IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja90 wrote:Niezapominajka miałam amh 0,55 przed 1 stymulacja teraz nie badałam, M mowi zeby próbować dalej, żebym przyjechała 2-3dc jak juz odpocznę, mówiłam ze najwcześniej grudzień styczeń przyjade
My jesteśmy na etapie, że genetyczne potomstwo powoli przestaje mieć znaczenie. Chcemy wreszcie zostać rodzicami..
Choć nie wiem,czy będzie nam to kiedykolwiek dane.
Opcja w Czechach z podwójnym dawstwem jest bardzo kusząca. Przy AZ od leczacych się par, zostaje spore pole niepewności i strachu.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Nadzieja90 wrote:dam sobie jeszcze chwile i sprobujemy raz czy dwa ale nie za wszelka cene bo za chwile nie bedzie ani dziecka ani zdrowia
Będziesz próbować dalej symulacji swojego organizmu czy rozważasz KD?Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Niezapominajka5 wrote:Jeśli macie fundusze i chęci, możecie jeszcze raz spróbować na swoich komórkach. Jeśli znowu nie będzie żadnej, może warto rozważyć inne opcje?
My jesteśmy na etapie, że genetyczne potomstwo powoli przestaje mieć znaczenie. Chcemy wreszcie zostać rodzicami..
Choć nie wiem,czy będzie nam to kiedykolwiek dane.
Opcja w Czechach z podwójnym dawstwem jest bardzo kusząca. Przy AZ od leczacych się par, zostaje spore pole niepewności i strachu.
Nie zapominają orientujesz się jakie są koszty takiego podwójnego dawstwa? Z jednej strony masz rację jeśli chodzi o Az czyli zarodki leczacych się par.. Ale z drugiej myślę sobie ze to są zarodki tych, którym się już udało.a skoro tak, to szanse wcale nie są małe.. Tym bardziej że naprawde sporo dziewczyn cieszy się właśnie ciąża z AZ.. Gdzie na własnych gazetach czy KD się nie udało..
sylwia80, Niezapominajka5, edloteh lubią tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
mar2śka wrote:Mi się udało z AMH 0,43
Nie zaglądam często do Was bo jestem na urlopie ale trzymam kciuki niezmiennie !!
Mar2śka za pierwszym razem Ci sie udalo?Nadzieja90 lubi tę wiadomość
07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Nadzieja90 wrote:Kadetka bede probowala na swoich na pewno a co dalej zobaczymy, pierwszym razem byly 4 zarodki wiec licze ze to sie powtorzy i ze po prostu bledem byl dlugi protokol dr M mowi ze na kd mam jeszcze duzo czasu
Nadzieja90 lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
Dziewczyny czy mając niskie Amh można mieć dobre zarodki i co to znaczy dobre? Co jeśli dziela się ładnie a się nie zagniezdzaja? Czy wtedy to znaczy że nie były jednak dobre. Lekarze nowia pisaliśmy piękne zarodki...a jednak ciąży nie ma. Czy to znaczy że przy niskim amh zarodki pomimo że się dziela i wyglądają na dobrze rokujace noga być w rzeczywiśtosci słabe. W którym dniu po punkcji miałyście podane zarodki. Czy lepiej podać w drugim dniu czy czekać aż będzie blastocytoza? Czy z niskim amh w ogóle śpiewają do blastocytozy czy może być tak że do drugiego dnia ładnie się dzieli w drugiej dobie książkowo jest czterokomorkowy a nagle przestaje?2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat -
scania wrote:Ja przez całą ciążę brałam 5mg prednidolonu (Solupred). Immunolog mi mówił że do 10mg jest bezpiecznie. Brałam bo zaszłam w ciążę na sterydzie przygotowując się do procedury w Novum. Immunolog nie zdecydował aby go odstawić bo byłoby to ryzykowne skoro już udało się zajść w ciąże naturalnie.2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat -
Mergelka mysle, ze nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie. Moze byc niskie AMH i dobra jakosc komorek. Moze byc wysokie AMH i kijowa jakosc. Mysle, ze im mlodsza kobieta tym wieksza szansa na lepsza jakość.
Wychodowanie zarodka dobrej jakości a zagniezdzenia sie go to dwie zupełnie osobne sprawy... Przyczyn braku zagniezdzenia moze byc wiele od jakośc, skurcze macicy, problemy imunologoczne...
A czasem albo moze najczesciej nie udaje sie-nie bo nie - i nikt nie jest w stanie wskazac przyczyny. Co nie znaczy ze nastepnym razem po prostu się nie uda. Ile mialas zarodkow? Lekarze mowili, ze piekne? Jesli nie znaleźli przyczyny zagniezdzenia a szukaliscie z lekarzem po prostu sprobuj raz jeszcze. Moze to bedzie ten raz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 21:13
-
Na forum czytałam kilka dziewczyn miało podane ładne zarodki a ciąży nie ma. Tylko skąd można wiedzieć w drugiej dobie czy są dobre zarodki, mogą przestać przecież się rozwijać to chyba lepiej jak poczekaliby do piątego dnia...bo inaczej nic nie można powiedzieć...2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat -
edloteh wrote:U mnie 9 dzień po transferze jedynego dwudniowca i sikaniec negatywny. W poniedziałek idę na betę potwierdzić kolejny raz 0 i odstawiam leki.
Edloteh, trzymam kciuki za jutro!
Ja jestem 8d po transferze dwóch 2-dniowych zarodków. Po początkowej euforii spadek nastroju. Na sikańca i betę za wcześnie, ale czuję, że spadnę z wysokiego konia już za chwilę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 21:35
starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
3 ivf - brak zarodków
4 ivf - 2 zarodki, beta <1 -
Muchacha wrote:Edloteh, trzymam kciuki za jutro!
Ja jestem 8d po transferze dwóch 2-dniowych zarodków. Po początkowej euforii spadek nastroju. Na sikańca i betę za wcześnie, ale czuję, że spadnę z wysokiego konia już za chwilę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 21:51
2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat -
Miałam dwa razy transfer w drugiej dobie po dwa zarodki czterokomorkowe i beta nie drgnęła. Cztery miesiące po drugim transferze zaszłam w ciążę naturalnie. W tym roku miałam transfer słabej blastocysty 2cc zamrożonej 4 lata temu w 6 dobie i tym razem była ciąża biochemiczna. Nie mam pojecia co się zadziało, że zaszłam w ciąże naturalnie a każdy z transferów skończył się porażką.Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
Mergelka wrote:Muchacha, edloteh a jakie miałyście podane zarodki dwudniowe ilu komórkowe czy była fragmentacja? Zaczęłam o tym trochę czytać i tak się zastanawiam jakie powinny być dwudniowe zarodki. To chyba za wcześnie na testy nie poddawajcie się dziewczyny jak zarodki dwudniowe to beta po 12 dniach najwcześniej. Dlaczego tak szybko robicie?
Ja miałam jeden 4-komórkowy, drugi 5-komórkowy. Jeden z nich z dość znaczną fragmentacją.
Na test za wcześnie, beta jest jednak wiarygodna wcześniej. Poprzednim razem robiłam 11 dnia, i była taka, że i dzień i dwa dni wcześniej by wyszła ciążowa. Ja po prostu wolę wiedzieć wcześniej ze względu na leki: Lutinus (i znane tu wszystkim efekty uboczne) i heparynę w zastrzykach - robią mi się niefajne sińce i zgrubienia więc gdyby nie było ciąży to będę mogła to wszystko odstawić szybciej.
starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
3 ivf - brak zarodków
4 ivf - 2 zarodki, beta <1 -
To nie martw się na razie podobno beta może nie wyjść a na drugi dzień już wyjdzie. A który był z fragmentacja ten 4 komórkowy. Czytałam że czterokomorkowe są najlepsze... A może jednak lepiej czekać do piątego dnia choć lekarze mówią że w macicy lepiej się rozwijają. Ja tam wierzę że będzie u Ciebie ok zrób 12 dpt bete.a jakie są efekty uboczne lutinusa?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 22:10
2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat -
scania wrote:Miałam dwa razy transfer w drugiej dobie po dwa zarodki czterokomorkowe i beta nie drgnęła. Cztery miesiące po drugim transferze zaszłam w ciążę naturalnie. W tym roku miałam transfer słabej blastocysty 2cc zamrożonej 4 lata temu w 6 dobie i tym razem była ciąża biochemiczna. Nie mam pojecia co się zadziało, że zaszłam w ciąże naturalnie a każdy z transferów skończył się porażką.
Ja myślę, że w moim wieku (nie wiem ile Ty masz lat) i moim amh (podobne do Twojego) po prostu 1x na 10 cykli zdarzy się ta właściwa komórka. Takie są statystyki po 40ce. I to głównie od tego zależy. Mniejsze znaczenie ma wybrana procedura leczenia, laboratorium czy obstawianie się lekami. Podchodząc do ostatniego ivf byłam tego dużo bardziej świadoma niż na początku (wtedy myślałam, że pyk i będę w ciąży). I rozczarowanie dzięki temu i dzięki dotychczasowym porażkom będzie jednak mniejsze niż na początku. I myślę, że też pozwoli mi przejść do planu C. Staram się podchodzić do tego racjonalnie, choć i mnie czasem łapie dół, ale nie chcę się dłużej łudzić i desperacko podchodzić do kolejnych prób wbrew statystykom. Lukrecja dała nam wszystkim dobry przykład i jestem jej za to wdzięczna
4me, Lukrecja, Mika10, klamka, edloteh lubią tę wiadomość
starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
3 ivf - brak zarodków
4 ivf - 2 zarodki, beta <1 -
scania wrote:Miałam dwa razy transfer w drugiej dobie po dwa zarodki czterokomorkowe i beta nie drgnęła. Cztery miesiące po drugim transferze zaszłam w ciążę naturalnie. W tym roku miałam transfer słabej blastocysty 2cc zamrożonej 4 lata temu w 6 dobie i tym razem była ciąża biochemiczna. Nie mam pojecia co się zadziało, że zaszłam w ciąże naturalnie a każdy z transferów skończył się porażką.2018.08. ICSI - transfer 2 zarodków
AMH 0.79 czerwiec 2018r
AMH 0.16 czerwiec 2017r
AMH 0.78 czerwiec 2016 r. Fsh - 5, LH - 1.97 .
2007- poród cc ( córka) ciąża naturalna, mąż - obniżone parametry nasienia
37 lat -
Mergelka wrote:To nie martw się na razie podobno beta może nie wyjść a na drugi dzień już wyjdzie. A który był z fragmentacja ten 4 komórkowy. Czytałam że czterokomorkowe są najlepsze... A może jednak lepiej czekać do piątego dnia choć lekarze mówią że w macicy lepiej się rozwijają. Ja tam wierzę że będzie u Ciebie ok zrób 12 dpt bete.a jakie są efekty uboczne lutinusa?
No jeśli się robi 5 dnia to rzeczywiście może nie wyjść, a 6 już będzie. Chociaż 5ego dnia po podaniu blastocysty coś już tam powinno wyjść. Beta się zasadniczo podwaja co dwa dni, więc jak beta 12 dnia jest np 200 to możesz sobie matematycznie wyliczyć że już dużo wcześniej jest wykrywalna. Oczywiście nikogo nie namawiam do robienia bety 6 dnia, ale 10, 11 dzień jest ok dla 2-dniowego zarodka. Dla starszych zarodków odpowiednio wcześniej.
Czy 4-komórkowe są najlepsze? Drugiego dnia tak, ale one nie dzielę się jednocześnie. Kiedyś czytałam o tym, nie pamiętam szczegółów, ale ten podział trwa jakiś czas np godzinę, dwie. Czyli może się tak zdarzyć, ze z tych 4 komórek jedna już zdążyła się podzielić i masz 5. A kolejne podzielą się za chwilę, już po podaniu.
Gdy zaszłam w ciążę rok temu miałam podawane też 2 zarodki tylko że 3-dniowe. Więc tego dnia powinny być 8 komórkowe. Było 9 i 12 komórek. I to właśnie wynikało z tego, ze nie dzielą się dokładnie w tej samej sekundzie.
starania od 4 lat, AMH 0,58, 41 lat
1 ivf - 1 zarodek, beta - 0
2 ivf - 2 zarodki, beta +, brak serduszka w 8 tyg.
3 ivf - brak zarodków
4 ivf - 2 zarodki, beta <1