X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Witaj Joa78 :)
    Trzymam kciuki, że in vitro się uda, tym bardziej, że masz już dwoje dzieci i regularne cykle.
    Jakim protokołem będziesz szła?
    Ja też zaczynam za jakiś tydzień, półtora, czekam teraz na @


    Krótkim na szczęście. Wizytę mam 22 marca, tuż przed miesiączką i się dygam, żeby już nic mi nie stanęło na przeszkodzie.

    A Ty ile masz lat?

  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 11 marca 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:
    Witajcie,

    Na forum pierwszy raz, widzę jednak że dobrze trafiłam szukając wsparcia w swojej walce o dziecko. Za dwa tygodnie jak dobrze pójdzie moja pierwsza stymulacja do in vitro. To już ostatni dzwonek... niestety o jakies 5 lat za późno. Spowodowane to było wieloma osobistymi problemami no ale cóż... nie poddaje się. Moja historia leczenia nie jest łatwa bo po drodze endometrioza, liczne laparoskopie, tobiele i histeroskopia. Szczerze, jestem podłamana swoim niskim AMH które wynosi 0,18 ... Czytając jednak to forum, stwierdzam, że wcale nie musi być ono takie miarodajne. Zmienia się na przestrzeni miesięcy i to wcale nie na gorzej. Cykle mam regularne, owulacje również, tylko ciąży brak od 8 lat ... Dodam jeszcze że mam ... 40 lat (jessuuu jak to brzmi) i mam dwójkę dzieci córkę 22 lata, syna 9 (po 2 IUI), i za sobą 6 inseminacji w staraniach o kolejną ciąże.
    Po badaniu AMH dostałam przynajmniej kopa w tyłek i determinację do konkretnego działania której mi tak brakowało.

    Joa78
    Powodzenia w działaniu , trzymamy kciuki

    Dżoana12, Ari lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 11 marca 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:
    Witajcie,

    Na forum pierwszy raz, widzę jednak że dobrze trafiłam szukając wsparcia w swojej walce o dziecko. Za dwa tygodnie jak dobrze pójdzie moja pierwsza stymulacja do in vitro. To już ostatni dzwonek... niestety o jakies 5 lat za późno. Spowodowane to było wieloma osobistymi problemami no ale cóż... nie poddaje się. Moja historia leczenia nie jest łatwa bo po drodze endometrioza, liczne laparoskopie, tobiele i histeroskopia. Szczerze, jestem podłamana swoim niskim AMH które wynosi 0,18 ... Czytając jednak to forum, stwierdzam, że wcale nie musi być ono takie miarodajne. Zmienia się na przestrzeni miesięcy i to wcale nie na gorzej. Cykle mam regularne, owulacje również, tylko ciąży brak od 8 lat ... Dodam jeszcze że mam ... 40 lat (jessuuu jak to brzmi) i mam dwójkę dzieci córkę 22 lata, syna 9 (po 2 IUI), i za sobą 6 inseminacji w staraniach o kolejną ciąże.
    Po badaniu AMH dostałam przynajmniej kopa w tyłek i determinację do konkretnego działania której mi tak brakowało.

    Każda z Nas na początku była podłamana AMH, suplementacja w tym wypadku może naprawdę zdziałać baaaardzo dużo.

    Ari lubi tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 11 marca 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:
    Witajcie,

    Na forum pierwszy raz, widzę jednak że dobrze trafiłam szukając wsparcia w swojej walce o dziecko. Za dwa tygodnie jak dobrze pójdzie moja pierwsza stymulacja do in vitro. To już ostatni dzwonek... niestety o jakies 5 lat za późno. Spowodowane to było wieloma osobistymi problemami no ale cóż... nie poddaje się. Moja historia leczenia nie jest łatwa bo po drodze endometrioza, liczne laparoskopie, tobiele i histeroskopia. Szczerze, jestem podłamana swoim niskim AMH które wynosi 0,18 ... Czytając jednak to forum, stwierdzam, że wcale nie musi być ono takie miarodajne. Zmienia się na przestrzeni miesięcy i to wcale nie na gorzej. Cykle mam regularne, owulacje również, tylko ciąży brak od 8 lat ... Dodam jeszcze że mam ... 40 lat (jessuuu jak to brzmi) i mam dwójkę dzieci córkę 22 lata, syna 9 (po 2 IUI), i za sobą 6 inseminacji w staraniach o kolejną ciąże.
    Po badaniu AMH dostałam przynajmniej kopa w tyłek i determinację do konkretnego działania której mi tak brakowało.
    Czesc, pamietaj ze zazwyczaj pierwsze podejscie jest sprawdzeniem , jak odpowiesz na stymulacje.Amh, to tylko chwyt marketingowy.A leki do 40 roku wlacznie sa dofinansowane,bo pamietam, ze bylo napisane do 40r.( tyko nie wiem , czy wlacznie).

