IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Śliwka witamy! I kciuki za ten transfer. Czyli jak rozumiem reszta jest zamrożona bez badania ? Wiesz co, z tym badaniem z tego co czytałam, to doświadczony embriolog pobierze 2-3 komórki z trofoblastu i to wystarczy, natomiast początkujący potrzebuje pobrać 5. Ale ale, jeśli zarodek ma dużą fragmentację i mała ilość tych komórek to fizycznie nie da się pobrać materiału do badań , bo jest to równoznaczne z jego uśmierceniem poprzez pozbawienie możliwość zagnieżdżenia. Alternatywa jest bezinwazyjne badanie (z płynu hodowlanego ). Ps : myślę, że nie kir AA będzie u Ciebie problemem, bo zarodek jeden się zagnieździł a poronienie miało miejsce z powodu wad, więc znów obalilas teorie o tym, że AA uniemożliwia ciaze. W której się leczysz klinice i ile masz lat ?
-
Trinity_Nea wrote:Ja też tak miałam- komórek mało, a nawet jak było więcej, to zarodek zawsze tylko jeden docierał do 5-6doby. Niestety ciąży z nich brak. Każdy przypadek jest inny, ale u mnie prawdopodobnie przyczyną był niski potencjał energetyczny komórek.
Gdyby nie KD, to albo czekałaby mnie dłuuuga walka albo... nigdy nie doczekałabym mojego Małego Cudu, który śpi właśnie przy cycku ☺️
Tak jak napisałam, każdy przypadek jest inny. Nie wiem ile masz lat. U mnie nie było sensu zwlekać, bo i tak późno na pierwszą ciążę...
Daję temat pod rozwagę jako plan B 😉
Życzę Ci, abyś trafiła na TĄ komórkę, która stworzy TEN zarodek 👍
Druga kwestia, czy KD trzeba zgłaszać do Urzędu?
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
Naturals
28 XI 2024 narodziny synka
-
Atika wrote:To tak jak my, próbujemy drugi i ostatni raz. Każda stymulacja ma jakiś wpływ na organizm. Jeśli teraz się nie powiedzie to możemy rozważyć KD, ale nie wiem czy podołamy finansowo.
Druga kwestia, czy KD trzeba zgłaszać do Urzędu?Atika, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Atika, w Polsce matka to ta która urodziła, więc nic nie zgłaszasz (jeśli jesteście małżeństwem), ale w ministerstwie jest rejestr biorców dawców z numerami pesel. Wyjazd za granicę każdy "problem" eliminuje. 😀 Ja miałam kd w Czechach, ale tak mi mówili, że tak to będzie w Pl.
Ty bylas w Reproficie?
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
Naturals
28 XI 2024 narodziny synka
-
Nowa na forum wrote:Tak naprawdę to jeszcze nie wiem, na histeroskopia i szczegółowe bad.nasienia i być może immunologia. Zobaczymy jakie będą wyniki.
Widzę, że byłaś obstawiona intralipidem i encortonem, więc chyba tylko accofil by został.
Przy niepowodzeniach w implantacji warto byłoby zrobić test Emma i Alice oraz test receptywności endometrium ERA. Zarodków nie miałaś badanych, prawda? -
monester wrote:Śliwka witamy! I kciuki za ten transfer. Czyli jak rozumiem reszta jest zamrożona bez badania ? Wiesz co, z tym badaniem z tego co czytałam, to doświadczony embriolog pobierze 2-3 komórki z trofoblastu i to wystarczy, natomiast początkujący potrzebuje pobrać 5. Ale ale, jeśli zarodek ma dużą fragmentację i mała ilość tych komórek to fizycznie nie da się pobrać materiału do badań , bo jest to równoznaczne z jego uśmierceniem poprzez pozbawienie możliwość zagnieżdżenia. Alternatywa jest bezinwazyjne badanie (z płynu hodowlanego ). Ps : myślę, że nie kir AA będzie u Ciebie problemem, bo zarodek jeden się zagnieździł a poronienie miało miejsce z powodu wad, więc znów obalilas teorie o tym, że AA uniemożliwia ciaze. W której się leczysz klinice i ile masz lat ?
