X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

INSEMINACJA

Oceń ten wątek:
  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 13 marca 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sensivieria ty teraz będziesz do piątej IUI podchodzila ?
    mi też teraz drugi raz nie pękł pomimo Pregnylu, irytujace jest to bo człowiek robi co może a nadomiar tego wszystkiego pecherzyk sobie po prostu zwyczajnie nie pęknie, przecież idzie sobie w łeb strzelić normalnie.

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • eeedith Przyjaciółka
    Postów: 116 36

    Wysłany: 13 marca 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj lekarz stwierdził, że nie będzie mnie już męczył (bo mam 100 km do kliniki w jedną stronę i byłam juz w tym tyg 3 razy). A wyhodowałam wszystko z ostrym wspomaganiem i zobaczymy co z tego wyniknie. Dziś wieczorem poprawka, albo jak to lekarz ujął uzupełnienie poziomu endorfin.
    A co do pęcherzyków, to chyba mi właśnie pękają bo miałam dwugodzinny atak bólu w dole brzucha, wydaje mi się, że to był właśnie ból owulacyjny. Myślę, że mamy spore szanse, ja jestem małolata prawie (25 lat), mój mąż miał dziś bdb nasienie, nawet lekarz nas pochwalił.

    A jak się w końcu uda to będzie kumulacja, tzn co najmniej bliźniaki - zawsze to powtarzam mężowi, a szanse są, bo w mój tato ma brata bliźniaka i ja mam rodzeństwo 2 pary bliźniaków :)

    eeedith
  • eeedith Przyjaciółka
    Postów: 116 36

    Wysłany: 13 marca 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A leczę się w Lublinie w Ovum, drugi cykl - w poprzednim miałam torbiel na jajniku. Wcześniej ponad rok straciłam w Białej u super lekarza, który po przypisaniu mi leków nie zrobił nawet ponownych badań, żeby sprawdzić czy leki działają i czy są w dobrych dawkach....

    eeedith
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeedith moj lekarz nawet nie zlecil badan poziomow hormonow zanim podal mi CLO. Mi przy pregnylu zawsze pekaly pechole. Ale wiadaomo kazda jest inna. Najpierw mialam normalna dawke 1 tabletke dziennie od 5 do 9 dc juz nie pamietam ale zaczely mi rosnac takie giganty i taka ilosc ze lakarz sie troche zestrachal i zmniejszyl mi dawke do pol tabletki.


    Ale i to nie przynioslo rezultatu. Troche namieszal mi progesteron ktory bralam bo po czasie mialam go taki nadmiar ze zaczal uchodziz z organizmu pod postacia guzkow w piersiach. Bynajmniej tak twierdzi moja onkolozka. Ale juz sie wchlonely wiec widze ze organizm sie oczyscil z tego swinstwa. owuluje sama bez wspomagaczy,ale wiecie jak jest przy diagnostyce. Lekarz tak czy siak stymuluje na wszelki wypadek. Chociaz maialm trzy bezowu cykle ale lekarz powtarzal ze to normalne ze czasem sie tak zdarza.

  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 14 marca 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zastanawia mnie jedno... czy na monitoring do inseminacji trzeba też jechać do kliniki czy można wykonać gdzieś u siebie... ? Jak to u Was wygląda? Bo u nas tak, że nie uśmiecha mi się brać urlopu i jechać 90 km w jedną stronę do kliniki żeby zobaczyli moje jajko...

    ckaik0s3070dl07t.png
  • martaaa24 Koleżanka
    Postów: 74 9

    Wysłany: 14 marca 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nie pasowały godziny przyjęć w poradni 8-11. Pytałam czy mogłabym chodzić na monitoring gdzie indziej a na sam zabieg przyjechać do poradni. Pani doktór stwierdziła że jeśli mi tak bardzo nie pasuje to można tak zrobić, że już mają taką pacjentkę. Tylko wiesz jeden lekarz stwierdzi że to już a drugi że trzeba jeszcze poczekać, zależy to pewnie też od sprzętu. Sama jeszcze nie korzystałam z takiej opcji. Ale byłby to wygodne, nie tracę dni wolnych, wystarczyło by tylko zadzwonić i podyktować wielkość, hmm tylko u mnie nie wyobrażam sobie jakby to wyglądało bo leczę się na NFZ, komu niby miałabym podać wynik, i kto zadecyduje o zabiegu. W prywatnej klinice na pewno można skontaktować się z lekarzem.
    Wydaje mi się że to kwestia dogadania z kliniką, jeśli im zależny na kasie to nie pozwolą robić gdzie indziej.

    Staramy się od września 2012...
    Styczeń HSG- niedrożny prawy
    28 Luty- 1 IUI - nie
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 14 marca 2014, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blondi82 wrote:
    sensivieria ty teraz będziesz do piątej IUI podchodzila ?
    mi też teraz drugi raz nie pękł pomimo Pregnylu, irytujace jest to bo człowiek robi co może a nadomiar tego wszystkiego pecherzyk sobie po prostu zwyczajnie nie pęknie, przecież idzie sobie w łeb strzelić normalnie.
    Jeśli wreszcie przyjdzie @ i będzie na czym zrobić to podchodzę do 5. Po każdej nieudanej mi się odechciewa cokolwiek robić, ale mija kilka dni i znów zaczynam. Teraz jednak mam problem, bo jeszcze nie mam @ (jestem 3 dni po terminie), 2 testy negatywne i zaczynam się bać, że coś się dzieje źle, że te przetrwałe pęcherzyki wszystko mi blokują. Brałam przez 10 dni luteinę, ale odstawiłam ponad tydzień temu, a tu nadal nic :(

    age.png
    age.png
  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 14 marca 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no przecież kochana my nie możemy żyć bez problemów !
    a zdarzało ci się wcześniej, że @ ci się spóźniała ? czy miałaś zawsze w terminie ? może to po tych hormonach ? robiłaś USG żeby sprawdzić czy ci się wchłonęły ?
    mi w tamtym miesiącu @ przyszła 10 dni za wcześnie i o co chodziło to nie wiem.
    w następnym cyklu jak wszystko będzie ok, to też podchodzę do 5 i już ostatniej.

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • martaaa24 Koleżanka
    Postów: 74 9

    Wysłany: 14 marca 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh dziewczyny mam utworzone konto w ZIP-zintegrowany informator pacjenta, weszłam sobie dziś z ciekawości na ile naciągnęłam państwo przez inseminację, otóż: 4x monitoring po 77zł, a sama inseminacja 110zł :O
    Wiem wiem, szpitala Państwowego nie można porównywać z klinikami prywatnymi, ale jakaaaa różnica w cenie !!!

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    Staramy się od września 2012...
    Styczeń HSG- niedrożny prawy
    28 Luty- 1 IUI - nie
  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 14 marca 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przebitka mega :)

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • eeedith Przyjaciółka
    Postów: 116 36

    Wysłany: 14 marca 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez na monitoring dojeżdżałam po 100 km, tylko, że ja nie pracuję na etacie i nie muszę brać urlopu. I nigdy nie byłam u ginekologa na NFZ, więc nie wiem jak to jest. Poza tym mam uraz do państwowej służby zdrowia. Jesienią 2011 r. byłam u lekarza rodzinnego z prośbą o skierowanie na badania, bo w ciągu roku "z powietrza" przybyło mi ok 15 kg i żadne próby odchudzania nie dawały absolutnie żadnych rezultatów. Lekarz stwierdził, że jestem hipochondryczką i na odczepnego dał mi skierowanie na morfologię, którą mam książkową. I dopiero pół roku późńiej na kontrolnej wizycie u ginekologa okazało się że mam PCOS. Wizyta oczywiście prywatna. Szkoda mi czasu i nerwów na NFZ....

    eeedith
  • eeedith Przyjaciółka
    Postów: 116 36

    Wysłany: 14 marca 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a poza tym brzuch mnie ciągle pobolewa po wczorajszym zabiegu, ciekawe czy to jakiś znak :)

    eeedith
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 14 marca 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to faktycznie jest duża różnica.... Szok! Ja w stolicy 800 zł bez leków za sam zabieg płace, jutro dodatkowo wydam super sumę 8 stow na HSG i jak tu żyć? Panie Premierze jak żyć?

    Maka lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 14 marca 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powodzenia sysia ja też kupę kasy wydałam na leki, zabiegi, badania wizyty straciłam już rachubę ale koło 7 tysi pękło a końca nie widać jak się okazuje :(

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 14 marca 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odświeżam :

    martuskacz 10.01.14, 1 inseminacja :(
    liloe, 18.02, 1 inseminacja, test 1.03 :)
    paszczakin, 19.02, 3 inseminacja :(
    renja, 19.02, 1 inseminacja, test
    Sysiaaaaa, 20.02, 1 inseminacja :(
    konwalia 19.02, 1 inseminacja, :(
    copolka, 21.02, 1 inseminacja, :(
    kookana1987, 21.02, 1 inseminacja, test 7.03 :(
    Kaczorek 25.02, 1 inseminacja, test 10.03 :(
    blondi82 11.03 4 inseminacja :(
    XYZ, 7.03, 2 inseminacja, test 21.03

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 14 marca 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a miało być tak pięknie i kolorowo :(

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 14 marca 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny mogę dołączyć? tak w skrócie o mnie: 6ty cykl starań, do tej pory amh pierw 0,88 potem 0,51, najwyższe moje fsh to 28,72!!, w poprzednim cyklu było 9,13; oprócz tego test PCT - podejrzenie wrogiego śluzu (0% ruchomych przy ponadprzeciętnych parametrach nasienia). Obecnie-1 dzień cyklu , od 4go dnia stymulacja gonalem w dawne 37,5 do IUI z nasienia mrożonego (m na wyjeździe). Mam nadzięję że pozytywnie zawyżę tutejszą statystykę :)

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • bella84 Autorytet
    Postów: 2573 1489

    Wysłany: 14 marca 2014, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dodam że mam 29 lat, podejrzenie wygaszającej pracy jajników, nie miałam o dziwo przed IUI badanej drożności, w ostatnich 6 cyklach zawsze była owulacja, ale podobno niska rezerwa powoduje że i komórki są słabsze :( plan lekarza: 3x iui potem in vitro bo nie wiadomo ile mam czasu...:(

    wnidjw4za4vtypx5.png
    f2w39n73lydzw63x.png
  • blondi82 Przyjaciółka
    Postów: 266 46

    Wysłany: 15 marca 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam w naszym gronie i powodzenia życzę oczywiście bo jak sama widzisz łatwo nie jest ale miło by było jakbyśmy systematycznie zawyzaly te statystyki :)

    czekam i czekam i.........może się doczekam?
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 15 marca 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i już dziewczęta jestem pi HSG. Obydwa jajowody drozne. Tylko teraz czuje sie okropnie. Gorzej niż pierwszego dnia okresu :(

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
‹‹ 52 53 54 55 56 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