IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Erika wrote:Hej dziewczyny. Jestem obecnie na długim protokole i biorę tabletki anty. Powiedzcie mi prosze czy jak teraz zrobię badanie poziomu Inhibiny B to wyjdzie wiarygodny. ?? Nigdy nie robiłam tego badania bo nikt mi go nigdy nie zapisal. T we dziś mam 15sty dzień cylku. Nie wiem czy robić to badanie jutro z innymi założonymi czy juz w następnym cyklu ale będzie to juz cykl stymulowany...dzieki za odp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 07:40
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Erika mi np lekarz nawet AMH nie kazał powtarzać przed procedurą a mam sprzed dwóch lat ostatnie. I to już kolejny który mówi że ważniejsze czy widzi i ile pęcherzyków antralnych.
Mimila czy Ty dalej bierzesz metformine? Ja po roku brania i odstawieniu mam potwierdzone ovu, pęcherzyki pękają, FSH poniżej 7 (było już nawet 12) Jakbym się cofnęła wiekiem. Minusem tak pracujących hormonów jest niestety zasypane czoło w czasie dni płodnych ale to wszystko nic. Byle się w końcu udało. -
Mika10 wrote:Erika mi np lekarz nawet AMH nie kazał powtarzać przed procedurą a mam sprzed dwóch lat ostatnie. I to już kolejny który mówi że ważniejsze czy widzi i ile pęcherzyków antralnych.
Mimila czy Ty dalej bierzesz metformine? Ja po roku brania i odstawieniu mam potwierdzone ovu, pęcherzyki pękają, FSH poniżej 7 (było już nawet 12) Jakbym się cofnęła wiekiem. Minusem tak pracujących hormonów jest niestety zasypane czoło w czasie dni płodnych ale to wszystko nic. Byle się w końcu udało.
Ty uważasz,że trzeba brać czy nie?Ja tetaz niore 2 x dziennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 08:01
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Jeśli jesteś w trakcie protokołu to nie badaj w ogóle Inhibiny B. Po co ci to badanie?
hej Bea dzieki za odpowiedz. Słyszałam ze ona,wskazuje na jakość komórek a u mnie to jest właśnie największy problem. To badanie po prostu mogło by potwierdzić ze nie udaje sie ze,wzg na słabe komórki. Chciałam je zrobić dla,siebie bo.lekarz go nie zapisał nigdyBea77_2 lubi tę wiadomość
Wiek - rocznik 1977
2015-2016 Inseminacja 5 zabiegów bez rezultatu
2017 Invicta Invitro po podwojnej stymulacji 5 zarodków nieprawidłowych po pgd
2018 sierpień - przygotowania do kolejnego zabiegu invitro AMH 1.20 -
Mimila wrote:Dziewczyny,byłam dziś u mojego lekarza,w 22 dc mam jakieś 2 małe pęcherzyki antralne,Nie wiem czy to z tego cyklu czy już na następny,endometrium wynosi dziś 10,5 mm,Nie wiem jak ten cykl w ogóle liczyć skoro na początku cyklu nie było żadnych pęcherzyków. Mam isc jeszcze za tydzien,bo potem mój lekarz wyjeżdża na długi urlop Ale generalnie mi powiedział,że jego zdaniem nie ma sensu już próbować ma swoich komórkach ,bo szkoda czasu i pieniędzy. Mówił,że miesiączka jeszcze bedzie Ale to już końcówka. Wynik Inhibiny B jest kiepski I on twierdzi,że to badanie jest bardziej wiarygodne niż amh. Właściwie to rozmawialiśmy głównie o az,tyle,że mój mąż nadal myśli I mam go nie naciskać...,a czasu tez nie ma,mam miesniski,które do tej pory ponoć nie przeszkadzały,a teraz Jak jesr mało estrogenow się rozmiekczyly I Nie można długo odwlekac transferu. Pocieszające jest to,że mi powiedział,że ciaza opóźni menopauze I na pewno wpłynie bardzo pozytywnie na odmlodzenie I siły witalne,ja juz jestem zdecydowama ale niestety sama tego nie zrobię...Trochę mnie przestraszył dziś mój lekarz takimi wiadomościami,że mlode kobiety mają tez bardzo dużo nieprawidłowych zarodków. Mówiłam o tym,że jak az w Czechach od młodych dawcow to nie trzeba pgs,bo Reprofit akurat ma zarodki z pgs I