IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Helloworld1 wrote:Hej Figowa! Napiszę, bo byłam niemalże w takiej samej sytuacji jak Ty. Mając 34 lata dowiedziałam sie, że moje AMH, które było nieoznaczalne i FSH na poziomie 18-30 praktycznie przekreśla moje szanse na naturalną ciążę. zależy od lekarza, ale nas doktor od razu zakwalifikował do in vitro, mimo że nie staraliśmy się o dziecko w ogóle. Tak jak Ty, mam bobasa z naturalnej ciąży 9 lat temu. I w tym lekarz upatrywał się szansy na powodzenie. Po pierwsze, to zaproponowano mini in vitro na małych dawkach leków, komórek miało być mało, duże dawki leków nie mają sensu. Po drugie- suplementacja. Pierwsza stymulacja to totalna klapa (4puste pęcherzyki na punkcji), na drugiej miałam 1 pęcherzyk, dwie komórki, ostatecznie jeden zarodek no i mam z tej procedury drugiego bobasa. Także spróbuj na swoich komórkach. Nie ukrywam jednak, że nie podejmowałabym się kolejnej stymulacji i poważnie rozważaliśmy AK (mąż chciał jednocześnie ogarniać KD razem ze stymulacją, tak we mnie wierzył 😅). Powodzenia
Bardzo dziękuję za ten wpis, dodał mi otuchy Ja też poważnie zatanawiam się nad AK, ale chciałabym najpierw spróbować stymulacji. Chcę wiedzieć, że zrobiłam wszystko co mogłam.
AMH 0,014
FSH 27,18
Hashimoto -
Dokładnie. Mi też wmawiano AK. Ja nie chciałam w to iść, dopóki nie dowiem się jakiej jakości są moje komórki. Tamten chciał pójść na łatwiznę bo nie sztuką jest zastymulowac zdrową kobietę. I wymyślał że się nie da, przerywał, robił mi sieczkę pt stymulacja-hamowanie czym zaczęłam mieć bolesne miesiączki czego wcześniej przy endo nie miałam. A to że za daleko te pęcherzyki rosną a to odległość też jest ważna od pochwy do jajnika. No wszystko było takie trudne dla niego. Powiedziałam że mój organizm tego dłużej nie wytrzyma. Przeszliśmy do innego lekarza, po drodze doktor ze Śląska, który widząc te stymulacje, obraz usg powiedział „czemu ten lekarz to przerywał? Ja bym kontynuował i pobierał komórki”. I przy najgorszych moich parametrach (gdzie zapewne ten pierwszy by to od razu przerwał) mój obecny lekarz pamiętam jak mi położył rękę na ramieniu i powiedział „spróbujemy”. A potem gdy już ja traciłam nadzieję i chciałam się wycofać ( no bo przy FSH 29 nie będzie odpowiedzi od jajników) on kazał kontynuować bo obraz usg zaprzeczał temu co cyfry pokazywały. I jest z tej Procedury córka.Figowa wrote:Bardzo dziękuję za ten wpis, dodał mi otuchy Ja też poważnie zatanawiam się nad AK, ale chciałabym najpierw spróbować stymulacji. Chcę wiedzieć, że zrobiłam wszystko co mogłam.
Tu była dziewczyna na tym wątku, przy AMH 0,01 uzyskała dwa zarodki i urodziła z pierwszej procedury dziecko.
Jeśli masz wątpliwości- polecam abyś zrobiła tak jak ja i skonsultowała swój przypadek z innym lekarzem. I nie daj sobie wmówić AK! Wiem jak to załamuje kobietę, bo sama to przechodziłam. A ostatecznie lekarz po transferze powiedział że absolutnie żadne AK tylko jak wrócimy to na swoich komórkach będziemy próbować.34 lata
AMH 0,2
Operacje usuwania torbieli jajników -2009 i 2012.
Endometrioza
Brak owulacji
Tylko lewy jajnik działa.
AMH 0.2 FSH 29
5.10.2023 Marlena, 54 cm, 3790 g 💖🥰
Drugie podejście
AMH 0,2
Endometrioza i adenomioza pogarszającą się po CC.
12.2024 -pierwsza stymulacja i cuda -działają oba jajniki
Punkcja-> 5 komórek z 5 pęcherzyków-> 1 tylko ok -
Figowa wrote:Bardzo dziękuję za ten wpis, dodał mi otuchy Ja też poważnie zatanawiam się nad AK, ale chciałabym najpierw spróbować stymulacji. Chcę wiedzieć, że zrobiłam wszystko co mogłam.
Dokładnie z takim podejściem podchodziłam do invitro, szczerze to sama nie wierzyłam w jego powodzenie. Otuchy mi dodawał fakt, że w razie niepowodzenia jest opcja komórki dawczyni i mamy szanse dalej, jeśli będziemy chcieli próbować ponownie.👄 niskie AMH,podwyższone FSH
Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
Rozpoznanie: 06.23
I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
🤰dwie kreski: 27.12.23 -
A mogę wiedzieć jaka to klinika, bo nadal zastanawiam się nad wyborem. Z jednej strony chciałabym już iść, a z drugiej tak bardzo się boję, że trafię na złego lekarza. Teraz zastanawiam się nad Invicta Poznań i lekarz Lewandowski. A czy jeśli dostanę się do programu, to można zmienić w trakcie klinikę, jeśli ta by mi nie odpowiadała?Helloworld1 wrote:Hej Figowa! Napiszę, bo byłam niemalże w takiej samej sytuacji jak Ty. Mając 34 lata dowiedziałam sie, że moje AMH, które było nieoznaczalne i FSH na poziomie 18-30 praktycznie przekreśla moje szanse na naturalną ciążę. zależy od lekarza, ale nas doktor od razu zakwalifikował do in vitro, mimo że nie staraliśmy się o dziecko w ogóle. Tak jak Ty, mam bobasa z naturalnej ciąży 9 lat temu. I w tym lekarz upatrywał się szansy na powodzenie. Po pierwsze, to zaproponowano mini in vitro na małych dawkach leków, komórek miało być mało, duże dawki leków nie mają sensu. Po drugie- suplementacja. Pierwsza stymulacja to totalna klapa (4puste pęcherzyki na punkcji), na drugiej miałam 1 pęcherzyk, dwie komórki, ostatecznie jeden zarodek no i mam z tej procedury drugiego bobasa. Także spróbuj na swoich komórkach. Nie ukrywam jednak, że nie podejmowałabym się kolejnej stymulacji i poważnie rozważaliśmy AK (mąż chciał jednocześnie ogarniać KD razem ze stymulacją, tak we mnie wierzył 😅). PowodzeniaAMH 0,014
FSH 27,18
Hashimoto -
Figowa wrote:A mogę wiedzieć jaka to klinika, bo nadal zastanawiam się nad wyborem. Z jednej strony chciałabym już iść, a z drugiej tak bardzo się boję, że trafię na złego lekarza. Teraz zastanawiam się nad Invicta Poznań i lekarz Lewandowski. A czy jeśli dostanę się do programu, to można zmienić w trakcie klinikę, jeśli ta by mi nie odpowiadała?
Nie potrafię podpowiedzieć w sprawie refundacji, bo robiłam przed dofinansowaniem.
Leczyłam się w Novum.👄 niskie AMH,podwyższone FSH
Diagnoza: nieadekwatna do wieku rezerwa jajnikowa, początki endometriozy
Rozpoznanie: 06.23
I procedura: 08.23, puste pęcherzyki
II procedura: 11.23, 2 dojrzałe komórki, jeden zarodek 3 dniowy, transfer 12.23
🤰dwie kreski: 27.12.23 -
napisz do mnie prvFigowa wrote:A mogę wiedzieć jaka to klinika, bo nadal zastanawiam się nad wyborem. Z jednej strony chciałabym już iść, a z drugiej tak bardzo się boję, że trafię na złego lekarza. Teraz zastanawiam się nad Invicta Poznań i lekarz Lewandowski. A czy jeśli dostanę się do programu, to można zmienić w trakcie klinikę, jeśli ta by mi nie odpowiadała?
