X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • monester Autorytet
    Postów: 3832 3478

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Monester, nie ma rady na strach, nie chcę pisać że musi się udać. Ale z drugiej strony, jakby nie wiara, że jednak się uda, to już by nas na tym i na żadnym innym forum w tym temacie nie było. Więc dopóki próbujesz to jest szansa, a jak jest szansa to i może się udać... więc niech się uda ✊
    Masz już jakiś termin?
    Chciałabym zacząć od następnego cyklu(będę na sztucznym), jezcze muszę powtórzyć badania w 2 połowie cyklu i potem 321 start 😀 oby się nic nie zepsuło innego po drodze 😀

    Annulllka, Nowa na forum, Nobi lubią tę wiadomość

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 3832 3478

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noonespecial wrote:
    Tak zażywam koenzym q10 po 200mg, DHEA, Wit D3 4000j, Wit C, Wit. z grupy B. To dzięki temu drgnęło mi AMH do 0,29, ale suplementuje od marca 2022 więc już chwilę to trwa. Endometriozy nie mam, ale przez kilka lat walczyłam z nawracającym zapaleniem jelita grubego a to choroba autoimmunologiczna. Przed chwilą dzwonił dr W, sam jest zaskoczony takim obrotem sprawy. Uważa jednak, ze komórki mimo swojej budowy powinny się zapłodnić - myślę, że jest w błędzie upierając się przy swoim bo embriolog ewidentnie stwierdziła nieprawidłowości. Zasugerował, że jest problem z materiałem męża - z kolei embriolog stwierdziła, że nasienie według niej jest zdolne do zapłodnienia. Na koniec dorzucił jeszcze tezę, że być może moje komórki i komórki mojego męża mają ze sobą problem..jakkolwiek to brzmi. Mają się spotkać on, androlog i embriolog i dyskutować o nas. Na razie powiedział, że potrzebuje czasu, żeby przedstawić nam dalszy plan. Po miesiączce mam się u niego stawić, czyli za jakieś 2 tyg. Mam mętlik w głowie, bo to co on mówi jest sprzeczne z tym co powiedziała mi rano embriolog. Coś czuję, że mi byłoby łatwiej zaakceptować komórkę dawczyni niż mojemu mężowi nasienie dawcy..
    Eh... Tez bym ufala bardziej embriologowi w tej kwestii, ale żeby to potwierdzić musiałby zapłodnić kd nasieniem męża i Twoje nasieniem dawcy i czekać na efekty... Inaczej jednoznacznie nie da się tego określić. Mi się też wydaje, że mój mąż miałby problem gdyby trzeba nasienie dawcy. Na szczęście ta kwestia nas ominęła. Też mi mówili tutaj ze skoro stanęły po 3 dobie to może coś źle jest z plemnikami, ale z dawczynia szły książkowo do blastek wszystkie i to bez dodatkowej selekcji...

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 3832 3478

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annulllka wrote:
    Dziś jest 7 dpt. Testować mamy w sb -10 dpt
    To jakby 8 dni po blastce to będzie dobry termin 😀 możesz już nawet sikacza z fscelle robić, dziewczyny na miesięcznym piszą , że on wychodzi super szybko.

