X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Jeśli chodzi o KD to na naszych oczach dokonuje się wielka przemiana społeczna, której chyba nikt już nie zatrzyma. Nasza mentalność jeszcze za tym nie nadąża, szczególnie w Polsce. Od teraz nie ma jednego modelu rodziny gdzie jest tata, mama i naturalnie poczęte dzieci. Okazuje się, że rodzina będzie zredefiniowana jako grupa ludzi, którą niekoniecznie łączą więzi krwi i genetyka. Są pary gejowskie i lesbijskie, które na świecie mogą już mieć dzieci, samotne matki - największy europejski bank nasienia w Danii Cryos potwierdza, że 50% klientek nie ma problemów z płodnością. Zgłaszają się bo nie mają partnera i/lub nie chcą mieć... decydują się na samodzielne macierzyństwo.

    Są pary, które adoptują, lub decydują się na dawstwo. Coraz bardziej otwarcie z drugiej strony niektóre kobiety decydują się na bezdzietność. I nie jest to już potępiane (wszędzie oprócz Polski).

    Nie ma co kurczowo trzymać się tradycyjnego modelu jako jedynego słusznego, bo za 20-50 lat ta różnorodność będzie naturalna. Czy się to komuś podoba czy nie.
    A dla mnie w tym wszystkim i tak najważniejsze jest dziecko i chęć jego posiadania. KD i AZ to wspaniała sprawa dająca nadzieję na doświadczenia, których w przypadku adopcji nie można niestety mieć. Ciąża to przecież magiczny czas dla Pary i cudowne jest to, że mimo problemu z płodnością można tego doświadczyć <3

    never_lose_hope, Mimila, Bea77_2, Dana721 lubią tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się cieszę na te zmiany, mam nadzieję, że w końcu ta mentalność się zmieni całkowicie. Chociaż pewnie ani ja ani moje dzieci tego nie doczekają.. Te zmiany w naszym kraju jakoś opornie idą, jak słusznie podkreśliłaś Bea.

    Rodzina to nie tylko geny, są tysiące przypadków, gdzie rodzinę łączą właśnie tylko i wyłącznie te geny.
    I podkreślałam to wiele razy, podkreślę pewnie jeszcze nie raz - cieszę się, że nauka daje mi możliwość zajścia w ciążę, bo właśnie te GENY mi to uniemożliwiają..

    Szanuję decyzję kobiet bezdzietnych, nie rozumiem pogardy i negatywnych komentarzy - ale to chyba głównie starsze pokolenie ma najwięcej do powiedzenia :/ Stoją w miejscu, nie wiedzą jakie są czasy.. Babcia mojego męża prezentuje takie właśnie podejście, z ogromną niechęcią do niej chodzę.. Gdyby dowiedziała się o IVF, albo broń Boże o kd to nie zdziwiłabym się ani trochę gdyby odradzała mojemu mężowi dalszy związek ze mną.. Że po co mu taka wybrakowana baba, która dziecka mu nie da..

    Każdy jest kowalem własnego losu, nienawidzę ludzi wtykających nos w nie swoje sprawy.. Wtykające w taki negatywny sposób, krzywdzącymi komentarzami, ciekawstwem itp.
    A najwięcej do powiedzenia mają osoby, które z danym problemem nigdy nie miały styczności. I nie posiadają żadnej wiedzy w temacie.
    Nikt nigdy nie powinien mieć wpływu na nasze decyzje, nigdy..

    Życzę sobie - i Wam wszystkim - jak najmniej takich osobników w swoim otoczeniu. Ja reaguję na nie chamstwem i złośliwością, gryzę.. Nie wiem czy dobrze, ale taki mój charakter.. :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 10:58

    Reni, Bea77_2, Dana721 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie tylko wśród starszego pokolenia jest taka postawa. Moja koleżanka że studiów nie wiedząc oczywiście że staramy się bezskutecznie o dziecko wiele razy komentował A jaki to egoizm i wygodnictwo mój brak dziecka etc. W naszym społeczeństwie bezdzietnosc nie jest dobrze widziana i w Polsce zmiana mentalności szybko nie nastąpi.

    Bea77_2, Dana721, klamka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko :/ I jak reagowałaś?! Bezczelność..
    Myślałam, że młodzi mają więcej taktu :/ Nigdy nas nikt ze znajomych nie cisnął (to głównie roczniki 88-94 także mało kto jest 'dzieciaty'), ale ostatnio poraziła mnie niewiedza jednej z moich koleżanek (8miesiąc ciąży, wpadka klasyczna), która wypowiadała się, że jej koleżanka z pracy podchodzi do in vitro i że teraz na pewno będzie w ciąży, bo in vitro to 100% skuteczności..
    Wyśmiałam ją w duchu i grzecznie sprostowałam jej niewiedzę..

    U nas to starsi dają popis, nie raz słyszałam, że na co my czekamy, że jesteśmy niepoważni, że zamiast brać psa mamy sobie dziecko zrobić..
    Ja zawsze atakuję, odpyskowuję :/ Przez co rodzina się mnie boi i pytań coraz mniej :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 11:35

    Dana721 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obracalam to w żart, że najpierw musimy się wyszalec etc, nie chciałam fałszywego współczucia. Koleżanka rocznik 1986 tak jak ja, więc nie wiekowa:) A że mamy kota i będziemy go tresowac bo co mamy do roboty bo nie mamy dzieci ( to akurat babcia męża)

    Dana721 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale babcie bezkarne są :/ Przynajmniej mój mąż tak twierdzi, że babcia może.. Nosz ku**a... Temat rzeka :)

    Gdyby każda z nas opisała takie 'przypadki' komentarzy to niezła księga by powstała :/

    Lukrecja, Dana721 lubią tę wiadomość

  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 28 maja 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Ja uważam, że dobry lekarz byłby w stanie przewidzieć skutki swoich czynów. Jeśli on się nauczył na Tobie to tak jakby byłaś obiektem eksperymentu :/ Nawet jeśli nie miał takiej pacjentki w praktyce to przecież w teorii powinien wiedzieć co niesie ze sobą podwójne badanie. Ale to moja opinia. Tak, na moich przy amh 0,43.
    Kochana,niekoniecznie musiał to wiedzieć,przecież,tak jak napisala Bea,lekarze uczą się na pacjentkach,pomoże cos którejś pomoże czy zaszkodzi to wiedza jak postępowac z następną,tyle,ze ja akurat musiałam byc obiektem eksperymentu,tak wyszło...Nie mogę ciagle do tego wracać,bo zwariuje,muszę patrzeć do przodu;wiem,ze stracilam duza szanse na zdrowe dziecko wtedy...i mój lekarz tez to wie,ma poczucie winy,na każdej wizycie widze to w jego oczach Ale co to teraz da?Tak widocznie miało być...

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja Babcia jest genialna! Śmieszne jest to, że ma bardziej luźne poglądy niż jej synowie! Mój Tata jest tolerancyjny ale jego Bracia już nie. Jeśli chodzi o IVF to pewnie z niewiedzy bo jak mój Tata usłyszał co mówi Wujek to go wyśmiał. Ale co do Babci...jej nie przeszkadzają np pary jednopłciowe i jeszcze ich broni przed synami :D

    never_lose_hope, Dana721 lubią tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Ciągle nie mogę w głowie przerobić tych cen i tych pakietów z blastkami lub zarodkami 3 dniowymi. Kurcze, z tego mogą być dzieci a sprzedaje się wszystko w pakietach i są różne promocje. Te dawczynie z katalogu... no po prostu jak zakupy przez internet. Przeraża mnie to.

