X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Inofem

Oceń ten wątek:
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzymisie ja brałam przez 4 lata bo po prostu tak wyszło, na PCO brałam właśnie ten metformax i anty, po ślubie chciałam zaraz zajść w ciążę i w pierwszym cyklu brałam clo ale pexherztk nie pękł, w drugim clo, puregon i pregnyl i się udało
    Bez zadanej specjalnej diety, ciąża przebiegla super i mamy Julcie
    Teraz jest dużo dużo gorzej...
    W czasie operacji wyrostka uskodzono mi jelito. Po 5 dniach operacja ratująca życie, częściowa martwica jelit i rozlane zapalenie otrzewnej + worek na brzuch czyli ileostomia w wieku 27 lat
    Zalamka totalna... Ale wzięłam się w garść i po 7 miesiącach zespolenie jelit i jest ok ale przez kogoś głupi błąd nam cały brzuch pocięty i zrost na zroscie
    I w ten sposób nie mogę zajść w ciążę.. Ale jedno m i to wszystko dało, jak mnie brali udział na salę operacyjna to pozegnalam się z mężem, kazalam mu znaleść mamę dla naszej córci ale taką którą ja choć w o połowie pokocha jak ja... i teraz wiem że oni sa sensem mojego zycia i ze się nie poddam i będę miała jeszcze jedno dziecko bo na to zasługuje i wiem że warto robic wszystko co w naszej mocy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2016, 21:52

    Frufru lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I Ty też musisz mieć siłę i wierzyć że Ci się uda bo dlaczego miało by być inaczej?
    Musimy być silne !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2016, 21:50

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 15 sierpnia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz przed pierwszym ivf b brałam metformax 5 miesięcy i inofolic 2 i zaplodnil się tylko na jeden zarodek i był Bardzo słabej jakości
    minął już prawie rok od tamtego podejścia i teraz już widzę różnice jak jajniki zaczęły pracować
    okres i idealnie co 29 dni jak w zegarku
    W połowie cyklu czuję jak się zblizam do owulacji
    Mi moja gin mówiła ze metformax może min pół roku a inofolic wieczorem min 3 miesiące
    Wtedy mogą być dopiero efekty ale nie miałam ż żadnej specjalnej diety
    Starałam się nie objadac słodkim tylko tyle

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2016, 21:54

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2017, 10:36

  • JustynaK90 Koleżanka
    Postów: 67 9

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzymisie wrote:
    Ewela, współczuję. To straszne co Ci zrobili.
    Dobrze, że potrafiłaś się podnieść i nawet dodało Ci to sił. Podziwiam.

    Ja wierzę, że mi się uda. Nie rozpaczam póki co bo staramy sie dopiero od kwietnia więc krótko. Mówiąc, że mam dość tej insulinooporności miałam na myśli tylko jedzenie. Po prostu czasami mam naprawdę serdecznie dosyć tego, że ciągle muszę sobie odmawiać czegoś.
    Jestem szczupła, schudłam 7kg przez to pilnowanie się. Nie mam pcos, a jedynie problemy z cukrami i naprawdę muszę uważać co wkładam do ust bo zaraz glukoza skacze.
    Biore dawke 2000 dziennie. Wcześniej 1500.
    Jeszcze ten cykl i kolejny na luzie. Potem wybieram sie na monitoring.
    Wszystkie hormony mam przebadane. Niby jest ok. Mąż też zrobił badanie nasienia. Mając wyniki badań jestem troche wyluzowana. Żyję w przekonaniu, że skoro wszystko z nami ok to sie uda, prędzej czy później.
    Po prostu chciałabym móc czasami zjeść coś na co mam ochotę a nie to, co powinnam (mogę). ;)

    Przepraszam Dziewczyny za zboczenie z tematu.
    Będę nadal brała inofem ;) a co tam ;)

    Podziwiam z tym pilnowaniem się z jedzeniem dla mnie to zawsze było problematyczne jak np chciałam się odchudzać. Ja też od kwietnia się staram z mężem o maluszka.
    Inofem biorę od półtora miesiąca i jak dla mnie efektów powalających nie ma na razie. Pisałam tutaj o dziwnym przeziębieniu w środku lipca podejrzewałam że może zagnieżdżenie. Nic z tego nie wyszło. Czuje ciągle pobolewanie w podbrzuszu może jajniki pracują. Robiłam badania prolakatyny (11) i tsh (2,35) niby w normie, na usg
    Gin mówiła że wszystko ładnie, pięknie, żadnego PCO, żadnych zmian, że (mimo że 43 dc to) owu jeszcze nie było ;/ Niestety zaaferowana nie zapytałam o pęcherzyk czy jest jakiś większy:( na opisie badania widziałam endometrium 4,6mm chyba za małe? Co myślicie? Tylko czemu Gin nic o tym nie wspomniała...
    Teraz długi weekend spędziliśmy z mężem na miłym wyjeździe nad morze. Miałam wrażenie że chyba doszło do owulacji ale temp wzrosła tak średnio i OF nie wykrył. Denerwuje mnie że znów wszystko się przedłuża, obecnie 47 dc.

