INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
MARCOWE IUI
13.03 - kaka470/1
29.03 - niezapominajka/2
KWIETNIOWE IUI
15.04 - Kamila8k/3
16.04 - Ania1602/3
MAJOWE IUI
06.05 - Malwa85
06.05 - kasiula1020
06.05 - beti80
08.05 - karmela85
09.05 - Sonia2
13.05 - Nanatasza
16.05 - aszka/1
18.05 - Aga 1/1
19.05 - La-mia
21.05 - kkkaaarrr/1
21.05 - staraczka85
22.05 - MiliTu
23.05 - filipinka2
23.05 - glitterpink/1
24.05 - scrap-girl
26.05 - urocza
26.05 - yourself
27.05 - lipa
30.05 - godaweri
31.05 - kmb
CZERWCOWE IUI
01.06 - Babe B
02.06 - gaja13
02.06 - Inkaa
02.06 - agniecha88
03.06 - karmela85
05.06 - Nanatasza
05.06 - kasiula1020
06.06 - Malwa85
08.06 - muszynka
11.06 - Eltasz
JAK KTÓRĄŚ POMINELAM ALBO COS ZLE WPISANE PISZCIE POPRAWIÉ
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 11:35
-
Jesteśmy w invimed Warszawa, u dr D.
Badanie nasienia robiliśmy 2 razy w laboratorium u nas w mieście - wyszła obniżona ilośc plemników. Raz 11 mln a drugi raz 9.
Przy pierwszej iui było podobno na granicy dawki inseminacyjnej, a teraz dużo za mało.
Abstynencja 3 dni, infekcji, gorączki, generalnie nic z tych rzeczy nie było.
Cholernie się nastawiłam bo od 8 rano mam bóle owulacyjne wiec termin tym razem idealny. Za 1 razem wg mnie było za późno...
No i przy tym wszystkim dr D powiedział ze generalnie tylko in vitro.
Załamka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 11:26
05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
lilou wrote:To masz ten sam problem co ja, ale jak tu nie chcieć, jak się tak bardzo chce? Jak długo się już staracie? I ile jest prawdy w tej blokadzie psychicznej? Skoro psychika ma takie wielkie moce, to dlaczego zgwałcone dziewczyny zachodzą w ciążę? Ja myślę, że każdy co planuje dziecko się nakręca, czy to już się udało czy jeszcze nie teraz, a mimo wszystko się udaje.
Od trzech lat sami na początku po roku i 4 miesiącach z pomocą lekarza a jak nie przyniosło to skutków to zaproponował IUI. A dalej zobaczymy. Co wizyta pytanie czy chcemy skorzystać z psychologa jakiś nie czuje takiej potrzeby bo jest ciężko ale nie tak by się zalamacskoro wyniki badań dobre i nie ma z niczym problemu to kiedyś się musi udać
-
La-mia wrote:Jesteśmy w invimed Warszawa, u dr D.
Badanie nasienia robiliśmy 2 razy w laboratorium u nas w mieście - wyszła obniżona ilośc plemników. Raz 11 mln a drugi raz 9.
Przy pierwszej iui było podobno na granicy dawki inseminacyjnej, a teraz dużo za mało.
Abstynencja 3 dni, infekcji, gorączki, generalnie nic z tych rzeczy nie było.
Cholernie się nastawiłam bo od 8 rano mam bóle owulacyjne wiec termin tym razem idealny. Za 1 razem wg mnie było za późno...
No i przy tym wszystkim dr D powiedział ze generalnie tylko in vitro.
Załamka.
Przytulam mocno. -
nick nieaktualnylilou wrote:dziewczyny, czy cykl z ovitrelle bez clo, można zaliczyć jako stymulowany?
