X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 29 lipca 2014, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Maz mnie za to zastrzelił ale do mojej ciąży to trzech facetów potrzebowaliśmy ; ) męża nasienie ( bo synuś po iui) , mrugacz wyprodukował moje jajeczko ( prowadził mnie i jestem po stymulacji ) , Pietrzycki zrobił iui ( bo mrugacz był na urlopie). Gorąco polecam jednego i drugiego ;) powodzenia

    Więc tak zrobie, jeśli iui nie przyniesie rezultau to zapiszę się do lekarza w bocianie :)
    Mandragora tak wogóle to bardzo gratuluję, niech dziecinka zdrowo rośnie.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 29 lipca 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miu95 wrote:
    Chyba właśnie dojrzewam do takiej decyzji. Wczoraj zamiast spać to przeglądałam ten wątek od początku (ale jeszcze nie doszłam nawet do 30 strony ;P).
    Za 2 dni robię badania, 7 sierpnia idę ostatni raz do mojego starego lekarza i mam nadzieję, że mi leki przepisze na unormowanie cyklu. Ale zapisałam się już do lepszego specjalisty w Gamecie, niestety dopiero w drugiej połowie września, więc do tego czasu poobserwuję siebie, spróbuję z dongami i ziołami o. sroki a co będzie to będzie. Poczekam co powie nowy lekarz a jak do końca roku nic to pewnie się na IUI zdecydujemy. Chyba, że stwierdzi że od razu lepiej robić.
    Ale już mi wkurw minął po tym jak stary lekarz zaczął o InVitro od razu gadać:) a cyklu unormować nie chciał (więc liczył na niepokalane poczęcie! :D)


    To bez sensu, że nie unormował cyklu. U mnie zwykły gin od tego zaczął. Komplet hormonów i później Bromergon, bo prolaktyna była znacznie powyżej normy, później CLO, więc cykle się uregulowały.

    Mnie jak poszłam do kliniki też powiedzial o in vitro, ale w planach na ewentualną przyszłość - po 6 cyklach stymulowanych klinicznymi lekami i 2-3 inseminacjach... Nie próbował mi wmówić in vitro, mimo że mam endometriozę. Po 2 latach zwyczajnego leczenia uznał, że daje nam jeszcze pół roku leczenia w klinice i dopiero ew. procedura. Myślę, że to zdrowe podejście.

    Zalecił zmianę dotychczasowych leków. Jeden cykl obserwacji jak na zmianę zareaguje moj organizm i w kolejnych cyklach góra 2-3 inseminacje, żeby zintensyfikować szanse...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 19:58

    Miu95 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 30 lipca 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś czuje, że z jutrzejszej iui nic się nie wykluje :/
    Wczoraj zastrzyk 2X pregnyl, a dzis mnie bola jajniki kłuja, a iui dopiero jutro o15.
    Ehh...

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 30 lipca 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Coś czuje, że z jutrzejszej iui nic się nie wykluje :/
    Wczoraj zastrzyk 2X pregnyl, a dzis mnie bola jajniki kłuja, a iui dopiero jutro o15.
    Ehh...

    Czemu oba? Mnie na owu zawsze kłuje 1 ten od pęcherzyka...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz mowił ze inseminacja nawet do 30% skuteczna, wiadomo zalezy od czynnikow,m.in spermy. Dodatkowo mi powiedział, ze wg jego to skutecznosc inseminacji jest do 8 cykli. Mysle, ze wie co mowi...

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 30 lipca 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    Mi lekarz mowił ze inseminacja nawet do 30% skuteczna, wiadomo zalezy od czynnikow,m.in spermy. Dodatkowo mi powiedział, ze wg jego to skutecznosc inseminacji jest do 8 cykli. Mysle, ze wie co mowi...


    Wiesz co, ja czytałam, że statystycznie największe prawdopodobieństwo jest przy 3. Pierwsza rzadko wypala ze względu na stres. A po 4 skuteczność znacznie spada. 8 wydaje mi się nierealne, bo inseminacja to takie idealne warunki i jak 4 razy przy idealnych warunkach się nie udaje to uważam, że kolejne to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Problem musi siedzieć gdzie indziej, ale to tylko moje zdanie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 18:38

    Miu95 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 30 lipca 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka, masz rację co do tych statystyk i szans. Dla mnie podchodzenie do 8 iui to nieporozumienie. Rozumiem 3-4 i tyle. Jeśli problem miałaby rozwiązać iui, to by to zrobiła w tych 3 cyklach. Sama miałam aż 5 i już wiem, że niepotrzebnie tyle. Nie ma się co łudzić, że ta kolejna 5 czy 6 czy 7 itd iui zaskoczy. Widocznie nie tędy droga do ciąży (np. w moim przypadku).

