INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
bartusiowa-mama wrote:Troche faktow:
Komorka zyje ok 12-24h ale przewiduje sie ze jest zdolna do zaplodnienia tylko przez 6 gpdzin. Z kolei nasienie zyje nawet i do 5 dni ale do zaplodnienia zdolne jest po okresie ok 6-8h od dotarcia do jajca. Na logikę - jesli komorla bedzie zdolna tylko przez pierwszych 6h a plemniki dopiero po 6h.... u mnie ovu była jakoś okolo poludnia a iui ok 16. To logicznie myśląc - nie zagrało się to w czasie i gdy plemniki były gotowe to nie miały już czego zapladniac.
chyba że wiecie coś co pominelam, o czym nie wiem?
moj gin nawet nie sprawdzil czy pęcherzyk pękł przed a ni po nie kazal isc, mialam ostatni monit w srode rano w piatek mialam wziasc o 10 pregnyl a w pt wieczorem iui, a ja byłam taka oszołomiona ze nawet nie zapytałam czy robimy usg ;/ wiec u mnie to zupelny totolotek -
bartusiowa-mama wrote:Troche faktow:
Komorka zyje ok 12-24h ale przewiduje sie ze jest zdolna do zaplodnienia tylko przez 6 gpdzin. Z kolei nasienie zyje nawet i do 5 dni ale do zaplodnienia zdolne jest po okresie ok 6-8h od dotarcia do jajca. Na logikę - jesli komorla bedzie zdolna tylko przez pierwszych 6h a plemniki dopiero po 6h.... u mnie ovu była jakoś okolo poludnia a iui ok 16. To logicznie myśląc - nie zagrało się to w czasie i gdy plemniki były gotowe to nie miały już czego zapladniac.
chyba że wiecie coś co pominelam, o czym nie wiem?
nie wiem ile w tym prawdy, ale chyba to przygotowane do iui jest zdolne juz do zaplodnienia... gdzies tak cos czytalam -
nick nieaktualnyprawda jest taka, że jak ma się udać to się uda i tyle...
u mnie był pęcherzyk 17 mm i podano mi ovritelle w dzien iui miał 20 mm i nie był pęknięty 9 u mnie pęka przy 2,2mm więc wszystko zgrane, owu miałam jakieś 10 h po iui i nie ma ciąży
podziwiam was dziewczyny, ja bym wolała wiedzieć na czym stoję jak wiem ze test/beta ujemna to spokojnie czekam na @, a jakby nagle przyszła @ to było by mi gorzej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 11:43
ewa84, aszka lubią tę wiadomość
-
ewa84 wrote:nie wiem ile w tym prawdy, ale chyba to przygotowane do iui jest zdolne juz do zaplodnienia... gdzies tak cos czytalamewa84 wrote:moj gin nawet nie sprawdzil czy pęcherzyk pękł przed a ni po nie kazal isc, mialam ostatni monit w srode rano w piatek mialam wziasc o 10 pregnyl a w pt wieczorem iui, a ja byłam taka oszołomiona ze nawet nie zapytałam czy robimy usg ;/ wiec u mnie to zupelny totolotek
Ja miałam zawsze USG przed IUI, a jak pęcherzyki były niepęknięte to kazał mi lekarz dwa dni lub dzień po przychodzić na sprawdzenie czy pękły.
-
ewa84 wrote:nie wiem ile w tym prawdy, ale chyba to przygotowane do iui jest zdolne juz do zaplodnienia... gdzies tak cos czytalam
I wlasnie o tym myslalam - czy są od razu zdolne. Ale mogę wylacznie gdybać bo pewnie się nie dowiemy.
Dziewczyny... wyszly mi pozytywne ANA1....w pizdu przeciwcial wypisanych do dalszej diagnostyki... czekam jeszcze na mutacje genu MTHFR.....
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
Kamila8k wrote:Ja miałam zawsze USG przed IUI, a jak pęcherzyki były niepęknięte to kazał mi lekarz dwa dni lub dzień po przychodzić na sprawdzenie czy pękły.
I to mnie coraz bardziej przekonuje
Mój lekarz mnie chyba zalał trochę tymbardziej że w poprzednim cyklu miałam ogromną torbiel Poslaj clo. Uznał że pregnyl rozwiąże problem... -
ewa84 wrote:I to mnie coraz bardziej przekonuje
Mój lekarz mnie chyba zalał trochę tymbardziej że w poprzednim cyklu miałam ogromną torbiel Poslaj clo. Uznał że pregnyl rozwiąże problem...
-
bartusiowa-mama wrote:I wlasnie o tym myslalam - czy są od razu zdolne. Ale mogę wylacznie gdybać bo pewnie się nie dowiemy.
Dziewczyny... wyszly mi pozytywne ANA1....w pizdu przeciwcial wypisanych do dalszej diagnostyki... czekam jeszcze na mutacje genu MTHFR.....Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
sylwiaśta159 wrote:prawda jest taka, że jak ma się udać to się uda i tyle...
u mnie był pęcherzyk 17 mm i podano mi ovritelle w dzien iui miał 20 mm i nie był pęknięty 9 u mnie pęka przy 2,2mm więc wszystko zgrane, owu miałam jakieś 10 h po iui i nie ma ciąży
podziwiam was dziewczyny, ja bym wolała wiedzieć na czym stoję jak wiem ze test/beta ujemna to spokojnie czekam na @, a jakby nagle przyszła @ to było by mi gorzej
Też bym może i wolała ale mam przeczucia silne że nic z tego dlatego będę czekała na @ -
Kamila8k wrote:Ja miałam taką sytuację, że po Ovitrelle pęcherzyki mi nie pękły i zrobiły się z nich torbiele.
i tak może być...
Ją mając torbiel 63x47mm przed usg mówię do lekarza że chyba lipa raczej pęcherzyki nie rosną bo jajników nie czułam a tu takie coś :pWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 12:50
-
Neo84 wrote:Bartusiowa co to są te ANA1 i MTHFR??
Aby zacząć - to dla tych które moich historii nie znają - trzeba powiedzieć że ja nie mam problemu z zajściem w ciążę a jej utrzymaniem. Poroniłam dwukrotnie (udokumentowane) wczesną ciążę w przeciągu 6 miesięcy. Oczywiście GINOWIE bez diagnozy (po co, przecież to się zdarza). podejrzewam, że jeszcze 2x byłam w takiej wczesnej ciąży ale nie mam HCG więc nie potwierdzę.
Cud - że postanowiłam w końcu iść do dietetyka (jestem otyła, BMI>30). I trafiłam na doskonałą osobę, odpowiednią w tym czasie....
Rzuciła okiem na wyniki jakie przyniosłam, zrobiła analizę składu ciała i od razu mi powiedziała - że żadnej ciąży wg niej nie donoszę, bo moje zdiagnozowane rok temu Hashimoto i niedoczynnośc to wierzchołek góry lodowej.
ANA1 - to sprawdzenie czy w organiźmie znajdują się agresywne autoprzeciwciała. A jest ich mnóstwo - aby wyznaczyć jakie mam - a mam - bo mam dodatnie miano - muszę wykonać dodatkowe badania ANA2 oraz APCA.
tak więc mam: hashimoto (autoagresja), insulinooporność (autoagresja) i jeszcze coś - co zdiagnozuje za 2 tygodnie - bo tyle się na wynik czeka.
Mutacja genu MTHFR - jeszcze nie wiem (wynik do tygodnia będzie), ale jeśli wyjdzie pozytywnie (a już wiem, że jeśli ANA1 jest pozytywne to i on lubi być) to wówczas będę sie dowiadywała. To badanie było bardzo drogie - 300zł.....
AUTOAGRESJA każdego typu bardzo utrudnia zaciążenie i donoszenie. Jeśli sie to wszystko potwierdzi - powinnam dostać Encorton na całą ciążę i przed też.
I ciekawe który gin mi teraz powie - że tak bywa? Tak by pewnie było cały czas. Chyba że moja mega restrykcyjna dieta zwalczy troche tę autoagresję.
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
Dziewczyny mam pytanie do tych, które tez przeszły inseminacji, biorę duphaston po pęknięciu. Czy jak nie ma ciąży to pojawi się okres jak to wygląda? Czy po inseminacji i na duphastonie SA jakieś objawy, kiedy najlepiej testować?
Kamila8k lubi tę wiadomość
-
dodam jeszcze że dietetyczce nie spodobały sie wyniki: żelazo we krwi 170 (przy normach do 180) a ferrytyna (czyli zdolność wchłaniania i zmagazynowane "na potem' żelazo) poniżej 10 - przy normach od 10 do 300. We krwi mam go dużo - ale do komórek nie dociera i tak powiedziała może być ze wszystkim w tym z kwasem foliowym, którego mam duuużo, ponad normę we krwi. CZYLI SIĘ NIE WCHŁANIA!
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
Kikaaa wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych, które tez przeszły inseminacji, biorę duphaston po pęknięciu. Czy jak nie ma ciąży to pojawi się okres jak to wygląda? Czy po inseminacji i na duphastonie SA jakieś objawy, kiedy najlepiej testować?
ja objawów innych niż te co występowały bez dupka - nie zauważyłam. Nie podniósł mi tempki, nie mam bolących cycków itp itd. Okres przychodził jak zawsze. czyli od 2 dpo - przez 10 dni dupek i 1-2 dni po odstawieniu małpiszon przyłaził Dlatego ja betę sprawdzam - czy odstawiać dupka czy nie.
27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
2015 - 3 x poronienie
2016 - -
bartusiowa-mama wrote:dodam jeszcze że dietetyczce nie spodobały sie wyniki: żelazo we krwi 170 (przy normach do 180) a ferrytyna (czyli zdolność wchłaniania i zmagazynowane "na potem' żelazo) poniżej 10 - przy normach od 10 do 300. We krwi mam go dużo - ale do komórek nie dociera i tak powiedziała może być ze wszystkim w tym z kwasem foliowym, którego mam duuużo, ponad normę we krwi. CZYLI SIĘ NIE WCHŁANIA!Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
Miałam testować 24.07, ale nie testuję, odstawiłam Luteinę w czwartek, czekam na @. Myślę, że dzisiaj lub jutro dostanę, a jak nie to w czwartek lub piątek zrobię test ciążowy. Ale czuję się identycznie jak po pierwszej nie udanej IUI więc cierpliwie czekam:)Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny