IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Lil_m wrote:U mnie była owulacja, potwierdzona monitoringiem, temperaturą i wynikami hormonów, czyli zareagowałam na clo:) AMH aktualnie 0.06, czyli bardzo słabo, ale znów odbiło od dna.
Magdala, będzie dobrzeDana72173 lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Mimila, ja zaszłam w ciążę bezpośrednio po mezo, ale poroniłam. A AMH mi rosło po mezoterapii, później była ciąża i po poronieniu znowu spadło do praktycznie niewykrywalnego poziomu <0.01, a teraz znowu wzrosło do 0.06. Pewnie ta niespodziewana ciąża nieco zaburzyła efekty mezoterapii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 13:53
Dana72173 lubi tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny mam do Was prośbę o radę.
Aktualnie jestem po 4 IUI. Moje pierwsze amh to 0,63 - wiec niskie, kolejne to 1,35. Jutro mam pierwszą wizytę przed IVF. Na razie nie chce robić nowego bo stary wynik jest jeszcze ważny przez miesiąc, a chce skorzystać z programu. Powiedzcie mi proszę czy mam się bardzo stresować AMH.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 14:42
Bea77, Dana72173 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGrosiaa wrote:Cześć Dziewczyny mam do Was prośbę o radę.
Aktualnie jestem po 4 IUI. Moje pierwsze amh to 0,63 - wiec niskie, kolejne to 1,35. Jutro mam pierwszą wizytę przed IVF. Na razie nie chce robić nowego bo stary wynik jest jeszcze ważny przez miesiąc, a chce skorzystać z programu. Powiedzcie mi proszę czy mam się bardzo stresować AMH.
Cześć! To zależy ile masz lat. Jeśli poniżej 35 czy jeszcze lepiej 30 roku życia to nie musisz się stresować raczej. Jeśli powyżej to wtedy pierwsze in vitro pokaże jak jest z jakością jajeczek u Ciebie.Dana72173 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGrosiaa wrote:Bea77 dziękuję za odpowiedź - niestety mam skończone 35 lat
Czytam Wasz wątek od jakiegoś czasu i wiem że to może być duży problem . Omówię to jutro z lekarzem.
Omów, ale pamiętaj że jakość jest ważniejsza niż ilość. Oczywiście jeśli ilość też jest niewielka, wtedy nie ma za bardzo z czego wybierać. A u Ciebie nie wiadomo jeszcze jaka ta jakość jest, bo przecież in vitro nie robiłaś. Zobaczysz po pierwszym podejściu jak to wygląda. Innej metody na sprawdzenie jakości za bardzo nie ma. Moja rada jest taka żebyś zbadała sobie poziom witaminy D oraz hormonu DHEA we krwi. Jeśli są niskie to powinnaś suplementować. Bardzo polecany jest również CoQ10 czy też to samo ale w bardziej przyswajalnej formie ubichinol (koniecznie Kaneka - japońska firma, która to wynalazła). Oczywiście polecam zbadanie kariotypów u Ciebie i partnera oraz pełne badania partnera (badanie IMSI MSOME oraz fragmentacja DNA nasienia). To nie są tanie badania ale wg mnie trzeba je zrobić. Polecam również dla Ciebie badanie MTHFR. To jest badanie genetyczne sprawdzające jak wchłaniasz kwas foliowy. Jeśli masz mutację tego genu to będziesz musiała przyjmować kwas foliowy w formie metylowanej.
Grosiaa, Dana72173 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGrosiaa wrote:Bea77 wooowww bardzo dziękuję za wyczerpującą informacje. Do IVF będziemy podchodzić w INVICIE i tam chyba te badania, które wymieniłaś są obowiązkowe, a jeśli nie są to poproszę o nie lekarza.
Jeśli w Invicta to tak, będziesz miała cały panel genetyczny dla Ciebie i partnera. CTFR, AZF i różne takie. Oni cię pokierują. Nie są niestety zbyt pomocni jeśli chodzi o omawianie suplementów (chyba nie wierzą, że one coś dają). Mi coś powiedzieli jak przycisnęłam. Zalecili L-karnitynę (dawka 2000) dla męża, witamina C dla obojga (dawka 1000 dziennie), dla mnie witamina D2 (2000 dziennie) i L-arginina dla mnie. Oprócz tego kapsułka Androvitu dla męża dziennie i ubichinol dla niego również (dawka między 200 a 300).
