INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
ciezko powiedziec, bo bol moze pojawiac sie przed peknieciem, w trakcie i po, ja z obserwacji wiem, ze u mnie bol swiadczy o zblizajacej sie owulacji i najprawdopodobniej o nie pekaniu, wiec to indywidualna sprawa, bo wiem, ze u innych dziewczyn swiadczy wlasnie o pekaniuMILA wrote:nie wiem co myśleć o tych cholernych pęcherzykach, czy pękły czy nie bo tak mnie napier........ ten lewy jajnik że nie umiem w pracy wysiedzieć
Jak myślicie czy ten ból może być objawem pęknięcia pęcherzyków czy nie??
dzisiaj IUI
MILA lubi tę wiadomość
-
aaana skąd wiesz, że świadczy o nie pękaniu?aaana wrote:ciezko powiedziec, bo bol moze pojawiac sie przed peknieciem, w trakcie i po, ja z obserwacji wiem, ze u mnie bol swiadczy o zblizajacej sie owulacji i najprawdopodobniej o nie pekaniu, wiec to indywidualna sprawa, bo wiem, ze u innych dziewczyn swiadczy wlasnie o pekaniu
kotakota -
bo robilam monitoring i... jak nie bolalo to pecherzyk pekal, a jak bolalo... czasem tak ze az musialam sie polozyc to niestety pecherzyk nie pekal (choc chyba bardzo chcial skoro bolalokotakota wrote:aaana skąd wiesz, że świadczy o nie pękaniu?
)
-
wtedy kiedy nie pękał tworzyła się torbiel? Sorki jeśli to idiotyczne pytanie ale akurat nigdy się w ten temat nie zagłębiałam ale teraz Twój post dał mi troche do myśleniaaaana wrote:bo robilam monitoring i... jak nie bolalo to pecherzyk pekal, a jak bolalo... czasem tak ze az musialam sie polozyc to niestety pecherzyk nie pekal (choc chyba bardzo chcial skoro bolalo )
kotakota -
Hejka,
Jestem tutaj nowa. Staramy sie juz ponad 2 lata. Ten cykl bylam stymulowana Gonalem i w dniu 11 Pregnyl. Rezultalem byly 2 pecherzyki.
Skutkow uboczynych raczej nie mam ( w przeciwienstwie do poprzedniego cyklu kiedy strasznie zaczely mnie bolec piersi jakies 3 dni po zastrzyku i bolaly do 4 dni przed okresem), nic nie boli i nic nie czuc : )
W nastepnym cyklu powinnam miec pierwsze podejscie do IUI, ale jakos mam watpliwosci. W naszym przypadku nie znaleziono powodu nieplodnosci, a wg ulotki od lekarki, szanse na IUI sa mniejsze niz w przy stymulowanym cyklu bez IUI?
Wiec nie wiem czy jest wogole sens podchodzic do IUI? Co myslicie? : )
-
Senfka - jest sens podchodzić, ja podchodziłam 4 razy i się udało
<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/kh3cb7h.png" /></a>
<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" src="http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=67418" alt="Suwaczki ciążowe" /></a> -
na szczescie nie, niepekniety wchlania sie u mnie podczas @kotakota wrote:wtedy kiedy nie pękał tworzyła się torbiel? Sorki jeśli to idiotyczne pytanie ale akurat nigdy się w ten temat nie zagłębiałam ale teraz Twój post dał mi troche do myślenia
-
Hejka Drugie podejscie do insemki za mną. Obyło się bez przygód. Pęcherzyka już nie było. Od jutra 2 x 1 duphaston. Jesli znów się nie uda (to bardziej prawdopodobne)to w styczniu chcąc nie chcąc czeka mnie laparoskopia z histeroskopią. Paszczakin powodzenia!
kotakota
-
Paszczakin -Tak, już był pęknięty,podbrzusze zaczęło mnie boleć kilka godzin przed wizytą. Zaaplikowałam sobie ovitrelle dzień przed. To chyba tak jak Ty? Ja natomiast nie wiem ile nasienia dostałam ani jaki % z ruchem postępowym. Usłyszałam tylko,ze było dobre. Kiedy powinnaś (choć nie powinnaś)dostać okres?
kotakota
-
paszczakin mialam Cię pytać o to samo! Ja jednak nie podejmę się testowania nawet w 12 dniu po zastrzyku. Od lekarza nie mam zadnych wytycznych w tym temacie. Nie chcę sobie robić złudnych nadziei. Czuję,że nic z tego nie wyszło, od kilku dni bolą mnie piersi, zawsze tak mam, więc to dla mnie potwierdzona informacja. Jedyna dziwna rzecz to wczorajszy tak jakby płodny śluz -rozciągliwy i przeźroczysty. U Ciebie jakie objawy?kotakota
-
Cześć Dziewczyny,
Z powodu obecności przeciwciał przeciw plemnikom chcę porozmawiać z lekarzem o inseminacji. Chciałabym Was podpytać ile kosztują leki stymulujące przed inseminacją?
On: wszystko ok
Ona: AMH - 3,08; TSH - 3.053 -> Euthyrox N25; PCO
03.2019-start I procedury in vitro (źle przeprowadzona stymulacja dała 1 pecherzyk, który pękł przed punkcją)
04.2019-torbiel
05.2019-torbiel zniknęła; start II procedury in vitro; 23.05. punkcja (pobrano 15 oocytów; zapłodniono 6; 4 zarodki); 25.05. transfer 2-dniowego czterokomórkowca; 05.06. beta <0.2 w 13dpt 😪
27.11.2019- transfer 🌻🌻 2dn
9 dpt-beta 25.7 mlU/ml prog 38.9 ng/ml
11 dpt-beta 56.4 mlU/ml prog 41.8 ng/ml
14 dpt-beta 143 mlU/ml prog 36.5 ng/ml
16 dpt-beta 279 mlU/ml prog 37.3 ng/ml
21 dpt-beta 2215 mlU/ml prog 40.6 ng/ml
22 dpt - mamy zarodek!!!
36 dpt - mamy ❤
został ❄ -
Arcala ja za Symletrol czy jakos tak zapłaciłam 80 zl. Wystacza na kilak cykli. Clo raczej kosztowalo kila groszy ale juz dokladnie nie pamietam ile.. Ovitrelle 100 zl. Zakupione w klinice, na szybko, nie chcialo mi sie biegac po aptekach w mojej okolicy.
kotakota -
Czyli nie jest to jakiś duży koszt. Bałam się, że to będzie ok 1000 zł
On: wszystko ok
Ona: AMH - 3,08; TSH - 3.053 -> Euthyrox N25; PCO
03.2019-start I procedury in vitro (źle przeprowadzona stymulacja dała 1 pecherzyk, który pękł przed punkcją)
04.2019-torbiel
05.2019-torbiel zniknęła; start II procedury in vitro; 23.05. punkcja (pobrano 15 oocytów; zapłodniono 6; 4 zarodki); 25.05. transfer 2-dniowego czterokomórkowca; 05.06. beta <0.2 w 13dpt 😪
27.11.2019- transfer 🌻🌻 2dn
9 dpt-beta 25.7 mlU/ml prog 38.9 ng/ml
11 dpt-beta 56.4 mlU/ml prog 41.8 ng/ml
14 dpt-beta 143 mlU/ml prog 36.5 ng/ml
16 dpt-beta 279 mlU/ml prog 37.3 ng/ml
21 dpt-beta 2215 mlU/ml prog 40.6 ng/ml
22 dpt - mamy zarodek!!!
36 dpt - mamy ❤
został ❄
