X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 5 marca 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Rozumiemy cię , wszystkie tu jesteśmy w podobnej sytuacji i przez to przechodziliśmy . Ale nie załamuj się , jak przejrzysz forum zobaczysz ze nie jednej i tak się udało . Co do Anglii ( bo tez tu mieszkam) to odradzalabym stawianie na NHS jlstrata czasu moim zdaniem . Radzę wybranie się do Create - nie wiem gdzie mieszkasz ale maja kliniki w całym państwie . Oni się specjalizują w dziewczynach z niskim amh i naturalnym inv . Ja planuje może kwiecień , maj kolejne podejście w Londynie . Życzę powiedzenia
    Mała, ja strasznie trzymam za Ciebie kciuki i zastanawiałam się kiedy wracasz do gry ✊✊✊✊🍀🍀🍀🍀

    arzu, Tanguera, Mała86, Cherry78 lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • russty Ekspertka
    Postów: 157 355

    Wysłany: 5 marca 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondie81 wrote:
    Russty ja od 3 dni jestem nieprzytomna i nie mam na nic siły. Dzis leżałam cały dzień..
    Wczoraj przed transferem pytalam lekarza i powiedział że to właśnie od proga.

    Blondie a jak Ci poszło? co wyhodowałaś? bo mi jakoś umknęło chyba! jak po transferze?

    arzu, karolcia35, Blondie81 lubią tę wiadomość

    starania od 09.2018
    ja - rocznik 86
    ch. Hashimoto
    po drodze próby stymulacji letrozolem bez skutku
    10.2019 pierwszy raz torbiel endometrialna
    03.2020 diagnoza Endometrioza IV st
    08.2020 lap. endometriozy
    11.2020 HSK polip endometrium
    11.2020 AMH 0,1 FSH 22
    02.2021 hormony b.z.
    U męża plemniki wporzo ;)
    1. IVF 2.2021
    primolut+HW
    potem HW+gonapeptyl+recovelle, na koniec 2×mensinorm
    3 pęcherzyki,2 kumulusy, 1 zarodek - transfer 2-dniowca 4A(6A?)
    beta:10dpt-26, 12dpt-80, 14dpt-219, 19dpt-2335, 26dpt-11998, 29dpt-❤🙏🍀💚
    mhsvf71x5c2itezb.png
  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1071

    Wysłany: 5 marca 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondie81 wrote:
    Russty ja od 3 dni jestem nieprzytomna i nie mam na nic siły. Dzis leżałam cały dzień..
    Wczoraj przed transferem pytalam lekarza i powiedział że to właśnie od proga.

    No właśnie! Blondie81 bo ty wczoraj miałaś transfer.... Trzymam kciuki!!!!!!!!!!

    karolcia35, Blondie81 lubią tę wiadomość

  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 5 marca 2021, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi wrote:
    Mała, ja strasznie trzymam za Ciebie kciuki i zastanawiałam się kiedy wracasz do gry ✊✊✊✊🍀🍀🍀🍀

    Dziękuje kochana , powoli się zbieram wiec mam nadzieje ze niedługo x

    Maggi, karolcia35, Cherry78 lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1071

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na tę całą ekwilibrystykę jest tylko albo aż jeden zarodek, pozostałe 2 komórki nie zaplodnily się. Oczywiście znowu pani embriolog i nie wiem nic więcej... Ech... Miałam nadzieję na więcej zarodków a wychodzi jeden... I mimo że bardzo pragnę żeby się wszystko udało to są duże szanse że skończy się jak zwykle... I chociaż rozruch jajników jakiś nastąpił to jestem już zmuszona zaprzestać ivf na jakiś czas ze względu na cash... okropne to jest... bo z siebie samej jestem w stanie bardzo dużo wykrzesać... a kasa w pewnym momencie już staje się barierą nie do przeskoczenia... Jedyne co mi przychodzi do głowy to brać HW + letrozol i starać się naturalnie i w ten sposób trzymać jajniki w gotowości, boje się żeby ich znowu nie zasuszyć... Bo zanim dojdą do tego momentu co teraz to znowu mi zajmie Bóg wie ile czasu i forsy... A jednego i drugiego już nie ma... chciałabym być 2 kroki do przodu z planowaniem zasobów... I to asekuracyjne planowanie pomaga mi jakoś z przygotowaniem na kolejną stratę, chociaż wiadomo że jej nie chcę... Ale nie mam lepszych pomysłów jak sobie z tym wszystkim radzić... W poniedziałek transfer... Zapytam o to wszystko prof, spisuje właśnie pytania bo ostatnio zapominam o co mam się spytać... No a po transferze to już nie będzie okazji... Trzeba by było na nowo wycieczki do Białegostoku urządzać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 10:08

