IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Jakoś tego nie czuję. Chcę mieć dawczynię słowiankę i duży wybór. Mam wrażenie, że w UK dużego wyboru nie będę miała. Jakoś tak intuicyjnie tego nie czuję, ale nie mam silnych argumentów.
W UK dostajesz informacje o kolorze oczu wlosow, wzrost, wage, grupe krwi, jakie wyksztalcenie, zawod i kilka zdan od niej ktore tez potrafia duzo powiedziec o tym jakim jest czlowiekiem
nie chce ci absolutnie macic w glowie ale moze cos by udalo sie wybrac.. bo to ty wybierasz a nie ze klinika ci dobiera na podstawie twoich cech
ale rozumiem twoj wybor.. rob tak jak podpowiada ci serce.. straszne sa te dylematy z ktorymi musimy sie zmierzycWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 10:35
Bea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:W Czechach z tego co wiem podają tylko wiek i grupę krwi dawczyni. Nic innego, nawet nie podają cech fenotypowych a przynajmniej nie w klinice, w której ja się dowiadywałam.
Ty zaznaczasz cechy fenotypowe w swoim formularzu, swoje oczekiwania co do wykształcenia i zainteresowań a oni dokładają wszelkich starań żeby znaleźć dawczynię jak najbardziej zbliżoną fenotypowo do Was i spełniającą wymagania z opisu. Ale jednocześnie klinika mówi, że nie zobowiązuje się że taką znajdą. Dlatego ty sobie piszesz swoją listę życzeń a kogo ci znajdą to będzie niespodzianka. Dowiesz się po 9 miesiącach ciąży. -
Bea77_2 wrote:Może pomyślicie, że jestem powierzchowna i może jestem... ale chciałabym żeby moja dawczyni była zwyczajnie ładna. Nie miss świata, ale przyjemna dla oka. Wychodzę z założenia, że skoro już mnie dotknęła niepłodność i staję przed takimi wyborami i muszę wybierać to dlaczego nie mieć ładnej dawczyni. Ładnym ludziom łatwiej się żyje. Oczywiście może być tak, że z dwójki bardzo atrakcyjnych osób rodzi się nieatrakcyjne dziecko i odwrotnie. Ale jeśli mam wybór to raczej wolę ładną niż nie. Charakteru nie będę miała szansy poznać, więc zostaje wygląd i jakieś inne opisy podane przez klinikę. A że zdrowa ma być to wiadomo... ale każda klinika się chwali że ma tylko przebadane.
nie uwazam tego za powierzchownosc, z tym ze to czy ktos jest ladny czy nie to jest tez kwestia subiektywna, komus ktos moze sie podobac a komus innemu nie.. no niestety ale tutaj musimy "zaufac" zdrowemu rozsadkowi klinik ze jak jakas mega szkarada przychodzi to ich odsylaja do domu heheBea77_2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Duzo osob mi juz sugeruje adopcje i rozwazam to ale..
1. chcialabym doswiadczyc ciazy
2. adopcja wcale nie jest latwa lekka i przyjemna i rowniez jest kosztowna, poza tym to nawet nie wiem czy mozliwa jest adopcja w UK przez polska pare lub adopcja w Pl przez pare mieszkajaca w UK
3. z tego wniosek ze nasza nastepna opcja to AZ
a pozniej to juz tylko plan D czyli bezdzietnosc i pomalu zaczynam sie oswajac z ta mysla ale nigdy sie z tym nie pogodzeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 10:59
-
nick nieaktualny