    Czy ja za bardzo to wszystko rozkminiam? Jak Wy sobie z tym radzicie? Może za bardzo wszystko rozkładam na czynniki pierwsze... gubię się w tym
    No ale jeśli chodzi o samo IVF na własnych komórkach to też przecież są pakiety i promocje. Chyba dobrze Ci zrobi jak nie będziesz tak wszystkiego analizować bo można sobie niezły mętlik w głowie zrobić. Ja przynajmniej bym była od tego daleka bo znając siebie zaczęłabym zbyt dużo myśleć a im więcej bym myślała tym bardziej bym się czuła zagubiona. Najbardziej liczy się cel czyli dziecko a to wszystko co się dzieje wcześniej to tylko kroki do celu ;)

    Lukrecja, Bea77_2, never_lose_hope, Dana721, Szapiro lubią tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Ciągle nie mogę w głowie przerobić tych cen i tych pakietów z blastkami lub zarodkami 3 dniowymi. Kurcze, z tego mogą być dzieci a sprzedaje się wszystko w pakietach i są różne promocje. Te dawczynie z katalogu... no po prostu jak zakupy przez internet. Przeraża mnie to.

    Czy ja za bardzo to wszystko rozkminiam? Jak Wy sobie z tym radzicie? Może za bardzo wszystko rozkładam na czynniki pierwsze... gubię się w tym
    Dobrze,że mam to już za sobą:) Oj analizujesz detaliczne, niepotrzebnie bo uda się na Twoich komórkach:)
    Ja bralam pod uwagę odległość od mojego miejsca zamieszkania ( w pracy ciągłe urlopy były bardzo źle widziane), obecność gwarancji i to że jest katalog.
    Kaczorek się awanturuje bo upał:)

    Bea77_2, mar2śka, Dana721 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Odsapnac po histero, podleczyc endometrium, odpocząć ,a jesienią podejść do stymulacji.

    Bea77_2, Dana721 lubią tę wiadomość

  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 28 maja 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Ciągle nie mogę w głowie przerobić tych cen i tych pakietów z blastkami lub zarodkami 3 dniowymi. Kurcze, z tego mogą być dzieci a sprzedaje się wszystko w pakietach i są różne promocje. Te dawczynie z katalogu... no po prostu jak zakupy przez internet. Przeraża mnie to.

    Czy ja za bardzo to wszystko rozkminiam? Jak Wy sobie z tym radzicie? Może za bardzo wszystko rozkładam na czynniki pierwsze... gubię się w tym

    Ja rozkminiam KD tylko i wyłącznie jakby to ując hmm w "kategoriach medycznych", także nie myślę o promocjach, katalogach - tak mi łatwiej chyba i to mi w zupełności wystarczy. Poza tym w fr , sprawa kd trochę inaczej wygląda , tu dawczynie nie dostają złamanego grosza "rekompensaty", leki do stymulacji sa refundowane przez państwo, rzecz jasna jest mało dawczyń długo się czeka no ale są i tez tak to traktuje jak dawstwo i nic więcej.

    Bea77_2, Lukrecja, Dana721 lubią tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Jak Rita? Dobrze sypia czy popłakuje? Ja zaraz odczuję te upały na sobie bo przyjechałam do Wawy już.
    Obie usnelysmy jak kamień, zmeczyl nas ten upał. Ja powolutku szykuje jej kąpiel. Nie lubi upałów jest wtedy maruda, ma gorszy apetyt. Dobrze zapamiętałam że histero 1 czerwca?

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    Jak Rita? Dobrze sypia czy popłakuje? Ja zaraz odczuję te upały na sobie bo przyjechałam do Wawy już.
    Bea &&& za histero !! Ja lecę w środę ale póki co od dobrych 2 tygodni mam takie upały jak są w Polsce...szaleństwo jakieś.

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 17:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 17:28

    karolcia35 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 17:28

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea77_2 wrote:
    W UK też bardzo ciepło a z soboty na niedzielę w nocy przeszła burza z piorunami po Londynie.
    W Londynie mieszkasz? Byłam kilka razy, bardzo tam lubiłam jeździć. Na studiach sobie dorabiałam w wakacje :)

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna... Ona moze a my nie :/

    https://www.pudelek.pl/artykul/130319/54-letnia__byla_zona_sylvestra_stallonea_jest_w_ciazy_foto/

    P. S. TAK wchodzę czasem na te strone na P
    ;)

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 17:28

    mar2śka lubi tę wiadomość

‹‹ 214 215 216 217 218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