-
Dziewiarka wrote:U mnie były to 2 stymulacje w protokołach krótkich. W lutym w 1cs zaszłam w ciążę, ale miałam poronienie zatrzymane w 8tc. Później 4 cs, w tym zaliczyłam ciążę biochemiczną. Zaczęliśmy procedurę ze względu na to amh, 1 transfer świeży nieudany. Mamy 1 ❄️, transfer odroczyliśmy na cykl po punkcji, ale ze względu na zmiany popunkcyjne na jajnikach zdecydowaliśmy z moją profesor o odroczenie go na jeszcze kolejny cykl. A tu niespodzianka 🤞 mam nadzieję, że ta ciąża jest zdrowa, z pewnością przyrosty i wysokość bet rokują lepiej.
Dziewiarka i dziewczyny, pisałam tutaj jakoś na początku grudnia po nieudanym transferze, miałam tylko jeden zarodek i niestety się nie udało. A teraz w 1 cyklu po tym takie cudo u mnie
https://zapodaj.net/plik-9sjT0yFSQa
Wczoraj byłam u lekarza, bo miałam robić drugie podejście do in vitro i za 2 tyg miałam mieć rozpisany plan leczenia, a tu takie coś. Wieczorem dostałam plamienia, myślałam że idzie okres, ale dziś go nie było cały dzień więc zrobiłam test. Amh miałam w lipcu tego roku poniżej 1, ok 0,8 robiłam je wczoraj w klinice znów, bo lekarz kazał i wynik 1,23... Ja nie mogłam zajść w ciążę od lipca 2023 więc to już ponad rok, dla mnie to znak że coś się ruszyło nawet jakby znów nic z tego nie wyszło ( w lipcu 2023 poronienie zatrzymane )
Dahlia, Dziewiarka, Trinity_Nea, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Marmolada1990 wrote:Dziewiarka i dziewczyny, pisałam tutaj jakoś na początku grudnia po nieudanym transferze, miałam tylko jeden zarodek i niestety się nie udało. A teraz w 1 cyklu po tym takie cudo u mnie
https://zapodaj.net/plik-9sjT0yFSQa
Wczoraj byłam u lekarza, bo miałam robić drugie podejście do in vitro i za 2 tyg miałam mieć rozpisany plan leczenia, a tu takie coś. Wieczorem dostałam plamienia, myślałam że idzie okres, ale dziś go nie było cały dzień więc zrobiłam test. Amh miałam w lipcu tego roku poniżej 1, ok 0,8 robiłam je wczoraj w klinice znów, bo lekarz kazał i wynik 1,23... Ja nie mogłam zajść w ciążę od lipca 2023 więc to już ponad rok, dla mnie to znak że coś się ruszyło nawet jakby znów nic z tego nie wyszło ( w lipcu 2023 poronienie zatrzymane )
To biegusiem na betę, oby się udało 🤞 ja widziałam w grudniu serduszko, nawet dostałam skierowanie na prenatalne, więc wierzę, że będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 21:26
Trinity_Nea, gocha04 lubią tę wiadomość
'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
10.03 200 g Dziewczynki 🌸
15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
-
Dziewiarka wrote:To biegusiem na betę, oby się udało 🤞 ja widziałam w grudniu serduszko, nawet dostałam skierowanie na prenatalne, więc wierzę, że będzie dobrze.
Super, to znaczy że wszystko idzie w dobra stronę
Pójdę rano, zobaczymy co wyjdzie. Nie nastajam się jakoś pozytywnie, bo już raz się spaliłam. Ale wydaje mi się, że ta stymulacja poprawiła jakość komórek i coś zaskoczylo. Może jakas jedna komóreczka dobra się pojawiła. Badałam po poronieniu immunologie, ale nie wyszło tam nic takiego. Więc mam wrażenie, że naszym problemem były te słabe komorki, mąż zdrowy.