    karolcia35 lubi tę wiadomość

  • Kinga.hope Ekspertka
    Postów: 579 81

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:
    Na tę całą ekwilibrystykę jest tylko albo aż jeden zarodek, pozostałe 2 komórki nie zaplodnily się. Oczywiście znowu pani embriolog i nie wiem nic więcej... Ech... Miałam nadzieję na więcej zarodków a wychodzi jeden... I mimo że bardzo pragnę żeby się wszystko udało to są duże szanse że skończy się jak zwykle... I chociaż rozruch jajników jakiś nastąpił to jestem już zmuszona zaprzestać ivf na jakiś czas ze względu na cash... okropne to jest... bo z siebie samej jestem w stanie bardzo dużo wykrzesać... a kasa w pewnym momencie już staje się barierą nie do przeskoczenia... Jedyne co mi przychodzi do głowy to brać HW + letrozol i starać się naturalnie i w ten sposób trzymać jajniki w gotowości, boje się żeby ich znowu nie zasuszyć... Bo zanim dojdą do tego momentu co teraz to znowu mi zajmie Bóg wie ile czasu i forsy... A jednego i drugiego już nie ma... chciałabym być 2 kroki do przodu z planowaniem zasobów... I to asekuracyjne planowanie pomaga mi jakoś z przygotowaniem na kolejną stratę, chociaż wiadomo że jej nie chcę... Ale nie mam lepszych pomysłów jak sobie z tym wszystkim radzić... W poniedziałek transfer... Zapytam o to wszystko prof, spisuje właśnie pytania bo ostatnio zapominam o co mam się spytać... No a po transferze to już nie będzie okazji... Trzeba by było na nowo wycieczki do Białegostoku urządzać...
    Trzmam kciuki za zarodek! Moge zapytac jak mialas zlecony HW w cyklu z letrozole?

  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1071

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga.hope wrote:
    Trzmam kciuki za zarodek! Moge zapytac jak mialas zlecony HW w cyklu z letrozole?

    0.8 mg co drugi dzień

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arzu kciuki trzymam!

    arzu lubi tę wiadomość

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Kinga.hope Ekspertka
    Postów: 579 81

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:
    0.8 mg co drugi dzień
    Dziekuje za info Aha ale do punkcji czy ovitrelle ?

  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1071

    Wysłany: 6 marca 2021, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga.hope wrote:
    Dziekuje za info Aha ale do punkcji czy ovitrelle ?

    Ovitrelle był, ale HW mam zużyć po punkcji żeby macica była lepsza do transferu i po...

  • Kinga.hope Ekspertka
    Postów: 579 81

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:
    Ovitrelle był, ale HW mam zużyć po punkcji żeby macica była lepsza do transferu i po...
    Aha czyli mozna jeszcze pozniej brac. Ja bralam zupelnie inaczej w innej klinice bo do ovitrelle tylko i 2,5mg codzienne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 11:04

  • Ova Autorytet
    Postów: 993 584

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:
    Na tę całą ekwilibrystykę jest tylko albo aż jeden zarodek, pozostałe 2 komórki nie zaplodnily się. Oczywiście znowu pani embriolog i nie wiem nic więcej... Ech... Miałam nadzieję na więcej zarodków a wychodzi jeden... I mimo że bardzo pragnę żeby się wszystko udało to są duże szanse że skończy się jak zwykle... I chociaż rozruch jajników jakiś nastąpił to jestem już zmuszona zaprzestać ivf na jakiś czas ze względu na cash... okropne to jest... bo z siebie samej jestem w stanie bardzo dużo wykrzesać... a kasa w pewnym momencie już staje się barierą nie do przeskoczenia... Jedyne co mi przychodzi do głowy to brać HW + letrozol i starać się naturalnie i w ten sposób trzymać jajniki w gotowości, boje się żeby ich znowu nie zasuszyć... Bo zanim dojdą do tego momentu co teraz to znowu mi zajmie Bóg wie ile czasu i forsy... A jednego i drugiego już nie ma... chciałabym być 2 kroki do przodu z planowaniem zasobów... I to asekuracyjne planowanie pomaga mi jakoś z przygotowaniem na kolejną stratę, chociaż wiadomo że jej nie chcę... Ale nie mam lepszych pomysłów jak sobie z tym wszystkim radzić... W poniedziałek transfer... Zapytam o to wszystko prof, spisuje właśnie pytania bo ostatnio zapominam o co mam się spytać... No a po transferze to już nie będzie okazji... Trzeba by było na nowo wycieczki do Białegostoku urządzać...

