INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Hi hi. Zwłaszcza jak @ przychodzi i dni płodne
. Żartuje mój też zawsze jest zwłaszcza teraz kiedy bardzo trzeba. A tak wogole to dziś najpierw na mnie się wydarl,tak .... tyle już przeszliśmy razem To i teraz damy radę masz się przytulić wypłakać, wziąść głęboki oddech i działamy dalej zrozumiano?? Kocham Cie....... I wiecie co ten ton głosu i jego stanowczosc dużo mi dały.
Idgie lubi tę wiadomość
-
margo001 wrote:Jeżeli masz taką potrzebę, żeby się wypłakać, wykrzeczeć tak po prostu sama dla siebie to zrób to. Ja mam dokładnie tak samo. Muszę w samotności wszystko przetrawić, przemyśleć, takiej chwili szczerości dla samej siebie, potem jest już lepiej. Każda taka sytuacja sprawia, że jesteśmy silniesze i będziemy bardziej doceniać ten cud którego w końcu się doczekamy. Wierzę, że tak będzie naprawdę.
margo001 lubi tę wiadomość
-
kmb wrote:Hi hi. Zwłaszcza jak @ przychodzi i dni płodne
. Żartuje mój też zawsze jest zwłaszcza teraz kiedy bardzo trzeba. A tak wogole to dziś najpierw na mnie się wydarl,tak .... tyle już przeszliśmy razem To i teraz damy radę masz się przytulić wypłakać, wziąść głęboki oddech i działamy dalej zrozumiano?? Kocham Cie....... I wiecie co ten ton głosu i jego stanowczosc dużo mi dały.
O tak, mój też potrafi na mnie ryknąć tak porządnie i o dziwo mi to pomaga. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że mój mąż jest moim najlepszym przyjacielem i to jest super -
Marcowe IUI:
02.03 - margo001
02.03 - niezapominajka
04.03 - urocza
09.03 - Nadzieja87
10.03 - Junioer
11.03 - Aga90
11.03 - Nadira
13.03 - muszynka
13.03 - kaka470
16.03 - Lunk_a
17.03 - Asiula86
19.03 - Kamila8k
21.03 - Idgie
21.03 - Nanatasza
21.03 - OctAngel
22.03 - Saaba
26.03 - BeliveHope
24.03 - Doris
29.03 - niezapominajka
29.03 - vendetta83
31.03 - margo001
KWIETNIOWE IUI:
01.04 - urocza
03.04 - Junioer
03.04 - kmb
08.04 - Nadzieja87
09.04 - Beti80
10.04 - Lunk_a
15.04 - Kamila8k
16.04 - szk♥
17.04 - Nanatasza
18.04 - Idgie
20.04 - Asiula86
20.04 - OctAngel
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 17:37
08.09 - transfer
-
Junioer wrote:Jutro i tak idę robić badania, które mialam zlecone przed laparoskopia, więc robie betę jeszcze raz.
Moj M. daly czas ma przeczucie, że się udalo. Ja się boję, że sobie zrobie nadzieje I znowu nic z tego nie wyjdzie
Daj znac, jak beta.08.09 - transfer
-
Byłam już w laboratorium, wyniki będą dzisiaj koło 17:00.
Wydaje mi się, że nie dostałam okresu ze strachu przed szpitalem - nigdy w szpitalu nie leżałam i bardzo się wystraszyłam tej laparoskopii. I pewnie jakoś podświadomie się zablokowałam.
Nie wiem, czy przekładać ten zabieg - mogłabym przełożyć na 27/28.04., ale 5 maja wyjeżdżam na tygodniowy wyjazd służbowy i nie wiem, czy w tydzień po laparoskopii to jest dobry pomysł. Do dziewczyn, które miały laparoskopię i histeroskopię - jak długo dochodziłyście do siebie? -
junioer ja dostałam L4 na 3 tygodnie. Ale myślę, że minimum tydzień powinnaś odpoczywać po laparoskopii. Zależy jeszcze czy tylko do Ciebie "zajrzą"
czy będą coś np czyścić, wycinać, tak jak u mnie, bo okazało się, że mam endometriozę. Do tego doszły mi pooperacyjne problemy z wypróżnianiem, było to dosyć bolesne - sorry za dosłowność. Chyba nie wybierałambym się na tygodniowy wyjazd służbowy kilka dni po laparo. To jednak zawsze szwy, ingerencja w organizm.
Junioer lubi tę wiadomość
-
A ja miałam mieć na 12:00, a miałam ok. 12:45.
Jutro kontrola, czy pęcherzyk pękł, ale coś czuję, że nie pęknieSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnykmb wrote:No nic nie poradzę, boli psychicznie jak nie wiem. Dziś wsumie mam ochotę iść na spacer sama i poprostu się wykrzyczec. Boli tym bardziej, że półtorej roku temu było dokładnie tak samo tylko psychicznie nie byłam już tak wykończona jak teraz.
-
Junioer wrote:Beta mniej niz 1.
Kolejny cholerny cykl na straty. Okresu dalej brak, musze odwolac laparoskopie.
Eh....
Glowa do góry. Będzie dobrze. Ja też zacisnelam zęby i wzięłam głęboki oddech.
A laparoskopi nie można tylko przesunąć o dwa trzy dni?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 17:24