X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM80 wrote:
    hej dziewczyny ,
    ja z takim zapytaniem nt FIV z niskim amh ;p ;)
    Czy u Was tez tak komórki szybko rosną podczas stymulacji ?(konskie dawki) Ja biore antagoniste od pierwszego dnia cyklu a i tak w 8dc te juz gotowce ponad 20mm, nie wiem czy ja tak tylko mam czy to norma jest ?

    Ja bardzo opornie odpowiadałam na stymulacje. Miałam wysokie dawki menopuru, przez ostatnie kilka dni po 300j., a stymulacja trwała raz 13, a drugi raz 14 dni.. Nie chciały rosnąć jajca :/

  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    scania wrote:
    Magdala, nie wiem co napisać.

    Nic. Bylo minelo. Life goes on. <3

    Potem ten opis wyczyszcze, niepotrzebne nam tu takie traumy. :-)

    klamka lubi tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala brak mi słów , to bardzo przykre .

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never_lose_hope wrote:
    Ja bardzo opornie odpowiadałam na stymulacje. Miałam wysokie dawki menopuru, przez ostatnie kilka dni po 300j., a stymulacja trwała raz 13, a drugi raz 14 dni.. Nie chciały rosnąć jajca :/
    U mnie było to samo na dawce uwaga ... 450j menopuru. I komórki do d... po tak długiej stymulacji.

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala, aż ciarki przechodzą przy Twojej historii, przykro mi :( Wiele przeszłaś.. I mam nadzieję, że nadchodzący transfer zakończy tą złą passę ;) Przypomnisz mi kiedy transferujecie? Dobrze pamiętam, że w wakacje??

    Scania, Twoja historia też porusza, na szczęście finał pozytywny! Tak jak mówisz, nie da się odsapnąć, strach będzie zawsze..

    Mar2śka, spokoju chyba nigdy nie zaznamy :D Zawsze będziemy się zamartwiać, powód się znajdzie :D Ja też będę (mam nadzieję, że będę) ciężarówką zestresowaną :/
    Te emocje związane z walką są za silne żeby odetchnąć wraz z pozytywnym testem :(

    Reni pytaj śmiało! Nasze wątki AMH i kd się łączą bardzo, tutaj jest nas więcej i pewnie stąd możesz się dowiedzieć więcej niż na wątku o kd :) Dobrze, że nas znalazłaś, jesteś w dobrych rękach :D Czasem emocje biorą górę, ale to taki temat, że emocji się nie pozbędziemy..

    Niezapominajka, Mar2śka, jak ja was rozumiem z tą pracą.. Nie cierpię swojej, ale teraz nie jest dobry czas na zmiany (o ironio, mówię to od 2 lat :/ ).. Tymbardziej czekam na ciążę żeby odpocząć psychicznie :/ Rozumiem was jak nikt :/
    Dobrze, że dziś piątek :D Poszyję w weekend, w końcu zrobię coś z przyjemnością :)

    Lukrecja, buziaki dla małej Gwiazdeczki :)

    Lukrecja lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak naprawdę odetchnelam z ulgą gdy trzymałam już córeczkę w ramionach. Najpierw stres czy beta przyrasta, potem że jeszcze nie widać serduszka, potem prenatalne, polowkowe, przepływy, ciągłe zapalenia dróg moczowych, konieczność antybiotykoterapii etc
    A teraz mój Kaczorek radośnie je cyca A ja analizuje kwestię szczepień

    AmVormittag, klamka, mar2śka, Dana721, kayama lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukrecja, analizujesz pod kątem mutacji? Czy ogólnie? Wiem, że to kontrowersyjny temat, jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj :) Nie chcę burzy wywoływać :)

    A z innej beczki mam pytanie do Ciebie :) Jako mamy noworodka ;) Korzystałaś z rożka dla dzieci?? Albo z kokonu? Uszyłam te gadżety, ale zastanawiam się czy to w ogóle jest używane przez mamusie :) Moja przyjaciółka korzysta z kokonu, ale rożek leży w kącie, bo jej córa nie lubi być skrępowana :) Jak to jest z Twoim Kaczorkiem? :) :)

  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala, przykro mi. Jednocześnie pełen szacun dla Twojego podejścia, widać, ze silna babka z Ciebie.