    Arzu! Rozumiem Cię doskonale. Ale wiemy, że in vitro to trochę loteria i nie zawsze (a nawet często) ilość nie idzie w jakość. Więc trzymam kciuki aby ten zarodek był twardzielem i sobie poradził i żebyś już nie musiała się denerwować.
    Czynnik finansowy jest to dodatkowy stres, sama byłabym spokojniejszy gdybym wiedziała, że jest na koncie bańka i jak się nie uda to robimy kolejne aż do skutku. Doba niestety też się nie rozciągnie i czas też jest zawsze jakąś stratą jak się nie uda.
    Budujące jest jednak to, że jest szansa, że się uda, masz zarodek i to jest najważniejsze w tej chwili.
    Good luck!
    Zamelduj się po transferze.

    arzu, Maggi, Tanguera lubią tę wiadomość

    02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód

    06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny

    AMH 0,62

    04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
    18.02 beta <0,1 ;(

    02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury

    17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
    19.05 beta 210,6
    21.05 beta 62, 9 :( i koniec cudu

    02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
    13.08 beta <1,2 ;(

    31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
    11.09 beta <1,2 ;(

    29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    08.04 beta <1,2 ;(
  • Alicja27 Autorytet
    Postów: 421 199

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arzu masz tego jednego zarodka i w niego wierz!!! Trzymam mocno kciuki 😘

    arzu, russty lubią tę wiadomość

  • Blondie81 Autorytet
    Postów: 480 617

    Wysłany: 6 marca 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rusty, Arzu wyhodowałam trudną decyzję o AZ i nasi dawcy wyhodowali blastke 4BB ❤🐣🍀

    Po konsultacjach z 3 lekarzami i ich opiniach że na moich komórkach to daleko nie zajadę i naszej barierze finansowej zdecydowaliśmy się na AZ. Jeśli o mnie chodzi to mogłabym jeszcze próbować stymulacji a za 2 miesiace kończę 40 lat więc mogłabym mieć jeszcze refundacjęna 1 stymulację. Jednak ostatnią próbę bardzo przeżyłam i nie wiem czy mam na to siłę. Dodatkowo bariera finansowa bo naprawdę to są kosztym zresztą same wiecie. Lekarz sygerowal KD ale to mega droga impreza a szanse tez niewielkie zwłaszcza że u nas morfologia 0%. Także czekam na betę, mam robić 15 ale wiadomo ze zrobię w piątek 12 😁 póki co jem ananaska i piję nagietek. Zaraz tez lecę na zabieg aku potransferowy 🙂 pełna obstawa. No i ponieważ źle się czuję po progu wzięłam kilka dni zwolnienia.

    Powodzenia dziewczynki ❤😘

    arzu, Mała86, Kla_Mum, Maggi, russty, karolcia35, Liolia, sisi lubią tę wiadomość

  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1071

    Wysłany: 6 marca 2021, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ova wrote:
    Arzu! Rozumiem Cię doskonale. Ale wiemy, że in vitro to trochę loteria i nie zawsze (a nawet często) ilość nie idzie w jakość. Więc trzymam kciuki aby ten zarodek był twardzielem i sobie poradził i żebyś już nie musiała się denerwować.
    Czynnik finansowy jest to dodatkowy stres, sama byłabym spokojniejszy gdybym wiedziała, że jest na koncie bańka i jak się nie uda to robimy kolejne aż do skutku. Doba niestety też się nie rozciągnie i czas też jest zawsze jakąś stratą jak się nie uda.
    Budujące jest jednak to, że jest szansa, że się uda, masz zarodek i to jest najważniejsze w tej chwili.
    Good luck!
    Zamelduj się po transferze.

    No wiadomo, ale im więcej wysiłków człowiek w to wkłada to ma nadzieję i się napala, nawet jak nie chce się nastawiać...

  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1071

    Wysłany: 6 marca 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondie81 wrote:
    Rusty, Arzu wyhodowałam trudną decyzję o AZ i nasi dawcy wyhodowali blastke 4BB ❤🐣🍀

    Po konsultacjach z 3 lekarzami i ich opiniach że na moich komórkach to daleko nie zajadę i naszej barierze finansowej zdecydowaliśmy się na AZ. Jeśli o mnie chodzi to mogłabym jeszcze próbować stymulacji a za 2 miesiace kończę 40 lat więc mogłabym mieć jeszcze refundacjęna 1 stymulację. Jednak ostatnią próbę bardzo przeżyłam i nie wiem czy mam na to siłę. Dodatkowo bariera finansowa bo naprawdę to są kosztym zresztą same wiecie. Lekarz sygerowal KD ale to mega droga impreza a szanse tez niewielkie zwłaszcza że u nas morfologia 0%. Także czekam na betę, mam robić 15 ale wiadomo ze zrobię w piątek 12 😁 póki co jem ananaska i piję nagietek. Zaraz tez lecę na zabieg aku potransferowy 🙂 pełna obstawa. No i ponieważ źle się czuję po progu wzięłam kilka dni zwolnienia.

