INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, melduję się w drugiej połowie cyklu - czekam na @ i zaczynam przygotowania do trzeciej IUI. Mam już wyniki części badan przeciwciała naty TPO i anty TG w normie - to dobrze, ale z drugiej strony dalej nie wiem dlaczego się nie udaje. Wydaje mi się, że to chyba tylko kwestia słynnej blokady w głowie, dlatego zajęłam się urządzaniem domu (dzisiaj zamawiam glazure
) i planowaniem wakacji. A w międzyczasie szybko i prawie bezboleśnie pozbyłam się dolnej siódemki - poszłam żeby ją zatruć a wyszłam bez zęba.
Czyli co nikomu się ostatnio nie udało? Ja podchodzę do trzeciej IUI dla czystego sumienia, żeby nie zarzucać sobie, że nie starałam się wystarczająco. A na in vitro mam co raz mniejszą ochotę. Jakoś nie wierzę, że miałoby przyniesć pożądany efekt...eeedith -
nick nieaktualnySlyszalam, ze IUI to ostatni przystanek przed in vitro. Mi tam obojetnie, gdzie wysiade, wazne, ze w ciazy! Zycze tego Wam tu wszystkim!eeedith wrote:Ja podchodzę do trzeciej IUI dla czystego sumienia, żeby nie zarzucać sobie, że nie starałam się wystarczająco. A na in vitro mam co raz mniejszą ochotę. Jakoś nie wierzę, że miałoby przyniesć pożądany efekt...
mandragora, Mount lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak podchodzę jeszcze do jednaj ale chyba tylko dla świętego spokoju. Zaplanowałam in vitro na sierpień więc nie chcę tracić czasu. Cieszę się tylko z tego ze mam krótkie cykle i szybko kolejną szansę na startDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Tak podchodzę jeszcze do jednaj ale chyba tylko dla świętego spokoju. Zaplanowałam in vitro na sierpień więc nie chcę tracić czasu. Cieszę się tylko z tego ze mam krótkie cykle i szybko kolejną szansę na start
Jak dla świętego spokoju to macie większe szanse na powodzenie
)))))))))))
-
nick nieaktualny
-
Na weekend zaplanuje jakiś wyjazd żeby się zrelaksować i odpocząć! Upije się (jak to mąż mówi zresetuje się)!!!! Coraz ciężej! Wiecie jak nasze małżeństwo na tym cierpi? Non stop nerwy, spięcie. Zero luzu! Kochałam się z mężem dwa tyg temu bo nawet ochoty nie mamy na siebie. Rozmawiać o tym też już za bardzo nie umiemy.Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Do tej IUI bede się stymulowała innym lekiem "FEMARA". Podobno lepsze od CLO ale drogie. Słyszałyście coś o tym leku?
Femara ma substancję czynną letrozol, ja byłam stymulowana letrozolem i bardzo dobrze na niego reagowałam. Chyba dużo lepiej, niż na ostatnio aplikowane gonadotropiny, dlatego w kolejnym cyklu wracam do letrozolu - ja będę brała Lamettę. -
nick nieaktualny
-
Aha. Ja jutro powinnam wziąć pierwszą tabletkę ale boje się ze bedzie problem z dostępnością tego leku. Będę musiała wybrać się do Stolicy. Przemyślałam wczoraj waszą rozmowę o in vitro z refundacją. Może faktycznie spróbujemy do tego Białegostoku ale to się przesunie dopiero na październik. Wtedy kończę staż i będę mogła się poświęcić podróżąLenuś wrote:Femara ma substancję czynną letrozol, ja byłam stymulowana letrozolem i bardzo dobrze na niego reagowałam. Chyba dużo lepiej, niż na ostatnio aplikowane gonadotropiny, dlatego w kolejnym cyklu wracam do letrozolu - ja będę brała Lamettę.
Mount lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyDzis pierwszy dzien dupka. Poza tym mam brac medargin. Pilyscie to?
A tak poza tym dziewczyny odpuscilam juz te staranka bo im bardziej sie chce tym gorzej. Jak baedzie to bedzie, a jak nie to razem z mezem zostaniemy albo pomyslimy nad adopcja. Nerwy nic nie dadza.
Sysiaaa wspolczuje, myslami jestem z Toba. Jeszcze Ci sie uda, zobaczysz.
dzis z rana przywitala mnie @
