inofolic,pomógł?
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny w czwartek dostałam plamienia... Byłam szczęśliwa bo byłam przekonana ze to okres pojawił się dzieki inofolikowi... (Staramy się o dzidziusia ale od 6 sierpnia nie miałam okresu), plamienie bylo okropnie skąpe i zabarwione na brązowo.. Juz wczoraj po plamieniu ani śladu... Stad nurtujące mnie myśli czy mogę być w ciazy.... ? Nie dawało mi spokoju to ze miałam tak niewielkie plamienie zamiast okresu i zaczęłam szukać podobnego przypadku na forum... Natrafiłam na temat krwawienia implantacyjnego... Czy to możliwe...?Madziuniak
-
Pisałam wcześniej, że inofolic popsuł mi cerę ale to chyba jednak była wina nowego kremu bo jak tylko go zmieniłam to wszystko wróciło do normy ) Poza tym pije inofolic niecałe 3 miesiące i niestety nadal nie pomaga. Jajniki pobolewają co chwilę ale dziś 34 dc a okresu jak nie było tak nie ma. Czy po nim macie regularne cykle?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 14:23
-
nick nieaktualnymadziuniak wrote:[...] Czy to możliwe...?
Wszystko jest możliwe Chociaż ja ostatnio mam tak często, że mam plamienie przez jeden dzień, mega skąpe... a po kilku dniach - do tygodnia, pojawia się @. Także musisz czekać, a potem w razie czego zrobić test lub skoczyć do ginekologa.
ILKA88 wrote:Pisałam wcześniej, że inofolic popsuł mi cerę ale to chyba jednak była wina nowego kremu bo jak tylko go zmieniłam to wszystko wróciło do normy ) Poza tym pije inofolic niecałe 3 miesiące i niestety nadal nie pomaga. Jajniki pobolewają co chwilę ale dziś 34 dc a okresu jak nie było tak nie ma. Czy po nim macie regularne cykle?
Ja zaczęłam dopiero w tym, ale już wiem, że regularny nie będzie - 20dc i nie mam żadnych objawów (jak bolące piersi), a od pierwszych objawów @ była zazwyczaj 7-10 dni później. Także już wiem, że lipa Owu też raczej nie było, więc jestem niepocieszona. Może to wina tego, że brać zaczęłam od 8dc a nie od pierwszego... ale kto tam wie?
Usłyszałam ostatnio opinię, że to ściema z tym suplementem jest i wyciąganie kasy, więc podchodzę do tego ostrożnie. Tak jak, że miało się wagę tracić na nim, a u mnie ani drgnie, nawet o 100 g
Wolałabym jednak, żeby działał faktycznie, bo mi bardzo zależy na bąbelku... żebym mogła już się pochwalić, że jest w drodze na gwiazdkę... taki prezent zrobić rodzicom, którzy bardzo chcą być dziadkami... -
Ja jestem po pierwszy cykl zażywając inofolic. Przeczytałam dużo pozytywnych opinii, więc zdecydowałam się na zakup. Zresztą moja Gin.mi go też poleciła. Cena trochę odstrasza, ale w tym wypadku chyba cena nie ma za dużego znaczenia. Za niedługo okaże się czy mi pomógł w tych staraniach o "fasolkę". Jedyne co się zmieniło i trochę mnie to niepokoi to od 3 dni pobolewają mnie jajniki na zmianę raz lewy raz prawy. Trochę wiąże to z możliwym zapłodnienie, bo nigdy wcześniej nie miałam takich objawów, ale nie chcę się nakręcać niepotrzebnie.
A wy miałyście jakieś niepożądane objawy po inof.? Zauważyłyście u siebie jakieś zmiany, które przez zażywaniem inofolic nie występowały?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 16:10
-
nick nieaktualny
-
Ja temperaturę mierzę dopiero drugi cykl, więc właściwie uczę się dopiero swojego ciała. W Pierwszym cyklu nie doczytałam dokładnie i mierzyłam kiedy chciałam, a nie tuż po przebudzeniu, więc tego pierwszego cyklu nawet nie biorę pod uwagę do jakiejś interpretacji i porównania.
Jak stosujecie inofolic, jedną czy dwie saszetki dziennie? Bierzecie przy tym dodatkowo kwas foliowy?
Ja biorę 2 saszetki dziennie, kwas foliowy biorę czasami, może z 3 razy w tyg. choć wydaje mi się, że nie powinnam, bo inofolic dostarcza odpowiednią dawkę k.foliowego.
Z drugiej strony wyczytałam gdzieś, że nadmiar kwasu bezproblemowo usuwa się z organizmu i nie szkodzi,a niedobór może mieć fatalne skutki. W USA czy UK podstawowa dawka kwasu foliowego wynosi 0,6 mg, a u nas 0,4 mg (gdzieś tak słyszałam). Więc może dodatkowa suplementacja nie zaszkodzi - jak myślicie? -
Agnes81 wrote:Ja temperaturę mierzę dopiero drugi cykl, więc właściwie uczę się dopiero swojego ciała. W Pierwszym cyklu nie doczytałam dokładnie i mierzyłam kiedy chciałam, a nie tuż po przebudzeniu, więc tego pierwszego cyklu nawet nie biorę pod uwagę do jakiejś interpretacji i porównania.
Jak stosujecie inofolic, jedną czy dwie saszetki dziennie? Bierzecie przy tym dodatkowo kwas foliowy?
Ja biorę 2 saszetki dziennie, kwas foliowy biorę czasami, może z 3 razy w tyg. choć wydaje mi się, że nie powinnam, bo inofolic dostarcza odpowiednią dawkę k.foliowego.
Z drugiej strony wyczytałam gdzieś, że nadmiar kwasu bezproblemowo usuwa się z organizmu i nie szkodzi,a niedobór może mieć fatalne skutki. W USA czy UK podstawowa dawka kwasu foliowego wynosi 0,6 mg, a u nas 0,4 mg (gdzieś tak słyszałam). Więc może dodatkowa suplementacja nie zaszkodzi - jak myślicie?
mi gin kazal brac 2. rano i wieczoremNieidealna -
witajcie dziewczyny. Chciałam się zapytać czy znacie może jakiś tańszy zamiennik infolic? Jakby nie patrzeć 50zł na 15 dni (bo mam wskazania picia 2x1) to trochę za drogo jak na mój budżetNie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz.
-
Hej baba Jagna Inofolic jest tanszy w aptekach internetowych, w moim miescie moglam go kupic za 80zl a w internecie jest za ok 30zl.
Zmiany jakie zauwazylam po Inofolicu to schudniecie (w sumie 5kg przez pol roku zazywania) no i skrocenie cyklu z 34dni do 25-28 co mnie nie cieszy. Teraz biore ostatnie opakowanie i rezygnuje.