X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w pierwszym cyklu z clo, pregnylem i dupkiem, było inaczej u mnie zresztą sama IUI była inna. W tym cyklu clo dało mi mega popalić wieczne nudności, bekania itd, pregnyl jakoś konkretnego nic się nie stało no może lekkie napady duszności, natomiast działań dupka nie odczuwam, rano mam temp 36,6 wieczorem 37,4 i tak od pierwszej pigułki dupka (porównywalnie w poprzednim cyklu)

    co do zabiegu na pękniętym czy nie. Osobiscie wolałabym zabieg na pękniętym (spokój ducha, że napewno pękł i miała sens IUI) ale faktycznie co lekarz to inna szkoła czy to plemniki mają czekać, czy jajeczko, kurcze w naturalnych cyklach to poprostu się dzieje. I jak to mi mój doktorek powiedział, wystarczy jeden sprawny skurwysynek (plemniczek) mały wariat a nie cała armia. Więc cholera dziewczyny mamy szansę :)


    kmb - zdziwiona byłam jak mi napisałaś o zastrzyku z pregnulu po zabiegu, bo z taką praktyką się nie spotkałam (a może powinnam tym bardziej, ze zabieg miałam na nie pękniętym jaju - więc może poprawka z pregnyla by się przydała :) )

    kaczorek - co do wróżb do moja wróżka 2 razy wywróżyła mi córkę :) za każdym razem tydzień później dowiadywałam się, że będę ciocią i co za tym idzie chrzestną mam takie gwiazdy Milę i Natkę, oby Twoja wróżka dokładniej odczytywała znaki niż moja!!!

    shadowgirl lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • mik82 Autorytet
    Postów: 4529 4848

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Pierwszy raz słyszę, żeby plemniki przygotowane do IUI żyły tylko 10 godzin...
    No a myślisz że ile żyją? Ja zanim mi gin powiedział o takim krótkim czasie to czytałam w necie że przygotowane do inseminacji żyją 12-24 godziny maximum i gin szybko mnie ostudził i powiedział że 12 godzin to max. Że to nasienie jest wypłukane z wartości odżywczych i że plemniki dłużej będą żyć na prześcieradle niż po wypłukaniu do iui :-/ Jaka jest prawda? Trzeba by było podpytać innych specjalistów choć jak znam życie każdy będzie miał inną wersję

    wrzesień 2008 - Mikołaj <3
    Starania od 12.2012
    maj 2014 - córeczka 16 tc [*]
    maj 2015 - cb
    grudzień 2016 - cb
    201709292743.png
  • linka220 Autorytet
    Postów: 600 687

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mik82 wrote:
    No a myślisz że ile żyją? Ja zanim mi gin powiedział o takim krótkim czasie to czytałam w necie że przygotowane do inseminacji żyją 12-24 godziny maximum i gin szybko mnie ostudził i powiedział że 12 godzin to max. Że to nasienie jest wypłukane z wartości odżywczych i że plemniki dłużej będą żyć na prześcieradle niż po wypłukaniu do iui :-/ Jaka jest prawda? Trzeba by było podpytać innych specjalistów choć jak znam życie każdy będzie miał inną wersję

    Mika82 mi też tak lekarz powiedział :( najlepiej gdyby dotarły do jajeczka w ciągu 10 godzin :/ Może to tylko chodziło o nas bo mąż ma pogorszone wyniki nasienia, nie wiem.... Ale oby żyły dłużejjjjjjjjjjjjjj. Czytam i pocieszam się, bo piszą że niby mogą żyć dłyżej, e tam.... myślę, że oni sami nie wiedzą heh Trzymam moooocno kciuki za wszystkie insemki

    mik82 lubi tę wiadomość

    hchy3e3km5dqv62g.png
    relganlipvgw9clp.png
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 600

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cóż, pewnie nie bez powodu lekarz kazał "poprawić" w domu po zabiegu. Generalnie to martwi mnie słaba skuteczność inseminacji... jak dodać te wszystkie informacje, to rzeczywiście trzeba mieć szczęście ;-(

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mik82 wrote:
    No a myślisz że ile żyją? Ja zanim mi gin powiedział o takim krótkim czasie to czytałam w necie że przygotowane do inseminacji żyją 12-24 godziny maximum i gin szybko mnie ostudził i powiedział że 12 godzin to max. Że to nasienie jest wypłukane z wartości odżywczych i że plemniki dłużej będą żyć na prześcieradle niż po wypłukaniu do iui :-/ Jaka jest prawda? Trzeba by było podpytać innych specjalistów choć jak znam życie każdy będzie miał inną wersję
    Myślę, że dłużej. Dokładnie nie wiem ile i pewnie żaden lekarz nie wie tego dokładnie. Jednak faktem jest, że wiele IUI udaje się na niepękniętym pęcherzyku. Między innymi moja trzecia IUI taka była, pęcherzyk miał 20 mm i miał regularne kształty, więc myślę, że raczej minęło więcej niż 10 godzin zanim doszło do spotkania plemnika z komórką.

    józefka, linka220 lubią tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 czytam Twój ostatni post z wieeeeeeeeeeelką nadzieją!!!

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam robioną na niepękniętym pęcherzyku i lekarz mówił, że pęknie za dwa dni i myślałam, że to zbyt długo, a jednak się udało :)

    józefka, linka220 lubią tę wiadomość

  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcedzidzi87 wrote:
    Ja miałam robioną na niepękniętym pęcherzyku i lekarz mówił, że pęknie za dwa dni i myślałam, że to zbyt długo, a jednak się udało :)

    jak samopoczucie Mamuśka, dawno się nie pokazawałaś u Nas.

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • linka220 Autorytet
    Postów: 600 687

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcedzidzi87 naprawdę dajesz nadzieję :) Dziękuję :) Gratulacje wielkiieeee :*

    Ps. dziewczyny, czy miałyście może plamienie dzień po iui??
    Mi się zdarzyło pierwszy raz... dosyć sporo po współżyciu wyleciała krew żywa rozrzedzona śluzem/nasieniem. Na szczęście dziś rano już resztki brązowe, ale się wystraszyłam :(

    hchy3e3km5dqv62g.png
    relganlipvgw9clp.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka220 wrote:
    chcedzidzi87 naprawdę dajesz nadzieję :) Dziękuję :) Gratulacje wielkiieeee :*

    Ps. dziewczyny, czy miałyście może plamienie dzień po iui??
    Mi się zdarzyło pierwszy raz... dosyć sporo po współżyciu wyleciała krew żywa rozrzedzona śluzem/nasieniem. Na szczęście dziś rano już resztki brązowe, ale się wystraszyłam :(

    jak najbardziej w dzień IUI i po niej miałam lekkie plamienie. Ustało.

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka220 wrote:
    chcedzidzi87 naprawdę dajesz nadzieję :) Dziękuję :) Gratulacje wielkiieeee :*

    Ps. dziewczyny, czy miałyście może plamienie dzień po iui??
    Mi się zdarzyło pierwszy raz... dosyć sporo po współżyciu wyleciała krew żywa rozrzedzona śluzem/nasieniem. Na szczęście dziś rano już resztki brązowe, ale się wystraszyłam :(
    Ja nigdy nie plamiłam po IUI, chociaż lekarka uprzedzała że może tak się zdarzyć.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • linka220 Autorytet
    Postów: 600 687

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    józefka wrote:
    jak najbardziej w dzień IUI i po niej miałam lekkie plamienie. Ustało.

    dziękuję dziewczyny :) uspokoiłam się :) Ja dwie IUI bez plamień a tu nagle krew... więc szok... zaczęłam czytać ale lepiej tego nie robić hehe cuda dziwy opisują ;) Trzymam mocno kciuki, józefka niedługo testowanie ;* Ania1602 a Ty na jakim jesteś etapie?

    józefka lubi tę wiadomość

    hchy3e3km5dqv62g.png
    relganlipvgw9clp.png
  • listek Autorytet
    Postów: 346 109

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Dziś miałam robioną trzecią inseminacją. Może tym razem się uda :) Teraz tylko to czekanko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 13:39

    józefka, AmVormittag lubią tę wiadomość

    5 inseminacji - 😔😔😔😔😔

    1 IVF - transfer słabego zarodka w 3 dobie - 😔

    2 IVF - brak transferu - ☹️

    3. IVF z KD - jedna blastka 3.1.2 - transfer nieudany :(


    Ciąża naturalna :) ostatnia miesiączka w maju, czyli teraz 17 tydzień (chłopak:))
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka220 wrote:
    dziękuję dziewczyny :) uspokoiłam się :) Ja dwie IUI bez plamień a tu nagle krew... więc szok... zaczęłam czytać ale lepiej tego nie robić hehe cuda dziwy opisują ;) Trzymam mocno kciuki, józefka niedługo testowanie ;* Ania1602 a Ty na jakim jesteś etapie?
    Dzisiaj zaczynam nowy cykl, właśnie @ się rozkręca.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • linka220 Autorytet
    Postów: 600 687

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1602 to już kciukam za nowy cykl, a podchodzisz do IUI??

    listek spokojnego oczekiwania na testowanie, najdłużesz dwa tygodnie w roku ;)

    hchy3e3km5dqv62g.png
    relganlipvgw9clp.png
  • Kaczorek Autorytet
    Postów: 514 588

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcedzidzi87 wrote:
    Ja miałam robioną na niepękniętym pęcherzyku i lekarz mówił, że pęknie za dwa dni i myślałam, że to zbyt długo, a jednak się udało :)
    Co tylko potwierdza fakt że jak jest dobre nasienie to nie ma przeszkód, a jak słabe to sa same przeszkody...

    Ja mam inny problem.
    Jest dzisiaj 11 dzień po inseminacji a brzuch boli mnie jak na @ i pojawiło się brązowe plamienie.Dziwne bo zażywam luteinę i duphaston.
    Dotąd dopóki nie odstawiłam nie dostawałam @ .
    Czy to możliwe by dostać @ mimo leków?

    3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
    31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
    5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno <3
    f2w3yx8dqelvgt49.png
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka220 obawiam się, że święta nam przeszkodzą w podejściu do IUI. 11 i 12 dc wypadnie mi 24 i 25. Prawdopodobnie w któryś z tych dni pęcherzyk będzie dojrzały. Chociaż raz miałam IUI w 10 dc, ale taki myk chyba się nie powtórzy. W każdym razie jutro telefon do dr i zapytam jak ona to widzi.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorek wrote:
    Co tylko potwierdza fakt że jak jest dobre nasienie to nie ma przeszkód, a jak słabe to sa same przeszkody...

    Ja mam inny problem.
    Jest dzisiaj 11 dzień po inseminacji a brzuch boli mnie jak na @ i pojawiło się brązowe plamienie.Dziwne bo zażywam luteinę i duphaston.
    Dotąd dopóki nie odstawiłam nie dostawałam @ .
    Czy to możliwe by dostać @ mimo leków?

    a może to plamieie implatacyjne???

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorek można dostać @ biorąc progesteron.

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    józefka wrote:
    a może to plamieie implatacyjne???
    Chyba trochę za późno... ale któż to wie...

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
‹‹ 324 325 326 327 328 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