    Annulllka, Nobi lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 385 505

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noonespecial wrote:
    Tak zażywam koenzym q10 po 200mg, DHEA, Wit D3 4000j, Wit C, Wit. z grupy B. To dzięki temu drgnęło mi AMH do 0,29, ale suplementuje od marca 2022 więc już chwilę to trwa. Endometriozy nie mam, ale przez kilka lat walczyłam z nawracającym zapaleniem jelita grubego a to choroba autoimmunologiczna. Przed chwilą dzwonił dr W, sam jest zaskoczony takim obrotem sprawy. Uważa jednak, ze komórki mimo swojej budowy powinny się zapłodnić - myślę, że jest w błędzie upierając się przy swoim bo embriolog ewidentnie stwierdziła nieprawidłowości. Zasugerował, że jest problem z materiałem męża - z kolei embriolog stwierdziła, że nasienie według niej jest zdolne do zapłodnienia. Na koniec dorzucił jeszcze tezę, że być może moje komórki i komórki mojego męża mają ze sobą problem..jakkolwiek to brzmi. Mają się spotkać on, androlog i embriolog i dyskutować o nas. Na razie powiedział, że potrzebuje czasu, żeby przedstawić nam dalszy plan. Po miesiączce mam się u niego stawić, czyli za jakieś 2 tyg. Mam mętlik w głowie, bo to co on mówi jest sprzeczne z tym co powiedziała mi rano embriolog. Coś czuję, że mi byłoby łatwiej zaakceptować komórkę dawczyni niż mojemu mężowi nasienie dawcy..
    Wiesz co, myślę, że lekarz dobrze robi dając Wam i sobie czas. Bardzo dobrze, że chce spotkania z innymi specjalistami. On jest lekarzem, specjalistą niepłodności, embriologia to inna trochę działka, androlog też co innego. Razem jak zrobią burzę mózgów to moze coś z tego wyjdzie, wpadną na jakiś pomysł, prześledzą jeszcze raz wszystkie wyniki. Lepiej tak niż żeby od razu mówić ze nic z tego nie będzie (tak jak mój poprzedni lekarz potrafił mówić). To bardzo dobrze świadczy o tym specjaliście.

    Koenzym odstawiłaś w trakcie stymulacji? Mój lekarz tak nakazał zrobić i czytałam gdzieś, ze on rzeczywiście jakość komórek poprawia na te 2-3 miesiące wczesniej, ale nie jest wskazany w czasie przed transferem bo zwiększa ilość komorek NK. Ja miałam planowany transfer świeży wiec odstawiono mi go dość wczesniej.

    Wiem, ze czekanie jest okropne. Moze w tym wypadku wyjdzie Ci na dobre bo raz- trzej specjaliści się dogadają, kazdy się wypowie i będzie mieć jakiś pomysł. Dwa, Twój organizm będzie miał chociaż chwile odpoczynku.

    sliwka, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    33 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Dwie próby stymulacji (07 i 09.2022) zakończone przedwcześnie.
    Propozycja AK
    Zmiana kliniki i lekarza
    Działa prawy jajnik!
    Trzecia stymulacja (01.2023)🤞🏻FSH 29
    Punkcja->2 dojrzałe komórki-> 2 zarodki wysokiej klasy (cl 8.1 i cl 7.1) -> transfer świeży w 3 dobie 🤞🏻
    10 dpt- || kreski oraz beta 60 🥹
    12 dpt - beta: 132, prog: 26
    14 dpt - beta: 327, prog: 28
    17 dpt - beta: 1054, prog: 29
    5t 1d - jest jeden pęcherzyk ciążowy 😊
    6t 5d - CRL 6,2 mm i jest❤️
    8t 6d - plamienie ☹️ CRL 21 mm, ❤️ Bije
    10t 4d - CRL 3,5 cm
    12t 1d - prenatalne ok, CRL 5,8 cm, dziewczynka? Pierwsze ujęcie 3D
    19t 2d - 332 g, dziewczynka?
    21t 2d - połówkowe ok, 399 g, dziewczynka! 💖Kolejne ujecie 3D
    25t 0d - 712g
    29t 1d -usg III trymestru -ok, 1660 g
    31t 0d - 1780 g
    34t 4d - 2400 g
    Planowany termin porodu: 8.10.2023

    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 385 505

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    To jakby 8 dni po blastce to będzie dobry termin 😀 możesz już nawet sikacza z fscelle robić, dziewczyny na miesięcznym piszą , że on wychodzi super szybko.
    Wlasnie słyszałam o tych testach z rossman. Rozważam wciaz czy zrobić go w sb rano czy nie. Jak zobacze biel to już troche bede czuć bezsens betę i jednak będzie smutek. Nie wiem czy chce sobie to robic. Widziałam, ze czasem to tam tak blada kreska wychodzi, że trzeba się dopatrywać.

    Dzis już skonczyly się skurcze. Obudziłam się bez nich, szczypania, ciągnięcia.

    33 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Dwie próby stymulacji (07 i 09.2022) zakończone przedwcześnie.
    Propozycja AK
    Zmiana kliniki i lekarza
    Działa prawy jajnik!
    Trzecia stymulacja (01.2023)🤞🏻FSH 29
    Punkcja->2 dojrzałe komórki-> 2 zarodki wysokiej klasy (cl 8.1 i cl 7.1) -> transfer świeży w 3 dobie 🤞🏻
    10 dpt- || kreski oraz beta 60 🥹
    12 dpt - beta: 132, prog: 26
    14 dpt - beta: 327, prog: 28
    17 dpt - beta: 1054, prog: 29
    5t 1d - jest jeden pęcherzyk ciążowy 😊
    6t 5d - CRL 6,2 mm i jest❤️
    8t 6d - plamienie ☹️ CRL 21 mm, ❤️ Bije
    10t 4d - CRL 3,5 cm
    12t 1d - prenatalne ok, CRL 5,8 cm, dziewczynka? Pierwsze ujęcie 3D
    19t 2d - 332 g, dziewczynka?
    21t 2d - połówkowe ok, 399 g, dziewczynka! 💖Kolejne ujecie 3D
    25t 0d - 712g
    29t 1d -usg III trymestru -ok, 1660 g
    31t 0d - 1780 g
    34t 4d - 2400 g
    Planowany termin porodu: 8.10.2023

    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
  • Marlo Koleżanka
    Postów: 86 13

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noonespecial wrote:
    Jak miło spotkać kogoś od dr W.
    Po nieudanym zapłodnieniu wiem, że analizują przyczynę czy to jakość moich komórek czy nasienia. Pod tym względem przegadaliśmy temat i bierzemy pod uwagę dawce nasienia lub też KD. Mój mąż ma ciężkie podejście do tego jednak obydwoje jesteśmy zdania, że szkoda nam badań i tego co przeszliśmy..
    Czekam na telefon, wczoraj dzwonili ok 9.
    Ja tez jestem u dr Wyroba, jestem po 2 niedanych transferach. Zarodki padaja w 4 dni. Chetnie podziele sue dosewadczeniami. Moze nawet poznalysmy sie w poczekalni :)

  • noonespecial Ekspertka
    Postów: 141 200

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlo wrote:
    Ja tez jestem u dr Wyroba, jestem po 2 niedanych transferach. Zarodki padaja w 4 dni. Chetnie podziele sue dosewadczeniami. Moze nawet poznalysmy sie w poczekalni :)

    Mogę dodać Cię do przyjaciółek? Popiszemy na priv?

    ONA 33 lata, ON 30 lat
    AMH = 0,13 – 03.2022
    AMH = 0,29 – 01.2023
    ❇️I stymulacja od 10.01.2023, krótki protokół - Menopur 150mg, Bemfola 150mg
    ➡️I punkcja 23.01.2023 - 11 komórek, 6 dojrzałych, ICSI - brak zarodków
    ❇️II stymulacja od 1.07.2023, długi protokół - Gonapeptyl Daily, Menopur 150mg, Bemfola 150mg, dawca
    ➡️II punkcja 24.07.2023 - 5 komórek, 4 dojrzałe, ICSI - 4 zapłodnione komórki
    27.07.2023 ET zarodka 3-dniowego 8B 🍀
    30.07 - mamy jedną blastkę na zimowisku ❄️
    8.08.2023 - 12dpt, bHCG 144,3mIU/ml, 11.08.2023 - 15dpt, bHCG 620mIU/ml, 16.08.2023 - 20dpt, bHCG 3597mIU/ml chwilo trwaj 🙏, 19.08.2023 - 23dpt, bHCG 7593mIU/ml - zarodek 4,2mm, 26.08.2023 - 30dpt, bHCG 26938mIU/l, 30.08.2023 - zarodek 8,4mm mamy bijące serce ❤️

    preg.png
  • sliwka Przyjaciółka
    Postów: 83 36

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlo wrote:
    Ja tez jestem u dr Wyroba, jestem po 2 niedanych transferach. Zarodki padaja w 4 dni. Chetnie podziele sue dosewadczeniami. Moze nawet poznalysmy sie w poczekalni :)

    Ja tez u dr W. Jakie mialas transferowane zarodki te dwa razy- 3-dniowe? I reszta padała?

  • Marlo Koleżanka
    Postów: 86 13

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noonespecial wrote:
    Mogę dodać Cię do przyjaciółek? Popiszemy na priv?
    Jasne

  • sliwka Przyjaciółka
    Postów: 83 36

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noonespecial wrote:
    Tak zażywam koenzym q10 po 200mg, DHEA, Wit D3 4000j, Wit C, Wit. z grupy B. To dzięki temu drgnęło mi AMH do 0,29, ale suplementuje od marca 2022 więc już chwilę to trwa. Endometriozy nie mam, ale przez kilka lat walczyłam z nawracającym zapaleniem jelita grubego a to choroba autoimmunologiczna. Przed chwilą dzwonił dr W, sam jest zaskoczony takim obrotem sprawy. Uważa jednak, ze komórki mimo swojej budowy powinny się zapłodnić - myślę, że jest w błędzie upierając się przy swoim bo embriolog ewidentnie stwierdziła nieprawidłowości. Zasugerował, że jest problem z materiałem męża - z kolei embriolog stwierdziła, że nasienie według niej jest zdolne do zapłodnienia. Na koniec dorzucił jeszcze tezę, że być może moje komórki i komórki mojego męża mają ze sobą problem..jakkolwiek to brzmi. Mają się spotkać on, androlog i embriolog i dyskutować o nas. Na razie powiedział, że potrzebuje czasu, żeby przedstawić nam dalszy plan. Po miesiączce mam się u niego stawić, czyli za jakieś 2 tyg. Mam mętlik w głowie, bo to co on mówi jest sprzeczne z tym co powiedziała mi rano embriolog. Coś czuję, że mi byłoby łatwiej zaakceptować komórkę dawczyni niż mojemu mężowi nasienie dawcy..

    Wg mnie to bardzo dobrze, że chce dać sobie czas na konsultację z innymi specjalistami. U mnie przy pierwszej stymulacji, w której były tylko 2 pecherzyki chcial odwołać na poczatku punkcję, ale po konsultacjach zdecydowal sie na nią. I dobrze, bo z tej „słabej” stymulacji mam blastke przebadana, ktora okazała sie zdrowa. W tej chwili czekam na wynik transferu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2023, 18:12

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

  • sliwka Przyjaciółka
    Postów: 83 36

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Chciałabym zacząć od następnego cyklu(będę na sztucznym), jezcze muszę powtórzyć badania w 2 połowie cyklu i potem 321 start 😀 oby się nic nie zepsuło innego po drodze 😀

    Trzymam kciuki! Musi się udać! :)

    monester lubi tę wiadomość

  • sliwka Przyjaciółka
    Postów: 83 36

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annulllka wrote:
    Wlasnie słyszałam o tych testach z rossman. Rozważam wciaz czy zrobić go w sb rano czy nie. Jak zobacze biel to już troche bede czuć bezsens betę i jednak będzie smutek. Nie wiem czy chce sobie to robic. Widziałam, ze czasem to tam tak blada kreska wychodzi, że trzeba się dopatrywać.

    Dzis już skonczyly się skurcze. Obudziłam się bez nich, szczypania, ciągnięcia.

    Ja już nie wiem co gorsze, rozczarowanie białym testem , ale bycie przygotowanym na brak bety czy beta na żywioł bez testu i z rozbudzonymi nadziejami 😒

  • Annulllka Autorytet
    Postów: 385 505

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sliwka wrote:
    Ja już nie wiem co gorsze, rozczarowanie białym testem , ale bycie przygotowanym na brak bety czy beta na żywioł bez testu i z rozbudzonymi nadziejami 😒
    Też nie wiem. Ale to już niedługo. Chyba wytrzymam 😂

    33 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Dwie próby stymulacji (07 i 09.2022) zakończone przedwcześnie.
    Propozycja AK
    Zmiana kliniki i lekarza
    Działa prawy jajnik!
    Trzecia stymulacja (01.2023)🤞🏻FSH 29
    Punkcja->2 dojrzałe komórki-> 2 zarodki wysokiej klasy (cl 8.1 i cl 7.1) -> transfer świeży w 3 dobie 🤞🏻
    10 dpt- || kreski oraz beta 60 🥹
    12 dpt - beta: 132, prog: 26
    14 dpt - beta: 327, prog: 28
    17 dpt - beta: 1054, prog: 29
    5t 1d - jest jeden pęcherzyk ciążowy 😊
    6t 5d - CRL 6,2 mm i jest❤️
    8t 6d - plamienie ☹️ CRL 21 mm, ❤️ Bije
    10t 4d - CRL 3,5 cm
    12t 1d - prenatalne ok, CRL 5,8 cm, dziewczynka? Pierwsze ujęcie 3D
    19t 2d - 332 g, dziewczynka?
    21t 2d - połówkowe ok, 399 g, dziewczynka! 💖Kolejne ujecie 3D
    25t 0d - 712g
    29t 1d -usg III trymestru -ok, 1660 g
    31t 0d - 1780 g
    34t 4d - 2400 g
    Planowany termin porodu: 8.10.2023

    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
  • Atika Autorytet
    Postów: 880 894

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Eh... Tez bym ufala bardziej embriologowi w tej kwestii, ale żeby to potwierdzić musiałby zapłodnić kd nasieniem męża i Twoje nasieniem dawcy i czekać na efekty... Inaczej jednoznacznie nie da się tego określić. Mi się też wydaje, że mój mąż miałby problem gdyby trzeba nasienie dawcy. Na szczęście ta kwestia nas ominęła. Też mi mówili tutaj ze skoro stanęły po 3 dobie to może coś źle jest z plemnikami, ale z dawczynia szły książkowo do blastek wszystkie i to bez dodatkowej selekcji...

    Więc zatrzymacie na 10 komórkach to nie koniecznie czynnik męski? Tak się zatrzymał nasz jędrny zarodek.
    Mnie embriolog mówiła, że dwa plemniki nie aktywowały się w oocytach i to na pewno problem z plemnikami.


    noonespecial wrote:
    Dzwoniła embriolog, niestety żadna komórka się nie zapłodniła ;(. Długo z nią rozmawiałam, jest tak jak się obawiałam - moje komórki mają nieprawidłowy obraz, są jajowate, rozciągnięte i mają nierówną powierzchnię. Każda z tych 6 dojrzałych taka była, pozostałe 5 to jedna była pusta, dwie całkowicie zdegenerowane i dwie niedojrzałe. Takie słowa nie napawają optymizmem. Pytałam również o materiał męża, plemniki są prawidłowe morfologiczne, nie mają widocznych wad, według embriolog nie są źródłem problemu. Napisałam smsa do dr W - czekam aż odpowie, pewnie będę musiała jechać na omówienie i dalszy plan działania. W tym przypadku nie wiem czy jest sens iść w dalszą diagnostykę i koszt z tym związany czy od razu będziemy rozmawiać o KD.

    Bardzo mi przykro 🫂


    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%

    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(

    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500

    XII starania naturalne
    5dpo 1,70
    8dpo 1,30 :-(

    X 23 histeroskopia - ok
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
  • Marlo Koleżanka
    Postów: 86 13

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sliwka wrote:
    Ja tez u dr W. Jakie mialas transferowane zarodki te dwa razy- 3-dniowe? I reszta padała?
    Reszta padala albo przed 3 dniem lub w dniu

  • monester Autorytet
    Postów: 3832 3478

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika - nie, teoria jest taka, że komórki moje są za słabe - i nie mogą uciągnąć tych podziałów, zatrzymują się, bo materiał genetyczny jest nieprawidłowy, bo organizm chore zarodki odrzuca. No ale mówili też , że może coś z nasieniem blablabla, w Czechach lekarz się za głowę chwycił, żadnej selekcji nie robiliśmy i z 6 komórek 5 pociągnęło do blastki, więc tym samym ich teoria legła w gruzach.

    Atika lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Annulllka Autorytet
    Postów: 385 505

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Atika - nie, teoria jest taka, że komórki moje są za słabe - i nie mogą uciągnąć tych podziałów, zatrzymują się, bo materiał genetyczny jest nieprawidłowy, bo organizm chore zarodki odrzuca. No ale mówili też , że może coś z nasieniem blablabla, w Czechach lekarz się za głowę chwycił, żadnej selekcji nie robiliśmy i z 6 komórek 5 pociągnęło do blastki, więc tym samym ich teoria legła w gruzach.
    A brałaś coś wtedy na poprawę komórek? Dokładnie na mitochondria skąd zarodek czerpie energię do podziałów? Te są tylko przekazywane w komórce jajowej, w plemnikach mitochondria są we wstawce która napędza witkę. Koenzym na pewno poprawia, i wszystkie antyoksydanty.

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    33 lata
    AMH 0,2
    Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
    Endometrioza
    Brak owulacji
    Dwie próby stymulacji (07 i 09.2022) zakończone przedwcześnie.
    Propozycja AK
    Zmiana kliniki i lekarza
    Działa prawy jajnik!
    Trzecia stymulacja (01.2023)🤞🏻FSH 29
    Punkcja->2 dojrzałe komórki-> 2 zarodki wysokiej klasy (cl 8.1 i cl 7.1) -> transfer świeży w 3 dobie 🤞🏻
    10 dpt- || kreski oraz beta 60 🥹
    12 dpt - beta: 132, prog: 26
    14 dpt - beta: 327, prog: 28
    17 dpt - beta: 1054, prog: 29
    5t 1d - jest jeden pęcherzyk ciążowy 😊
    6t 5d - CRL 6,2 mm i jest❤️
    8t 6d - plamienie ☹️ CRL 21 mm, ❤️ Bije
    10t 4d - CRL 3,5 cm
    12t 1d - prenatalne ok, CRL 5,8 cm, dziewczynka? Pierwsze ujęcie 3D
    19t 2d - 332 g, dziewczynka?
    21t 2d - połówkowe ok, 399 g, dziewczynka! 💖Kolejne ujecie 3D
    25t 0d - 712g
    29t 1d -usg III trymestru -ok, 1660 g
    31t 0d - 1780 g
    34t 4d - 2400 g
    Planowany termin porodu: 8.10.2023

    5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
  • monester Autorytet
    Postów: 3832 3478

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annulllka wrote:
    A brałaś coś wtedy na poprawę komórek? Dokładnie na mitochondria skąd zarodek czerpie energię do podziałów? Te są tylko przekazywane w komórce jajowej, w plemnikach mitochondria są we wstawce która napędza witkę. Koenzym na pewno poprawia, i wszystkie antyoksydanty.
    Wiesz co, ja przez te lata to brałam na codzien tylko suplement z inozytolem, kwasem i witaminę d. Ale jak miałam zrywy szykujące się do ivf to kupowałam antyoksydanty, brałam dheas (miałam niskie ), koenzym w dużej ilości też, oczywiście nie w trybie ciągłym tylko tak przed stymu. wiem właśnie, że za cały podział zarodka odpowiada mitochondrium komórki jajowej, lekarka powiedziała, że przez to, że plemniki takie dobre a ja owulację mam samoistnie, wysokie allo więc zarodek krąży po macicy w tym 4 tygodniu czasami, ale on się przestaje rozwijać a w dodatku mój układ immunologiczny z uwagi na jego nieprawidłowosc chce się go pozbyć. Tak w skrócie wyjaśniła mi to lekarz. Że gdyby nasienie było słabsze to mój układ immunologiczny nie byłby aż tak pobudzony. Wiesz , mogłam więcej i dłużej brać antyoksydanty, mogłam wcześniej zbadać ponownie wskaźnik homa, bo mam ogromną insulinoodpornosc, próbować dalej na swoich , ale prawda taka, że moje komórki muszą być słabe od zawsze i żadnej gwarancji poprawy nie ma. Teoretycznie to my powinniśmy mieć w sposób naturalny już dawno kilka ciąż na koncie. Lekarz też nie wierzy, że nawet biochema nie było stwierdzonego.

    preg.png
  • sliwka Przyjaciółka
    Postów: 83 36

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Wiesz co, ja przez te lata to brałam na codzien tylko suplement z inozytolem, kwasem i witaminę d. Ale jak miałam zrywy szykujące się do ivf to kupowałam antyoksydanty, brałam dheas (miałam niskie ), koenzym w dużej ilości też, oczywiście nie w trybie ciągłym tylko tak przed stymu. wiem właśnie, że za cały podział zarodka odpowiada mitochondrium komórki jajowej, lekarka powiedziała, że przez to, że plemniki takie dobre a ja owulację mam samoistnie, wysokie allo więc zarodek krąży po macicy w tym 4 tygodniu czasami, ale on się przestaje rozwijać a w dodatku mój układ immunologiczny z uwagi na jego nieprawidłowosc chce się go pozbyć. Tak w skrócie wyjaśniła mi to lekarz. Że gdyby nasienie było słabsze to mój układ immunologiczny nie byłby aż tak pobudzony. Wiesz , mogłam więcej i dłużej brać antyoksydanty, mogłam wcześniej zbadać ponownie wskaźnik homa, bo mam ogromną insulinoodpornosc, próbować dalej na swoich , ale prawda taka, że moje komórki muszą być słabe od zawsze i żadnej gwarancji poprawy nie ma. Teoretycznie to my powinniśmy mieć w sposób naturalny już dawno kilka ciąż na koncie. Lekarz też nie wierzy, że nawet biochema nie było stwierdzonego.

    Tyle się mówi, że kluczowym momentem jest po 3 dniu rozwoju zarodka, kiedy ma się on przekształcić w morulę, a u mnie najczęściej padały zarodki po 4 dobie, a w przypadku kilku byly już małymi blastkami, ale stawały.. to się u mnie trochę kłoci z ta teorią o trzecim, newralgicznym dniu.

  • sliwka Przyjaciółka
    Postów: 83 36

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Atika - nie, teoria jest taka, że komórki moje są za słabe - i nie mogą uciągnąć tych podziałów, zatrzymują się, bo materiał genetyczny jest nieprawidłowy, bo organizm chore zarodki odrzuca. No ale mówili też , że może coś z nasieniem blablabla, w Czechach lekarz się za głowę chwycił, żadnej selekcji nie robiliśmy i z 6 komórek 5 pociągnęło do blastki, więc tym samym ich teoria legła w gruzach.

    Niesamowity wynik z tymi 5 blastkami z 6 komórek- nie badacie, prawda?

‹‹ 2412 2413 2414 2415 2416 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