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 11 marca 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Joa78 , ja zaczynam stymulację w przyszłym tygodniu, czek na @. Nie poddawaj się ,wiem co to znaczy walka z endometrioza 😤 A Ty jesteś silna i niezależna kobieta jak my wszystkie ;)

    sisi, Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 11 marca 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie wcześniejszych wpisów to ja osobiście nie uważam żeby chęć posiadania dziecka była grzechem, a IVF to tylko droga do celu, tylko trochę dłuższa niestety. Nie zamierzam się z tego spowiadać .

    sisi, Mała86, Dżoana12, Ari, Maggi lubią tę wiadomość

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 11 marca 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:
    Krótkim na szczęście. Wizytę mam 22 marca, tuż przed miesiączką i się dygam, żwby już nic mi nie stanęło na przeszkodzie.

    A Ty ile masz lat?
    A wiesz jakie dawki leków dostaniesz? I ile masz pęcherzyków antralnych? Czy jest sens pchać leki za kilka tysięcy dla jednego jaja skoro naturalnie też można uzyskać tyle. Chyba, że będziesz tym wyjątkiem który przy bardzo niskim amh wyprodukuje kilka pięknych komórek ?

    Ja mam niedługo 34 lata ale amh zjedzone przez endometriozę i liczne operacje.

    Dżoana12 lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Witaj Joa78 , ja zaczynam stymulację w przyszłym tygodniu, czek na @. Nie poddawaj się ,wiem co to znaczy walka z endometrioza 😤 A Ty jesteś silna i niezależna kobieta jak my wszystkie ;)
    To trochę nas będzie podchodzących w tym samym czasie :)

    polly8725, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuje za tak ciepłe przyjęcie.
    sisi wrote:
    A wiesz jakie dawki leków dostaniesz? I ile masz pęcherzyków antralnych? Czy jest sens pchać leki za kilka tysięcy dla jednego jaja skoro naturalnie też można uzyskać tyle.

    Generalnie co miesiąc mam owulację. Co prawda z reguły niepękające pęcherzyki (nawet po ovitrelle) ale to już inna sprawa. Gdy byłam stymulowana do IUI kiedyś, parę lat wcześniej, zawsze pięknie się stymulowałam po zwykłym clo (3/4 pęcherzyki). Teraz nie wiem jak będzie. Lekarz cos mówił o gonapeptyl i cos jeszcze. Ja chciałam na naturalnym cyklu, ale doktorek odradza na razie. Chciałby mieć z czego wybrać, tym bardziej, że ja chcę zapłodnić tylko jedną komórkę. Nie chcę ponadprogramowych zarodków, ani mrożenia ich. Ale tu to wyyyybieggaaam bardzo chyba :/

    Ari wrote:
    leki do 40 roku wlacznie sa dofinansowane,bo pamietam, ze bylo napisane do 40r.( tyko nie wiem , czy wlacznie)
    No niestety ja już mam skończone 40 i czekam niedługo na 41 , tak więc refundacja nie dla mnie.

    Monalisar wrote:
    z Nas na początku była podłamana AMH, suplementacja w tym wypadku może naprawdę zdziałać baaaardzo dużo
    Zamówiłam już kenzym Q10 i vigantoleten 1000.


    Dziewczyny może to głupie , ale strasznie boję sie znieczulenia ogólnego do punkcji . Jak to wygląda. ?

    sisi lubi tę wiadomość

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Apropo tej spowiedzi , długo nad tym myślałam i w mojej opini tylko kwestia jak masz zamrożone embriony i je nie wykorzystujesz tylko niszczysz jest Ok nieetyczna. Ale pomyślałam sobie ze mnie to niedotyczy bo raczej nie będę mieć nigdy problemu z nadmiarem jajeczek . A nie zgadzam się żeby in vitro było grzechem generalnie , bo nigdy nie zgodzę się z faktem ze chce posiadania potomstwa i ze tworzenie życia może być czymś złym.No i po naszej pierwszej próbie jak zadzwonili z laboratorium i powiedzieli ze komórka się zapłodniła ale zmutowała wiec musza ja zniszczyć .
    Zaczęłam mieć wyrzuty moralne ze mimo jednej i tak ja zniszczyłam. Od tamtej pory nie byłam u spowiedzi bo sama nie wiem co z tym zrobić. Tak czy siak będę podchodzić ile będę mogła bo zrobię wszystko żeby wreszcie zostać mama.Mój mąż mówi ze wali to bo jego zdaniem in vitro to nie grzech i już i nie ma zamiaru się nigdy z tego spowiadac.

    To taka mała dygresja przy niedzieli , nie wiem czy któraś z was jest religijna i ma podobne rozmyślania czy tylko ja tak to wszystko rozkminiam.
    Przepraszam jeżeli ten wpis jest nie na miejscu .
    Też bałam się spowiedzi po ivf, ale bardzo tego potrzebowałam, zwłaszcza po pierwszej procedurze. Zaryzykowałam na spowiedzi Wielkanocnej. O dziwo ksiądz był bardzo wyrozumiały, a mi spadł kamień z serca.. Naprawdę..
    Przeszłam 3 takie spowiedzi i 3 były bez problemu. Raz tylko ksiądz z ciekawości dopytal o coś więcej. W pozostałych przypadkach woleli nie rozdrapywac ran. Przy okazji oczywiście mówiłam jaki żal i smutek odczuwam,że takie straszne brzemię jak niepłodnośc mnie spotkała.
    A mąż nawet usłyszał od jednego księdza,że czasy się zmieniają i coś co teraz wydaje się złe, za jakiś czas już może nie być, a walczyć trzeba. Tak więc polecam spróbować, jeśli ktoś czuję taką potrzebę.

    polly8725, Mała86, Ari, Monalisar lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    To trochę nas będzie podchodzących w tym samym czasie :)
    Im nas więcej tym weselej ;)

    sisi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:
    Dziewczyny dziękuje za tak ciepłe przyjęcie.


    Dziewczyny może to głupie , ale strasznie boję sie znieczulenia ogólnego do punkcji . Jak to wygląda. ?
    Jak ja miałam w pierwszej procedurze punkcje to dostałam zastrzyk usypiający, który działał ok. 30 minut. Nie jest to takie znieczulenie jak przy operacji. Na koniec to już sama się budzilam i słyszałam jak lekarz mowil ,że już mozna mnie budzić :). Nie jest to takie straszne, narkoza gorsza

    sisi lubi tę wiadomość

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Też bałam się spowiedzi po ivf, ale bardzo tego potrzebowałam, zwłaszcza po pierwszej procedurze. Zaryzykowałam na spowiedzi Wielkanocnej. O dziwo ksiądz był bardzo wyrozumiały, a mi spadł kamień z serca.. Naprawdę..
    Przeszłam 3 takie spowiedzi i 3 były bez problemu. Raz tylko ksiądz z ciekawości dopytal o coś więcej. W pozostałych przypadkach woleli nie rozdrapywac ran. Przy okazji oczywiście mówiłam jaki żal i smutek odczuwam,że takie straszne brzemię jak niepłodnośc mnie spotkała.
    A mąż nawet usłyszał od jednego księdza,że czasy się zmieniają i coś co teraz wydaje się złe, za jakiś czas już może nie być, a walczyć trzeba. Tak więc polecam spróbować, jeśli ktoś czuję taką potrzebę.
    Dziękuje niezapominajka pomogłas mi 😘

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Mała86 Autorytet
    Postów: 2028 2957

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:


    Dziewczyny może to głupie , ale strasznie boję sie znieczulenia ogólnego do punkcji . Jak to wygląda. ?

    Najmniejszy problem zasypiasz w sekundę i zaraz się budzisz , nic strasznego .

    Ari, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    Laparotomia rak jajnika 2014
    chemioterapia 2014
    AMH 2015 0,05
    AMH 2018 0,3
    IVF 02.2019 dwa pęcherzyki, brak transferu :(
    MTHFR układ homoz. 677C-T
    IVF 11.2019 8 pęcherzyków , 2 jajeczka, 1 zapłodnione , transfer 3-dnio., 10 -komór. :(
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:
    Dziewczyny dziękuje za tak ciepłe przyjęcie.

    Zamówiłam już kenzym Q10 i vigantoleten 1000.


    Dziewczyny może to głupie , ale strasznie boję sie znieczulenia ogólnego do punkcji . Jak to wygląda. ?
    No to ja naleze do tych osob, ktore sie juz uzaleznily od narkozy:)Za kazdym razem , jechalam z mysla, ze w koncu sie wyspie.I naprawde potem sie czuje, jak po porzadnym regenerujacym snie.

    Mała86, karolcia35, polly8725, sisi, Dżoana12 lubią tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maju, jak tam po dzisiejszej punkcji?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joa78 wrote:
    Dziewczyny dziękuje za tak ciepłe przyjęcie.

    Zamówiłam już kenzym Q10 i vigantoleten 1000.


    Dziewczyny może to głupie , ale strasznie boję sie znieczulenia ogólnego do punkcji . Jak to wygląda. ?
    Nie wiem, czy dobrze Cie zrozumialam? Chcesz zaplodnic tylko jedna komorke?A reszte zamrozic?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    No to ja naleze do tych osob, ktore sie juz uzaleznily od narkozy:)Za kazdym razem , jechalam z mysla, ze w koncu sie wyspie.I naprawde potem sie czuje, jak po porzadnym regenerujacym snie.

    Mam to samo. Zasypiać w kilka sekund i za chwilę obudzić się w łóżku nie bardzo wiedząc jak się tam znalazło :)

    Ari, sisi lubią tę wiadomość

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 11 marca 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Jak ja miałam w pierwszej procedurze punkcje to dostałam zastrzyk usypiający, który działał ok. 30 minut. Nie jest to takie znieczulenie jak przy operacji. Na koniec to już sama się budzilam i słyszałam jak lekarz mowil ,że już mozna mnie budzić :). Nie jest to takie straszne, narkoza gorsza
    Krótkie znieczulenie ogólne(narkoza) tez tyle trwa, a co Ty za zastrzyk mialas?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 11 marca 2019, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Jola, powodzenia ;-)
    Maja, jak się czujesz, ile jajek udało się uzyskać?

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
‹‹ 711 712 713 714 715 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