inofolic

Mychaa22 wrote:

A jajniki nie oszaleja jak nagle zmienie z 1x1 na 2x1?3 dni biore 1x1

A dlaczego miały by oszaleć? kochana to jest suplement diety i bardzo dobrze wpływa na jajniki i pęcherzyki,żeby rosły ;)dużo dziewczyn pije 2x1 i jest poprawa mi np wyregulowało pięknie poziom tarczycy a był wysoki pij 2x1 polecam .Pozdrawiam ciepło

Mychaa22, nesia lubią tę wiadomość

Mychaa22, nesia lubią tę wiadomość

Działanie inofolicu nie jest natychmiastowe, więc nic nie zwariuje leczniczo należy stosować 2x dziennie będzie poprawa, tylko trzeba poczekać, nic nie dzieje się po 10 czy 30 dniach... jak każdy suplement daje efekty dopiero po ok. 2 miesiącach i więcej, choć już wcześniej można zaobserwować pozytywne zmiany.
Moja ginekolog mówiła, że sama jest zszokowana ilością ciąż jakie ma przy kuracji inofolikiem, więc życzę nam wszystkim powodzenia

moremi lubi tę wiadomość

moremi lubi tę wiadomość

Enigma 34 wrote:

Działanie inofolicu nie jest natychmiastowe, więc nic nie zwariuje leczniczo należy stosować 2x dziennie będzie poprawa, tylko trzeba poczekać, nic nie dzieje się po 10 czy 30 dniach... jak każdy suplement daje efekty dopiero po ok. 2 miesiącach i więcej, choć już wcześniej można zaobserwować pozytywne zmiany.
Moja ginekolog mówiła, że sama jest zszokowana ilością ciąż jakie ma przy kuracji inofolikiem, więc życzę nam wszystkim powodzenia

ja go już stosuje 4 miesiąc i jakoś w ciąze nie zaszłam to prwawda jajniki ładnie pracuja tarczuyca ok ale co mi z tego kiedy nie mam najwazniejszego ??

nesia lubi tę wiadomość

nesia lubi tę wiadomość

Mój pierwszy cylk 28 dniowy z pco szczęśliwa zaczynamy nowy cykl ..


Inofolic 2x1
dexametazon 1x1 od 4 dc przez 5 dni
clostilberyt od 4 dc przez 5 dni
luteina od 16 dnia cyklu

moremi lubi tę wiadomość

moremi lubi tę wiadomość

Evell, nesia, anka17189 lubią tę wiadomość

Evell, nesia, anka17189 lubią tę wiadomość

Powiedzcie czy jak mam tsh 1,52. Czy przez inofolic spadnie w dół? Boje się, żeby nie pogorszyć sytuacji.
I jeszcze jedno pytanie jak ma się zażywanie Inofolicku i picie alkoholu? Szykuje się wesele

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 08:57

Mi inofolic nie działa na tarczyce. Od tego biorę letrox.
Natomiast po kilku miesiącach przyjmowania inofolicu 2x1 w tym cyklu miałam w 7 dniu 3 pęcherzyki o zbliżonej wielkości.
Dziwią mnie teksty "brałam inofolic x miesięcy i w ciąży nie jestem". To jest suplement, więc tylko wspomaga i nie załatwi wszystkiego. Nie ma co się cudów spodziewać. Najpierw trzeba przebadać się wzdłuż i wszerz, zrobić profil hornonalny, badania nasienia, monitoring cyklu i wtedy można czekać na efekty. Ja pół roku po poronieniu (a właściwie po łyżeczkowaniu) nie zaszłam w ciążę, ale zajdę

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 12:42

nesia lubi tę wiadomość

nesia lubi tę wiadomość

Mychaa22 wrote:

Kurcze,troche sie boje ze mi moze spasc. Wtedy jak nisko to nadczynnosc ccy niedoczynnosc?

Nie wiem skąd przekonanie, że inofolic reguluje tsh. To jakaś bzdura. Endokrynologa informowałam o przyjmowanych lekach i mówił, że nie mają one wpływu na tarczyce. Musiałyby chyba jod zawierać. Zresztą przed inofolikiem tsh miałam 3,2, a po dwóch miesiącach 4,08. Jeżeli tsh mieści się w granicach 1-1,5 to jest rewelacyjnie. U mnie aktualnie 0,89 i jest super (po letroxie). Na poziom tsh wpływa również stres.
Proszę nie opowiadajcie bajek, że inofolic reguluje tsh.

