X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monikaaa wrote:
    Adrenalina wiem przez co przechodzisz ja czekam na testowanie po IUI... Dzisiaj minęło 7 najdłuższych dni w moim życiu!!! Najgorsze uczucie jakie czułam przez ostatnie kilka lat ;( No masakra nie było godziny żebym nie myślała o tym że najszybciej we wtorek zrobie bete i poetórze ją po 48h żeby zobaczyc czy jest przyrost bo w testy z apteki nie wierze tym bardziej po ovitrelle...Boziu jeszcze 3 dni do bety i 4 do wyniku jestem już tym zmęczona mam ciężką prace fizyczną stres przed ew. poronieniem jest nie do wytrzymania! Boże prosze daj mi siłe bo nie wiem jak długo to wytrzymam

    U mnie w pracy dziewczyna tak samo dzwigała itd nie podejrzewała że może być w ciaży a niedawno dowiedziała sie że jest w 4msc. Normalnie miała krwawienia.
    Myślę,że dzwiganie nie pomaga, ale jeśli ma się utrzymać to się utrzyma ciaża. Głowa do góry. Niestety w dzisiejszych czasach musimy trzymać się pracy jaką mamy. Bo bez kasy ciężko by było wygrzebać na lekarzy,leki a potem chleb
    Dla mnie niesprawiedliwe jest to że kolejne patologie maja po 5 dzieci, piją,ćpają, co noc z innymi śpią.

    Dobrej nocy .

  • karola_aa Autorytet
    Postów: 961 350

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    clo sie bierze 2 x dziennie jak stwierdzony brak owulki, wg mnie dobrze Ci zapisal. Lepiej mniej i sprawdzic.
    O widzisz :) dziękuję bo jestem nowa w temacie. A owulację miewam także teraz rozumiem :) a ile pęcherzyków mogę się spodziewać :)? Ale bym chciała bliźniaki :D mam wymagania hehe wiadomo że najważniejsze żeby chociaż jedno było.
    Ja już wczoraj po jednej tabletce czułam jajnik a co będzie dalej....
    Miłego dnia :))

    Nikola 20.07.15
    Aniołek [*] 20.10.2016 10t :(
    2cs pp -> 02.02.17 II kreski na teście ! :)
    f2w3rjjg05zcjrzl.png
  • karola_aa Autorytet
    Postów: 961 350

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monikaaa wrote:
    Adrenalina wiem przez co przechodzisz ja czekam na testowanie po IUI... Dzisiaj minęło 7 najdłuższych dni w moim życiu!!! Najgorsze uczucie jakie czułam przez ostatnie kilka lat ;( No masakra nie było godziny żebym nie myślała o tym że najszybciej we wtorek zrobie bete i poetórze ją po 48h żeby zobaczyc czy jest przyrost bo w testy z apteki nie wierze tym bardziej po ovitrelle...Boziu jeszcze 3 dni do bety i 4 do wyniku jestem już tym zmęczona mam ciężką prace fizyczną stres przed ew. poronieniem jest nie do wytrzymania! Boże prosze daj mi siłe bo nie wiem jak długo to wytrzymam
    Bardzo mocno trzymam kciuki za pozytywny wynik :) jakieś sygnały już masz? W jedną bądź drugą stronę :)?
    Jak długo się staraliście zanim podeszliscie do IUI? jaka u Was przyczyna?

    Nikola 20.07.15
    Aniołek [*] 20.10.2016 10t :(
    2cs pp -> 02.02.17 II kreski na teście ! :)
    f2w3rjjg05zcjrzl.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, na clo jajniki bardzo roznie reguja. Czasem rosnie kilka pecherzykow, ale ostatecznie moze tak byc, ze jeden bedzie dominujacy, czasem jeden po prostu. Roznie organizmy reaguja. Co do 1 tab to bardzo dobrze, ze tak Ci kazal. Po prostu nie chce Cie przestymulowac. Bedzie stopniowo patrzyl jak organizm przyjal lek. Co do blizniakow, ja tez kiedys powiedzialam lekarzowi, ze bym chciala. Na co on odpowiedzial krotko: lepiej nie, bo to z zasady sa ciaze podwyzszonego ryzyka...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • karola_aa Autorytet
    Postów: 961 350

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety ciąże mnogie wiążą się z ryzykiem niestety :( ja to marzę o tej jednej kruszynce. Niby to 11cs ale dla mnie to już wieczność. Niestety ja jestem osobą bardzo nerwową, emocjonalną i od maleńkości pragnęlam mieć dziecko. Zawsze u mnie w rodzinie wszyscy mówili że ja to szybko będę miała ze względu na to jak bardzo kocham dzieci no i co? U nikogog w rodzinie nie ma problemu a na nas trafiło :(

    Nikola 20.07.15
    Aniołek [*] 20.10.2016 10t :(
    2cs pp -> 02.02.17 II kreski na teście ! :)
    f2w3rjjg05zcjrzl.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak samo u mnie w rodzinie, identyczna sytuacja. Mi nawet wmawiali,że bede miała bliźniaki bo moja babcia jest z blizniakow i urodziła się tego samego dnia co ja. A że jestem najmłodsza z rodziny i nikt wczesniej nie miał bliźniaków to przypisuja to mnie. Tymczasem ja nie mogę mieć nawet jednego :(

  • Halinka84 Przyjaciółka
    Postów: 76 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, zdecydowalam sie napisać bo juz wariuje i nie mam siły. Staramy sie z mezem od 4 lat, on jest zdrowy ja mam niedoczynność tarczycy. Wczoraj mialam pierwszą inseminacje, gdyż tsh ładnie spało mi do 1. Jakoś nie jestem pozytywnie nastawiona, boje sie że bylo za pózno. Dzien przed zabiegiem mialam monitoring i mój pęcherzyk miał już 22 mm. Boję sie, że pękł mi w nocy i nici z tego. Już nie mam siły. Czytam wszystkie Wasze wpisy i jestem pełna podziwu dla Was ile macie sziły i nadziei, ja juz ją pomały trace. Proszę pomóżcie mi to jakoś przetrwać bo wyląduje w wariatkowie. Pozdrawiam gorąco :))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 12:09

    Halinka84
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halinka, lekarze na ogol swietnie potrafia wyczuc czas pekniecia, wiec zaufaj i spokojnie czekaj na owocny tescior teraz :)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Halinka84 Przyjaciółka
    Postów: 76 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby tak, ale jakos mam złe przeczucia. Wiem ze to byla moja pierwsza i ostatnia bo ledwo co meza namowilam, ahh no nic pozostaje mi tylko kolejny raz wkrecanie sobie, ze cos tam czuje i chyba sie udalo. w sumie to juz sie przyzwyczailam do niepowodzen :(

    Halinka84
  • Halinka84 Przyjaciółka
    Postów: 76 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytalam, ze lekarze czesto po inseminacji przepisuja pacjentce luteine badz inne srodki wspomagajace ewentualne zapłodnienie, mi mój nic nie przepisał, w ogole nigdy prócz clo, po którym czuje sie jakbym miala menopauze. Dziewczyny bierzecie jakies leki po |U|

    Halinka84
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One nie wspomagaja zaplodnienia, tylko zagniezdzenie. Faktycznie przepisuja, ale nie zawsze. Zalezy czy progesteron w 7dpo jest wysoki.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Halinka84 Przyjaciółka
    Postów: 76 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No własnie zagniezdzenie, to mialam na mysli. Progesteron robilam miesiac temu i był b.dobry. Rany dlaczego to wszystko jest tak skomplikowane. Dlaczego nie mozna poprostu zajsc w ciaze...

    adrenalina lubi tę wiadomość

    Halinka84
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem co czujesz, a po wpisach czujesz, ze mam (bede pisac mam bo wypowiadam sie na swoj temat) nadzieje,ale tak naprawde to jest ona malutka. W zasadzie to wiem że znów się nie udało. I zastanawiam się co dalej, nawet nie mówie tego męzowi bo znów mi powie ze jestem pesymistka,on jest pełen nadzieji co miesiąc i nawet nie chce słyszeć jak mówie ,że myśle o następnej iui.

    Halinka84 lubi tę wiadomość

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I zastanawiam się czy następna ma wogóle sens. Czy zamiast iui pozbierać kase i zrobic in vitro
    Już rozmawialiśmy i o tym, na początku był na nie, później trochę go przekonałam, że gora 4inseminacje i jak się nie uda to na powarznie trzeba zacząć myśleć o in vitro.

    Halinka84 a dlaczego u Ciebie mąż nie bardzo chce iui?
    Jak mozesz to napisz.

  • Halinka84 Przyjaciółka
    Postów: 76 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie in vitro nie chodzi w gre. Maz ledwo zgodził sie na iui i bardzo to przeżył. Po wszystkim powiedział, ze nigdy więcej. Myslę, ze mógł ze mną nie jechać, może było by inaczej. Powiedział, że czuł sie jakby patrzył jak zapładnia mnie ktoś inny, mimo, że był za parawanem. Rozumiem go. Mi również było przykro, dlatego mam nadzieję, że stanie sie cud i nie będzie potrzeby powtarzania.

    adrenalina lubi tę wiadomość

    Halinka84
  • Halinka84 Przyjaciółka
    Postów: 76 88

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jeżeli niestety będzie tak jak zwykle, to zrobie wszystko aby jednak zgodził sie na kolejną próbe.

    Halinka84
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wchodziłam bez męża bo nie chciał wejść ze mną, ja też uznałam że z nim bardziej bym sie stresowała dlatego został przed gabinetem.

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musi wkońcu nam wszystkim się udać!! Poprostu musi.

    Halinka84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niektorzy faceci sa nadwrazliwi w tym temacie. Przeciez to sa jego plemniki tyle ze po prostu to jest zabieg lekarski, jakie zapłodnienie? Przeciez lekarz swojego narzadu nie wsadza. Jak mozna to trzeba probowac i czy inseminacja i czy in vitro.

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wszyscy mają te szczęście że da rady zrobic iui z nasieniem partnera, niestety niektorzy musza nasieniem dawcy.

‹‹ 246 247 248 249 250 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