to jest myśl! ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Ale ja bylam sliczna jako rude dziecko. Panie na ulicy zatrzymywaly sie popatrzec. Mialam brzoskwiniowa cere bez zadnego piega, zielone oczy ze zloymi cetkami i loki. Do dzis zostaly tylko oczy, reszta gdzies przepadla. :-D

    4me, ja nie bralam tego sterydu. Standardowo encorton, ale to tez raczej dla uspokojenia mysli, bo nie mam wskazan. Stara to ile? I gdzie na urlop jedziecie?
    Jak Ida sierpniowa z książek Musierowicz, którymi to książkami zaczytywałam się w młodych latach.

    AmVormittag, Magdala, Alberta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Hej , widzę że się rozpisałyście o KD, ja w temacie jestem. Ja podobnie jak Bea muszę zobaczyć zdjęcie dawczyni, między innymi dlatego zdecydowałam się na in vitro za granicą, na Ukrainie nie robią z tym problemu, otrzymuje się dostęp do bazy dawczyń na kilka dni. Też się zdziwiłam, że jak wpisałam swoją grupę krwi i parametry typu kolor oczu, włosy itp. to mi wyskoczyło kilka dziewczyn! Lepiej było jak zrezygnowałam z mojego koloru oczu :) Ja znalazłam dawczynię, która jest jakby z czegoś mi bliska, nie jest to do końca fizyczne podobieństwo, ale jak ją zobaczyłam to od razu wiedziałam, że to ta. Jakoś tak.. Także mam wybraną. Ja nie mam już z tym problemu, ze nie będzie moje genetycznie, oczywiście jest mi przykro, czuję żal. Ale nic nie poradzę na rzeczywistość więc się z nią pogodziłam. Zastanawiam się czy potem jak się dziecko urodzi to patrząc na nie cały czas się o tym myśli.. o dawczyni. Ania, to ciekawe co piszesz, moja siostra jest niestety po 40. Mój facet powiedział, że wolałby komórkę mojej siostry co mnie zdziwiło! niż komórkę obcej kobiety. U nas w Polsce nie można ale za granicą tak, można mieć kd ze wskazaniem dawczyni.
    Nie myśli się cały czas o dawczyni. Ciąża wiele zmienia, tworzy się więź, czujesz ruchy maleństwa. Teraz jak patrzę jak śpi że nic nie zmienilabym swojej decyzji. Jak patrzę na nią myślę jak niewiele brakowało by jej nie było i jaki to cud, że się udało.

    AniaT, kayama, 4me, Bea77, never_lose_hope, sylvuś, AmVormittag, Magdala, klamka, eM80, Alberta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    dopiero co zaczelam 37 i do tej pory myślałam, ze nie jestem jeszcze taka stara ;)
    Urlop- tam gdzie połowa z naszego wątku- Grecja ;)
    Spring chicken jak mówi mój mąż. 37 to młoda.

    4me, Magdala lubią tę wiadomość

  • Mola_90 Przyjaciółka
    Postów: 82 81

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei dawstwo komorki traktuje jak dawstwo organow. W filmie o prof. Relidze (kardiologu) byla taka scena jak rodziny pacjentow przygotowywanych do przeszczepow serca bali sie, ze po przeszczepie te osoby przestana ich kochac. Mam wrazenie ze in vitro z kd mimo wszystko jest w poczatkowej fazie stosowania i za 20 lat ludzkie pojecie o nim zmieni sie.

    Dziecko bedzie moje i meza, nikogo innego. Kobiecie ktora podaruje mi komorke bede poprostu wdzieczna.

    A co do fotografii mysle troche jak Bea - skoro nie moge miec w 100% swojego dziecka to wynagrodze to sobie i wybiore sobie dawczynie z tym ze nie musza byc to aktualne zdjecia bo tak naprawde nie wiem jakbym to zniosla. Z drugiej strony czy przez brak takiego zdjecia wyeliminowalabym jakas klinike? Tez nie wiem. Daje sobie czas na ta decyzje.

    Dziewczeta jestescie kochane, otwieracie oczy na wiele aspektow tego leczenia. Dobrze ze tu jestem :)

    Bea77, klamka lubią tę wiadomość

    POF/ AMH 0.01
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania T, dokładnie we Lwowie. Do Lwowa jeździ na zabiegi wiele par z Polski, zwłaszcza mieszkających blisko granicy, oni są na to nastawieni, w klinikach są osoby mówiące po polsku. Na Ukrainie robią in vitro do 55 r.ż. Całe przygotowanie do in vitro można zrobić w Polsce a tam pojechać tylko na transfer, więc na miejscu przy kd spędza się około tygodnia, jeszcze można Lwów zwiedzić ładne miasto podobno :)

    Aa, nie zauważyłam, jeśli chodzi o wiek dawczyni to nie wiem czy są ograniczenia, z tego co widziałam chyba najstarsze kobiety mają 35 lat. Ja szukałam do 29 r.ż.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 22:48

    Bea77 lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    Kayama a gdzie dokładnie? Na Ukrainie? Orientujesz się jak to wygląda? Czy są jakieś ograniczenia co do wieku dawczyni?
    My z Kayamą obie obczajamy klinikę Intersono.

    AniaT lubi tę wiadomość

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mola ja też trochę tak to postrzegam, tak jak przeszczep organów ratujący powiedzmy zdrowie, tylko tu chodzi o małą komórkę. Tylko z przeszczepu organów nie rodzi się nowe życie :) Pewnie, że za 10 - 20 lat to z czym się tutaj etycznie i psychicznie zmagamy może być zupełnie normalne.

    Bea77 lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • scania Autorytet
    Postów: 301 384

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny melduję się po mezo. Czuję się ok. Trochę czułam jajnik zaraz po zabiegu ale teraz właściwie już nic. Miałam na jajniku 3 pęcherzyki antralne co jest dla mnie niespodzianką, bo ostatnio właściwie ich nie było i przy FSH 76 to niezły wynik (4 lata temu w cyklu w którym zaszłam w ciążę było ich 5). Teraz czekam na efekty. Lekarka mówiła, że mogę badać AMH co miesiąc i jeśli coś ruszy to mogę myśleć o podejściu do stymulacji (lub na cyklu nadpturalnym) za około 4 miesiące.

    Bea77, 4me, karolcia35, Magdala, Alberta lubią tę wiadomość

    Jeden jajnik od 2001
    VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
    IX 2013 IMSI: 4A&4B
    XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
    II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
    II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
    V 2018 mezoterapia
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77 wrote:
    Spring chicken jak mówi mój mąż. 37 to młoda.
    a mój mąż mówi MILF :D ;) życzę Wam kochane, żeby każda z Was była MILF ;) teraz kto nie wie co to, to szuka a Bea nie podpowiada :D

    Bea77 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    a mój mąż mówi MILF :D ;) życzę Wam kochane, żeby każda z Was była MILF ;) teraz kto nie wie co to, to szuka a Bea nie podpowiada :D
    :-D

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    scania wrote:
    Dziewczyny melduję się po mezo. Czuję się ok. Trochę czułam jajnik zaraz po zabiegu ale teraz właściwie już nic. Miałam na jajniku 3 pęcherzyki antralne co jest dla mnie niespodzianką, bo ostatnio właściwie ich nie było i przy FSH 76 to niezły wynik (4 lata temu w cyklu w którym zaszłam w ciążę było ich 5). Teraz czekam na efekty. Lekarka mówiła, że mogę badać AMH co miesiąc i jeśli coś ruszy to mogę myśleć o podejściu do stymulacji (lub na cyklu nadpturalnym) za około 4 miesiące.
    Scania a gdzie robiłaś mezo i ile płaciłaś? Dobrze rozumiem, ze mezo to ratunek dla dziewczyn z niskim AMH? Czy bardziej ze słabą jakością? Przecież podobno AMH podnieść się nie da ?

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co będę mieć QWA to dziecko nie wiem jak ale będę!

    never_lose_hope, AmVormittag, aksa, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Kitty.Noir Ekspertka
    Postów: 245 226

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Wiecie co będę mieć QWA to dziecko nie wiem jak ale będę!

    I to jest kochana dobre podejscie, uda sie i chu.... steczka, nawet gdybym se miala sama na drutach zrobic ;)

    4me lubi tę wiadomość

  • scania Autorytet
    Postów: 301 384

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mezo robiłam w Invicta Wrocław. 4me trudno odpowiedzieć na twoje pytanie, bo nikt nie daje gwarancji, że cokolwiek uda się poprawić. Jeśli zadziała jak powinno to AMH może podrosnąć a FSH spaść. Czy to się przełoży na jakość komórek - nie mam pojecia ale jeśli zacznę mieć prawidłowe owulację to moje szanse na ciążę wzrosną (teraz są nikłe).

    4me, Mimila lubią tę wiadomość

    Jeden jajnik od 2001
    VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
    IX 2013 IMSI: 4A&4B
    XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
    II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
    II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
    V 2018 mezoterapia
  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 18 maja 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w przyszłym tygodniu będę badać FSH to dam wam znać jak wygląda ponad 7 miesięcy po Mezo.

    4me lubi tę wiadomość

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
‹‹ 180 181 182 183 184 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