Oni tam tylko stymulują Menopurem. Są święcie przekonani, że to najlepszy lek. Niestety z tego co się zorientowałam proponują podobne protokoły dla wszystkich, bez względu na wiek. To mi się nie podoba, bo każdy ma inne potrzeby.
Nie daj się namówić na tzw. podwójną stymulację. Ja to robiłam i to jest pic na wodę.
Generalnie życzę powodzenia bo w Invicta trzeba mieć nerwy jak postronki.
Dana72173 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lil_m wrote:Mimila, ja zaszłam w ciążę bezpośrednio po mezo, ale poroniłam. A AMH mi rosło po mezoterapii, później była ciąża i po poronieniu znowu spadło do praktycznie niewykrywalnego poziomu <0.01, a teraz znowu wzrosło do 0.06. Pewnie ta niespodziewana ciąża nieco zaburzyła efekty mezoterapii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 16:51
Dana72173 lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Na szczęście tylko raz poroniłam, to było w grudniu. Koniec września mezo, na początku listopada okazało się, że ciąża, w grudniu poronienie, a teraz powoli wracam do gry
Dana72173 lubi tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
Lil,to mnie zmartwilas,bo jednak ta mezoterapia nie pomogła za bardzo,amh nadal spada. Bylas u nich?Co na to mowia?Akurat mija 6 miesiac po mezoterapii,to powinny juz byc efekty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 22:02
Dana72173 lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
nick nieaktualnyTa mezoterapia to ciekawa sprawa. O to tez sie jutro dopytam.
Dziewczyny czy z niskim amh ma sie krótka czy długa procedurę? Jest sie wcześniej na antykach? Czy od razu stymulacja i cała reszta?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 21:40
Dana72173 lubi tę wiadomość
-
Większość zaleca krótki.
Bea77 lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
Mimila, w punktach po kolei
1. Moje wyjściowe amh to było niewykrywalne <0.01
2. We wrześniu miałam mezoterapię
3. Amh wzrastało, ostatnie zbadane na początku listopada było chyba 0.14,
4. Potem była ciąża i poronienie, po którym amh znów spadło do wartości wyjściowej <0.01 - badane ok. 3 tyg.po poronieniu, zaraz na początku stycznia,
5. Teraz amh znowu rośnie, dzisiaj 0.06.
Poprawiły się tez pozostałe wyniki, czyli estradiol i lh. Od kilku tygodni też czuje się zdecydowanie lepiej, a dokuczały mi objawy menopauzy, najbardziej uderzenia gorąca. Także jakiś efekt mezoterapii na pewno jestDana72173 lubi tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S -
Lil_m wrote:Mimila, w punktach po kolei
1. Moje wyjściowe amh to było niewykrywalne <0.01
2. We wrześniu miałam mezoterapię
3. Amh wzrastało, ostatnie zbadane na początku listopada było chyba 0.14,
4. Potem była ciąża i poronienie, po którym amh znów spadło do wartości wyjściowej <0.01 - badane ok. 3 tyg.po poronieniu, zaraz na początku stycznia,
5. Teraz amh znowu rośnie, dzisiaj 0.06.
Poprawiły się tez pozostałe wyniki, czyli estradiol i lh. Od kilku tygodni też czuje się zdecydowanie lepiej, a dokuczały mi objawy menopauzy, najbardziej uderzenia gorąca. Także jakiś efekt mezoterapii na pewno jestWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 23:54
Lil_m lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Kochane jak w poniedzialek poronilam
Po raz drugi, tym razem w 6tc
Serce mi peka i nie wiem co dalejStarania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
niezapominajka2017 wrote:Kochane jak w poniedzialek poronilam
Po raz drugi, tym razem w 6tc
Serce mi peka i nie wiem co dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 07:21
Dana72173 lubi tę wiadomość
Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb -
Niezapominajka trzymaj się mocno!!
Mimila, odpowiadając na Twoje pytanie - chodzę regularnie na usg. Na początku lutego brałam clostilbegyt 2x1/ 5 dni i jajniki zareagowały na stymulację, był pęcherzyk dominujący i potwierdzona owulacja. Były też pęcherzyki w antralne w drugim jajniku, więc nadal mam szanse na swoją komórkę. Estriadiol i LH teraz są w normach dla drugiej fazy cyklu. Mój stan wyjściowy - przed suplementacją, akupunkturą i mezoterapią - to były całkiem puste jajniki, na usg nie widać było żadnych pęcherzyków antralnych.
Dana72173 lubi tę wiadomość
Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S