bez, można wybrać. A on mi pokazał pacjentki w komputerze,25 letnie z zarodkami wszystkimi chorymi,bylam w szoku,bo były gorsze od moich. Mówię mu,że przecież dawcy są młodzi I Nie leczą się,są przebadani,a on mi na to;że jak przebadani,że w tych badaniach nic nie wyjdzie. Zglupialam calkiem,naprawdę,mówił,że teraz w tym młodym pokoleniu jest dramat z płodnościa.Namieszal mi w głowie I terZ się zastanawiam czy jeśli mąż w ogóle się zgodzi to wziąć zarodek z pgs czy bez,jestem przeciwna tym badaniom,bo to osłabiła moje zarodki ale zglupialam już całkiem,bo mi mówił to co zawsze,że jeśli mam twardą d....I usune chora ciążę to nie badać;A ja nie mam twardej d....I tego nie zrobię Ale myślałam,że to dotyczy tylko kobiet w moim wieku,a nie młodych dawcow. W Czechach tylko 1 klinika ma zarodki z pgs;Reprofit ,inne nie,bo nie widzą takiej potrzeby. A co jeśli zarodek będzie osłabiony i się przez to znowu nie uda?Co Wy o tym myślicie,dziewczyny? Bea,odezwij się,proszę...Nikt chyba nie bada zarodków z kd.Dziewczyny,widziałam to na własne oczy;kobiety o 20 lat mlodsze ode mnie I na kilka zarodków same chore lub 1 zdrowy;normalnie gdyby mi nie pokazał to bym nie uwierzyła.Jak to jest możliwe?
Pocieszające, ze ciaza nawet z az odciągnie menopauzę ... ja chyba bym przebadała zarodek, skąd wiadomo, ze biorą od nieobciążonych chorobami dawców, tylko masz ich słowo, jak dobry zarodek to przetrwa takie badanie... a już później się nie martwisz i nie ma problemu z usunięciem ciąży... ale to moje podejście ...07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Skittles wrote:Pocieszające, ze ciaza nawet z az odciągnie menopauzę ... ja chyba bym przebadała zarodek, skąd wiadomo, ze biorą od nieobciążonych chorobami dawców, tylko masz ich słowo, jak dobry zarodek to przetrwa takie badanie... a już później się nie martwisz i nie ma problemu z usunięciem ciąży... ale to moje podejście ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 10:35
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Mimila, ten lekarz to z jakiej kliniki? Tam bedziesz podchodzic do AZ?
Jak mowi Klamka pokazywanie komorek od mlodych lasek nic tu nie wnosi! Stresujesz sie tylko. A to mezowi nie pomoze w podjeciu decyzji.
Lekarz zamiast pomagac to miesza Ci w glowie.
Uwazam, ze klinika nie powinna transferowac slabych zarodkow biorcom. Nie i koniec. Jezeli to robi to jest to zwykle oszustwo i wyciaganie kasy od desperatow ( czyli nas).
Wybierz taka klinike, do ktorej masz zaufanie. Dobrej klasy zarodek dostaniesz na pewno. Ja bym nie badala juz takiego.
Trzymam kciuki za szybka decyzje starego.
klamka, Mika10 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Erika wrote:hej Bea dzieki za odpowiedz. Słyszałam ze ona,wskazuje na jakość komórek a u mnie to jest właśnie największy problem. To badanie po prostu mogło by potwierdzić ze nie udaje sie ze,wzg na słabe komórki. Chciałam je zrobić dla,siebie bo.lekarz go nie zapisał nigdyStarania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
-
Magdala wrote:Mimila, ten lekarz to z jakiej kliniki? Tam bedziesz podchodzic do AZ?
Jak mowi Klamka pokazywanie komorek od mlodych lasek nic tu nie wnosi! Stresujesz sie tylko. A to mezowi nie pomoze w podjeciu decyzji.
Lekarz zamiast pomagac to miesza Ci w glowie.
Uwazam, ze klinika nie powinna transferowac slabych zarodkow biorcom. Nie i koniec. Jezeli to robi to jest to zwykle oszustwo i wyciaganie kasy od desperatow ( czyli nas).
Wybierz taka klinike, do ktorej masz zaufanie. Dobrej klasy zarodek dostaniesz na pewno. Ja bym nie badala juz takiego.
Trzymam kciuki za szybka decyzje starego.
Dziękuję Ci bardzo.
