IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucinda90 wrote:Bea, nie dziwie się ze jesteś wkurzona, w końcu to marnowanie czasu i pieniędzy, nie łam się, nie we wszystkich klinikach tak partaczą robotę – myślę, że to kwestia trafienia na dobrego lekarza.
Tylko, że L. miał być tym dobrym, a nawet najlepszym cyt. ze strony "Założyciel Przychodni Lekarskiej N., Dyrektor Przychodni N.. Doktor specjalizuje się w prowadzeniu szczególnie trudnych przypadków leczenia niepłodności. "
edloteh, brenya77, Bea77_2 lubią tę wiadomość
-
Izunia37 wrote:Pozatem niech on nie bedzie takim specjalista u mnie z niska rezerwa zasugerowal 2 razy na naturalnym(czyli tracilabym pozostale antralne w danym cyklu) aha i najlepsze powiedzial ze jak nie wyjdzie to przejdziemy na normalna stymulacje...to ja sie pytam po co tracic dwa cykle...ahhh..Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
Bea nie nakręcaj się, teraz tylko spokój, nie ma, co płakać nad rozlanym mlekiem, choć dziwi mnie ta polityka pobierania polowy komórek – ciekawe czemu tak się stało. Wychodzę z założenia, ze im więcej tym lepiej, w końcu w każdym momencie może się cos jeszcze zepsuć
Bea77_2 lubi tę wiadomość
Ona -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyReni wrote:Tylko, że L. miał być tym dobrym, a nawet najlepszym cyt. ze strony "Założyciel Przychodni Lekarskiej N., Dyrektor Przychodni N.. Doktor specjalizuje się w prowadzeniu szczególnie trudnych przypadków leczenia niepłodności. "
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
u mnie L. przeanalizował poprzednie stymulacje
ale skończyło się na tym, że szydził z poprzednich lekarzy
mało tego stwierdził, że skoro pracują w renomowanych klinikach to te kliniki schodzą na psy
dla mnie to było mega nieprofesjonalne
poza tym jak on ma wyciągać wnioski skoro nawet ze swoich wizyt nie potrafi
pyta się co 2 dni temu mówił
wiecznie rozkojarzony odbierający tel. z Niemiec
i ja miałam 300 menopuru+75gonalu a wcześniej z 75puregonu
na początku mamy kilkanaście pęcherzyków, a w 9 ds tylko 2 pęcherzyki?? po czym w 13 ds mówi, że liczy na 4-7 komórek
Pobrali 2, 1 niby się zapłodniła
Bea77_2, brenya77, Dana721 lubią tę wiadomość
-
edloteh wrote:Głupio się przyznawać, ale ja w to wierzyłam. Oj jakiez było moje rozczarowanie....
po pierwszej wizycie byłam oczarowana, ale już po wstępnej wizycie do IVF domyślałam się, że taśma, szybko szybko, bo spóźniony, bo szybko..
Bea77_2, edloteh lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
scania wrote:Ale przy niskiej rezerwie, podejście na naturalnym cyklu może dać lepsze efekty (jakość a nie ilość). Ja mimo bardzo dużych dawek gonadotropin nigdy nie miałam więcej niż dwie komórki (z dwóch pęcherzyków). Stymulacja to albo Clo lub Lametta (lub zamienniki) i czasem dodatkowo na przykład niewielkie dawki Menopuru - czyli jest tanio. Moja koleżanka ma dziecko z takiego właśnie podejścia: jeden pęcherzyk, jedna komórka i jedna zdrowa córeczka.
Dziewczyny proszę Was nie podkręcajcie atmosfery. Czekamy razem z Bea na super wieści.
Jeden jajnik od 2001
VI 2013 AMH 0.21 (7dc); VIII 2013 AMH 0.45 (3dc)
IX 2013 IMSI: 4A&4B
XII 2013 - II 2014 kolekcja oocytów - IMSI: 2x4B
II 2015 synek - "wpadka" urlopowa
II 2018 kriotransfer - 2cc - ciąża biochemiczna
V 2018 mezoterapia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
scania wrote:Ale przy niskiej rezerwie, podejście na naturalnym cyklu może dać lepsze efekty (jakość a nie ilość). Ja mimo bardzo dużych dawek gonadotropin nigdy nie miałam więcej niż dwie komórki (z dwóch pęcherzyków). Stymulacja to albo Clo lub Lametta (lub zamienniki) i czasem dodatkowo na przykład niewielkie dawki Menopuru - czyli jest tanio. Moja koleżanka ma dziecko z takiego właśnie podejścia: jeden pęcherzyk, jedna komórka i jedna zdrowa córeczka.
Tylko moim zdaniem patrzac matematycznie na 10 komorek lepiej sie na ta dobra trafi niz przy jednej gora dwoch. takie jest moje zdanie. Pozatem podejscie jak sie nie uda zrobimy normalny tzn. ze jednak ostatnia deska ratunku jest normalna pelna stymulacja.
A historie z happy endem sie zdarzają tylko moim zdaniem bardzo rzadko. Poki jest sie osoba z niska rezerwa ale nie poor responder uwazam ze jednak cykl stymulowany w pelni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 16:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Nie wiem. Ja jak się wybudziłam to się dowiedziałam że jest 5, a reszta była za mała i się nie nadawały.
To twoje pierwsze podejście w novum? ostatnio też gadałam z dziewczyną co próbowała u zamory i ma takie same zdanie co ty, ale będę mocno zaciskała kciuki jak będziesz miała już transfer, żeby się przyjęło :* Ona się chyba finalnie przeniosła od nich. Jak chcesz pogadać to dawaj do mnie na priv ☺ Jestem na zwolnieniu obecnie to możemy pogadać nawet o głupotach!
-
@Scania ma rację, teraz tylko spokój i czekanie na informacje.
Ja miałam podobna sytuacje w innej klinice jak juz kiedys pisalam. 10 komorek ale pobrane tylko 5 bo tamte w tajemniczych okolicznosciach zniknely.
Podsumowujac to byla moja najlepsza 4 stymulacja, 5na 5 dojrzalych...wiec fakt jest taki ze trzeba byc dobrej mysli ale rozumiem ze pytania sie rodza w glowie. Ja do dzis sie zastanawiam gdzie tamtych 5....
Tutaj nie chodzi o podkrecanie bardziej o jakies wnioski jak takiej sytuacji zapobiec, czy sie da tego w jakis sposob uniknac. Moi zdaniem to lepsze niz uslyszec zaraz po wybudzeniu ze z magocznej 10 jest tylko 5....i pisze tu bardziej o sobie. Ja od razu otrzezwialam po narkozie.Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny