IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Martit wrote:Jesteśmy na podobnym etapie. Za radą dziewczyn z forum wybrałam Reprofit, 21.08 mam pierwszą konsultację.
Hej! Ja też czekam na pierwszą konsultację w Reprofit w sierpniu 😊🍀 Bardzo chciałabym spróbować na własnych komórkach. Podobno mają tak samo dobrych embriologów co Eurofertil 🙏🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2023, 22:10
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 09.2024 ✖ mezoterapia
- 11.2024 ✖
- 12.2024❄️ zdrowy genetycznie
2025 ♡ - IVF ✰
- 02.2025
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Kochana, czy dobrze widzę w Twojej stopce, że przy AMH 0,5 udało Ci się IVF na własnych komórkach? Czy mogę spytać gdzie podeszlas do procedury?
Miłego dnia dla wszystkich 😘❤️
Niestety nie na moich.
Korzystaliśmy z KD- udało się za 1 razem 🥰 więc uważam, że diagnoza co do słabości moich komórek była trafna👍Echo lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
olail wrote:Dzięki bardzo dziewczyny ❤️
Na pewno się odezwę i to nie raz, to wszystko to czarna magia, robią cuda 😍 uwielbiam te forum, serio!
Dziewczyny już napisały co i jak. Od siebie dodam, że jak (czego Wam bardzo życzę) po pierwszej stymulacji będziecie mieli kilka zarodków, to potem tylko transfery, bez stymulacji. Oczywiście zależy ile planujecie mieć dzieci 🤪
Same stymulacje przechodziłam bez większych dolegliwości. Najgorsze to kłucie i pamiętanie który lek kiedy (miałam poustawiane budziki z opisami).
Jeśli chodzi o badania, to popytaj w klinice. Powiedzą Ci co i jak i może uda Wam się przyjść na wizytę z wynikami.
Co do dofinansowania do leków, to są dwa kryteria: amh >0,7 lub fsh <15. Warto skorzystać, bo to kilka tys do przodu.
Powodzenia!!!"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Trinity_Nea wrote:Dziewczyny już napisały co i jak. Od siebie dodam, że jak (czego Wam bardzo życzę) po pierwszej stymulacji będziecie mieli kilka zarodków, to potem tylko transfery, bez stymulacji. Oczywiście zależy ile planujecie mieć dzieci 🤪
Same stymulacje przechodziłam bez większych dolegliwości. Najgorsze to kłucie i pamiętanie który lek kiedy (miałam poustawiane budziki z opisami).
Jeśli chodzi o badania, to popytaj w klinice. Powiedzą Ci co i jak i może uda Wam się przyjść na wizytę z wynikami.
Co do dofinansowania do leków, to są dwa kryteria: amh >0,7 lub fsh <15. Warto skorzystać, bo to kilka tys do przodu.
Powodzenia!!!
Dziękuję, że się dzielisz tym wszystkimDla mnie to wszystko jest nowe i jeszcze nie wiem czego się spodziewać.
Mam FSH poniżej 10. Czy to znaczy, że mogłabym się załapać na jakieś dofinansowanie? Gdzie mogłabym znaleźć więcej informacji? Nie interesowałam się tym tematem, bo wszyscy mówią tylko o AMH, a tutaj to oczywiste, że się nie łapię2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 09.2024 ✖ mezoterapia
- 11.2024 ✖
- 12.2024❄️ zdrowy genetycznie
2025 ♡ - IVF ✰
- 02.2025
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
nick nieaktualnyEcho wrote:Dziękuję, że się dzielisz tym wszystkim
Dla mnie to wszystko jest nowe i jeszcze nie wiem czego się spodziewać.
Mam FSH poniżej 10. Czy to znaczy, że mogłabym się załapać na jakieś dofinansowanie? Gdzie mogłabym znaleźć więcej informacji? Nie interesowałam się tym tematem, bo wszyscy mówią tylko o AMH, a tutaj to oczywiste, że się nie łapięEcho lubi tę wiadomość
-
czesc, nie wiem, czy to wlasciwe miejsce, ale moze jestescie w stanie cos doradzic. od ok. 1,5 roku (z malymi przerwami) staramy sie z mezem o dziecko. ja mam 35 lat, maz 36. w trakcie staran wykonalismy bardzo rozlegla diagnostyke i niestety okazalo sie, ze zarowno po mojej jak i meza stronie sa spore problemy. u niego obnizone parametry nasienia (w ostatnim badaniu morfologia 1%, fragmentacja ponad 30%). ja z kolei mam endometrioze (1 st.), AMH juz tylko 0,68, ostatnio doszla nadczynnosc tarczycy (plus mniejsze problemy). niestety maz nie chce zgodzic sie na in vitro "klasyczne" tzn. z potencjalnym mrozeniem zarodkow. ja wiem, ze w naszej sytuacji, gdyby sie udalo wyhodowac choc jeden to byloby niezle, ale jak sie pewnie domyslacie ten temat jest niezwykle destrukcyjny dla naszej relacji, zdecydowalam o separacji. jestem w patowej sytuacji i po uregulowaniu tarczycy (biore juz leki) chcialabym sprobowac zamrozic cos z tych komorek, ktore mi zostaly (za rok moze okazac sie, ze ani meza, ani jajeczek juz nie mam). czy macie wiedze, taka praktyczna, czy jest sens mrozic komorki przy tak niskim amh i endometriozie? lekarz o mrozeniu do in vitro (pytal o to na wizycie moj maz) wypowiadal sie sceptycznie bo rozmraza sie ok. 80%, nie wchodzilismy w szczegoly. w mojej sytuacji moge jednak nie miec wyjscia, ale zastanawiam sie, czy nie pogorsze tym sprawy (przejde przez stymulacje, amh jeszcze spadnie, komorki jesli beda to nie uda sie ich zamrozic albo pozniej rozmrozic, nie wiem...). moze jestescie w stanie cos podpowiedziec?
-
AleZoska wrote:czesc, nie wiem, czy to wlasciwe miejsce, ale moze jestescie w stanie cos doradzic. od ok. 1,5 roku (z malymi przerwami) staramy sie z mezem o dziecko. ja mam 35 lat, maz 36. w trakcie staran wykonalismy bardzo rozlegla diagnostyke i niestety okazalo sie, ze zarowno po mojej jak i meza stronie sa spore problemy. u niego obnizone parametry nasienia (w ostatnim badaniu morfologia 1%, fragmentacja ponad 30%). ja z kolei mam endometrioze (1 st.), AMH juz tylko 0,68, ostatnio doszla nadczynnosc tarczycy (plus mniejsze problemy). niestety maz nie chce zgodzic sie na in vitro "klasyczne" tzn. z potencjalnym mrozeniem zarodkow. ja wiem, ze w naszej sytuacji, gdyby sie udalo wyhodowac choc jeden to byloby niezle, ale jak sie pewnie domyslacie ten temat jest niezwykle destrukcyjny dla naszej relacji, zdecydowalam o separacji. jestem w patowej sytuacji i po uregulowaniu tarczycy (biore juz leki) chcialabym sprobowac zamrozic cos z tych komorek, ktore mi zostaly (za rok moze okazac sie, ze ani meza, ani jajeczek juz nie mam). czy macie wiedze, taka praktyczna, czy jest sens mrozic komorki przy tak niskim amh i endometriozie? lekarz o mrozeniu do in vitro (pytal o to na wizycie moj maz) wypowiadal sie sceptycznie bo rozmraza sie ok. 80%, nie wchodzilismy w szczegoly. w mojej sytuacji moge jednak nie miec wyjscia, ale zastanawiam sie, czy nie pogorsze tym sprawy (przejde przez stymulacje, amh jeszcze spadnie, komorki jesli beda to nie uda sie ich zamrozic albo pozniej rozmrozic, nie wiem...). moze jestescie w stanie cos podpowiedziec?
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
dzieki Dziewczyny, utwierdzilyscie mnie w przekonaniu, ze warto mrozic, lepszy rydz niz nic. do terapeuty ide w przyszlym tygodniu, zdaje sobie sprawe z tego, ze jestem w ciemnej du... i sama moge sobie nie poradzic. maz pewnie chetnie poszedlby ze mna, ale na razie musze od niego odpoczac. jakos to bedzie.
-
Dziewczyny, a może jest Ktoś na forum, komu udało się invitro w sytuacji, gdyby w cyklu pojawiała się tylko jedna komórka? Niestety mimo całej suplementacji, hormonu wzrostu nie chce się pojawić więcej niż jeden pęcherzyk …. A z takim wynikiem to możemy się bujać i kilka lat nawet …Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Evie wrote:Dziewczyny, a może jest Ktoś na forum, komu udało się invitro w sytuacji, gdyby w cyklu pojawiała się tylko jedna komórka? Niestety mimo całej suplementacji, hormonu wzrostu nie chce się pojawić więcej niż jeden pęcherzyk …. A z takim wynikiem to możemy się bujać i kilka lat nawet …
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Echo wrote:Dziękuję, że się dzielisz tym wszystkim
Dla mnie to wszystko jest nowe i jeszcze nie wiem czego się spodziewać.
Mam FSH poniżej 10. Czy to znaczy, że mogłabym się załapać na jakieś dofinansowanie? Gdzie mogłabym znaleźć więcej informacji? Nie interesowałam się tym tematem, bo wszyscy mówią tylko o AMH, a tutaj to oczywiste, że się nie łapię
Ja nie dostawałam żadnego dofinansowania- to rzeczywiście jest zależne od miasta (zapytaj dr Google 😉 albo w klinice)- tylko refundację części leków. Dowiedziałam się o tym w swojej klinice. Lekarz zanim wypisał receptę obejrzał badania i powiedział, że się łapię."...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
AleZoska wrote:dzieki Dziewczyny, utwierdzilyscie mnie w przekonaniu, ze warto mrozic, lepszy rydz niz nic. do terapeuty ide w przyszlym tygodniu, zdaje sobie sprawe z tego, ze jestem w ciemnej du... i sama moge sobie nie poradzic. maz pewnie chetnie poszedlby ze mna, ale na razie musze od niego odpoczac. jakos to bedzie.
Popieram Przedmówczynie.
Obojętnie co będzie dalej, komórki będą czekały.
Powodzenia z kliniką i w relacjach z mężem. Oby się ułożyło jak najlepiej ☀️"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Dziewczyny, które podchodziły do invitro w Warszawie. gdzie Wam się udało z niskim AMH i za którym razem i jakim protokołem? Jestem przed 3 procedura, ostatnia refundowana. Zastanawiam się nad zmiana kliniki. Poprzednie dwie w Oviklinice. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie wpisy i rady ❤️👱♀️36 lat, AMH 1, reszta w normie
👱♂️37, badania nasienia w normie
1 ciąża biochemiczna - naturalna,
Oviklinika Warszawa
-2 cykle stymulowane lametta, duphaston
-10/11. '22- I procedura IVF, rekovelle, mensinorm, orgalutan 🙏- 2 zarodki, obydwa padły po 5/6 dobie
-02.'23 - II proedura IVF, mensinorm, puregon, orgalutran - 8 komórek, 7 zapłodnionych ❄️❄️ 3 doba❄️ 7 doba
- 17.04 pierwszy transfer 2 ❄️ trzydniowe - biochem
- 20.05 drugi transfer - blastocysta 7 doba BC ❌ -
Żyrafa wrote:Dziewczyny, które podchodziły do invitro w Warszawie. gdzie Wam się udało z niskim AMH i za którym razem i jakim protokołem? Jestem przed 3 procedura, ostatnia refundowana. Zastanawiam się nad zmiana kliniki. Poprzednie dwie w Oviklinice. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie wpisy i rady ❤️
Nie wiem czy teraz przejmuje w Warszawie, kiedyś był raz w miesiącu - prof Łukaszuk, Invicta. Kilka lat temu widziałam na ich profilu w FB, że wygłaszał wyniki swoich badan, jeżeli się nie mylę w zakresie AMH. Też mogę się mylić, ale możliwe, że to on wprowadził mezoterapię jajników w Polsce. Z pewnością mam jakiś talent to trafnej diagnostyki.Żyrafa lubi tę wiadomość
-
Żyrafa wrote:Dziewczyny, które podchodziły do invitro w Warszawie. gdzie Wam się udało z niskim AMH i za którym razem i jakim protokołem? Jestem przed 3 procedura, ostatnia refundowana. Zastanawiam się nad zmiana kliniki. Poprzednie dwie w Oviklinice. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie wpisy i rady ❤️
Mi się udało w Kriobanku w Białymstoku za 3 podejściem.Żyrafa lubi tę wiadomość
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Evie wrote:Mi się udało w Kriobanku w Białymstoku za 3 podejściem.👱♀️36 lat, AMH 1, reszta w normie
👱♂️37, badania nasienia w normie
1 ciąża biochemiczna - naturalna,
Oviklinika Warszawa
-2 cykle stymulowane lametta, duphaston
-10/11. '22- I procedura IVF, rekovelle, mensinorm, orgalutan 🙏- 2 zarodki, obydwa padły po 5/6 dobie
-02.'23 - II proedura IVF, mensinorm, puregon, orgalutran - 8 komórek, 7 zapłodnionych ❄️❄️ 3 doba❄️ 7 doba
- 17.04 pierwszy transfer 2 ❄️ trzydniowe - biochem
- 20.05 drugi transfer - blastocysta 7 doba BC ❌