    age.png
    age.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 30 lipca 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku,tuż przed pierwsza iui postanowiłam że do 3razy sztuka i chyba tak zostanie.
    Anatolka, mnie dziś dziwnie boli całe podbrzusze. Może tez z nerwów. Czuje się spuchnieta jak przy @

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 30 lipca 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie przez 3 dni kłuło z lewej strony (tej od owu) w podbrzuszu (6-8 dpo), ale dziś już nie... Nie wiem już sama. I ciągle ostatnio mi się coś dziwnego śni :/ wstaje taka umęczona, że szok...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    wczoraj miałam inseminacje około 13;00 na niepęknietym pęcherzyku bez Ovitrelle. Poprawiliśmy w domciu w nocy :) Mam wrażenie ze pęknięcie nastąpiło dziś okolo godziny 16-17 (rwały mnie jajniki). Czy nie za wczesnie byla ta inseminacja? Ile żyją spreparowane plemniki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 22:58

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 31 lipca 2014, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LekarZe twierdza roznie , ogolna teoria jest ze ok 72 h, u Ciebie minelo ok 28 h wiec spokojnie przezyly :) co do rwania w jajnikch to niekoniecznie jest to objaw owulacji, mogli byc przed owulacja a moglo po, a moglo w trakcie :) mnie jak rwaly od 8 rano to o 20 jeszcze pecherzyk byl nieruszony :) wiec kazda kobieta moze inaczej to odczuwac, nieraz klucie oznacza zblizajaca sie owulacje, nieraz trwajaca a nieraz po gdy jest cialko zolte i drazni :) zaufaj lekarzowi to on ma wiedziec kiedy jest TEN czas :)

    adrenalina lubi tę wiadomość

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A którego dnia cyklu u Was była iui
    Ja mam dzisiaj, 14dc
    Ogólnie moje cykle trwają 28 bądź 31 dni różnie bywa.

    A tak wogóle to trzymajcie kciuki o 15 za mnie :)

    Anatolka, Tygrys lubią tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz, wszystkie czekamy na info :) i te, które już miały IUI i te, które podczytują wątek i chcą się dowiedzieć co i jak :) także najpóźniej po 17 czekamy na wrażenia :)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam 14 dc a cykle mam 29-31 dni. 11 dc lekarz krecil nosem ze estradiol mały i pecherzyk taki sobie. a juz 13 dc Estradiol 200 a pecherzyk okazaly i juz pofałdowany...dodatkowo pojawił się drugi chociaz lekarz nie wiedzial czy cos z niego bedzie. W dniu inseminacji dwa dorodne pecherzyki.
    Czy pecherzyki pękają w tym samy czasie czy może być kilkugodzinna przerwa miedzy pęknięciami?

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może być przerwa :)

    Piggy lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina - trzymam mocno kciuki i czekamy na info :)

  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli jest juz pofaldowany to super . No i jeszcze drugi moze wkroczyc do gry :) powodzenia

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 31 lipca 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby drugi raz iui, ale stres chyba taki sam..
    Muszę się czymś zająć.
    Dam znać jak wrócę.

    Ściskam :)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 31 lipca 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi83 wrote:
    W takim razie muszę zacząć pić :D

    MałaMi83 co z Tobą, chyba nie zapiłaś się na śmierć? ;)

    adrenalina lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 31 lipca 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam Wam dać znać jak wrażenia, ale w sumie to nie wiem co napisać. Na sam początek się wkurzyĺam bo nie było gin, myślałam że zapomniała o mnie,dzwoniłam to nie odbierała,no ale w końcu oddzwoniła, to było dłuuugie pół godziny. Ale miała jakiś trudny przypadek wiec jestem wyrozumiała. Zrobiła usg,powiedziała, że dobry moment. No i po wszystkim. Nie jestem nastawiona, że się uda, za pierwszym razem miałam więcej nadzieji w sobie. Chociaż w gĺebi duszy mam ogramna nadzieję w każdym cyklu.
    I jeszcze na odchodne powiedziała że nam tylko pomaga,a nie jest w stanie okreslic kiedy sie uda.(niby logiczne,ale jakos mnie to niezmotywowalo do pozytywnego myślenia )

‹‹ 244 245 246 247 248 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