Podchodziliśmy do iui, ale niestety w laboratorium zepsuli nasze nasienie i do iui nie doszło. Straciliśmy tylko czas i pieniądze, dodam jeszcze, że 2 tyg przed i tydzień po planowanym iui nasienie było całkiem dobre, a w dniu iui poinformowli nas, że nie ma plemników w nasieniu. Potrzebujemy 6 cykli stymulowanych, żeby zakwalifikować się do IVF, czy mogę ten cykl zaliczyć jako stymulowany? Jak myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 11:50
-
nick nieaktualnyLa-mia wrote:Jesteśmy w invimed Warszawa, u dr D.
Badanie nasienia robiliśmy 2 razy w laboratorium u nas w mieście - wyszła obniżona ilośc plemników. Raz 11 mln a drugi raz 9.
Przy pierwszej iui było podobno na granicy dawki inseminacyjnej, a teraz dużo za mało.
Abstynencja 3 dni, infekcji, gorączki, generalnie nic z tych rzeczy nie było.
Cholernie się nastawiłam bo od 8 rano mam bóle owulacyjne wiec termin tym razem idealny. Za 1 razem wg mnie było za późno...
No i przy tym wszystkim dr D powiedział ze generalnie tylko in vitro.
Załamka.
Co do Twojej sytuacji wejdz na podforum Meskie sprawy_problem z nasieniem zapytaj sie Ania_84 czy mozna poprawic, tylko wpisz wyniki. -
aszka wrote:to macie cos z nasieniem, nalezy przebadac nasienie. Nie ma mozliwosci zeby w dobrym nasieniu po preparatyce nie było zadnego ruchliwego plemnika. Chyba ze Wasza probowke pomylili z inną...ale to gdzie sie leczycie ze takie kwiatki wychodzą? A powinien wpisac ze stymulowany,bo clo mialas.
Nasienie właśnie jest ok. Nie wiem jak to się stało. Leczymy się w Gyncentrum w Katowicach. Mąż miał już 5 razy badane nasienie w 3 różnych laboratoriach i zawsze wynik był prawie taki sam - prawidłowy. Nie miałam właśnie clo, bo nie planowaliśmy w tym miesiącu iui, był to spontan. Owulacja zawsze występuje, miałam tylko ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka 24 h przed IUI, do której nie doszło. Mówili nam, że prawdopodobnie jakieś grzyby, bo miałam wszystkie wyniki (wszystkie były prawidłowe), które robiliśmy wcześniej.Zrobiliśmy posiew i się okazało, że żadnych grzybów nie ma, wszystko jest ok. Na monitoringu kilka dni później, czy pęcherzyk pękł, dr zalecił nam powtórzyć badanie nasienia, mówił, że to niemożliwe, żeby w tak krótkim czasie tak nasienie się pogorszyło, bez żadnej przyczyny. Odebraliśmy wczoraj wynik i okazało się, że wszystko jest w porządku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 12:37
Peonia88
-
la-mia, do iui trzeba mieć minimum 5 mln plemników, w skrajnych przypadkach robią z 1 mln. Skoro mieliście raz 11 a raz 9 mln, to chyba aż takiej tragedii nie ma. Lekarzom też nie można do końca ufać, bo większość jest nastawiona tylko na $$$$$.
Peonia88
-
lilou wrote:la-mia, do iui trzeba mieć minimum 5 mln plemników, w skrajnych przypadkach robią z 1 mln. Skoro mieliście raz 11 a raz 9 mln, to chyba aż takiej tragedii nie ma. Lekarzom też nie można do końca ufać, bo większość jest nastawiona tylko na $$$$$.
No właśnie.
Dlatego nie mogę zrozumieć co się stało ze tak wyszło...
Ze nie było plemników.
05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
La-mia wiem co czujesz, my z mężem jeszcze nigdy nie byliśmy tak załamani jak w tym dniu. Musimy dalej próbować. Mamy trochę pod górkę, ale jeszcze kiedyś nadejdzie ten moment i będzie z górki
Mogę ci tylko radzić samemu się postarać, teraz tak na luzie, nie nastawiając się na żaden sukces, ani na porażkę.
Nie mylą się tylko ci, co nic nie robią... ale nas ich błąd kosztował 700 zł, a $$ z nieba nam nie spada.
Peonia88
-
nick nieaktualnylilou wrote:La-mia wiem co czujesz, my z mężem jeszcze nigdy nie byliśmy tak załamani jak w tym dniu. Musimy dalej próbować. Mamy trochę pod górkę, ale jeszcze kiedyś nadejdzie ten moment i będzie z górki
Mogę ci tylko radzić samemu się postarać, teraz tak na luzie, nie nastawiając się na żaden sukces, ani na porażkę.
Nie mylą się tylko ci, co nic nie robią... ale nas ich błąd kosztował 700 zł, a $$ z nieba nam nie spada. -
Lilou - mam nadzieje ze zanim dojedziemy do domu, nastroje nam się poprawia, bo jak na razie, w zasadzie milczymy.
My za ta wizytę nic nie płaciliśmy, tyle nas kosztowało co przejazd i nocleg. I masa straconych nerwówWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 13:25
05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
lilou wrote:Aniu, sam fakt, że udało się zajść po IUI jest pocieszający w Twoim przypadku. Raz się udało to znowu się uda. Trzymaj się i nie poddawaj się.* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Na poprawę jakości nasienia polecam trzymiesięczną kurację preparatem Profertil. Drogi, na allegro można znaleźć trochę taniej. Jednak mojemu mężowi bardzo pomógł. Ze średniej jakości mieliśmy dużą poprawę. Osiągnęło normy w każdym zakresie.* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Witajcie, dziewczyny w innym temacie pisały, że mają 58,8mln/ml i 140 w całym ejakulacie i im zaproponowali IUI, u nas jest 17 mln/ml, i w całym 74. Do tego mamy 5% prawidłowych i teraz się zastanawiam czy my też musimy myśleć już tylko o IUI lub in vitro jakby jakieś gorsze kwiatki wyszły z hormonów i usg na następnej wizycie?M&M
-
La-mia wrote:Lilou - mam nadzieje ze zanim dojedziemy do domu, nastroje nam się poprawia, bo jak na razie, w zasadzie milczymy.
My za ta wizytę nic nie płaciliśmy, tyle nas kosztowało co przejazd i nocleg. I masa straconych nerwów
Grunt to się nie przejmować. U nas było dokładnie tak samo, całą drogę milczeliśmy i na przytulanie nie mieliśmy w ogóle ochoty, nic na siłę.
Za iui nie zapłaciliśmy, 700 zł wyszedł nas cały cykl, badania, monitoringi, zastrzyk, paliwo. Biedni nie jesteśmy, ale nie wiadomo ile to jeszcze wszystko będzie trwać i kosztować, czy nam wystarczy oszczędności. Wiadomo, że za darmo nas nikt leczyć nie będzie. A i samopoczucie po ovitrelle nie najlepsze. Nie pamiętam, żebym się tak po pregnylu czuła.
Peonia88
-
Nie wiem jak u was dziewczyny, ale ja czuję się już strasznie zmęczona tymi staraniami, ciągłe wizyty u lekarzy, non stop kombinujemy jak tu sobie wolne w pracy załatwić...
Podejdziemy jeszcze do 2-3 iui, ale najbardziej liczę na ivf, jak nam się 3 podejścia nie udają, to kończymy. Mam nadzieję, że do końca roku się sytuacja wyjaśni i będziemy wiedzieli na czym stoimy.
Na pewno nie zostaniemy małżeństwem bezdzietnym!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 14:40
Peonia88
-
Martoszka wrote:Witajcie, dziewczyny w innym temacie pisały, że mają 58,8mln/ml i 140 w całym ejakulacie i im zaproponowali IUI, u nas jest 17 mln/ml, i w całym 74. Do tego mamy 5% prawidłowych i teraz się zastanawiam czy my też musimy myśleć już tylko o IUI lub in vitro jakby jakieś gorsze kwiatki wyszły z hormonów i usg na następnej wizycie?
IUI to nic strasznego, zawsze warto spróbować
Peonia88