X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Vitaminka Debiutantka
    Postów: 8 8

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skittles wrote:
    No tak to kd zostaje jak nie masz z tym problemu. Powodzenia! A jaki jest koszt iva? Bo kd bez badan w Invim w wawie to 17 tys.
    Pisał mi ze około 13000 plus leki za zabieg .

  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 7 listopada 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Takie badania moga byc moze wykonane na zarodkach oddanych do badan naukowych. Wtedy moga badac calosc. W Polsce nie jest to legalne zdaje sie, ale juz w Grecji tak.

    Ale nam chyba nie chodzi tutaj o to, aby oddawać zarodki do badań naukowych ;-)
    Ja bym wolała mieć je u siebie w brzuszku.

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:00

  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 7 listopada 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:
    Ja wiem :), ale chodzilo o twoj komentarz :"I jeszcze jedno pytanie czysto logiczne - piszesz "Z drugiej strony, dotarłam do danych, że obecnie akceptuje się jako prawidłowe zarodki, u których liczba nieprawidłowych komórek wynosi do 60%" - jakim cudem w zarodkach określa się procentowo liczbę prawidłowych komórek, skoro w biopsji pobiera się ich zaledwie kilka, więcej nie można bo uszkodzi się zarodek."

    Wiec te badania moglby byc wykonane na zarodkach oddanych do badan naukowych, wtedy mogli je przebadac wzdloz i wszerz... i wyniki jakie sa takie sa.

    Dobra, ja mam troche ogolnie dziury w mozgu przez ta ciaze, masa szara wyparowala juz czesciowo u mnie, wiec jesli zle cos zrozumialam, to sorki, wybaczcie.

    Klamka, nie martw się o siebie, bo masz rację ;-). Tylko rozmawiamy o dwóch osobnych kwestiach. Naukowcy mogą badać całe zarodki, rozkładać je na części pierwsze i obliczać sobie statystycznie procent prawidłowych i nieprawidłowych komórek. Jednak przy PGS/NGS nie bada się całych zarodków, a tylko kilka komórek, bo więcej nie można. Zatem ocenia się tylko prawdopodobieństwo tego, czy zarodek jest zdrowy, czy chory, a nie procentowy udział zdrowych i chorych komórek w całym zarodku.

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:00

  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 600

    Wysłany: 7 listopada 2018, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, dzięki:-* u mnie dzień za dniem leci jak z bicza strzelił. Chłopcy są cudowni, Starszak już świetnie mówi, ostatnio zapytał panią w sklepie ubraną w skórzane spodnie i czarny płaszcz czy jest Batmanem :-D poza tym nadal Was podczytuję i cały czas kibicuję.

    W temacie nowej propozycji ustawy - żenada, czemu / komu ma to służyć? Poza tym zakaz mrożenia jest absurdalny bo co w przypadku konieczności odroczenia transferu przy np hiperce? Obstawiam, że taki shit nie przejdzie
    Jeszcze mogę zrozumieć problem z refundacją, skoro nfz leży w rozsypce i panuje chroniczny brak kasy na leczenie, rehabilitacje etc. Natomiast te brednie to tylko próba podlizania się środowiskom katolickim, byc może"na osłodę" po uwaleniu antyaborcyjnego projektu Kai Godek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 18:16

    Bea77_2, Niezapominajka5, eM80, Dana721 lubią tę wiadomość

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 listopada 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Dziewczyny wpłynął projekt ustawy dotyczący in vitro - to jest jakiś żart.

    https://wiadomosci.wp.pl/in-vitro-tylko-dla-malzenstw-nowy-projekt-w-sejmie-6314265367038081a
    O_o

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 listopada 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AmVormittag wrote:
    Niezapominajka, dzięki:-* u mnie dzień za dniem leci jak z bicza strzelił. Chłopcy są cudowni, Starszak już świetnie mówi, ostatnio zapytał panią w sklepie ubraną w skórzane spodnie i czarny płaszcz czy jest Batmanem :-D poza tym nadal Was podczytuję i cały czas kibicuję.

    W temacie nowej propozycji ustawy - żenada, czemu / komu ma to służyć? Poza tym zakaz mrożenia jest absurdalny bo co w przypadku konieczności odroczenia transferu przy np hiperce? Obstawiam, że taki shit nie przejdzie
    Jeszcze mogę zrozumieć problem z refundacją, skoro nfz leży w rozsypce i panuje chroniczny brak kasy na leczenie, rehabilitacje etc. Natomiast te brednie to tylko próba podlizania się środowiskom katolickim, byc może"na osłodę" po uwaleniu antyaborcyjnego projektu Kai Godek.
    Test o batmanie rozłożył mnie na łopatki :D

    Ustawa z kosmosu, ale maja większość i wszystko mogą spróbować przepchnac:(
    Już słyszę medialny przekaz jakie to ivf jest złe i trzeba je naprawić..

