INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
ewa84 wrote:dziewczyny im dluzej was czytam tym bardziej jestem przerazona ile jeszcze badan przed nami...
Ja też jestem przerażona ilością badań i faktem, że podzielacie moje zdanie dotyczące specjalistów do jakich chodzimy. Wydaje mi się, że żeby zajść w ciąże wtedy gdy nie wszystko jest ok, trzeba mieć również dużo dużo szczęścia.
Na pocieszenie mam przykład z ostatniego tygodnia, znajomi mieli niepłodność idiopatyczną, wydali kupę pieniędzy na IUI, diagnozowanie leczenie, dostali się do rządowego ivf. Pierwsze podejście i udane:)) daje mi to nadzieje, że i Nam wszystkim się uda, byle tylko program był...Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
nick nieaktualny
-
Neo84 wrote:Przykro mi z powodu dzisiejszej bety, miałam nadzieję, że poprawisz statystki;)
Ja też jestem przerażona ilością badań i faktem, że podzielacie moje zdanie dotyczące specjalistów do jakich chodzimy. Wydaje mi się, że żeby zajść w ciąże wtedy gdy nie wszystko jest ok, trzeba mieć również dużo dużo szczęścia.
Na pocieszenie mam przykład z ostatniego tygodnia, znajomi mieli niepłodność idiopatyczną, wydali kupę pieniędzy na IUI, diagnozowanie leczenie, dostali się do rządowego ivf. Pierwsze podejście i udane:)) daje mi to nadzieje, że i Nam wszystkim się uda, byle tylko program był...
dzieki:)
własnie zeby program dalej był...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 19:58
-
ewa84 wrote:ile placilas u normalnego gin?
ja placilam 1000zl za zabieg plus 100 leki =1100zl (byla tez pani androlog ktora przygotowylala nasienie)
dziewczyny w invikcie placily 650 (sprawdzilam tez na ich stronie) + wizyty +leki wiec prawie taka sama cena a wszystko posprawdzane jak nalezy
Ja płaciłam 400 zł za iui + leki, a miałam clo i pregnyl, więc cała iui wyszła mi ok 600 zł z dojazdami i lekami. A w klinice wychodzi mi ok 1500 zł. Plusem w klinice było to, że dostałam raport, z którego wszystko się dowiedziałam, czego nie dostałam u normalnego gin. Jednak po 1 nieudanej iui normalna gin wysłała mnie na konsultacje do kliniki i tam już zostałam. Mimo przedmiotowego i taśmowego traktowania, podchodziłam do kolejnych iui w klinice, lepszy sprzęt, doświadczenie lekarzy w niepłodności itp. No i dziewczyny tutaj z forum mnie do kliniki przekonały jak miałam wątpliwości.
Peonia88
-
sylwaśta, jak sobie poczytasz wątek ivf, to wcale tych zarodków nie ma tak dużo. Często jest ich np. 6 a po 4 dobie zostają 2-3. Też się zastanawiałam już co zrobić z mrożaczkami i jak faktycznie miałabym ich 3, to decydowałabym się na 3 dzieci Niestety, rzadko kiedy wszystkie mrożaczki zostaną z nami i przypuszczam, że mając 3 zarodki możemy skakać z radości jak się przyjmą 2.
Peonia88
-
lilou wrote:Ja płaciłam 400 zł za iui + leki, a miałam clo i pregnyl, więc cała iui wyszła mi ok 600 zł z dojazdami i lekami. A w klinice wychodzi mi ok 1500 zł. Plusem w klinice było to, że dostałam raport, z którego wszystko się dowiedziałam, czego nie dostałam u normalnego gin. Jednak po 1 nieudanej iui normalna gin wysłała mnie na konsultacje do kliniki i tam już zostałam. Mimo przedmiotowego i taśmowego traktowania, podchodziłam do kolejnych iui w klinice, lepszy sprzęt, doświadczenie lekarzy w niepłodności itp. No i dziewczyny tutaj z forum mnie do kliniki przekonały jak miałam wątpliwości.
U Ciebie faktycznie duża różnica jest w cenie. -
Neo84 wrote:Przykro mi z powodu dzisiejszej bety, miałam nadzieję, że poprawisz statystki;)
Ja też jestem przerażona ilością badań i faktem, że podzielacie moje zdanie dotyczące specjalistów do jakich chodzimy. Wydaje mi się, że żeby zajść w ciąże wtedy gdy nie wszystko jest ok, trzeba mieć również dużo dużo szczęścia.
Na pocieszenie mam przykład z ostatniego tygodnia, znajomi mieli niepłodność idiopatyczną, wydali kupę pieniędzy na IUI, diagnozowanie leczenie, dostali się do rządowego ivf. Pierwsze podejście i udane:)) daje mi to nadzieje, że i Nam wszystkim się uda, byle tylko program był...
Fantastycznie!!! Mi moja gin mówiła, że bardzo ładnie dziewczyny z niepłodnością idiopatyczną zachodzą po invitro, a po iui mało, jednak trzeba próbować. A znajomi mieli ICSI czy normalne ivf? Podobno przy idiopatycznej zaleca się ICSI, a podchodząc do niej komercyjnie wydaje mi się, że jest dużo droższa.
Peonia88
-
india wrote:lilou przytulam kochana. Bardzo mi przykro.Ja boje sie poniedziałku z tego samego powodu. U mnie wielka niewiadoma z IUI własnie przez bakterię, która ujawniła się zwiększona ilościa leukocytów u męża. Ale cały czas się łudzę, że antybiotyk da radę.
Ale skoro tak ładnie wyhodowały się pęcherzyki to kochana działajcie jeszcze naturalnie, a moze akurat. Nie można tracić nadziei
ewa przytulam
To twój mąż też ma problemy z leukocytami? Był u urologa? Jak długo trwała terapia antybiotykowa? Mogliście od razu w następnym cyklu do iui podchodzić, czy trzeba odczekać? Nie robicie już badania nasienia żeby sprawdzić, czy już ich nie ma zanim podejdziecie do iui?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 20:09
Peonia88
-
lilou wrote:Fantastycznie!!! Mi moja gin mówiła, że bardzo ładnie dziewczyny z niepłodnością idiopatyczną zachodzą po invitro, a po iui mało, jednak trzeba próbować. A znajomi mieli ICSI czy normalne ivf? Podobno przy idiopatycznej zaleca się ICSI, a podchodząc do niej komercyjnie wydaje mi się, że jest dużo droższa.
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
tak, dobrze kojarzysz. Wydaje mi się, że robią ICSI w rządowym, w zależności od problemu pary. To dopytaj i daj mi prosze znać, jestem w takiej samej sytuacji i ogromne nadzieje pokładam w iCSI, oby tylko udało się załapać do rządowego programu.
Peonia88
-
lilou jemu wyszły jakioeś komórki okrągłe i leukocyty. Posiew wykazał bakterie enterococus faecalis, Więc teraz dr w klinice dał antybiotyk (3Xdziennie przez tydzień) Ogólnie uprzedził, ze to paskudztwo czasem leczy się kilka miesięcy. Na szczeście jemu wyszedł wrazliwy na 3 antybiotyki. Więc kuracja trwa, a w związku z tym, że mój tz wyjeżdza za 2 tygodnie na kilka miesięcy to zalezy nam na IUI. Jednak dr powiedział, ze jezeli wyniki się nie poprawią to nie zrobi IUI, bo to nieetyczne. Więc powtarzamy posiew w sobotę i w poniedziałek decyzja czy robimy zabieg czy leczymy dalej i powtórka za kilka miesięcy. U innego lekarza nie był.
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:Mnie w gyncentrum w ten sam dzien bez problemu dali protokol
Aszka a co moga zmienic w tej ustawie? Na zakazie mrozenia zarodkow mi nie zalezy bo nie mam zamiaru tego robic bo w razie powodzenia co z nimi? Nie oddalabym... -
aszka wrote:PIS chce całkiem to udupic. Zreszta wystarczy ze nie bedzie darmowego programu...to i tak mało kogo bedzie na to stac zaplacic za kilka podejsc z własnej kieszeni.Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
aszka wrote:PIS chce całkiem to udupic. Zreszta wystarczy ze nie bedzie darmowego programu...to i tak mało kogo bedzie na to stac zaplacic za kilka podejsc z własnej kieszeni.
aszka oni najlepiej by pozamykali wszystkich którzy tylko wspomna o ivf ;/ -
lilou wrote:tak, dobrze kojarzysz. Wydaje mi się, że robią ICSI w rządowym, w zależności od problemu pary. To dopytaj i daj mi prosze znać, jestem w takiej samej sytuacji i ogromne nadzieje pokładam w iCSI, oby tylko udało się załapać do rządowego programu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 20:51
lilou lubi tę wiadomość
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
india wrote:lilou jemu wyszły jakioeś komórki okrągłe i leukocyty. Posiew wykazał bakterie enterococus faecalis, Więc teraz dr w klinice dał antybiotyk (3Xdziennie przez tydzień) Ogólnie uprzedził, ze to paskudztwo czasem leczy się kilka miesięcy. Na szczeście jemu wyszedł wrazliwy na 3 antybiotyki. Więc kuracja trwa, a w związku z tym, że mój tz wyjeżdza za 2 tygodnie na kilka miesięcy to zalezy nam na IUI. Jednak dr powiedział, ze jezeli wyniki się nie poprawią to nie zrobi IUI, bo to nieetyczne. Więc powtarzamy posiew w sobotę i w poniedziałek decyzja czy robimy zabieg czy leczymy dalej i powtórka za kilka miesięcy. U innego lekarza nie był.
W takim razie trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. My ostatnio też posiew robiliśmy i wyniki były dobre. A teraz znowu te leukocyty, ech, jak nie urok to sraczka. Masz męża mundurowego, że wyjeżdża na kilka miesięcy?
Jak będzie miał dobre wyniki, to możecie zamrozić nasienie.
Peonia88