Dziewiarka lubi tę wiadomość
-
Ale cudowna wiadomość 🥰Marmolada1990 wrote:Dziewiarka i dziewczyny, pisałam tutaj jakoś na początku grudnia po nieudanym transferze, miałam tylko jeden zarodek i niestety się nie udało. A teraz w 1 cyklu po tym takie cudo u mnie
https://zapodaj.net/plik-9sjT0yFSQa
Wczoraj byłam u lekarza, bo miałam robić drugie podejście do in vitro i za 2 tyg miałam mieć rozpisany plan leczenia, a tu takie coś. Wieczorem dostałam plamienia, myślałam że idzie okres, ale dziś go nie było cały dzień więc zrobiłam test. Amh miałam w lipcu tego roku poniżej 1, ok 0,8 robiłam je wczoraj w klinice znów, bo lekarz kazał i wynik 1,23... Ja nie mogłam zajść w ciążę od lipca 2023 więc to już ponad rok, dla mnie to znak że coś się ruszyło nawet jakby znów nic z tego nie wyszło ( w lipcu 2023 poronienie zatrzymane )
Daje to dużą nadzieję 😀
2015 naturals 👧 🩷
❌️Amh: 06/2024 0,4 😢 07/2024 0,5 09/2024 0,6 01/2025 0,8 😀
✅️Inhibina b 47 ✅️FSH 08/2024 11,50; 01/2025 6,77 🥰 ✅️Kariotyp ✅️FMR1 ✅️Histeroskopia i drożność- stan zapalny C138, wyleczone ✅️Homocysteina 3,81 ✅️KIR BX 5/5
🍀Start IVF grudzień 2024🍀
💉23.12.2024 puregon 450, orgalutran, ovitrelle, decapeptyl
04.01.2025 Punkcja 3 🥚-> 2 dojrzałe komórki 🌞🌞 -> 1 zapłodniona -> 1 piękna blastka ❄️
🌱27.02.2025 FET ❤️🤞🍀
🍀Bhcg
🍀7dpt 73 💜
🍀9dpt 205 💜
🍀11dpt 515 💜
🍀13dpt 1201 💜
🍀16dpt 4086 💜
🍀19dpt 12671 GS 1,44 cm YS 0,38 cm i widoczny zarodek 🥰
🍀21dpt CRL 2,1mm i ❤️
🍀25dpt CRL 3,6 mm i ❤️
🍀28dpt CRL 7,6mm FHR 131 ❤️
🍀35dpt CRL 1,51 cm ❤️
🍀9w3d CRL 2,75 cm FHR 174 🥰
🍀10w3d CRL 3,98 cm FHR 171 🥰
-
Marmolada1990 wrote:Super, to znaczy że wszystko idzie w dobra stronę
Pójdę rano, zobaczymy co wyjdzie. Nie nastajam się jakoś pozytywnie, bo już raz się spaliłam. Ale wydaje mi się, że ta stymulacja poprawiła jakość komórek i coś zaskoczylo. Może jakas jedna komóreczka dobra się pojawiła. Badałam po poronieniu immunologie, ale nie wyszło tam nic takiego. Więc mam wrażenie, że naszym problemem były te słabe komorki, mąż zdrowy.
My mieliśmy po prostu pecha w tej 1 ciąży i przypadkową mutację genetyczną. Ja w sumie na 5 cs naturalnych mam 2 ciąże i 1 biochemiczną. Więc jak na to amh to wynik naprawdę super. Teraz od początku mam super przyrosty bety i 1 usg zgodne z terminem owulacji, więc rokowania dobre.'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
10.03 200 g Dziewczynki 🌸
15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
-
Marmolada - ale super !!!!!
Gratulacje ! 
Mi moja gin z invimedu mówiła, że często po stymulacji do ivf AMH się podnosi. Sama nie wie skąd to się bierze.
A po drugie - naturalne ciąże po procesie in vitro zdarzają się w miarę często. Przykładem jest moja znajoma - starali się naturalnie o malucha około 2 lat (niepłodność idiopatyczna, partner miał słabsze wyniki nasienia, ale nie beznadziejne) - zrobili ivf - udało się za pierwszym razem. I potem gdy mała miała ponad rok zaczęli się starać o drugie z myślą, że pewnie wrócą do kliniki po pozostałe zarodki a tutaj suprise ! Już po 2cs naturalny cud.🥺 cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia
MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024
❌️ 4cs - 7dpo - prog 13, estradiol 95
❌️ 5cs - 7dpo - prog 5,5
❌️ 7cs z lamettą 💉 - 7dpo - prog 27
❌️ 8 cs z lamettą 💉 cb ?
❌️ 9cs z lamettą 💉
🍀 10cs !
✅️ FSH/LH około 5 ; oba jajowody drożne
👩34 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
🧔♂️34 lata, teratozoospermia, asthenozoospermia (a+b = 5%, morfo 3%, il. 148mln/ejakulat)
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, q10 ubichinol, magnez, cynk, pqq, mio-inozytol, NAC, tardyferon -
Dziewiarka wrote:My mieliśmy po prostu pecha w tej 1 ciąży i przypadkową mutację genetyczną. Ja w sumie na 5 cs naturalnych mam 2 ciąże i 1 biochemiczną. Więc jak na to amh to wynik naprawdę super. Teraz od początku mam super przyrosty bety i 1 usg zgodne z terminem owulacji, więc rokowania dobre.
My tak samo mieliśmy pecha w pierwszej ciąży, miałam poronienie zatrzymane w 6/7 tyg brak akcji serca, bete zrobiłam tylko jedna tydzień po spodziewanej miesiączce i była słaba kreska, a jak gin zobaczyła wynik krwi to też powiedziała żebym się za wcześnie nie cieszyła, nie robiłam więcej bet, ale wydaje mi się że jak nie było akcji serca to pewnie jakas spora wada genetyczna jak u Ciebie. A teraz czas pokaże jak będzie
Dziewiarka lubi tę wiadomość
-
cukrzyk1991 wrote:Marmolada - ale super !!!!! Gratulacje !
Mi moja gin z invimedu mówiła, że często po stymulacji do ivf AMH się podnosi. Sama nie wie skąd to się bierze.
A po drugie - naturalne ciąże po procesie in vitro zdarzają się w miarę często. Przykładem jest moja znajoma - starali się naturalnie o malucha około 2 lat (niepłodność idiopatyczna, partner miał słabsze wyniki nasienia, ale nie beznadziejne) - zrobili ivf - udało się za pierwszym razem. I potem gdy mała miała ponad rok zaczęli się starać o drugie z myślą, że pewnie wrócą do kliniki po pozostałe zarodki a tutaj suprise ! Już po 2cs naturalny cud.
Bardzo dziękuję ! ❤️ Ją właśnie z taką myśla zrobiłam to in vitro, że jak się nie uda to może stymulacja coś podrasuje i uda się jeszcze naturalnie, tym bardziej że teraz mamy to na NFZ, wiadomo leki są częściowo płatne, ale wszystko inne już nie, dlatego szkoda bylo nie skorzystać. Zobaczymy co będzie dalej. -
Marmolada1990 wrote:My tak samo mieliśmy pecha w pierwszej ciąży, miałam poronienie zatrzymane w 6/7 tyg brak akcji serca, bete zrobiłam tylko jedna tydzień po spodziewanej miesiączce i była słaba kreska, a jak gin zobaczyła wynik krwi to też powiedziała żebym się za wcześnie nie cieszyła, nie robiłam więcej bet, ale wydaje mi się że jak nie było akcji serca to pewnie jakas spora wada genetyczna jak u Ciebie. A teraz czas pokaże jak będzie
Warto te bety zbadać, ja w 1 ciąży też za mało zrobiłam, ale już od początku te przyrosty na styk i niskie jak na dpo.'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
10.03 200 g Dziewczynki 🌸
15.04 połówkowe 500 g zdrowej Dzidzi 😍
-
Dahlia wrote:Podobno na samym początku cyklu. Ale w sumie ja prosiłam o rzucenie okiem w innych momentach też (głównie przy okazji monitoringu około owulacji) i też cośtam mówili. Ale chyba dla najpełniejszego obrazu zaraz w pierwszych dniach (czyli siłą rzeczy jeszcze podczas 🩸, ale dla tego celu to nie szkodziło).
Dalia mogę Cie dodać do przyjaciółek? Wtedy można napisać wiadomość priv ? Poczytałam trochę Twoje wpisy, widzę że chyba też jesteś z Warszawy i chyba w tym samym wieku co ja. Może Ci coś podpowiem i doradzę -
Ja badałam jak byłam zdesperowana w wakacje po wszystkich tragicznych wynikach, teraz raczej już bym nie badała ale bardzo mnie zastanawia ten wynik, bo w porównaniu do amh jest nawet spory. Dużo opisów tego badania mówi też o jakości, więc może tu tkwi jakiś szczegół?cukrzyk1991 wrote:Kurczę, aż mnie zainspirowałaś, aby też to zbadać 😅.
Tylko pytanie czy jest sens skoro mam niskie AMH, a badanie kosztuje 250 zł. To zawsze idzie w parze (niskie amh + niska imhibina (ponizej 45)) ? Czy zdarzają się przypadki że ktoś ma amh malutkie, a inhibinę ładną ?
Podobno bada się to 3dc ?
Zapytałam was bo w sumie żaden lekarz nie odniósł się do tego, ja też nie drążyłam ale naszła mnie ciekawość jak to wygląda u innych
2015 naturals 👧 🩷
❌️Amh: 06/2024 0,4 😢 07/2024 0,5 09/2024 0,6 01/2025 0,8 😀
✅️Inhibina b 47 ✅️FSH 08/2024 11,50; 01/2025 6,77 🥰 ✅️Kariotyp ✅️FMR1 ✅️Histeroskopia i drożność- stan zapalny C138, wyleczone ✅️Homocysteina 3,81 ✅️KIR BX 5/5
🍀Start IVF grudzień 2024🍀
💉23.12.2024 puregon 450, orgalutran, ovitrelle, decapeptyl
04.01.2025 Punkcja 3 🥚-> 2 dojrzałe komórki 🌞🌞 -> 1 zapłodniona -> 1 piękna blastka ❄️
🌱27.02.2025 FET ❤️🤞🍀
🍀Bhcg
🍀7dpt 73 💜
🍀9dpt 205 💜
🍀11dpt 515 💜
🍀13dpt 1201 💜
🍀16dpt 4086 💜
🍀19dpt 12671 GS 1,44 cm YS 0,38 cm i widoczny zarodek 🥰
🍀21dpt CRL 2,1mm i ❤️
🍀25dpt CRL 3,6 mm i ❤️
🍀28dpt CRL 7,6mm FHR 131 ❤️
🍀35dpt CRL 1,51 cm ❤️
🍀9w3d CRL 2,75 cm FHR 174 🥰
🍀10w3d CRL 3,98 cm FHR 171 🥰
-
Marmolada1990 wrote:Dalia mogę Cie dodać do przyjaciółek? Wtedy można napisać wiadomość priv ? Poczytałam trochę Twoje wpisy, widzę że chyba też jesteś z Warszawy i chyba w tym samym wieku co ja. Może Ci coś podpowiem i doradzę
Oczywiście, dziękuję!👩🏻❤️👨🏼 34 & 40
starania o pierwsze 👶🏻 od czerwca '24
👩🏻 AMH 0,46, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza, PAI1 homo
👱🏼♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
listopad '24 1. IUI ❌
styczeń '25 2. IUI ❌
17.02.25 kwalifikacja do ivf
28.02.25 ⏸️🥹 (niespodzianka)
12dpo beta 19,9 —> 14dpo beta 74,5 —> 16dpo beta 166 —> 18dpo beta 421 —> 20dpo beta 1161 —> 23dpo beta 5235
18.03 6+3 ❤️ CRL 0,50cm cudu 🥹
16.04 10+3 CRL 3,68cm, 168 bpm
7.05 prenatalne
🙏 zostań z nami
