IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Goodmood wrote:Oczywiście dam znać co dalej, szczególnie ze jestem po leczeniu testosteronem i może ktoś kiedyś skorzysta z mojego doświadczenia jakiekolwiek ono będzie do końca. Co prawda ja osobiście uważam ze klinika ma tylko kilka procent wpływu na powodzenie, reszta jest kompletnie poza nami i dlatego to jest tak cholernie trudne ( szczególnie dla takich kontrolowcow życiowych jak ja;). Na pewno jednak klinika wpływa mocno na psychikę. Oby była jak najlżejsza głowa, bo do tych wszystkich problemów z niskim amh, ivf, nikt już chyba nie ma siły na walkę w klinikach, z lekarzami etc
Jak dlugo bralas testosteron?
Ktory lekarz Ci przepisal i w jakiej dawce?
Jaki testosteron bralas?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI2.06.2017 crio
26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSIbrak mrozakow
22.03.2019 IMSI13.07.2019
-
Goodmood wrote:Oczywiście dam znać co dalej, szczególnie ze jestem po leczeniu testosteronem i może ktoś kiedyś skorzysta z mojego doświadczenia jakiekolwiek ono będzie do końca. Co prawda ja osobiście uważam ze klinika ma tylko kilka procent wpływu na powodzenie, reszta jest kompletnie poza nami i dlatego to jest tak cholernie trudne ( szczególnie dla takich kontrolowcow życiowych jak ja;). Na pewno jednak klinika wpływa mocno na psychikę. Oby była jak najlżejsza głowa, bo do tych wszystkich problemów z niskim amh, ivf, nikt już chyba nie ma siły na walkę w klinikach, z lekarzami etc
Powodzenia.
Czy to dr MK czy AJ ? Ja bardzo pozytywnie odebrałam dr MK, miałam z nim pierwszy raz do czynienia.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
nick nieaktualnyLil_m wrote:Krzywej cukrowej nigdy nie robiłam, są jakieś wskazania do tego czy warto każdemu robić?
Moim dwóm koleżankom wyszła insulinoopornośc.
To badanie ze skierowaniem się robi, chyba ze znajdziesz lab który to ogarnie bez papierka (mi się nie udało, wiec musiałam gnać do lekarza i walić sciemesylwia80 lubi tę wiadomość
-
sylwia80 wrote:Też Ci wysłałam parę dni temu. Maila też
Sylwia, nie dostałam maila
Ale znalazłam przyjaciółki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 15:48
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Goodmood wrote:Kurcze albo ja jakos wyjątkowo trafiłam albo już nie wiem o co chodzi. Miałam zlecone w invicta Warszawa od razu wszystkie potrzebne badania (ja i mąż zreszta tez).Ja - Cukier, prl, hormony, morfologia, mutacje, różyczki, toxo i spółka, wymazy, zakrzepowe. Wszystkie badania immunologiczne które miałam wcześniej zrobione w Instytucie Hematologii oraz kariotypy były respektowane poproszono mnie tylko o skan do dokumentacji.
Toxo, różyczka, wymazy, hormony itp. to wszystkie mamy, bo to obowiązek.
Przecież nie napisałam, że nie respektują immunologii ani badań z innych miejsc. Nawet napisałam, że znane już jest im nazwisko dr Paśnika.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
sylwia80 wrote:Parę dni temu i dziwiłam się, że nie odpisujesz.
A ja myślałam, że przestalas pisać
Mam twoja wiadomość. Komórka mi nie zasygnalizowała. Dopiero ręcznie pocztę ściągnęłam. Już czytam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 15:50
sylwia80 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
niezapominajka2017 wrote:Jak dlugo bralas testosteron?
Ktory lekarz Ci przepisal i w jakiej dawce?
Jaki testosteron bralas?Nadzieja90 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Nie wiem - ja też nie robiłam -a cukier mam na granicy ... nikt nigdy nie zalecił ...
A propos - ten Kotuś- to Twój ?Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
Lil_m wrote:Niestety nie, tylko fotkę mi kiedyś na nartach zrobiłam!
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
Goodmood wrote:Brałam Ok 6 tygodni, start 90 dni przed stymulacja. Długiosc przyjmowania nie była znana od początku bo miałam kontrolowanie testosteronu i dhea i cholesterolu w trakcie i od tego to było zależne. Brałam testim żel do wsmarowywania w ramie. Lek wydawała klinika. Jeśli chcesz znać bardzo szczegółowo to za tydzień będę dopiero w domu w Warszawie to posprawdzam dawki etc
Dziewczyny mi dr Mrugacz tez przepisał testim brałam go ponad 60 dni, po nim protokół długi były tylko 3 pecherzyki wszystkie puste wiec klapa -
nick nieaktualny
-
Ciasteczko77 wrote:Dziękuje Blastka!!!
co u Ciebie kochana ????
Dzięki że pytaszWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 20:35
Ciasteczko77, edloteh lubią tę wiadomość
-
edloteh wrote:
Niezapominajka5, rozważam opcje KD, ale boje się ze skoro plemniki słabe to i tu może nie wyjść. Bije się cały czas z myślami.
Co do podchodzenia do AZ, to ja biorę pod uwagę tylko Czechy w tym momencie. Po pierwsze dlatego ze oferują bardzo ładne zardoki, z opcją przebadane genetycznie. Po drugie, czas oczekiwania jest dużo krótszy niż w PL. Po trzecie, maja duży sukces w takich transferach. Znane mi 3 koleżanki mają w brzuszkach swoje skarby dzięki nim.
A teraz minusy: dojazd i koszt.
To nieudane AZ było w Gyncetrum, w Katowicach.
Kiedy i gdzie zaczynacie kolejne podejście? I jakie parametry nasienia ma twój m?
Leczymy się aktualnie w Bocianie w Białymstoku. Po nieudanej procedurze chcemy podejść do AZ (KD wykluczylismy głównie że względu na słabe nasienie, najgorsze wyniki nawet poniżej 1mln w 1 ml). Nie mamy świeżych wyników,bo w Bocianie nie kazali powtarzać. Nie chcemy ryzykować kolejnych 20 tys. by dowiedzieć się,że wszystko stanęło po 3 dobie.
Oprócz AZ w Bocianie mamy jeszcze umówione wizyty w Atrvimedzie i Provita (wrzesień-październik). Gyncentrum chcieliśmy dograc w tym samym terminie,ale wizytę proponowali nam już za tydzień (za wcześnie,bo już jesteśmy w trakcie procedury).edloteh lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Nadzieja90 wrote:Goodmood wrote:Brałam Ok 6 tygodni, start 90 dni przed stymulacja. Długiosc przyjmowania nie była znana od początku bo miałam kontrolowanie testosteronu i dhea i cholesterolu w trakcie i od tego to było zależne. Brałam testim żel do wsmarowywania w ramie. Lek wydawała klinika. Jeśli chcesz znać bardzo szczegółowo to za tydzień będę dopiero w domu w Warszawie to posprawdzam dawki etc
Dziewczyny mi dr Mrugacz tez przepisał testim brałam go ponad 60 dni, po nim protokół długi były tylko 3 pecherzyki wszystkie puste wiec klapa
Ojej to niedobrze. Myslisz, ze to ze nie bylo komorek bylo wina testimu?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI2.06.2017 crio
26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSIbrak mrozakow
22.03.2019 IMSI13.07.2019
-
edloteh wrote:Bea77_2 podwojne, od zdrowych przebadanych dawców
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Nadzieja90 wrote:Dziewczyny a co sadzicie o bocianie I o dr Mrugacz?
Wczoraj gdy powiedzieliśmy,że to nasze ostatnie podejście,bo w poprzedniej procedurze były tylko 3 komórki i 1 słaby zarodek, a amh ciągle spada, to odpowiedział mi "dziewczyno nie opowiadaj głupot, jesteś jeszcze młoda".
Z jednej strony spoko, chce walczyć... ale z drugiej? Będzie chciał stymulowac póki się będzie płacić.
Dziewczyny, żeby nie było wątpliwości. Na razie mam bardzo dobre zdanie o samym Bocianie. Pełna kultura, dyskrecja, standard, ceny (wizyty w trakcie stymulacji są bezpłatne- jedynie koszt oznaczenia hormonów). Jedyne co, to zaświeciła mi się lampka, czy dalej chce robić stymulacje, jeśli nie będzie żadnych perspektyw. Kiedyś trzeba powiedzieć stop. Zwłaszcza,że sam powiedział po usg,że z jajnikami jest słabo.
Bea, trzymam kciuki za stymulacje. Rzadko widzę,że ktoś dostaje elonve. Jestem bardzo ciekawa efektów. Plus jest taki,że jeden zastrzyk wystarcza na kilka dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 11:37
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