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Mandolina Koleżanka
    Postów: 40 5

    Wysłany: 8 listopada 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Mam nadzieję, że nie będziecie miały mi za złe, że tak się wam wtranżalam w temat. Jestem po 3 nieudanych in vitro - to trzy procedury od maja tego roku. Na początku leczenia miałam AMH 0.77, prawdopodobnie teraz spadło, nie sprawdzałam go, bo o ostatniej porażce dowiedziałam się przedwczoraj i chcemy dać sobie chwilę oddechu zanim ruszymy z kolejną procedurą.

    Dotychczas leczyliśmy się w Bocianie w Warszawie, ale poważnie zastanawiam się nad zmianą kliniki, bo obawiam się, że lekarze nie mają tam na mnie żadnego pomysłu.

    1. procedura - krótki protokół, menopur, 1 komórka i jeden zarodek trzydniowy 7A/B - beta ani drgnęła
    2. procedura - długi protokół, menopur+puregon, 2 komórki i dwa zarodki trzydniowe 4/AB i 7 B/C, beta drgnęła do 1.8, bez sukcesu
    3. procedura - krótki protokół, menopur+elonva, 1 komórka i jeden zarodek trzydniowy 6B - beta ani drgnęła

    Generalnie zdaję sobie sprawę z tego, że jest tragicznie, w 3 dobie nasze zarodki nawet nie mają 8 komórek, ale łudzę się, że gdzie indziej jakiś lekarz będzie potrafił poprowadzić stymulację tak, żeby dać nam szansę. Chcę spróbować ostatni raz na własnych komórkach, później zostaje mi już tylko KD. Czy któraś z was ma jakieś doświadczenia z NOVUM w Warszawie i może polecić jakiegoś lekarza od przypadków beznadziejnego AMH?

    Ogólnie to mam 29 lat i w życiu nie podejrzewałam, że mnie to spotka, a tu po laparoskopii w 2015, która miała mi udrożnić jajowody (nie udrożniła), AMH spadło z 2,9 do 0,77 w 2,5 roku, wyć mi się chce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 09:59

    Starania od 11.2014
    11.2015 - HSG, oba jajowody niedrożne
    12.2015 - laparoskopia, rzekome udrożnienie jednego jajowodu, AMH: 2,9
    04.2018 - dramat, AMH 0,77, lecimy z in-vitro
    06.2018 - ICSI 1 zarodek :(
    09.2018 - ICSI 2 zarodki :(
    11.2018 - ICSI 1 zarodek :(
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 8 listopada 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Mandolina

    Nie masz beznadziejnego amh, do tego 29 lat , ale faktycznie słabo odpowiadasz na stymulacje , jakie miałaś dawki ? i jakie masz fsh ?

    dziewczyny z tego co wiem były w novum i na pewno Ci odpowiedzą, zdania sa podzielone co do lekarzy :), jest tez watek o klinice novum tam tez możesz zapytać.

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Mandolina Koleżanka
    Postów: 40 5

    Wysłany: 8 listopada 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ogóle mam wrażenie, że te komórki, która nadają się do zapłodnienia pochodzą głównie z prawego jajnika - lewy słabo odpowiada na stymulację i prawdopodobnie jest do czegoś przyrośnięty po pierwszej laparo. Albo do macicy albo do jelita - lekarka mówiła mi to samo, bo od zeszłego roku różni ginekolodzy mają zawsze problem ze znalezieniem go na USG. Dlatego rozważam, czy by nie iść na drugą laparoskopię, żeby go uwolnić ze zrostów, pytanie tylko, czy to w ogóle cokolwiek zmieni (poza tym, że przestanie mnie tak ciągnąć - mam od niego straszne bóle po transferach i boję się, że to się przyczynia do braku zagnieżdżenia).

    Starania od 11.2014
    11.2015 - HSG, oba jajowody niedrożne
    12.2015 - laparoskopia, rzekome udrożnienie jednego jajowodu, AMH: 2,9
    04.2018 - dramat, AMH 0,77, lecimy z in-vitro
    06.2018 - ICSI 1 zarodek :(
    09.2018 - ICSI 2 zarodki :(
    11.2018 - ICSI 1 zarodek :(
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 8 listopada 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez mam slaby jeden jajnik , jakis zmniejszony , na poczatku to tam nawet ni komoreczki antralnej sie nie mogla gine dopatrzec , ale na drugim roslo zazwyczaj po kilka, inna sprawa ze mam wysokie fsh i ciezko cos wystymulowac.
    Ja z laparoskopia nie miałam nigdy styczności , moze to jest jakies rozwiązanie , a może zas jeszcze spiernicza gorzej , trzeba dobrego specjalisty , a miałaś histeroskopie ? żeby zobaczyć czy faktycznie cos tam jest nie tak co mogłoby by wpływać na implantacje ?

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Mandolina Koleżanka
    Postów: 40 5

    Wysłany: 8 listopada 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie w 2015 roku miałam histeroskopię połączoną z laparoskopią - wtedy jeszcze byłam na etapie "mam tylko niedrożne jajowody, jakby co to przy in vitro zajdę raz, dwa", a dopiero potem okazało się, że to AMH mi tak zjechało i nikt nie wie dlaczego. Ale histeroskopia nie wykryła żadnych problemów. W tym momencie największy problem widzę w moich komórkach, bo dają bardzo słabe zarodki, nawet nie miałam nigdy szansy pohodowania blastocysty, wszystko podawali mi w trzeciej dobie.

    Starania od 11.2014
    11.2015 - HSG, oba jajowody niedrożne
    12.2015 - laparoskopia, rzekome udrożnienie jednego jajowodu, AMH: 2,9
    04.2018 - dramat, AMH 0,77, lecimy z in-vitro
    06.2018 - ICSI 1 zarodek :(
    09.2018 - ICSI 2 zarodki :(
    11.2018 - ICSI 1 zarodek :(
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 8 listopada 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandolina wrote:
    Właśnie w 2015 roku miałam histeroskopię połączoną z laparoskopią - wtedy jeszcze byłam na etapie "mam tylko niedrożne jajowody, jakby co to przy in vitro zajdę raz, dwa", a dopiero potem okazało się, że to AMH mi tak zjechało i nikt nie wie dlaczego. Ale histeroskopia nie wykryła żadnych problemów. W tym momencie największy problem widzę w moich komórkach, bo dają bardzo słabe zarodki, nawet nie miałam nigdy szansy pohodowania blastocysty, wszystko podawali mi w trzeciej dobie.

    Jeżeli Bocian to tylko Białystok, warszawski jest słaby. Byłaś u dr. M w Bocianie na konsultacji?

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 8 listopada 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak zaczynalam starania nikt mi nawet nie zlecil amh bo cala reszta badan byla idealnie w normie i ilosc antralnych tez taka jaka powinna byc wiec i zapewnie amh dobre , bez zabiegow mimo wszystko 2 lata pozniej sie okazalo ze amh 0.97, tylko 8 komorek antralych, tez nikt nie wie czemu , takze moze u Ciebie to byla laparo a moze cos innego.
    a Ty masz po 1 dwie komorki z tych stymulacji ? czy tylko tyle jest dojrzalych ? , czy wiecej nie idzie wyciagnac ? (tak swoja droga na elonvie to i ja mialam jedna komorke)

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 8 listopada 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Mandolina.
    Ja nie mialam żadnej procedury w Novum, więc nie będę się wypowiadać.
    A jak u Was z nasieniem?
    Bardzo mało miałaś tych komórek przy amh 0,7, ale naprawdę wiele zależy od protokołu i leków do stymulacji.
    U mnie zmiana leków i protokołu spowodowała wzrost ilości komórek z 3 do 7 w trzeciej procedurze, jednak Ty już to miałaś. Jakie dawki leków Ci podali? Ile było pęcherzyków antralnych?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Mika10 Ekspertka
    Postów: 225 131

    Wysłany: 9 listopada 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Mandolina, AMH jedno z najwyższych tutaj. Nie jest takie złe. Pytanie jak FSH wygląda i jak z wynikami męża. Może u męża tez problem z jakością? No i pytanie czy źle dobrane leki czy o co chodzi bo tak z wieku i tych badań o których mówisz to powinnaś lepiej reagować na leki. Może za małe dawki ?

    Byłam na kontroli usg i badaniach krwi. Miałam być wygaszona po lekach i zaczynac stymulację a zamiast tego mam 3 pęcherzyki ok 20 mm i e2 ponad 300 a jeszcze nic na stymulację nie wzięłam a jedynie wygaszajace. W ogóle te leki nie zadzialaly. Dzis decyzja ale raczej musze przerwac przygotowania :( Ktoś tak miał ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 08:48

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 9 listopada 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika10 wrote:
    Witaj Mandolina, AMH jedno z najwyższych tutaj. Nie jest takie złe. Pytanie jak FSH wygląda i jak z wynikami męża. Może u męża tez problem z jakością? No i pytanie czy źle dobrane leki czy o co chodzi bo tak z wieku i tych badań o których mówisz to powinnaś lepiej reagować na leki. Może za małe dawki ?

    Byłam na kontroli usg i badaniach krwi. Miałam być wygaszona po lekach i zaczynac stymulację a zamiast tego mam 3 pęcherzyki ok 20 mm i e2 ponad 300 a jeszcze nic na stymulację nie wzięłam a jedynie wygaszajace. W ogóle te leki nie zadzialaly. Dzis decyzja ale raczej musze przerwac przygotowania :( Ktoś tak miał ??
    Nie znam takiego przypadku.
    Napisz jak będziesz wiedziała cos więcej. Planują podać Ci ovitralle, czy twierdzą,że mogą to być torbiele?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 9 listopada 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Kadetka w jakiej klinice podchodziłaś do KD?

    Invimed

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 9 listopada 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika u mnie też dziwne rzeczy się dzieją. Cykle mam 25 dniowe. W 28 dc @ brak a na usg pęcherzyk 19 mm. Kolejnego dnia @.
    Miałam też cykl 15 dniowy. I rosnący pęcherzyk na cyklu sztucznym na estrofem ie. Boje się czy to nie jakieś zaburzenia hormonalne przed menopauza.

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
‹‹ 594 595 596 597 598 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