Jeżeli chodzi o imprezę z alkoholem, to najlepiej przyjmować suplementy i witaminy mininum pół godziny przed piciem alkoholu, kawy, herbaty, mleka i przetworów mlecznych, ponieważ wyplukuja minerały i witaminy bądź utrudniają ich wchłanianie. Możesz spokojnie pić jednak jeżeli poważnie staracie się o dziecko, to lepiej pić czerwone wino (wspomaga endometrium) niż piwo. Wódkę lepiej sobie darować. I z umiarem oczywiście miłej zabawy

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 14:55

Evell wrote:

Twój lekarz chyba,się nie zna proponuje zmienić lepszego ;)ja prze stosowaniem inofolicu miałam wysoki poziom o juz po 2 cyklach brania unormował mi się poziom i jest teraz ok ,propnuje się poczytać troszke o inoflicu sama ginka mi powiedziała,że ten suplement reguluje tarczyce jestem tego żywym przykładem.Pozdrawiam

Jesteś jedynym przypadkiem potwierdzającym tą tezę. Kwas foliowy i inozytol nie wpływają na pracę tarczycy. Wygląda na to, że Ty nie czytasz. Mi się podniósł tsh. Możliwe, że u Ciebie nastąpiło kilka innych czynników, ale sam inofolic w żaden sposób nie reguluje pracy arczycy. Gdyby tak było nie przypisano by Ci euthyroxu, bo przyjmujesz inofolic. Nie korzystałam z pomocy jednego lekarza - zazwyczaj konsultuję diagnozy z innymi, więc nie pisz mi czy moi lekarze się znają czy nie i sama może się zastanów dlaczego przypisali Ci lek regulujący tarczyce skoro inofolic to taki cud, że niedługo będzie jeszcze prał i gotował. To jest suplement diety, nie lek i dlatego ma działać pomocniczo.

Jedyne co znalazłam to że inofolic z uwagi na zawartość inozytolu pomaga w regulacji poziomu hormonów takich jak GnRG, TSH czy insuliny, ale tylko "pomaga", a nie załatwia robotę za odpowiednie leki. Jak pisałam wcześniej mi po dwóch miesiącach stosowania inofolicu 2x1 tsh wzrosło do górnej granicy, tym samym Twój przykład mnie nie przekonuje.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 19:07

Evell wrote:

ja go już stosuje 4 miesiąc i jakoś w ciąze nie zaszłam to prwawda jajniki ładnie pracuja tarczuyca ok ale co mi z tego kiedy nie mam najwazniejszego ??

Kochana teraz sobie liczę, biorę inofolic jakoś od końca kwietnia, więc za chwile minie 4 miesiące... też nie jestem w ciąży, ale jest poprawa owulacji... czytałam, że jajeczka potrzebują ok 70 dni na cały proces dojrzewania, więc może dopiero teraz produkujemy te najbardziej wartościowe? cierpliwości... wiem, że to trudne, u nas dwóch lekarzy nie stwierdziło żadnego problemu utrudniającego zajście... więc może stres, pęd życia? nie wiem ... nie podam się, więc pozostaje jedynie czekanie

moremi lubi tę wiadomość

moremi lubi tę wiadomość

Jestem w siódmym niebie no możne w szóstym '

Pierwszy cykl z owu , pierwszy 28 dniowy a nie 38 a moja miesiączka trwała 4 dni i nic nie czułam zero bólu szczęśliwa Przy cyklach 38 dni ból pierwszego dnia okropnym nie obyło by się bez tab. i spędzenia całego dnia w łóżku , krwawienie obfite 7 dniu ;/ Teraz w pierwszy dzień umyłam 7 okien w moim domu ,jazda na rowerze zero tabletek przeciw bólowych czuję sie wspaniale : ): ) : ): )

moremi, Giussta lubią tę wiadomość

moremi, Giussta lubią tę wiadomość