    Powodzenia dziewczynki ❤😘

    Trzymam kciuki bardzooooo mooooocno, to jeden z najtrudniejszych momentów czekanie na betę... Dawaj nam tu znać na bieżąco. Podziwiam za decyzję i gratuluję, i ja w kolejnych krokach będę ją wdrażać... Mocno ale to mocno trzymam kciuki ♥️♥️♥️😘😘

    Blondie81 lubi tę wiadomość

  • Blondie81 Autorytet
    Postów: 480 617

    Wysłany: 6 marca 2021, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:
    Na tę całą ekwilibrystykę jest tylko albo aż jeden zarodek, pozostałe 2 komórki nie zaplodnily się. Oczywiście znowu pani embriolog i nie wiem nic więcej... Ech... Miałam nadzieję na więcej zarodków a wychodzi jeden... I mimo że bardzo pragnę żeby się wszystko udało to są duże szanse że skończy się jak zwykle... I chociaż rozruch jajników jakiś nastąpił to jestem już zmuszona zaprzestać ivf na jakiś czas ze względu na cash... okropne to jest... bo z siebie samej jestem w stanie bardzo dużo wykrzesać... a kasa w pewnym momencie już staje się barierą nie do przeskoczenia... Jedyne co mi przychodzi do głowy to brać HW + letrozol i starać się naturalnie i w ten sposób trzymać jajniki w gotowości, boje się żeby ich znowu nie zasuszyć... Bo zanim dojdą do tego momentu co teraz to znowu mi zajmie Bóg wie ile czasu i forsy... A jednego i drugiego już nie ma... chciałabym być 2 kroki do przodu z planowaniem zasobów... I to asekuracyjne planowanie pomaga mi jakoś z przygotowaniem na kolejną stratę, chociaż wiadomo że jej nie chcę... Ale nie mam lepszych pomysłów jak sobie z tym wszystkim radzić... W poniedziałek transfer... Zapytam o to wszystko prof, spisuje właśnie pytania bo ostatnio zapominam o co mam się spytać... No a po transferze to już nie będzie okazji... Trzeba by było na nowo wycieczki do Białegostoku urządzać...


    Trzymam kciuki mocno !❤

    arzu lubi tę wiadomość

  • Blondie81 Autorytet
    Postów: 480 617

    Wysłany: 6 marca 2021, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arzu wrote:
    Trzymam kciuki bardzooooo mooooocno, to jeden z najtrudniejszych momentów czekanie na betę... Dawaj nam tu znać na bieżąco. Podziwiam za decyzję i gratuluję, i ja w kolejnych krokach będę ją wdrażać... Mocno ale to mocno trzymam kciuki ♥️♥️♥️😘😘

    Oj tak, musimy być bardzo cierpliwe.
    Bardzo pomógł mi mój mąż. On miał mniejsze opory przed AZ niż ja. I właśnie, to że jest na to tak otwarty mnie przekonało ❤ wiem, że nie wszyscy tak mają. W naszym przypadku to ja mialam opory. Ale pomyślałam że skoro można pomóc w ten sposób i sobie i maluszkowi przyjść na świat to jest wspaniała szansa 🙏

    arzu, Kla_Mum, Cherry78, Tanguera lubią tę wiadomość

  • arzu Autorytet
    Postów: 1284 1071

    Wysłany: 6 marca 2021, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondie81 wrote:
    Oj tak, musimy być bardzo cierpliwe.
    Bardzo pomógł mi mój mąż. On miał mniejsze opory przed AZ niż ja. I właśnie, to że jest na to tak otwarty mnie przekonało ❤ wiem, że nie wszyscy tak mają. W naszym przypadku to ja mialam opory. Ale pomyślałam że skoro można pomóc w ten sposób i sobie i maluszkowi przyjść na świat to jest wspaniała szansa 🙏

    Trudne to wszystko, bardzo trudne. Ale wiem że tak czy inaczej, prędzej czy później damy radę!!!! ♥️♥️♥️♥️😘😘😘😘😘

    Kinga.hope, Blondie81, russty, Tanguera lubią tę wiadomość

  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 6 marca 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondie, arzu ✊✊✊✊🍀🍀🍀🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 18:35

    arzu, Blondie81 lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
‹‹ 2127 2128 2129 2130 2131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