INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:APrzemyślałam wczoraj waszą rozmowę o in vitro z refundacją. Może faktycznie spróbujemy do tego Białegostoku ale to się przesunie dopiero na październik. Wtedy kończę staż i będę mogła się poświęcić podróżą
I super a kasę, która Wam zostanie przeznaczysz na wózek itp. ))))
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a u mnie dzień po owulacji stały się wrażliwe sutki i piersi. Nigdy tak nie miałam wcześniej, ubranie mnie razi nawet. Czy wy też tak miałyście?? Czy możliwe żeby zaraz po zapłodnieniu tak było?? Czy to może wpływ hormonów??
Wariuję normalnie bo nie mierze w ty cyklu tempki żeby się nie nakręcać a tu piersi mi mysleć nie daja o tym że się udało...... -
nick nieaktualnyKochane, może się Komuś ze Śląska przyda:
Śląsk: Bezpłatne badania nasienia dla mężczyzn
Kampania „Zdrowy Tata!” potrwa trzy miesiące. W każdym miesiącu przez tydzień w Gyncentrum będzie można wykonać badanie nasienia. Pierwsza odsłona akcji odbędzie się w dniach: 1-8 czerwca. Żeby wziąć udział w badaniu należy wcześniej umówić bezpłatną wizytę w rejestracji dzwoniąc pod nr tel.: 32 359 09 32 lub 32 359 09 33.
http://www.zdrowytata.pl/terminy-badan
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 13:27
paszczakin, Lenuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny, długo się nie odzywałam, bo nie chciałam zaśmiecać forum moimi żalami, maj-miesiąc stracony u mnie, jak może pamiętacie- lekarz po informacji, że mój mąż wyjeżdza na delegację kazał mi zrobić zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków i nie chciał robić iui z mrożonego nasienia, przyspieszył niby tą owulację o 2 dni, ale tym samym skrócił mój cykl o 2 dni- nawet nie wiedziałam, że to tak działa,
nie dziwię się, że starań na własną rękę nic nam nie wyszło, bo humory nie dopisywały, a endometrium było cienkie w czasie badania- miało 5,7m, co lepsze to wobec powyższego nie zaobserwowałam zbytnio płodnego śluzu, a @ też miałam mega skąpy- jak nie pamiętam kiedy, więc widzicie jak to działa, nie wiem tylko czy lekarz to wiedział? w sumie to jak robiłam ten zastrzyk to miałam mieszane uczucia, ale wolałam go zrobić, bo bałam sie, ze mi się jeszcze torbiele z tych wystymulowanych pęcherzyków porobią, jakby miały przypadkowo nie pęknąć bez zastrzyków
w piętek czyli już pojutrze mam histeroskopię i po niej zobaczę co dalej, mam mega pierdla przed tym badaniem, sama nie wiem czemu, ale jednocześnie zżera mnie ciekawość, nie wiem w sumie czy wynik opisowy będę miała w ten sam dzień, czy jak- mam nadzieję, ze opisowy robią od razu a ew przy pobraniu jakiś próbek czeka się na wynik histopatologii -
Mixa, histeroskopia jest bardzo pomocnym badaniem w staraniach. Dowiesz się czy wszystko jest w porządku. Zabieg nie boli, będziesz miała znieczulenie, przed lekarz zapyta Cię o choroby i przyjmowane leki stałe oraz alergie na znieczulenie, uprzedzi, że nie boli ale nie da się wyeliminować uczucia ciągnięcia, nie wiem jak to nazwać - no czujesz, że tam ktoś coś mówiąc brzydko grzebie, ale naprawdę to nie boli. W trakcie badania słyszałam co mówi lekarz, więc od razu znałam wynik, pisemnie również dostałam wynik zaraz po zabiegu. Po odpoczywałam ok 1 godziny, odebrał mnie mąż - działa znieczulenie więc dobrze mieć opiekuna. W przypadku histopatologii z pewnością musisz poczekać na wynik.
W literaturze czytałam że sam zabieg może pomóc w zagnieżdzeniu się zarodkaMixa lubi tę wiadomość
1 procedura: VI 2014 ciąża biochemiczna, 0 mrozaczkow
2 procedura: I 2015 nieudana, 0 mrozaczkow