inofolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam i ja, też jadę na inofolicu od tego cyklu... przez miesiąc mam pić 2x1 saszetka, a po miesiacu po jednej saszetce, aktualnie czekam na @ mam nadzieje że przyjdzie wcześniej i cykle mi się choć o 2 dni skrócą27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
Witaj Aisza A z jakiego pułapu startujesz? Bo mi się udało skrócić cykle o połowę a miałam takie po 60/70 dni Tylko nie oczekuj rezultatów po dwóch dniach stosowania ani nawet po dwóch tygodniach. U mnie zaczęły się zmiany po jakichś 40 dniach stosowania po jednej saszetce. Teraz już mam jakieś 6 opakowań za sobą i efekty coraz lepsze więc trzymam mocno kciuki żeby infolic Ci pomógł
-
Hej adk_1989 no moje cykle to aż tak długie jak Twoje nie są... 32-37 dni z późną owulacją średnio w 22 dc.... aktualnie to mój pierwszy cykl po poronieniu z 27 marca i od tego dnia jadę na inofolicu, teraz jestem w trakcie 2go opakowania, wiem że na szybkie rezultaty nie mam co liczyć, ale mam nadzieje że cokolwiek pomoże, oprócz tego łykam zwiększoną dawkę kwasu foliowego 5 mg i magnez+wit b6, pozdrawiam i powodzenia życze27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
No cóż, zazdroszczę Wam optymizmu i wiary zwłaszcza tym co piją 2 saszetki dziennie... Na pewno dla producenta i jego handlowców, których rolą jest dotarcie z dobrą nowiną do ginów w całej Polsce - to bardzo dobra wiadomość. Wasza wiara jest bezcenna.
Ja w przyszłym cyklu mam wreszcie zacząć brać hormony i osobiście, już tylko w ich moc wierzę. Na szczęście, małż nie ma przeciwciał w nasieniu i mamy szansę na coś więcej niż in-v. Androlog rozpoczął wreszcie jakąś sensowną terapię dla niego. Staram się nie zwariować i hodować tylko cichą nadzieję że nie wszystko stracone. To skreślając, uciekam z wątku aby dalej nie psuć humoru promotorom tego suplementu. Łyknę sobie tylko kwas foliowy i zjem zdrowe, drugie śniadanko..
-
nick nieaktualnyMimbla to nie optymizm, tylko rzeczywiście kobietom z PCO i insulinoopornością to może pomóc, czytałam wiele artykułów na ten temat, to nie jest tak, że ten specyfik działa bezpośrednio na płodność, ale poprzez regulacje insuliny zaczynają lepiej działać jajniki, wiec nie na każdego zadziała. Podobne działanie ma ocet jabłkowy, obniża insulinę i wiele innych specyfików. Najlepszą odmianą inozytu jest D-chiro-inozytol, lecz jest na polskim rynku niedostępny, natomiast dostępny jest w USA ale cena jest z kosmosu. Ja na razie pije inofem(bo tańszy niż inofolic) i jem otręby gryczane(źrodło D-chiro-inozytol).
Może i bardzo marketingowa ta strona ale fajny test na pcos jest http://www.inofem.pl/
kapturnica, aja lubią tę wiadomość
-
Mimbla jakby miał nie działać w ogole to bym nie czula praktycznie po kilku saszetkach pikania w jajnikach, takiego charakterystycznego a po 1,5msc stosowania na usg nie zauwazyla by gin ładnych jajników a nie z wieloma cystami...
Nie demotywujmy dziewczyn tylko dlatego ze na 1 z 10 dziewczyn inofolic nie dziala tylko dajmy nadzieje ze akurat pomoze. Pisałam juz chyba na tym watku ze to tak jak z antybiotykiem. Na jedna osobe zadziała a na druga nie. Mogłabym powiedzieć ze reklamuja rutinoscorbin który ma wyleczyc przeziebienie... tia juz nie powiem co zrobi a nie wyleczy - stwierdzam tak bo mi nie pomógł.
Chyba bez sensu myslenie nie? Troche wiary i optymizmu.
Ja jedynie moge stwierdzic ze dawkowanie jest uzaleznione od osoby. Na mnie zmniejszenie dawki na 1 saszetke zadzialalo negatywnie dlatego zwiekszylam znowu na 2 dziennie.Qrczak, Atakasobiejedna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja kupiłam inofrm przez internet 58 zł za 30 saszetek4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍
01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
3tygodniowe indukowanie poronienia
zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
niedoczynność tarczycy
tyłozgięta, zrotowana macica
05.2021 poronienie 6tc
STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito -
nick nieaktualnyJa płaciłam 42,8 za 30 saszetek. Nie lubię przegotowanej wody i czasem inofolic tak mnie mdlił, że aż odrzucał. Natomiast inofem ma posmak cytryny i łatwiej mi jest wypić.
Mam od 5 dni bóle krzyża jak na okres, ale on nie chce przyjść, jajniki mnie pobolewają i podbrzusze, nie jest to jakoś mocno bolesne, ale nieprzyjemne dość. Myślałam że dziś się zacznie ale tylko malutka plamka była, może w nocy zacznie się albo jutro. Zazwyczaj takie bóle miałam tylko dzień przed.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 19:29
-
Dziewczyny z własnego doświadczenia radzę, żebyście jednak przyjmowały przez cały cykl jednakową dawkę Inofolicu. Ja z polecenia lekarza brałam w tym cyklu 2 saszetki do 15 dc, a potem zmniejszyłam na 1 saszetkę i na dobre mi to nie wyszło Pojawiły się plamienia i trwały prawie przez 6 dni. Rozmawiałam o tym z ginem i przyznał, że te plamienia to rzeczywiście może być sprawka zmniejszenia dawki Inofolicu. Powiedział, że od następnego cyklu zastanowimy się nad pozostaniem przy 2 saszetkach przez cały cykl. Ja jednak mam nadzieję, że następnego cyklu jeszcze dłuuuugo nie będzie
-
nick nieaktualnyQrczak wrote:Dziewczyny z własnego doświadczenia radzę, żebyście jednak przyjmowały przez cały cykl jednakową dawkę Inofolicu. Ja z polecenia lekarza brałam w tym cyklu 2 saszetki do 15 dc, a potem zmniejszyłam na 1 saszetkę i na dobre mi to nie wyszło Pojawiły się plamienia i trwały prawie przez 6 dni. Rozmawiałam o tym z ginem i przyznał, że te plamienia to rzeczywiście może być sprawka zmniejszenia dawki Inofolicu. Powiedział, że od następnego cyklu zastanowimy się nad pozostaniem przy 2 saszetkach przez cały cykl. Ja jednak mam nadzieję, że następnego cyklu jeszcze dłuuuugo nie będzie
Gdzieś wyczytałam, że w przypadku brania metformaxu, czyli trochę jak infolic lepiej nie przestawać go brać w ciąży gdyż ta ciąża ma większe szanse i zmniejsza się prawdopodobieństwo cukrzycy ciążowej, a nie zaszkodzi. Pewna nie jestem, ale trzeba by było dopytać lekarza. -
Natka098 wrote:Mimbla to nie optymizm, tylko rzeczywiście kobietom z PCO i insulinoopornością to może pomóc, czytałam wiele artykułów na ten temat, to nie jest tak, że ten specyfik działa bezpośrednio na płodność, ale poprzez regulacje insuliny zaczynają lepiej działać jajniki, wiec nie na każdego zadziała. Podobne działanie ma ocet jabłkowy, obniża insulinę i wiele innych specyfików. Najlepszą odmianą inozytu jest D-chiro-inozytol, lecz jest na polskim rynku niedostępny, natomiast dostępny jest w USA ale cena jest z kosmosu. Ja na razie pije inofem(bo tańszy niż inofolic) i jem otręby gryczane(źrodło D-chiro-inozytol).
Może i bardzo marketingowa ta strona ale fajny test na pcos jest http://www.inofem.pl/Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2014, 15:49
-
nick nieaktualny