    Lukrecja, wszystko przed Tobą :D zobaczysz potem dojdzie stres czy dobrze przybiera na wadze, dylematy z rozszerzaniem diety, kiedy zacznie chodzić etc etc. Generalnie domeną matek jest bycie w wieczystym zatroskaniu ;D

    Never, dla mnie rożek to podstawa, mam cztery ;D

    never_lose_hope lubi tę wiadomość

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never_lose_hope wrote:
    Lukrecja, analizujesz pod kątem mutacji? Czy ogólnie? Wiem, że to kontrowersyjny temat, jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj :) Nie chcę burzy wywoływać :)

    A z innej beczki mam pytanie do Ciebie :) Jako mamy noworodka ;) Korzystałaś z rożka dla dzieci?? Albo z kokonu? Uszyłam te gadżety, ale zastanawiam się czy to w ogóle jest używane przez mamusie :) Moja przyjaciółka korzysta z kokonu, ale rożek leży w kącie, bo jej córa nie lubi być skrępowana :) Jak to jest z Twoim Kaczorkiem? :) :)
    I pod kątem mutacji i ogólnie.
    My uzywaliśmy rozka ale tak przez pierwsze 2 tygodnie życia, bo tatuś bal się trzymać dziecko tak bez niczego :) Kaczorek akurat lubi przestrzeń, już w brzuchu się rozpychala, teraz też nie przepada za krepowaniem co trochę utrudnia mi karmienie. Ale podobno noworodki lubią być obtulane bo czują się bezpieczniej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 14:10

  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny.

    Tak, planuje transfer sierpniu. :-)

    Lukrecja, mala juz ma miesiac?? Kiedy? Zaraz zacznie na randki latac i wyprowadzi sie z domu!

    never_lose_hope, klamka lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No weź;) Jak te dzieci szybko rosną:) Póki co objadla się mlekiem i śpi.

    Magdala, never_lose_hope, Dana721 lubią tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do was banalne pytanie. Lekarka kazala mi zrobic betę w konkretnym dniu cyklu-czh jest ujemna czy nie. zawsze sprawdzalam czy jestem w ciazy zwyklym testem i nie bawiłam sie w betę. Teraz tez nie chce mi sie lecieć do labu, wydawac kasy i tracic czas. Czy z Bety da sie wyanalizowac cos innego niz fakt bycia lub nie w ciazy? Chce odpuscic to badanie ale nie wiem czy nie jest ono potrzebne lekarce do czegos więcej niz stwierdzenie ciąży? Wiecie cos na ten temat?

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi przed laparoskopią robili betę w szpitalu żeby w razie cudu nie uszkodzić zarodka.. Byłam w 18dc, do testu było daleko i dlatego badali z krwi.. A Ty masz jakiś zabieg??
    Szczerze mówiąc nie słyszałam o innym zastosowaniu bety, poza stwierdzeniem ciąży :)

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Wróciłam, bo nie mogę się dobić do Niezapominajki. Maile nie dochodzą.
    Witaj!! I już nie uciekaj :)

    Bea77_2, Dana721, AmVormittag, klamka lubią tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Dana721 Autorytet
    Postów: 305 473

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea

    Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
    Starania na powaznie od 2012
    2014 ciaza (poronienie )
    2014 IUI (3 razy)
    2014 IVF
    2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
    2015 IVF
    2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017)
  • Dana721 Autorytet
    Postów: 305 473

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea,witamy zostan z nami,jestes tu dziewczynom bardzo potrzebna ❤

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    Rocznik 1973,AMH 0.47,slabe nasienie
    Starania na powaznie od 2012
    2014 ciaza (poronienie )
    2014 IUI (3 razy)
    2014 IVF
    2015 IVF (ciaza ,bez serduszka)
    2015 IVF
    2016 ciaza naturalna- blizniacza, 1 serduszko (coreczka 2017)
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdala wrote:
    Zadna tajemnica.
    Dziecko (dziewczynka) mialo trisomie w genie 13.
    Poniewaz to bylo moje trzecie poronienie zostalismy oboje doglebnie przebadani. Genetycznie, immunologicznie od stop do glow. Wszystko w normie.

    Poronienie bylo tragikomiczne. zdecydowalam sie czekac na naturalne wydalenie. Mialam juz plamienie wiec to byla kwestia czasu. Spokojnie czekalam bez schizy, bo nikt mnie nie straszyl ze trzeba do szpitala bo cos tam cos tam. Mialam wybor.
    Skurcze zlapaly mnie poza domem. Wskoczylam do najblizszej restauracji do lazienki. W glowie mialam tylko , ze musze zlapac material do badan. No i coz udalo sie. Dzieki temu dowiedzielismy sie o przyczynie straty.
    Ja tez mialam tragiczne poronienie,strasznie krwawilam i wpadłam w anemie,groził mi już wstrzas i przetaczanie krwi,dochodziłam do siebie przez miesiąc. Też była trisomia Ale 15 pary chromosomu. Też kąpałem zarodek do badan Ale mi sie nie udało,choć bylam dobrze przygotowana. Na szczęście została mi w środku kosmowka i mi ja wyjela lekarka podczas zabiegu,do którego musiało dojść,bo sama bym się nie oczyscila.
    Bea,dobrze;ze wróciłaś. Tęskniłam za Tobą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 15:38

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:22

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Wróciłam, bo nie mogę się dobić do Niezapominajki. Maile nie dochodzą.
    Ufff! Dobrze że wróciłaś:) po cichu liczyłam na to,że wrócisz.
    Proszę więcej nas nie opuszczać!!!!

    Bea77_2, Dana721 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 17:27

‹‹ 207 208 209 210 211 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