X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

inofolic

Oceń ten wątek:
  • aisza Autorytet
    Postów: 354 113

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja, też jadę na inofolicu od tego cyklu... przez miesiąc mam pić 2x1 saszetka, a po miesiacu po jednej saszetce, aktualnie czekam na @ mam nadzieje że przyjdzie wcześniej i cykle mi się choć o 2 dni skrócą :)

    27.03.2014 [*]
    udało się :) czekamy na Ciebie Skarbie :* <3

    10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Aisza :) A z jakiego pułapu startujesz? Bo mi się udało skrócić cykle o połowę a miałam takie po 60/70 dni :) Tylko nie oczekuj rezultatów po dwóch dniach stosowania ani nawet po dwóch tygodniach. U mnie zaczęły się zmiany po jakichś 40 dniach stosowania po jednej saszetce. Teraz już mam jakieś 6 opakowań za sobą i efekty coraz lepsze więc trzymam mocno kciuki żeby infolic Ci pomógł :)

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • aisza Autorytet
    Postów: 354 113

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej adk_1989 no moje cykle to aż tak długie jak Twoje nie są... 32-37 dni z późną owulacją średnio w 22 dc.... aktualnie to mój pierwszy cykl po poronieniu z 27 marca i od tego dnia jadę na inofolicu, teraz jestem w trakcie 2go opakowania, wiem że na szybkie rezultaty nie mam co liczyć, ale mam nadzieje że cokolwiek pomoże, oprócz tego łykam zwiększoną dawkę kwasu foliowego 5 mg i magnez+wit b6, pozdrawiam i powodzenia życze :)

    27.03.2014 [*]
    udało się :) czekamy na Ciebie Skarbie :* <3

    10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż, zazdroszczę Wam optymizmu i wiary zwłaszcza tym co piją 2 saszetki dziennie... Na pewno dla producenta i jego handlowców, których rolą jest dotarcie z dobrą nowiną do ginów w całej Polsce - to bardzo dobra wiadomość. ;-) Wasza wiara jest bezcenna.

    Ja w przyszłym cyklu mam wreszcie zacząć brać hormony i osobiście, już tylko w ich moc wierzę. Na szczęście, małż nie ma przeciwciał w nasieniu i mamy szansę na coś więcej niż in-v. Androlog rozpoczął wreszcie jakąś sensowną terapię dla niego. Staram się nie zwariować i hodować tylko cichą nadzieję że nie wszystko stracone. To skreślając, uciekam z wątku aby dalej nie psuć humoru promotorom tego suplementu. Łyknę sobie tylko kwas foliowy i zjem zdrowe, drugie śniadanko..

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla to nie optymizm, tylko rzeczywiście kobietom z PCO i insulinoopornością to może pomóc, czytałam wiele artykułów na ten temat, to nie jest tak, że ten specyfik działa bezpośrednio na płodność, ale poprzez regulacje insuliny zaczynają lepiej działać jajniki, wiec nie na każdego zadziała. Podobne działanie ma ocet jabłkowy, obniża insulinę i wiele innych specyfików. Najlepszą odmianą inozytu jest D-chiro-inozytol, lecz jest na polskim rynku niedostępny, natomiast dostępny jest w USA ale cena jest z kosmosu. Ja na razie pije inofem(bo tańszy niż inofolic) i jem otręby gryczane(źrodło D-chiro-inozytol).

    Może i bardzo marketingowa ta strona ale fajny test na pcos jest http://www.inofem.pl/

    kapturnica, aja lubią tę wiadomość

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla jakby miał nie działać w ogole to bym nie czula praktycznie po kilku saszetkach pikania w jajnikach, takiego charakterystycznego a po 1,5msc stosowania na usg nie zauwazyla by gin ładnych jajników a nie z wieloma cystami...

    Nie demotywujmy dziewczyn tylko dlatego ze na 1 z 10 dziewczyn inofolic nie dziala tylko dajmy nadzieje ze akurat pomoze. Pisałam juz chyba na tym watku ze to tak jak z antybiotykiem. Na jedna osobe zadziała a na druga nie. Mogłabym powiedzieć ze reklamuja rutinoscorbin który ma wyleczyc przeziebienie... tia juz nie powiem co zrobi a nie wyleczy - stwierdzam tak bo mi nie pomógł.
    Chyba bez sensu myslenie nie? Troche wiary i optymizmu.
    Ja jedynie moge stwierdzic ze dawkowanie jest uzaleznione od osoby. Na mnie zmniejszenie dawki na 1 saszetke zadzialalo negatywnie dlatego zwiekszylam znowu na 2 dziennie.

    Qrczak, Atakasobiejedna lubią tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka098- pierwsze opakowanie kupilam inofolic, ale drugie juz inofem. Przeczytalam, sklad praktycznie ten sam, wiec po co przeplacac :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 17:33

  • aisza Autorytet
    Postów: 354 113

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna255 a ile płaciłaś za inofem? bo ja inofolic kupowałam po 37 zł ...

    27.03.2014 [*]
    udało się :) czekamy na Ciebie Skarbie :* <3

    10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia
  • Izik Autorytet
    Postów: 285 173

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam inofrm przez internet 58 zł za 30 saszetek

    4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍;-)

    01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
    3tygodniowe indukowanie poronienia
    zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
    niedoczynność tarczycy
    tyłozgięta, zrotowana macica
    05.2021 poronienie 6tc
    STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
    17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
    córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w sobote zamowilam inofolic za jakies 32-33 zl za 20 saszetek

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja płaciłam 42,8 za 30 saszetek. Nie lubię przegotowanej wody i czasem inofolic tak mnie mdlił, że aż odrzucał. Natomiast inofem ma posmak cytryny i łatwiej mi jest wypić.

    Mam od 5 dni bóle krzyża jak na okres, ale on nie chce przyjść, jajniki mnie pobolewają i podbrzusze, nie jest to jakoś mocno bolesne, ale nieprzyjemne dość. Myślałam że dziś się zacznie ale tylko malutka plamka była, może w nocy zacznie się albo jutro. Zazwyczaj takie bóle miałam tylko dzień przed.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 19:29

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z własnego doświadczenia radzę, żebyście jednak przyjmowały przez cały cykl jednakową dawkę Inofolicu. Ja z polecenia lekarza brałam w tym cyklu 2 saszetki do 15 dc, a potem zmniejszyłam na 1 saszetkę i na dobre mi to nie wyszło :/ Pojawiły się plamienia i trwały prawie przez 6 dni. Rozmawiałam o tym z ginem i przyznał, że te plamienia to rzeczywiście może być sprawka zmniejszenia dawki Inofolicu. Powiedział, że od następnego cyklu zastanowimy się nad pozostaniem przy 2 saszetkach przez cały cykl. Ja jednak mam nadzieję, że następnego cyklu jeszcze dłuuuugo nie będzie ;)

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qurczaczku też mam taka nadzieje,a w sumie nie nadzieje! Ja jestem pewna ze tak bedzie :)

    Qrczak lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Dziewczyny z własnego doświadczenia radzę, żebyście jednak przyjmowały przez cały cykl jednakową dawkę Inofolicu. Ja z polecenia lekarza brałam w tym cyklu 2 saszetki do 15 dc, a potem zmniejszyłam na 1 saszetkę i na dobre mi to nie wyszło :/ Pojawiły się plamienia i trwały prawie przez 6 dni. Rozmawiałam o tym z ginem i przyznał, że te plamienia to rzeczywiście może być sprawka zmniejszenia dawki Inofolicu. Powiedział, że od następnego cyklu zastanowimy się nad pozostaniem przy 2 saszetkach przez cały cykl. Ja jednak mam nadzieję, że następnego cyklu jeszcze dłuuuugo nie będzie ;)

    Gdzieś wyczytałam, że w przypadku brania metformaxu, czyli trochę jak infolic lepiej nie przestawać go brać w ciąży gdyż ta ciąża ma większe szanse i zmniejsza się prawdopodobieństwo cukrzycy ciążowej, a nie zaszkodzi. Pewna nie jestem, ale trzeba by było dopytać lekarza.

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 19 kwietnia 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mogę spokojnie stwierdzić, że w moim przypadku Inofolic dał oczekiwany efekt - jestem w ciąży :D
    Beta ze środy to 119,60 :)

    aja, Anna255, lkc, AGA 30, aisza, ilenka lubią tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 19 kwietnia 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka098 wrote:
    Mimbla to nie optymizm, tylko rzeczywiście kobietom z PCO i insulinoopornością to może pomóc, czytałam wiele artykułów na ten temat, to nie jest tak, że ten specyfik działa bezpośrednio na płodność, ale poprzez regulacje insuliny zaczynają lepiej działać jajniki, wiec nie na każdego zadziała. Podobne działanie ma ocet jabłkowy, obniża insulinę i wiele innych specyfików. Najlepszą odmianą inozytu jest D-chiro-inozytol, lecz jest na polskim rynku niedostępny, natomiast dostępny jest w USA ale cena jest z kosmosu. Ja na razie pije inofem(bo tańszy niż inofolic) i jem otręby gryczane(źrodło D-chiro-inozytol).

    Może i bardzo marketingowa ta strona ale fajny test na pcos jest http://www.inofem.pl/
    d-chiro-inositol Swansona jest rowniez dostepny na wyspach i cena nie jest znow tak kosmiczna bo za 60kapsulek zaplacilam 15funtow wiec cena przystepna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2014, 15:49

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 20 kwietnia 2014, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczak, gratulacje! :)

    a to link z aledrogo, też fajny, chyba się skuszę

    http://allegro.pl/inofolic-60-saszetek-pelna-kuracja-przed-ciaza-i4151578445.html

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aisza wrote:
    Anna255 a ile płaciłaś za inofem? bo ja inofolic kupowałam po 37 zł ...

    nie pamietam juz dokladnej ceny, ale ja kupowalam w przeliczeniu na funty przez ebay...

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Chyba mogę spokojnie stwierdzić, że w moim przypadku Inofolic dał oczekiwany efekt - jestem w ciąży :D
    Beta ze środy to 119,60 :)
    Kurczaczku, bierzesz inofolic dalej czy odstawiłaś?

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wciąż piję Inofolic. Jeśli gin każe odstawić, to dam Wam znać. Jednak poprzednio mówił coś, że gdyby ciąża się zdarzyła, to mogę przyjmować go nadal.

    f2wle6ydofr9wcyp.png
‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