X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 31 października 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej

    Oglądacie serial przyjaciółki ? Wiem, że to film itd ale tak to nagrali jak by się działo wszystko na serio.. że aż mi łzy w oczach stanęły, Zuza poroniła.
    My się tyle staramy i nie chciała bym żeby takie coś mi się przytrafiło..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa - we Wrocławiu.

  • ewa13 Ekspertka
    Postów: 157 134

    Wysłany: 31 października 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shabeel wrote:
    Ewa - we Wrocławiu.
    Jenki strasznie drogo tam ja w Gamecie w Gdyni i płacę 800 zl ze wszystkim

    Będzie synek f2w3rjjg1dn3otbk.png
  • ewa13 Ekspertka
    Postów: 157 134

    Wysłany: 31 października 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kis wrote:
    hej

    Oglądacie serial przyjaciółki ? Wiem, że to film itd ale tak to nagrali jak by się działo wszystko na serio.. że aż mi łzy w oczach stanęły, Zuza poroniła.
    My się tyle staramy i nie chciała bym żeby takie coś mi się przytrafiło..
    Hej tak ogladam Przyjaciół plakalam jak nale dziecko wiem jak to jest tez poronilam nie tak dawno i prawie codziennie myślę Dlaczego Ja :'(

    kis lubi tę wiadomość

    Będzie synek f2w3rjjg1dn3otbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa13 wrote:
    Jenki strasznie drogo tam ja w Gamecie w Gdyni i płacę 800 zl ze wszystkim

    no jak tak podliczyłam to tak mi wyszło - każda wizyta 100zł, a w sumie co dwa dni się idzie, zastrzyki, które u nich dostawałam - też 100zł każdy. i tak wszystko razem się uzbierało. Może gdybym sama te zastrzyki kupowała to by pewnie taniej wyszło, ale nawet nie przyszło mi do głowy się spytać o to.

    Nie oglądam serialu, ale i tak przykro jak ktoś traci maluszka - jeszcze tak bardzo wyczekiwanego. :(

    Ale w końcu musi się udać.

  • ewa13 Ekspertka
    Postów: 157 134

    Wysłany: 31 października 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shabeel wrote:
    no jak tak podliczyłam to tak mi wyszło - każda wizyta 100zł, a w sumie co dwa dni się idzie, zastrzyki, które u nich dostawałam - też 100zł każdy. i tak wszystko razem się uzbierało. Może gdybym sama te zastrzyki kupowała to by pewnie taniej wyszło, ale nawet nie przyszło mi do głowy się spytać o to.

    Nie oglądam serialu, ale i tak przykro jak ktoś traci maluszka - jeszcze tak bardzo wyczekiwanego. :(

    Ale w końcu musi się udać.
    Aha Ty distajesz zastrzyki ja biorę CLO na pecherzyki bo jak bym brala zastrzyki to tez by tak wyszlo bo lekarz mówił ze jeden kosxtował by 100 zł wuec bym musiala je brac przez 5 dni ale to oni podają w klinice samemu nie można

    Będzie synek f2w3rjjg1dn3otbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja CLO brałam na początku cyklu przez 5 dni, potem dodatkowo 4 zastrzyki, a na koniec jeden na pękanie. I właśnie każdy po 100zł wychodzi, ale dawali mi do zrobienia w domu - w dni kiedy wizyta nie wypadała.

  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 31 października 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja wszystko mam zanotowane w notesie ile za co płacę. Za leki, suplementy, wizyty, hormony posiewy i inne badania.
    Pierwsza wizyta w klinice i od razu kwalifikacja do IUI , zaraz posiewy, wirusy moje i M + badanie nasienia M. Wyszło nam 1661zł + leki z suplementami i beta wyszło razem 2040 zł

    a druga IUI wizyty i zabieg 750 + leki i suplementy 372 czyli za drugą IUI wyszło 1122zł

  • ewa13 Ekspertka
    Postów: 157 134

    Wysłany: 31 października 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shabeel wrote:
    Ja CLO brałam na początku cyklu przez 5 dni, potem dodatkowo 4 zastrzyki, a na koniec jeden na pękanie. I właśnie każdy po 100zł wychodzi, ale dawali mi do zrobienia w domu - w dni kiedy wizyta nie wypadała.
    Nie wazne ile to kosztuje wazne zeby nam się wszystkim udało ja mialam pierwsze podejscie udane ale poronilam po drugim nie udalo sie a trzecie pidejscie pecherzyk po lewej stronie ale pod koniec listopada podchodze trzeci raz i mam nadzieje ze pęcherze bede po prawej stronie :-) wiec Dziewczyny powodzenia

    Będzie synek f2w3rjjg1dn3otbk.png
  • Aga_502 Autorytet
    Postów: 484 1017

    Wysłany: 31 października 2014, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dzisiaj wizytę kontrolną. Po lewej stronie pęcherzyk pękł a po prawej urósł :(
    Dostałam również zalecenie "leżakowania" i 10 listopada mam zrobić bete.

    Kacper <3 :) :) :) 20.03.2017 - 1080g - 27tc
    dqpranliysvka661.png
    Gabrysia <3 :):):) 25.09.2015 -2470g - 35t2d
    relgdf9him4y17cs.png
  • mia6 Autorytet
    Postów: 419 773

    Wysłany: 31 października 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a do mnie dzisiaj już na dobre @ zawitała :( czyli druga IUI nieudana...

    ckai3e3kq5o7xu9o.png





  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 31 października 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oglądam Przyjaciolki i bylo mi przykro,chociaz to tylko film.

    Dziewczyny,ja z moim guzem musze sie liczyć ze moga usunąć mi jajnik... Znacie kogoś komu udalo sie zajść z jednym? No i czy nie będzie problemu z inseminacją... Powiem wam ze tracę wiarę ze kiedykolwiek sie uda. Nie dość ze mąż jest w 100 %bezpłodny to jeszcze ja stoję pod znakiem zapytania...

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 1 listopada 2014, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że można zajść w ciąże z jednym jajnikiem, przy usunięciu jego funkcję przejmuje ten drugi. Nie trać nadziei!

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Nadzieja87 Autorytet
    Postów: 627 293

    Wysłany: 1 listopada 2014, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wlasnie czytalam ale wolałam się upewnić. Znając moje szczęście to będzie ta gorsza opcja i pozbędę sie jajnika. Równie dobrze moze się okazać ze zaabieg nie będzie konieczny. Wszystko okaże się w grudniu po tomografii.

    3x IUI- ☹️
    2016 - syn

    11.2020 crio - negatywny
    12.2020 crio- negatywny
    Cdn...
  • Kasia79 Ekspertka
    Postów: 230 122

    Wysłany: 1 listopada 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czy po inseminacji trzeba brać progesteron?

  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 1 listopada 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie trzeba ale przeważnie profilaktycznie lekarz przepisuje

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 1 listopada 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam wczoraj wizytę, 10 dc, pęcherzyk 17 mm, endo 10. Trzeba czekać do poniedziałku... Trochę się obawiam tego czekania, bo pewnie pęcherzyk będzie chciał znowu pękać... Jakoś nie lubię jak jest pękający. Moja udana IUI była w 10 dc, pęcherzyk miał 20 mm, był jeszcze regularny, jednak to chyba był taki jednorazowy "szybki" cykl. Tak czy siak chciałabym jeszcze trafić na taką ładną regularną 20, w niej pokładam nadzieję...

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shabeel wrote:
    no jak tak podliczyłam to tak mi wyszło - każda wizyta 100zł, a w sumie co dwa dni się idzie, zastrzyki, które u nich dostawałam - też 100zł każdy. i tak wszystko razem się uzbierało. Może gdybym sama te zastrzyki kupowała to by pewnie taniej wyszło, ale nawet nie przyszło mi do głowy się spytać o to.

    Nie oglądam serialu, ale i tak przykro jak ktoś traci maluszka - jeszcze tak bardzo wyczekiwanego. :(

    Ale w końcu musi się udać.
    mi tak samo lekarz mowil w invimedzie okolo 1500 ze wszystkim.

  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 2 listopada 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Nie robi się IUI nasieniem "prosto z kubeczka". Nasienie musi być odpowiednio przygotowane.

    Wiem, że w szpitalach na NFZ robią inseminacje bez preparowania nasienia, czyli "prosto z kubeczka" dlatego pytam jak to u Was wyglądało.
    Coraz bardziej skłaniam się do IUI prywatnie.

    Dziękuje dziewczyny za wszelkie informacje odnośnie kosztów inseminacji ;)

    Też straciłam maluszka i powiem ze nie tylko oglądając "Przyjaciółki" łza zakręciła mi się w oku :( W "Lekarzach" Iza poroniła, w "Prawie Agaty" - Agata - w październiku na Owu wiele Aniołków przybył, za każdym razem są te same, trudne emocje...

    Życzę Wam Kochane powodzenia i samych zielonych kropek - trzymam za Was kciuki <3

    Ps. Ja, jeśli podejmę decyzję o IUI to będzie to dopiero w nowym roku.

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 3 listopada 2014, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym pocieszyć Was z rana, a mianowicie:
    Dawno temu w niewielkim miasteczku moja mama, gdy jeszcze nie było USG, była w 7 miesiącu ciąży i była w stanie krytycznym, gdyż okazało sie ze dziecko nie żyje od dwóch miesięcy i gnije od środka. Lekarze czyścili i usuwali rożne narządy które juz noe pracowały. Straciła, jak sie okazało moja siostrę. Zostało jej tylko polowe jednego jajnika. Mamę odratowali. Na połowie jajnika co jakis czas powstawały torbiele i inne zarazy. Miala tarczyce usuwana. Ale okazało sie po jakimś czasie ze mama jest w ciąży. I o to jestem Ja :)
    Cuda istnieją uwierzcie ze i nam sie uda !

    Shabeel, mia6, Reni lubią tę wiadomość

‹‹ 296 297 298 299 300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