INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
aszka wrote:sadze ze nie do konca, ja kilka razy powiedziałam ze moze lepiej od razu invitro to mi odradziło dwóch lekarzy, wiec jednak głownie to jak chyba ktoras juz dziewczyna pisała przystanek przed invitro, ale tez jak pokazuje u niektorych sie IUI sprawdza.
Oczywiście, ja właśnie traktuje IUI jako coś przez co muszę przejść żeby mnie zakwalifikowali do IVF. Też pytałam czy nie lepiej od razu in vitro, to od razu padło pytanie czy robiliśmy IUI, jeśli nie to robimy przynajmniej dwie. Jeśli udałoby się zajść w ciąże to będę przeszczęśliwa wiadomo ale szanse też wiadomo, że raczej marne.
Dodam tylko, że u nas niepłodność idiopatyczna.
Pomarudziłam sobie, czasem trzeba ale kciuki trzymam za nas wszystkie, żeby jednak to in vitro nie było potrzebne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 19:31
urocza, aszka, BelieveHope lubią tę wiadomość
-
margo001 wrote:Oczywiście, ja właśnie traktuje IUI jako coś przez co muszę przejść żeby mnie zakwalifikowali do IVF. Też pytałam czy nie lepiej od razu in vitro, to od razu padło pytanie czy robiliśmy IUI, jeśli nie to robimy przynajmniej dwie. Jeśli udałoby się zajść w ciąże to będę przeszczęśliwa wiadomo ale szanse też wiadomo, że raczej marne.
Pomarudziłam sobie, czasem trzeba ale kciuki trzymam za nas wszystkie, żeby jednak to in vitro nie było potrzebne.
po to jest to forum, żebyśmy nie musiały marudzić tylko mężusiom
mnie jakoś pozytywnie nastroił 1 dzień wiosny i to zaćmienie słońca, a zmieniając temat: która dziś widziała to cudo? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:dobra jak was czytam to stwierdzam ze my z jednym wlewem to serio mamy nikle sznse .. ale poki co na in vitro z nasieniem daawcy nas nie stac..wiec trudno
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Nie zmienia zmienia tylko to ze moga starac sie o in vitro osobay nie bedace w zwiazku .. co do dawcow poki prawo sie nie zmieni.. nie ma szans..
dawstwo w Polsce nie jest uregulowane prawnie .. owszem za leki mozemy ubiegac sie o refundacje lekow..
ehh wiem ze niby u nas po str meskiej.. ale.. -
Dziewczyny pomóżcie. Odebrałam wyniki, ale moja pani gin będzie dopiero za tydzień...
Możecie rzucić okiem na te wyniki?
TSH 2,42 (normy 0,27-4,2)
Ft4 1,43 (0,9-1,
LH 6,83
FSH 5,39
PRL 3,63 (6-29,9)
AMH 6,21
Szukałam info na forach, ale tam tylko się przerazić można ...
Od dzisiaj Gonal 62,5, w piątek (11dc) monitoringWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 20:07
-
niezapominajka wrote:Dziewczyny pomóżcie. Odebrałam wyniki, ale moja pani gin będzie dopiero za tydzień...
Możecie rzucić okiem na te wyniki?
TSH 2,42 (normy 0,27-4,2)
Ft4 1,43 (0,9-1,
LH 6,83
FSH 5,39
PRL 3,63 (6-29,9)
AMH 6,21
Szukałam info na forach, ale tam tylko się przerazić można ...
Od dzisiaj Gonal 62,5, w piątek (11dc) monitoring
jeśli chodzi o TSH, to mimo, że w normie, to słyszałam, że dla starających się powinno być poniżej 2, najlepiej z wynikami tarczycy pójść do dobrego endokrynologa bo hashimoto nie śpi i jest plagą naszego pokolenia. -
urocza wrote:jeśli chodzi o TSH, to mimo, że w normie, to słyszałam, że dla starających się powinno być poniżej 2, najlepiej z wynikami tarczycy pójść do dobrego endokrynologa bo hashimoto nie śpi i jest plagą naszego pokolenia.
-
urocza wrote:jeśli chodzi o TSH, to mimo, że w normie, to słyszałam, że dla starających się powinno być poniżej 2, najlepiej z wynikami tarczycy pójść do dobrego endokrynologa bo hashimoto nie śpi i jest plagą naszego pokolenia.
Zgadzam się co do TSH, ja mam między 2 a 2,5 i nic nie chcą z tym robić, a powinno być jednak zdecydowanie mniej. Do endokrynologa się właśnie mam zamiar umówić. Też powinnaś skonsultować. -
margo001 wrote:Zgadzam się co do TSH, ja mam między 2 a 2,5 i nic nie chcą z tym robić, a powinno być jednak zdecydowanie mniej. Do endokrynologa się właśnie mam zamiar umówić. Też powinnaś skonsultować.
-
margo001 wrote:A anty tpo robiłaś? To prawda jest że przy staraniach tsh powinno być w okolicach 1,5.
Wczoraj poszłam zrobić to AMH i FSH, o których mówił doktorek przy monitoringu i przy okazji kontrolnie zrobiłam tę resztę (jestem 252zł lżejsza) i dzisiaj kupując Gonal zapłaciłam 600zł, więc na razie dopóki mnie endo nie skieruje to nie leczę się sama
-
A ja Wam powiem, że inseminację traktuję jako "lekarstwo" na nasz problem - u mnie PCO, u męża osłabione wyniki nasienia. Ale jak zobaczyłam ostatnie wyniki badań męża, to obawiam się, że chyba jednak inseminacje będą etapem przejściowym przed in vitroSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyA ja sie nie zgodzę ze powinno byc TSH mniejsze niz 2. Ekspert Bociana tez napisała na forum ze jak sa normy to tsh jest dobre. Pamietam tez ze niektore dziewczyny na forum to kiedys napisały ze jak zrzuca to zajda i miały 1.5 i nie zaszły. TSH około 1.5 powinno byc juz w ciazy i to trzeba monitorowac.
Niezapominajka stosunek lh do FSH 1.2, ale to dobry. Prolaktyna za mała, wychodzi ponizej normy.
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:A ja Wam powiem, że inseminację traktuję jako "lekarstwo" na nasz problem - u mnie PCO, u męża osłabione wyniki nasienia. Ale jak zobaczyłam ostatnie wyniki badań męża, to obawiam się, że chyba jednak inseminacje będą etapem przejściowym przed in vitro
W sumie kilka inseminacji i tak mozna powiedziec ze jest strata czasu, ale pozniej zawsze mozna powiedziec ze sie wszystkiego probowało.
-
Hej. Trochę trudno mi wbić się w wasze tematy bo nie jestem w Polsce. Inne zasady co do IUI co do invitro. Ale śledzę was cały czas. U mnie dziś @ i szczerze mam psychicznie dosyć. Opuściła bym chętnie ale szkoda mi bo jak przerwę kolejne IUI to to mnie z programu wypisza. Więc 5 iui przedemna i zapewne potem 6. do tego dwie sesje u psychologa teraz ( obowiązkowo bo przyczyn medycznych nie mogą znaleźć więc lekarz zasugerował psychiczną blokadę) zobaczymy co powiedzą. W tym miesiącu nawet nie miałam kiedy myśleć o IuI (za dużo pracy) a i tak @ przyszła. Ciekawa jestem czy któraś tak miała brak przyczyn medycznych. Pozdrawiam i kibicuje wszystkim i każdej z osobna.