IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
happilyeverafter wrote:Bardzo mi przykro Hope. Wiem co czujesz. Najważniejsze że macie plan, jak powiedział mój mąż dziś - póki walczysz jest nadzieja.
Dziękuję kochana i trzymam kciuki też za Was, nie ma co odpuszczać 😘
happilyeverafter lubi tę wiadomość
AMH 0,61
Niedrożny jajowód lewy, brak strzępków jajowodu w prawym.
Endometrioza III/IV stopnia
Maj 2022 pierwsze podejście do IVF
3 zarodki 5AA 4AB 3AA ❄️❄️❄️
Transfer odroczony
Operacja 2 lipca EvaClinic - histeroskopia z usunięciem mięśniaka
13.09.2022 FET 5AA - nieudany 😥
2.11.2022 usunięcie obydwu jajowodów i miesniaków macicy
2.12.2022 II FET 3AA - nieudany 😓
30.12.2022 III FET 4AB - nieudany 😓
25.01.23 histeroskopia UCZKIN
Marzec 2023 II procedura IVF - 2 zarodki
3.2023 świeży transfer - nieudany 🥺
III procedura - 1 zarodek
AMH 0,39
08.2023, 09.2023, 11.2023 histeroskopie - prof.Ludwin
Immunologia - zbyt wysoka ilość limfocytów, zakrzepica
Accofil, prograf, intralipid, fraxiparina
12.01.2024 V FET nieudany
IV transfer nieudany
25.09.2024 VII transfer udany mamy❤️
Poronienie 9tc 💔 -
Trinity_Nea wrote:Agaa- dziękuję ☺️
Hope- trzymam kciuki i pamiętaj, że czasem z lekarzami jest tak, że odpowiadają zdawkowo. Zrób sobie listę tego co chcesz wiedzieć i bez odpowiedzi nie wychodź. Mam nadzieję, że znajdą przyczynę i to taką, którą łatwo wyeliminować 👍
Tak, napisałam sobie już listę a mam spotkanie z lekarzem prowadzącym i tym, który będzie robił histero więc lista jest długa 😅
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
AMH 0,61
Niedrożny jajowód lewy, brak strzępków jajowodu w prawym.
Endometrioza III/IV stopnia
Maj 2022 pierwsze podejście do IVF
3 zarodki 5AA 4AB 3AA ❄️❄️❄️
Transfer odroczony
Operacja 2 lipca EvaClinic - histeroskopia z usunięciem mięśniaka
13.09.2022 FET 5AA - nieudany 😥
2.11.2022 usunięcie obydwu jajowodów i miesniaków macicy
2.12.2022 II FET 3AA - nieudany 😓
30.12.2022 III FET 4AB - nieudany 😓
25.01.23 histeroskopia UCZKIN
Marzec 2023 II procedura IVF - 2 zarodki
3.2023 świeży transfer - nieudany 🥺
III procedura - 1 zarodek
AMH 0,39
08.2023, 09.2023, 11.2023 histeroskopie - prof.Ludwin
Immunologia - zbyt wysoka ilość limfocytów, zakrzepica
Accofil, prograf, intralipid, fraxiparina
12.01.2024 V FET nieudany
IV transfer nieudany
25.09.2024 VII transfer udany mamy❤️
Poronienie 9tc 💔 -
Weszłam żeby zobaczyć co słychać a tu takie informacje😢 Bardzo mi przykro. Wiem ze najgorzej boli jak pojawia się nadzieja. Widziałam ze napisałaś o KD. Tez coraz bardziej się nad tym zastanawiam. Mam synka z invitro na swoich komórkach ale już wtedy było ciężko a miałam 3 lata mniej. Teraz 2 ciąże naturalne ale niestety obie poronienie. Prawda jest taka ze wiek robi swoje i komórki już nie dają rady. U mnie wyniki po każdej kolejnej punkcji były coraz gorsze a z obserwacji na forach widze ze i u innych w podobnej sytuacji raczej cudów nie ma. Coraz bardziej dochodzę do wniosku ze trzeba pomyśleć o innych rozwiązaniach. Na player leci program nauka czy cud. Dwie z pacjentek po wielu nieudanych próbach i poronieniach adoptowały komórkę i udało się przy pierwszym podejściu zajść w ciąże. Zostały szczęśliwymi mamami ❤️happilyeverafter wrote:Hej Dziewczyny, ja tylko żeby się wyżalić, chyba? Z naszego najlepszego cyklu od roku, przy 6 pęcherzykach i aż 1 pobranej komórce nie mamy nic, nawet 1 zarodka. Nie zapłodnila się, nie mamy już nic nawet nadziei, tylko rachunek do zapłacenia na kilkanaście tysięcy. Jestem załamana i naprawdę nie wiem jak się podźwignąć z tego. To nasza 5 procedura ivf która jest całkowita klapą.
Ja myślalam o Czechach. A nie wiecie gdzie w Polsce można adoptować swierze komórki najlepiej od młodych zdrowych dawczyń ? I jak to wyglada organizacyjnie i finansowo ?
happilyeverafter lubi tę wiadomość
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany
, jeden zarodek 7B
II ET - 2AA
,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Ja jestem powiedzmy na świeżo w temacie: w Bocianie są świeże komórki, w Gyncentrum, invicta albo to drugie na igonia729 wrote:Weszłam żeby zobaczyć co słychać a tu takie informacje😢 Bardzo mi przykro. Wiem ze najgorzej boli jak pojawia się nadzieja. Widziałam ze napisałaś o KD. Tez coraz bardziej się nad tym zastanawiam. Mam synka z invitro na swoich komórkach ale już wtedy było ciężko a miałam 3 lata mniej. Teraz 2 ciąże naturalne ale niestety obie poronienie. Prawda jest taka ze wiek robi swoje i komórki już nie dają rady. U mnie wyniki po każdej kolejnej punkcji były coraz gorsze a z obserwacji na forach widze ze i u innych w podobnej sytuacji raczej cudów nie ma. Coraz bardziej dochodzę do wniosku ze trzeba pomyśleć o innych rozwiązaniach. Na player leci program nauka czy cud. Dwie z pacjentek po wielu nieudanych próbach i poronieniach adoptowały komórkę i udało się przy pierwszym podejściu zajść w ciąże. Zostały szczęśliwymi mamami ❤️
Ja myślalam o Czechach. A nie wiecie gdzie w Polsce można adoptować swierze komórki najlepiej od młodych zdrowych dawczyń ? I jak to wyglada organizacyjnie i finansowo ?
ale ale jedynie gyncentrum daje gwarancję blastocysty 1 sztuki. W Czechach masz gwarancję 2 blastocyst. Pojechaliśmy do Czech i mamy 5 blastek zamrożonych (w Eurofertil). Cena wyszła taniej niż w gyncentrum ale dosłownie o paręset złotych mniej. Z kolei inne kliniki były droższe a gwarancji nie dawały. Może coś się zmieniło w tej kwestii. Jedyne na co bym się nie pisała to hiszpański bank, u nas na wątku były udane transfery z ovobanku ale ostatnio na miesięcznym wątku były 2 przypadki gdzie nie było ani jednego zarodka do transferu. Gyncentrum ma swoją bazę dawczyn podobno a nie od pacjentek ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ale widziałam ten program, niesamowite, że z AK od razu udane !
happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
Kochane dziewczyny,
pracuję nad pracą badawczą w dziedzinie Psychologii. W badaniach skupiam się na tym, co wpływa na kondycję emocjonalną kobiet przystępujących do procedury in vitro, aby ustalić jak najbardziej efektywnie wspierać emocjonalnie grupę kobiet leczących się z powodu niepłodności. Twój udział w badaniu jest bardzo cenny, zarówno z perspektywy badawczej, jak i tej praktycznej. Dzięki Twojemu zaangażowaniu dowiem się, jak lepiej pomagać innym ludziom.
Twoją pomoc w tym badaniu będzie dla mnie bardzo cenna. Dziękuję Ci bardzo serdecznie.
https://forms.gle/9Z2f2GCsugid9aCp6 -
Podbijamy wątek po tym spamie - i odpowiadam na Twoje pytanie. Cena w Eurofertil około 21 k. W gyncentrum było 21, 900 - to wszystko uwzględnia 1 transfer, mrożenie, hodowlę do blastkimonester wrote:Ja jestem powiedzmy na świeżo w temacie: w Bocianie są świeże komórki, w Gyncentrum, invicta albo to drugie na i ale ale jedynie gyncentrum daje gwarancję blastocysty 1 sztuki. W Czechach masz gwarancję 2 blastocyst. Pojechaliśmy do Czech i mamy 5 blastek zamrożonych (w Eurofertil). Cena wyszła taniej niż w gyncentrum ale dosłownie o paręset złotych mniej. Z kolei inne kliniki były droższe a gwarancji nie dawały. Może coś się zmieniło w tej kwestii. Jedyne na co bym się nie pisała to hiszpański bank, u nas na wątku były udane transfery z ovobanku ale ostatnio na miesięcznym wątku były 2 przypadki gdzie nie było ani jednego zarodka do transferu. Gyncentrum ma swoją bazę dawczyn podobno a nie od pacjentek ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ale widziałam ten program, niesamowite, że z AK od razu udane !
happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
Bardzo Ci dziękuje za wyczerpująca odpowiedz 😘 A Ty już adoptowalas komórkę czy się przymierzasz ?monester wrote:Podbijamy wątek po tym spamie - i odpowiadam na Twoje pytanie. Cena w Eurofertil około 21 k. W gyncentrum było 21, 900 - to wszystko uwzględnia 1 transfer, mrożenie, hodowlę do blastki
happilyeverafter lubi tę wiadomość
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany, jeden zarodek 7B
II ET - 2AA,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
gonia729 wrote:Weszłam żeby zobaczyć co słychać a tu takie informacje😢 Bardzo mi przykro. Wiem ze najgorzej boli jak pojawia się nadzieja. Widziałam ze napisałaś o KD. Tez coraz bardziej się nad tym zastanawiam. Mam synka z invitro na swoich komórkach ale już wtedy było ciężko a miałam 3 lata mniej. Teraz 2 ciąże naturalne ale niestety obie poronienie. Prawda jest taka ze wiek robi swoje i komórki już nie dają rady. U mnie wyniki po każdej kolejnej punkcji były coraz gorsze a z obserwacji na forach widze ze i u innych w podobnej sytuacji raczej cudów nie ma. Coraz bardziej dochodzę do wniosku ze trzeba pomyśleć o innych rozwiązaniach. Na player leci program nauka czy cud. Dwie z pacjentek po wielu nieudanych próbach i poronieniach adoptowały komórkę i udało się przy pierwszym podejściu zajść w ciąże. Zostały szczęśliwymi mamami ❤️
Ja myślalam o Czechach. A nie wiecie gdzie w Polsce można adoptować swierze komórki najlepiej od młodych zdrowych dawczyń ? I jak to wyglada organizacyjnie i finansowo ?
Dziękuję Ci Kochana za słowa otuchy. Ja również chętnie się dowiem. To prawda trzeba myśleć o różnych możliwościach bo to wieczne próbowanie, czekanie może doprowadzić człowieka do obłędu. Zwłaszcza jak jest już jedno dzieciątko i wiecznie cierpi bi rodzice zalatani po klinikach, wiecznie zapłakana matka.2020r. nasz Cud, nasze Życie 🤍 córeczka 💕🧸🧚♂️🩰
2024r. kolejny Cud 👶 synek 💙🦁⚽
The true miracle is having faith no matter what👣✨🍀 -
Skąd ja to znam. Tydzień temu przed zabiegiem w klinice jak się rozkleiłam lekarz powiedział mi ze musze się zmobilizować żeby moje dziecko na tym nie cierpiało. Robię co mogę bo wiem ze gdyby nie on byłabym w dużo gorszym stanie. Jak już ma się dziecko mam wrażenie ze te porażki mniej bolą ze teraz walczy się bardziej dla niego żeby miał rodzeństwo.happilyeverafter wrote:Dziękuję Ci Kochana za słowa otuchy. Ja również chętnie się dowiem. To prawda trzeba myśleć o różnych możliwościach bo to wieczne próbowanie, czekanie może doprowadzić człowieka do obłędu. Zwłaszcza jak jest już jedno dzieciątko i wiecznie cierpi bi rodzice zalatani po klinikach, wiecznie zapłakana matka.
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany, jeden zarodek 7B
II ET - 2AA,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
happilyeverafter wrote:Dziękuję Ci za wsparcie ❤️ Tak rozważamy, na pewno sięgniemy po to jak przeniesiemy się już do Gamety i Docent Szymusik uzna że z moimi komórkami nie ma co się więcej łudzić. U nas jest o tyle ciężko że i tak już korzystamy z dawcy nasienia (z córeczką ale została nam już tylko 1 słomka i nie ma więcej tego dawcy) teraz jeszcze KD albo w ogóle AZ. Niezwykle trudne są to decyzje. Natomiast nie wiem czy kolejne porażki na własnych komórkach nie są jeszcze trudniejsze..
Jak Wam Kochana w domu? Przyzwyczajacie się powoli? Jak Emilka? Dobrze je, spi? Buziaki dla Was 😘
Tak, decyzja nie jest łatwa...
Dopiero sukces wynagradza wszystko...
Mój sukces śpi właśnie w cyckiem w buzi (tak się śpi najlepiej 😂). W ciągu dnia jest super. W nocy gorzej- pierwsza noc była bardzo słaba (ciągle się budziła), dziś o niebo lepiej, a co będzie jutro..?
Hope2022 lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
monester wrote:Ja jestem powiedzmy na świeżo w temacie: w Bocianie są świeże komórki, w Gyncentrum, invicta albo to drugie na i ale ale jedynie gyncentrum daje gwarancję blastocysty 1 sztuki. W Czechach masz gwarancję 2 blastocyst. Pojechaliśmy do Czech i mamy 5 blastek zamrożonych (w Eurofertil). Cena wyszła taniej niż w gyncentrum ale dosłownie o paręset złotych mniej. Z kolei inne kliniki były droższe a gwarancji nie dawały. Może coś się zmieniło w tej kwestii. Jedyne na co bym się nie pisała to hiszpański bank, u nas na wątku były udane transfery z ovobanku ale ostatnio na miesięcznym wątku były 2 przypadki gdzie nie było ani jednego zarodka do transferu. Gyncentrum ma swoją bazę dawczyn podobno a nie od pacjentek ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ale widziałam ten program, niesamowite, że z AK od razu udane !
Na pewno klinika z gwarancją jest lepsza.
My mieliśmy komórki z banku w Hiszpanii, bo uparliśmy się, że chcemy kontynuować w Gamecie, a oni korzystają tylko z tego banku.
U nas na KD od razu udane 😍
monester lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
nick nieaktualny
-
Mnie troszke dobija kiedy czytam o tak wielu przypadkach gdzie kd bylo udane od razu, za 1 transferem. Takich przypadkow jest masa a mnie sie pierwszy transfer nie udal, byl biochem i mam gdzies z tylu glowy ze skoro sie wiekszosci udaje za pierwszym podejsciem to moze mnie sie juz nie udac. Jeszcze jak na zlosc nie moge probowac dalej bo walcze by miesiaczka wrocila 😞.🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Ja za to nigdy nie czytałam, żeby mieć tyle zarodków co wy 🥰Mysza a co lekarze mówią na Twoją sytuację. ? Możesz teraz zacząć brać estrofem? Skoro Endo cienkie ? A jak ty się czujesz ? Masz objawy meno ?Mysza123 wrote:Mnie troszke dobija kiedy czytam o tak wielu przypadkach gdzie kd bylo udane od razu, za 1 transferem. Takich przypadkow jest masa a mnie sie pierwszy transfer nie udal, byl biochem i mam gdzies z tylu glowy ze skoro sie wiekszosci udaje za pierwszym podejsciem to moze mnie sie juz nie udac. Jeszcze jak na zlosc nie moge probowac dalej bo walcze by miesiaczka wrocila 😞.
-
Cześć! Wróciłam właśnie z kliniki. Na pokładzie zabrałam dwie trzydniowe kropeczki wysokiej klasy. Teraz pozostaje czekać i odpoczywać!
monester, Annulla01, Trinity_Nea, Nobi, Hope2022, Kasiek789 lubią tę wiadomość
34 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Tylko lewy jajnik działa.
AMH 0.2 FSH 29
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
Drugie podejście
AMH 0,2
Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok -
Annulllka życzę dużo spokoju i relaksu i czekamy na test 👍
Trinity _nea przesyłam pozdrowienia dla Was, poradzicie sobie z nockami i będzie jeszcze lepiej 😘
Mysza123 rozumiem, ja załamałam się po trzecim nieudanym transferze kd, beta ani razu nie drgnęła, ale może na mnie trafiła niekorzystna statystyka.
Odnośnie ceny kd: w Bocianie świeże komórki 18tys za 6 szt (w tym koszt zapłodnienia i prowadzenia zarodków do 6doby). Dodatkowo mrozenie i przechowanie przez rok, u nas za 3 zarodki wyszło ok 1200 (nie pamiętam dokładnie). Każdy z transferów kosztował ok. 4-4,5tys (z lekami, ah, embrioglue, atosiban i intealipid).
Trinity_Nea, Annulllka lubią tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
Edyta7 wrote:Gdzie się leczyłaś?
Po zmianie w Gamecie Gdynia"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
nick nieaktualnySylwia8782 wrote:Mi powiedzial ze mam nic nie brac zadnych supli ze nie ma potrzeby pytalam o diete itd nic a nic tylko nie palic nie pic..z tym akurat to luz bo nie pale nie pije w ogole..ale zapyalam specjlanie na ost wizycie o to czy aby napewno nic nie brac ..pow ze nic mąż tez nic...moze podczas stymualcji cos bedzie trzeba zobaczymy ...ufam mu w koncu wie co robi a nie chce nic brac na zapas ..
Czy do tego menopuru i overlapu miałaś coś żeby nie pękły pęcherzyki orgalutran lub cetrotide?
