inofolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmm niby to to samo ale jednak nie do konca. Pewnie nic sie nie stanie ale ja bym nie ryzykowala w ciazy tylko przyjmowala wg zalecen gina. Przed wadami cewy nerwoej ma chronic kwas foliowy a inofolic moga podobno ciezarne pic zeby wlasnie ochronic przed cukrzyca ciazowa. Ale mi ginka kazala odstawic go jesli zajde...
-
No własnie nie jestem pewna ze to jest to samo, bo chemikiem nie jestem
Inofolic zawiera myo-inozytol, a wg wikipedii
"Inozytol (łac. myo-Inositolum) – nazwa zwyczajowa cykloheksanoheksaolu, cyklicznego sześciowęglowego alkoholu polihydroksylowego posiadającego sześć grup hydroksylowych (cukrol). Najczęściej spotykaną w przyrodzie formą występowania jest mio-inozytol. Bywa określany jako "witamina B8"[7], nie jest jednak witaminą, gdyż może być syntetyzowany przez organizm."
Moze dokupie jedno opakowanie Inofolicu, mam jedna tania apteke w miescie, moze nie bedzie tak drogi. A na wizycie zapytam czy moge brac jednak ten suplement dla sportowcow. A jak nie to maz bedzie musial go wypic
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
No ale jak kupisz Inofolic na allegro za 30zl to chyba i tak wychodzi taniej niż 30 saszetek generyku za 63...
Acha, nie doczytalam o tej wersji na 49... To już warte rozważenia.
Sama nie wiem, ja na razie wcinam infolic.
Może kiedyś mnie przyciśnie
A myślę, że przycisnąć mnie może już niebawem, bo mam zalecone dwie saszetki specyfiku dziennie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 12:37
-
CO do tego czy infolic to to samo co inzotyol z odżywki dla sportowców to pewnie tak. Ale pamiętaj, że aby inzoytol działał prawidłowo w organizmie i miał na cokolwiek pomagać to potrzebuje duże ilości kwasu foliowego. Dlatego w saszetce masz i to i to. A tak sobie myślę na chłopski rozum, skoro łykasz osobno to i to to okej ale czy nie zostanie za mało kwasu foliowego dla prawidłowego rozwoju dziecka? Rozumiesz o co mi chodzi? Ja niestety w tym momencie nie pamiętam ile tego kwasu jest faktycznie w inofolicu ale bym się zastanowiła nad zwiększeniem osobno porcji przyjmowanego kwasu do takiej wartośći plus tableteczka dla dziecka.
Aczkolwiek jak bym była w twojej sytuacji to nie kombinowałabym za bardzo i brała po prostu inofolic ewentualnie tańszy inofem. Po co na sobie eksperymentować w ciąży?
-
Dla mnie nadal nieoplacalne kombinowanie bo przeliczajac na koszt jednej saszetki wychodzi tak:nikuś wrote:cześć dziewczyny, mój gin przepisał mi Inofem tańszy odpowiednik Inofolic'u za 30 saszetek zapłaciłam 63 zł, na necie znalazłam nawet za 49zł
Inofem w aptece 30 saszetek za 63zł -> 1 saszetka 2,10zł
Inofem w necie za 49 + średnio 10zl przesyłka to 59 zł -> 1 saszetka 1,96zł
inofolic w necie 30 zł + 10zł to 40zł za 20 saszetek -> 1 saszetka 2zł
A doliczyc do inofemu kwas foliowy to to samo wyjdzie albo minimalna roznica
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 14:07
-
1 mikrogram (µg, mcg) = 1/1000 miligrama
W Inofolicu i Inofemie jest 200 mcg kwasu foliowego, czyli 200 mcg= 0,2 mg.
Jedna tabletka jakiegokolwiek kwasu foliowego zawiera 0,4 mg, czyli w dawce 2x1 Inofolicu jest tyle kwasu foliowego co w jednej tabletce np. Folicu.
Pewnie panikarstwo wezmie gore i jednak zamowie Inofolic zeby nie eksperymentowac Mam kolege chemika i moze go zapytam czy bylby w stanie porownac skład Inozytolu dla sportowcow z Inofoliciem
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
Co lekarz to opiniamandragora wrote:A mi lekarz kazał odstawić inofolic jak zaszłam w ciążę. a na co bralas Inofolic? Mi pewnie każe brać żeby trzymać w ryzach testosteron, bo za wysoki poziom może prowadzić do poronienia...
Mutacja heterozygotyczna A1298C genu MTHFR (trombofilia wrodzona)
Starania o nr 2: 3 x cb
-
Manieczka86 wrote:U mnie Inffolic kosztuje 55 zł za 20 saszetek. Dość drogi i dodając jeszcze inne tabletki, które biorę to miesięczny koszt jest duży ale mimo to wolę jak narazie taki sposób niż brać tabsy z hormonami. Biorąc zestaw, o którym pisałam wcześniej czuję się zdecydowanie lepiej i już w pierwszym cyklu widziałam różnicę. Samopoczucie lepsze, czułam wyraźną pracę jajników w czasie okołoowulacyjnym, niestety ze starań nic nie wyszło ale widząc moją miesiączkę to endometrium ładnie się rozrosło ( wcześniej miałam bardziej skąpe miesiączki ). Niestety nie mam narazie możliwość monitorowania cyklu. Zastanawiam się nad testami owulacyjnymi. Myślicie, że pomagają wychwycić dzień jajeczkowania?
hej laleeczki spróbujcie
www.leki24h.eu to apteka w mojej okolicy różnica jest niesamowita .
-
Ja miałam jeden jajnika policystyczny i za wszelką cenę uparlam się żeby go ruszyć. Ruszył i jest ciążaAtakasobiejedna wrote:Co lekarz to opinia a na co bralas Inofolic? Mi pewnie każe brać żeby trzymać w ryzach testosteron, bo za wysoki poziom może prowadzić do poronienia...
-
Hej dziewczynki,ja zaczęłam brać inofolic jakieś 2 miesiące temu, w tym cyklu odczułam bardzo wyraźnie prace jajników.Tyle że jestem już po owulacji a jajniki dalej klują
Prawy daje czadu okropnie..
Izik lubi tę wiadomość
Viola25
Ludzie,którzy mają marzenia,nigdy nie tracą nadziei...