Tak, reszta jest zamrożona bez badania. No właśnie początek braku pobierania materiału zbiegł się w czasie z odejściem najlepszej embriolożki na macierzyński, więc mam teorię, że po prostu inne nie są tak biegle w tym i boją się uszkodzić zarodek. Ale oczywiście mogę się mylić… o tym płynie hodowlanym slyszałam, ale lekarz mi go w sumie nie proponował + chyba wyniki nie są tak wiarygodne. Co do KIR AA to ciekawe jest to, że zaszłam w ciąże w pierwszym miesiącu starań, a po poronieniu przez 8 cykli nie udalo się. Docent Paśnik mówił, że moglam uodpornić się na partnera i kazal zrobić badanie cross-match, ale jeszcze go nie zrobiliśmy. Dodatkowo mój mąż ma HLC C1, czyli ten lepszy dla KIR AA.
Mam 35 lat i leczę się w KrakOvi u dr Wyroby. -
Pusiek wrote:Na czym polegają mini stymulacje?
Pewnie dziewczyny lepiej powiedzą, ale generalnie stymulacja tabletkami (clo, lametta) i małą ilością gonodatropin. Celem nie jest uzyskanie dużej liczby komórek jak przy zwykłej stymulacji, ale „wybór” przez organizm tej najlepszej. I skoro przy dużych dawkach leków i niezłej ilości komórek jak na moje AMH i tak zawsze jest tylko jedna blastka to ta mini stymulacja może dać ten sam efekt bez tak wysokich kosztów i obciążenia dla organizmu.
Natomiast ja jej jeszcze nie próbowałam, więc nie ocenię jej skuteczności na wlasnym przykładziePusiek lubi tę wiadomość
-
Trinity_Nea wrote:Ja też tak miałam- komórek mało, a nawet jak było więcej, to zarodek zawsze tylko jeden docierał do 5-6doby. Niestety ciąży z nich brak. Każdy przypadek jest inny, ale u mnie prawdopodobnie przyczyną był niski potencjał energetyczny komórek.
Gdyby nie KD, to albo czekałaby mnie dłuuuga walka albo... nigdy nie doczekałabym mojego Małego Cudu, który śpi właśnie przy cycku ☺️
Tak jak napisałam, każdy przypadek jest inny. Nie wiem ile masz lat. U mnie nie było sensu zwlekać, bo i tak późno na pierwszą ciążę...
Daję temat pod rozwagę jako plan B 😉
Życzę Ci, abyś trafiła na TĄ komórkę, która stworzy TEN zarodek 👍
Jak najbardziej nie mam nic przeciwko KD. Mam 35 lat, więc jeszcze trochę chcę popróbować na własnych. U mnie generalnie prawie wszystkie komórki się zapładniały, wszystkie dochodziły do trzeciej doby, ale nie dawały rady w 4 lub 5 dniu. Było też tak, że mialam jeszcze 5 dnia male blastki, ale jak embriolodzy czekali na dalszy rozwój to stawały.
Co ciekawe ta jedna zbadana, zdrowa blastka jest z 6 dnia, więc jednak nie zawsze wolniejsze zarodki są chore. Trzy z czterech zarodków mam z 6 doby (4AB, 5BA, 4AC) i ostatni z 5 doby 4BC.
Przyznam, że jestem zwolenniczką PGT, bo to jednak oszczędność czasu i stresów na zarodki, które mają wady i nie są w stanie dać zdrowej ciąży. Dlatego jestem „zla”, ze tylko jeden mój jest przebadany.
Tym bardziej jak często wychodzi, że to te blastki najlepszej klasy są aneuploidami, a te niższej klasy euploidami.Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
sliwka wrote:Jak najbardziej nie mam nic przeciwko KD. Mam 35 lat, więc jeszcze trochę chcę popróbować na własnych. U mnie generalnie prawie wszystkie komórki się zapładniały, wszystkie dochodziły do trzeciej doby, ale nie dawały rady w 4 lub 5 dniu. Było też tak, że mialam jeszcze 5 dnia male blastki, ale jak embriolodzy czekali na dalszy rozwój to stawały.
Co ciekawe ta jedna zbadana, zdrowa blastka jest z 6 dnia, więc jednak nie zawsze wolniejsze zarodki są chore. Trzy z czterech zarodków mam z 6 doby (4AB, 5BA, 4AC) i ostatni z 5 doby 4BC.
Przyznam, że jestem zwolenniczką PGT, bo to jednak oszczędność czasu i stresów na zarodki, które mają wady i nie są w stanie dać zdrowej ciąży. Dlatego jestem „zla”, ze tylko jeden mój jest przebadany.
Tym bardziej jak często wychodzi, że to te blastki najlepszej klasy są aneuploidami, a te niższej klasy euploidami. -
monester wrote:Ja w ogóle myślę , że te zamrożone będą też zdrowe i dadzą rodzeństwo dla tej blastki która się teraz pięknie zagnieżdża;) sam fakt, że macie zdrowa blastke oznacza duży potencjał, więc na myślenie o kd to jest stanowczo za wcześnie i niepotrzebnie
Jasne, że za wcześnie, ale mój racjonalizm lubi mieć zawsze plan A, B, C i D Mocno trzymam kciuki za Twoje mrozaki! Kiedy planujesz transfer?
Ja na razie nie czuję zupełnie nic. Jakby mi tam nic nie wsadziliTrinity_Nea, monester lubią tę wiadomość
-
sliwka wrote:Widzę, że byłaś obstawiona intralipidem i encortonem, więc chyba tylko accofil by został.
Przy niepowodzeniach w implantacji warto byłoby zrobić test Emma i Alice oraz test receptywności endometrium ERA. Zarodków nie miałaś badanych, prawda?
Nie były badane, klasy 4aa, 3bb i 3bc. Dzięki za info o badaniach, ja ciągle się uczę i to forum to nieoceniona baza wiedzy. Dlatego też musimy sprawdzić parę rzeczy, bo kolejne podejście byłoby dość ryzykowne, za duże koszty finansowe i psychiczne. Ewentualnie bez badań tylko AZ, ale jest przeciwny, więc pozostaje się jeszcze przebadać, może coś da się podleczyć -
Nowa na forum wrote:Nie były badane, klasy 4aa, 3bb i 3bc. Dzięki za info o badaniach, ja ciągle się uczę i to forum to nieoceniona baza wiedzy. Dlatego też musimy sprawdzić parę rzeczy, bo kolejne podejście byłoby dość ryzykowne, za duże koszty finansowe i psychiczne. Ewentualnie bez badań tylko AZ, ale jest przeciwny, więc pozostaje się jeszcze przebadać, może coś da się podleczyć
AZ eliminuje problem nasienia, ale jeśli jest problem np. W endometrium to AZ też niekoniecznie pomoże. W każdym razie trzymam kciuki za dalsze kroki i jestem pewna, że się uda 😌Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Atika, w Polsce matka to ta która urodziła, więc nic nie zgłaszasz (jeśli jesteście małżeństwem), ale w ministerstwie jest rejestr biorców dawców z numerami pesel. Wyjazd za granicę każdy "problem" eliminuje. 😀 Ja miałam kd w Czechach, ale tak mi mówili, że tak to będzie w Pl.
Mnie nikt o to nie pytał. Nikogo to nie interesuje.
Samo in vitro im zgłaszałam, bo pytali o datę ostatniej miesiączki, a wiedziałam, że data poczęcia (i transferu) jest pewna, więc powiedziałam.
Korzystaliśmy z hiszpańskiego banku, ale tak czy inaczej dawczyni jest anonimowa, więc nie ma możliwości przekazania jej numeru PESEL...
Samo korzystanie z KD również jest objęte tajemnicą medyczną, więc jeśli w grę nie wchodzi popełnienie przestępstwa, to wszystkie dane są chronione. O ich odtajnieniu może zadecydować jedynie prokuratura.
Uważam, że ktoś Ci głupot nagadał 😉 Nie wiem tylko po co 🤷
Śliwka- ja też lubię mieć kilka wersji planu. KD było planem E 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2023, 14:53
Annulllka, AGAaa lubią tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
sliwka wrote:Jasne, że za wcześnie, ale mój racjonalizm lubi mieć zawsze plan A, B, C i D Mocno trzymam kciuki za Twoje mrozaki! Kiedy planujesz transfer?
Ja na razie nie czuję zupełnie nic. Jakby mi tam nic nie wsadzili
Ja rowniez nic nie czuję. Ale czytałam gdzieś opinie dziewczyn, że często te transfery gdzie nic się nie działo były tymi udanymi!
Ja jedyne co to wczoraj gorzej się czułam. Ale uważam, że te wszystkie problemy są związane bardziej z progesteronem. Było mi słabo, mdliło, ogólnie miałam wstręt na jedzenie i zmeczona byłam. Po 20 to już w łóżku leżałam przez to samopoczucie.34 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Tylko lewy jajnik działa.
AMH 0.2 FSH 29
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
Drugie podejście
AMH 0,2
Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok -
Trinity_Nea wrote:Mnie nikt o to nie pytał. Nikogo to nie interesuje.
Samo in vitro im zgłaszałam, bo pytali o datę ostatniej miesiączki, a wiedziałam, że data poczęcia (i transferu) jest pewna, więc powiedziałam.
Korzystaliśmy z hiszpańskiego banku, ale tak czy inaczej dawczyni jest anonimowa, więc nie ma możliwości przekazania jej numeru PESEL...
Samo korzystanie z KD również jest objęte tajemnicą medyczną, więc jeśli w grę nie wchodzi popełnienie przestępstwa, to wszystkie dane są chronione. O ich odtajnieniu może zadecydować jedynie prokuratura.
Uważam, że ktoś Ci głupot nagadał 😉 Nie wiem tylko po co 🤷
Śliwka- ja też lubię mieć kilka wersji planu. KD było planem E 😂 -
Znalezione na pierwszej lepszej stronie : Ustawa zakłada jedynie anonimowe dawstwo i biorstwo komórek rozrodczych (jajowych, nasienia) lub zarodków. Oznacza to, że nie jest możliwe dawstwo ze wskazaniem czy wewnątrzrodzinne. Prowadzony jest rejestr dawców komórek rozrodczych i zarodków na potrzeby dawstwa innego niż partnerskie oraz biorczyń korzystających z tego typu leczenia. Ustawa zakłada gromadzenie danych dawców oraz biorców gamet i zarodków (w programach dawstwa/biorstwa) w stworzonym do tego celu rejestrze (systemie informatycznym). Przetwarzane informacje podlegają ochronie na poziomie wysokim, są objęte tajemnicą i mogą być udostępniane wyłącznie osobom uprawnionym i w zakresie wynikającym z ustawy. Administratorem danych gromadzonych w rejestrze jest minister właściwy ds. zdrowia.
W przypadku korzystania przez parę z anonimowego biorstwa, partner (jeśli nie jest mężem Pacjentki) musi złożyć przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego oświadczenie o tym, że będzie ojcem dziecka, które przyjdzie na świat w wyniku leczenia. W Klinice mężczyzna składa jedynie oświadczenie, że dopełnił tego wymogu. -
Annulllka wrote:Hej,
Ja rowniez nic nie czuję. Ale czytałam gdzieś opinie dziewczyn, że często te transfery gdzie nic się nie działo były tymi udanymi!
Ja jedyne co to wczoraj gorzej się czułam. Ale uważam, że te wszystkie problemy są związane bardziej z progesteronem. Było mi słabo, mdliło, ogólnie miałam wstręt na jedzenie i zmeczona byłam. Po 20 to już w łóżku leżałam przez to samopoczucie.
Jakbym czula jakies ciagniecie to moze bym bardziej uwierzyła, ze cos tam sie dzieje 😅
Ja tez mam mniejszy apetyt + wzielam na własna reke relanium wczoraj, żeby sie wyciszyć, wiec od tego jestem też senna.
Aż mnie zastanawiają te historie dziewczyn, które mialy silne skurcze po transferze- ciekawa jestem z czego się one biorą 🧐
-
sliwka wrote:Jakbym czula jakies ciagniecie to moze bym bardziej uwierzyła, ze cos tam sie dzieje 😅
Ja tez mam mniejszy apetyt + wzielam na własna reke relanium wczoraj, żeby sie wyciszyć, wiec od tego jestem też senna.
Aż mnie zastanawiają te historie dziewczyn, które mialy silne skurcze po transferze- ciekawa jestem z czego się one biorą 🧐
Trzeba czekać. Ja to obejrze chyba całego netflixa i przeczytam tonę ksiazek 😂34 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Tylko lewy jajnik działa.
AMH 0.2 FSH 29
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
Drugie podejście
AMH 0,2
Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok -
Annulllka wrote:Nie wiem, nie mam pojęcia. Czytałam opinie dziewczyn i powtarzały się ze jak były objawy czyli skoncze, bóle głowy mdłości, to transfer nieudany. Te same osoby pisały ze w tym co nic nie czuły to się udało.
Trzeba czekać. Ja to obejrze chyba całego netflixa i przeczytam tonę ksiazek 😂
Ja tak samo netflix i książki caly czas planujesz testować wcześniej czy cierpliwie czekasz? Mnie pewnie będzie kusił test z moczu od 5dpt 🤫(przy Twoich 3-dniowcach to raczej minimum 7dpt).Trinity_Nea lubi tę wiadomość