Ten lekarz jest z mojej kliniki,z Krakowa,u niego jestem 5 lat i mam do niego trochę żalu,bo szansa na dziecko z moich komórek była Przez te lata...Ale to bardzo dobry lekarz,poza tym nie ma sensu teraz już zmieniać. On ma taki charakter,że tak robi,,stresuje I dołuje.Taki jest,to jego wada ale też nie myśli pacjentkom oczu. U niego bym nie robiła transferu,bo powiedział mi,że nie ma u nas w klinice teraz dobrych zarodków. Ja bym ribila w Czechach,a on by mnie przygotował do transferu,leki i usg,a u nich transfer. Nie wiem jakie kliniki w Czechach są najlepsze,nie mogę znalesc takiej informacji. Nawiazalam kontakt z dwiema,w Ostravie,jedna to Reprofit, a druga to Gynocentrum I z nimi pisze. Reprofit ma zarodki z pgs I bez,bo one są już przecież zamrożone,to nikt nie będzie roznrazac I teraz je badal;A Gynocentrum ma zarodki tylko bez pgs,bo uważają,że są od młodych I sprawdzonych dawcow, przeważnie da już od nich dzieci i nie ma takiej potrzeby żeby je badać.Teraz nikt by nie odmrażał I Nie badał,bo to przecież oslabia,musiałyby być znowu zamrożone I potem odmrozone do transferu. W Reprofit jest cena 1140 euro za 1 zarodek plus chyba 450 euro za pgs. W Gynocentrum jest 6 tyś zł za 1 zarodek I 9 tyś Za 2,one nie mają pgs. Oni mi sie jakoś bardziej podobają w tym Gynocentrum,tak z tej korespondencji I z tego,że mowia,że mają nad tum kontrolę I najwięcej 5 zarodków jest od jednego dawcy i jak wybiore zarodek to powiedzą mi ile od nich juz bylo zarodkow ale też nie wiem czy to prawda I tego nie sprawdzę, poza tum przrz kolejne 10 lat może być dużo wiecej. W Reprofit twierdza,że nie mają kontroli nad tym ile dzieci się rodzi od jednego dawcy i takich informacji mi nie udziela ale mogą mi wybrać taki zarodek, od pary, od której nie urodzilo się dziecko w Polsce. W Gynocentrum jest trudniej,,bo tam trzeba lub 3 razy pojechać I też trzeba u nich zrobic wszystkie badania,co podraza też koszty;A w Reprofit ich nic nie interesuje,żadne badania.
Na razie to ja myślę Ale mąż ma problem z decyzją,to jego wieczne odwlekanie doprowadziło mnie do menopauzy prawie I dalej to samo...
Maz nie był że mną i nie słyszał tego,co mówił mój lekarz,on rzadko że mną chodzi,A tu akurat wyszło na lepsze,a ja mu tego nie mówiłam.Tak samo mnie wystraszył z moimi zarodkami I przez to zrobiłam pgs Ale naprawdę mogę były lepsze od tych młodych kobiet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 10:56
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
klamka wrote:Mimila, napisz do kliniki i zapytaj, czy placisz za okreslone zarodki, czy oni gwarantuja ci dwa czy jeden ladne zarodki juz po rozmrozeniu. Poza tym nie rozumiem co ma do tego wszystkiego problem plodnosci mlodych dziewczyn. Przeciez nie dostaniesz do transferu zarodkow wybrakowanych, tylko napewno ladne blastocysty. Wiec pokazywanie ci brzydkich zarodkow od mlodych lasek duzo tutaj nie wnosi.
Z mojego doswiadczenia wiem, ze jesli blastocysty sa bardzo dobrej jakosci, zamrozone, to jest male ryzyko, ze sie nie rozmroza. Czy ta klinika stosuje witryfikacje? Ten sposob zamrazania jest ogolnie lepszy, nowszy.
U nas moge powiedziec, ze i plemniki po biopsji byly zamrozone, i potem rozmrazane, i hodowanie zarodkow do blastki, i potem ich zamrazanie i rozmrazanie. I przeszly wszystkie etapy z sukcesem. Dla nas byla to taka pozytywna proba, czy blastki sa mocne. Nie chcielismy nic, co nie da duzych szans na ciaze, nawet jesli koniec koncow musielibysmy korzystac rowniez z dawcy. Klinika raczej by nic gorszego mi w moim wypadku nie transferowala. U nas tez nie badaja zarodkow, skoro jajka sa od mlodej dziewczyny. Nie wiem, tak to u nas wyglada.
Kazdy musi podjac swoja decyzje, ale ja pewnie bym ich nie badala.
Napisze tak jak pisałaś. Dziękuję za radę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 11:08
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Mimila wrote:Dziękuję Ci bardzo.
Ten lekarz jest z mojej kliniki,z Krakowa,u niego jestem 5 lat i mam do niego trochę żalu,bo szansa na dziecko z moich komórek była Przez te lata...Ale to bardzo dobry lekarz,poza tym nie ma sensu teraz już zmieniać. On ma taki charakter,że tak robi,,stresuje I dołuje.Taki jest,to jego wada ale też nie myśli pacjentkom oczu. U niego bym nie robiła transferu,bo powiedział mi,że nie ma u nas w klinice teraz dobrych zarodków. Ja bym ribila w Czechach,a on by mnie przygotował do transferu,leki i usg,a u nich transfer. Nie wiem jakie kliniki w Czechach są najlepsze,nie mogę znalesc takiej informacji. Nawiazalam kontakt z dwiema,w Ostravie,jedna to Reprofit, a druga to Gynocentrum I z nimi pisze. Reprofit ma zarodki z pgs I bez,bo one są już przecież zamrożone,to nikt nie będzie roznrazac I teraz je badal;A Gynocentrum ma zarodki tylko bez pgs,bo uważają,że są od młodych I sprawdzonych dawcow, przeważnie da już od nich dzieci i nie ma takiej potrzeby żeby je badać.Teraz nikt by nie odmrażał I Nie badał,bo to przecież oslabia,musiałyby być znowu zamrożone I potem odmrozone do transferu. W Reprofit jest cena 1140 euro za 1 zarodek plus chyba 450 euro za pgs. W Gynocentrum jest 6 tyś zł za 1 zarodek I 9 tyś Za 2,one nie mają pgs. Oni mi sie jakoś bardziej podobają w tym Gynocentrum,tak z tej korespondencji I z tego,że mowia,że mają nad tum kontrolę I najwięcej 5 zarodków jest od jednego dawcy i jak wybiore zarodek to powiedzą mi ile od nich juz bylo zarodkow ale też nie wiem czy to prawda I tego nie sprawdzę, poza tum przrz kolejne 10 lat może być dużo wiecej. W Reprofit twierdza,że nie mają kontroli nad tym ile dzieci się rodzi od jednego dawcy i takich informacji mi nie udziela ale mogą mi wybrać taki zarodek, od pary, od której nie urodzilo się dziecko w Polsce. W Gynocentrum jest trudniej,,bo tam trzeba lub 3 razy pojechać I też trzeba u nich zrobic wszystkie badania,co podraza też koszty;A w Reprofit ich nic nie interesuje,żadne badania.
Na razie to ja myślę Ale mąż ma problem z decyzją,to jego wieczne odwlekanie doprowadziło mnie do menopauzy prawie I dalej to samo...
Maz nie był że mną i nie słyszał tego,co mówił mój lekarz,on rzadko że mną chodzi,A tu akurat wyszło na lepsze,a ja mu tego nie mówiłam.Tak samo mnie wystraszył z moimi zarodkami I przez to zrobiłam pgs Ale naprawdę mogę były lepsze od tych młodych kobiet.Mimila lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Mimila trochę nie rozumiem podejścia lekarza i stwierdzenia, że u Was w klinice nie ma teraz dobrych zarodków
to jak to jest ...Tobie odradza transfer u nich a innym parom robią transfery normalnie? Bo nie wierzę, że nagle wszystkim odmawiają bo mają słabe zarodki. Moim zdaniem nie ma co szaleć z badaniami zarodków i nie ma co popadać w paranoje. Takie to trochę szukanie dziury w całym
Jeśli klinika gwarantuje dobrą blastkę to jest ok. Oczywiście zdarzają się chore dzieci ale to nadal jest ułamek w porównaniu ze zdrowymi ciążami. Tym sposobem to tylko w depresje można się wpędzić.
klamka, Ciasteczko77, Mimila, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Któraś z Was chyba tu ostatnio pisała, że embriolog jest w stanie ocenić jakość komórek jajowych, czy wiecie coś więcej na ten temat? U nas niestety z trzech odmrożonych komórek zapłodniła się tylko jedna
zastanawiam się teraz czy to wynik mrożenia i przez to się te komórki osłabiły, czy po prostu tak trafiło czy co... Z drugiej strony byliśmy umówieni z embriologami, że jak któraś z tych trzech się nie odmrozi to odmrażają od razu kolejne, no ale właśnie odmroziły się ładnie, a nie zapłodniły.. a do tej pory w dwóch procedurach na w sumie 4 komórki, zapładniały się wszystkie, nie wiem co o tym teraz myśleć. Nie słyszałam wcześniej o tym badaniu tej inhibiny B, ona rzeczywiście wskazuje na jakość komórek jajowych? Drogie to badanie jest?
wiek ’89, początek starań ’15, AMH ’17 - 0,3
03.2018 IMSI cb
07.2018 IMSI09.2018 crio
10.2018 crio
12.2018 IMSI
03.2019 IMSI brak komórek
10.2019 IMSI -> 2 blastocysty
02.2020 crio
10.11.2020 urodziła się Maja
04.2022 crio
07.2022 IMSI -> 3 blastocysty
01.2023 crio
13.10.2023 urodził się Filip -
Mimila wrote:Może masz rację....Ale jak nie przetrwa to co?Kolejne,Skąd kasy na to wszystko?A z pgs placi się więcej. Jestem skolowana,bo wiem,że przez pgs straciłam swoje zarodki.Tylko ciekawe czemu kliniki tego nie praktykują,W Polsce to wiadomo,że nie,bo to są zarodki od par leczacych sie I jak oni badan nie zrobią to zostają zamrożone bez pgs,a raczej nie robią. Co do Czech to na razie znalazłam tylko jedna klinikę,która tak robi. A jaka będę miała pewność;że ten zarodek jest w dobrym stanie po badaniach I że byl badany tylko raz,a nie dwa razy ,tak jak moje?
Mam info od innej dziewczyny której gin endo powiedział, ze ciaza nie spowalnia menopauzy... ze to sie po prostu dzieje...07.2018 amh 0,3, 36 lat, POF, MTHFR
07.2018 1 inf Invicta dl. protokół, 1 komórka, 1 zarodek (brak rozwoju po 2 dobie), brak transferu
11.2018 amh 0,86
12.2018 2 inf Novum na cyklu natur. lekko stymulowanym, 2 pecherzyki pekly przed punkcja
01.2019 3 inf Novum krótki protokół z antagonista, 2 komorki (1 komórka się nie zapłodniła, 2 komórka źle się podzieliła), brak zarodka
02.2019 ciaza naturalna - 11.2019 Synek 😍 -
Grlui wrote:Któraś z Was chyba tu ostatnio pisała, że embriolog jest w stanie ocenić jakość komórek jajowych, czy wiecie coś więcej na ten temat? U nas niestety z trzech odmrożonych komórek zapłodniła się tylko jedna
zastanawiam się teraz czy to wynik mrożenia i przez to się te komórki osłabiły, czy po prostu tak trafiło czy co... Z drugiej strony byliśmy umówieni z embriologami, że jak któraś z tych trzech się nie odmrozi to odmrażają od razu kolejne, no ale właśnie odmroziły się ładnie, a nie zapłodniły.. a do tej pory w dwóch procedurach na w sumie 4 komórki, zapładniały się wszystkie, nie wiem co o tym teraz myśleć. Nie słyszałam wcześniej o tym badaniu tej inhibiny B, ona rzeczywiście wskazuje na jakość komórek jajowych? Drogie to badanie jest?
rzadko bywa ze zaplodnia sie wszystkie komorki ,srednio na 5 zapladniaja sie 3 z tego co widze , mysle ze mrozenie wplywa na komorki mimo wszsytko skoro czesc nawet sie nie udaje odmrozic, embriolog widzi jak sie komorka dzieli , juz zaplodniona , moze oceniac , ale czy komórkę sama ? nie wiem.38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
mar2śka wrote:Mimila trochę nie rozumiem podejścia lekarza i stwierdzenia, że u Was w klinice nie ma teraz dobrych zarodków
to jak to jest ...Tobie odradza transfer u nich a innym parom robią transfery normalnie? Bo nie wierzę, że nagle wszystkim odmawiają bo mają słabe zarodki. Moim zdaniem nie ma co szaleć z badaniami zarodków i nie ma co popadać w paranoje. Takie to trochę szukanie dziury w całym
Jeśli klinika gwarantuje dobrą blastkę to jest ok. Oczywiście zdarzają się chore dzieci ale to nadal jest ułamek w porównaniu ze zdrowymi ciążami. Tym sposobem to tylko w depresje można się wpędzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 12:31
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Embriolog widzi jakosc komorki po pobraniu czyli po punkcji. Cos musi widziec skoro wpisuja w te swoje raporty, ze pobrano tyle, a dojrzalych bylo tyle i tyle. Jakos to oceniaja.
Mrozenie komorek jajowych je oslabia.klamka lubi tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.