    <3
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna endo malutkie...

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2017, 10:37

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaK90 wrote:
    Podziwiam z tym pilnowaniem się z jedzeniem dla mnie to zawsze było problematyczne jak np chciałam się odchudzać. Ja też od kwietnia się staram z mężem o maluszka.
    Inofem biorę od półtora miesiąca i jak dla mnie efektów powalających nie ma na razie. Pisałam tutaj o dziwnym przeziębieniu w środku lipca podejrzewałam że może zagnieżdżenie. Nic z tego nie wyszło. Czuje ciągle pobolewanie w podbrzuszu może jajniki pracują. Robiłam badania prolakatyny (11) i tsh (2,35) niby w normie, na usg
    Gin mówiła że wszystko ładnie, pięknie, żadnego PCO, żadnych zmian, że (mimo że 43 dc to) owu jeszcze nie było ;/ Niestety zaaferowana nie zapytałam o pęcherzyk czy jest jakiś większy:( na opisie badania widziałam endometrium 4,6mm chyba za małe? Co myślicie? Tylko czemu Gin nic o tym nie wspomniała...
    Teraz długi weekend spędziliśmy z mężem na miłym wyjeździe nad morze. Miałam wrażenie że chyba doszło do owulacji ale temp wzrosła tak średnio i OF nie wykrył. Denerwuje mnie że znów wszystko się przedłuża, obecnie 47 dc.



    Sorry że się wtrącę. TSH moim zdaniem powinnaś zbić do max 2.0 żeby bezpiecznie zajść w ciązę i móc ją utrzymać. Po implantacji ta wartość często rośnie. Tak było u mnie.. Całą ciążę przyjmuję Euthyrox50, to jest lek który powinien przepisać lekarz ginekolog. Jeśli Twój ginekolog uważa że TSH masz odpowiednie żeby zajść w ciązę - to może skonsultuj ten wynik u innego, może zechce się temu przyjrzeć razem z innymi hormonami tarczycowymi. Ściskam.

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • JustynaK90 Koleżanka
    Postów: 67 9

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny no właśnie winko czerwone już dostarczyłam, ale popijać częściej nie miałam w zwyczaju ;) orzeszki i migdały też muszę zacząć podjadać.

    Mimbla dobrze dobrze że się wypowiadasz, bo tak właśnie zerkając na wypowiedzi w sieci też wydaje mi się że TSH jednak za duże. Do tej mojej Gin teraz ciężko będzie się umówić dopiero ma wrócic w pazdzierniku. Chyba rzeczywiscie powinnam spróbować gdzies indziej.

    <3
  • elcia_aa Autorytet
    Postów: 402 431

    Wysłany: 25 września 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, chyba większść z was bierze inofem abo infolic, czy któraś z was probowała może inozytol jako suplement diety ze swansona? gdzies mi sie tu przewinęło,że musi byc koniecznie myo-inozytol bo zwykły inozytol nie działa. Ja się zastanawiam czy ten mój jest zwykły. Generanie dietetyczka kazała mi go brac bo jestem na diecie bez jajecznej i biorę go wraz z choliną, ale zauwazyłam (jestem w 12dc) że mam jakby wiecej sluzu, a mam z nim problem. Zastanawiam się czy działą :)

    I i II IVF Medart Poznań
    III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy <3
    wwgzgzu37ir54715.png
  • justi:: Autorytet
    Postów: 525 187

    Wysłany: 11 października 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O znalazłam wątek
    A co powiecie o objawach podczas brania
    Tak,jajniki okropnie bolą momentami,a te nieszczęsne piersi no jak w ciąży,sutki boolą że hej miałyście tak?
    Jestem ciekawa czemu tak po tym jest.

    hrqo6vgc5gm3uzga.png
  • justi:: Autorytet
    Postów: 525 187

    Wysłany: 11 października 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa no i skóra jakby pociemniała?albo przybrała bardzo taki muśnięty słońcem?....

    emidomi lubi tę wiadomość

    hrqo6vgc5gm3uzga.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 11 października 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justi:: wrote:
    O znalazłam wątek
    A co powiecie o objawach podczas brania
    Tak,jajniki okropnie bolą momentami,a te nieszczęsne piersi no jak w ciąży,sutki boolą że hej miałyście tak?
    Jestem ciekawa czemu tak po tym jest.
    Jajniki bolą mnie tylko w czasie okołoowulacyjnym a piersi po owu do @, ale to dlatego ze inofem reguluje hormony, które za te objawy są odpowiedzialne.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 11 października 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy można brać inofem jeśli nic nie ma zdiagnozowanego? Pecherzyk rośnie tylko przed owulacja nagle znika. Wg temperatury myslalabym że jest ovu.niestety monitoring jej nie potwierdza. Już tak drugi cykl z kolei. Mam już dwoje dzieci ale od kwietnia bezskutecznie staramy się o trzecie :(

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • justi:: Autorytet
    Postów: 525 187

    Wysłany: 11 października 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie Gin przepisała z powodu poronień a wyniki jako takie w normie.
    Wydaje mi sie że jeśli reguluje hormony to jest to dla wszystkich nas,tyle ze jak ktos ma z hormonami ok to najwyżej podrasuje sobie tylko funkcjonowanie hormonów heh.
    Ja tam wierze że jednak coś naprostuje ten specyfik organizmie tak że bedzie ok już na full.....no i wiecej nie poronie jesli zajde....
    Emidomi myśle że może właśnie też pomóc aby owulacja zakończyła sie u ciebie powodzeniem,jeśli tak masz to ja bym brała i to 2 saszetki dziennie!
    W końcu o tu chodzi że owulacja ma byc,i doprowadzona do końcaa heh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2016, 20:50

    hrqo6vgc5gm3uzga.png
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 11 października 2016, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justi:: wrote:
    Mnie Gin przepisała z powodu poronień a wyniki jako takie w normie.
    Wydaje mi sie że jeśli reguluje hormony to jest to dla wszystkich nas,tyle ze jak ktos ma z hormonami ok to najwyżej podrasuje sobie tylko funkcjonowanie hormonów heh.
    Ja tam wierze że jednak coś naprostuje ten specyfik organizmie tak że bedzie ok już na full.....no i wiecej nie poronie jesli zajde....
    Emidomi myśle że może właśnie też pomóc aby owulacja zakończyła sie u ciebie powodzeniem,jeśli tak masz to ja bym brała i to 2 saszetki dziennie!
    W końcu o tu chodzi że owulacja ma byc,i doprowadzona do końcaa heh

    Dziękuję Justi :) od nowego cyklu zacznę

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • justi:: Autorytet
    Postów: 525 187

    Wysłany: 12 października 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie musisz od nowego cyklu,można zacząć pić w każdym dniu cyklu.
    Jestem ciekawa aż co zdziała u ciebie,zacznij pić od razu aby już w nastepnym cyklu zaczeło działać na owulke.

    hrqo6vgc5gm3uzga.png
  • timesleep Nowa
    Postów: 1 2

    Wysłany: 26 października 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, chcę potwierdzić, że Inofem działa. :D :D :D
    W polączeniu z Dongiem miałam potwierdzoną badaniem ovulację, a teraz @. Pierwszą spontaniczną od 7 lat! Mam PCOS i niedoczynność oraz hiperprolaktynemie, rzuciłam tabletki anty po incydencie zakrzepowym (tak tylko lekarze mnie "leczyli" :( ) i od tego momentu ani widu ani słychu cyklu...
    Niestety w tak zrujnowanej gospodarce hormonalnej jak moja (hormony kobiece na poziomie zero) potrwało to pół roku: infoem x2 dziennie, Niepokalanek 400mg, Dong Quai 2x 530mg + suplementy witaminowe i mineralne, dieta prawie bezglutenowa i bezlaktozowa.

    Sama odkryłam inofem i zioła.. POLECAM wszystkim dziewczynom z PCOS! Teraz wiem, że jest szansa na naturalne poczęcie :) Wart swojej ceny niż chodzenie po lekarzach prywatnie przez wiele lat..

    Pozdrawiam wszystkie starające się!

    brenya77, Lalinka lubią tę wiadomość

  • Allmita Autorytet
    Postów: 1935 826

    Wysłany: 28 listopada 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli ktoś zKrakowa chciałby pół opakowania inofemu plus gratisy(testy owu,conceive plus) to piszcie na priv bo mam na zbyciu..;)

    https://www.maluchy.pl/li-72886.png
    https://www.maluchy.pl/ci-73456.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczny mam do sprzedania 30 saszetek Inofemu. ktoś chętny?

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