INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:e.coli jest od ukladu moczowego a feaclis bytuje w jelicie i musiala bakteria migrowac. Ja np. mialam e coli stojac na zimnej podłodze gołymi stopami, tyle ze mi po m-cu leczenia antybiotykiem przeszło, co do feaclisa tu juz trudniej, bo to jest oporna bakteria na wiele antybiotyków, nawet jak w antybiogramie wychodzi ze wrazliwa to i tak jak sama widzisz po antybiotyku jest. Tyle ze feaclis nie jest taki grozny, e .coli grozniejsza. Niech maz bierze antybiotyki,ma swoje reczniki do wycierania itd. Zdrowka.
Obie bakterie będąc w nasieniu są groźne. W czasie iui wypuścili dziewczynie do macicy nasienie z bakteriami! Iui nie miała prawa się udać. Jeśli cudem doszłoby do ciąży to często od bakterii w nasieniu jest puste jajo płodowe .
E.coli nie jest bakteria z pęcherza. To nie jest jej naturalne miejsce. Pęcherz naturalnie jest jałowy. Jeśli jest w pęcherzu to jest infekcja, która trzeba leczyć. E.coli tak jak i e.faecalis jest bakteria bytujaca gł. w jelitach. -
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Obie bakterie będąc w nasieniu są groźne. W czasie iui wypuścili dziewczynie do macicy nasienie z bakteriami! Iui nie miała prawa się udać. Jeśli cudem doszłoby do ciąży to często od bakterii w nasieniu jest puste jajo płodowe .
E.coli nie jest bakteria z pęcherza. To nie jest jej naturalne miejsce. Pęcherz naturalnie jest jałowy. Jeśli jest w pęcherzu to jest infekcja, która trzeba leczyć. E.coli tak jak i e.faecalis jest bakteria bytujaca gł. w jelitach. -
nick nieaktualnyindia wrote:No czyli nawet nie mam co sie łudzić, że druga IUI się udała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 21:54
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:U nas o dziwo to ja mialam opory przed dawca.. moj maz od razu powiedzial ze chce.. bo chce byc tata..
ja dopoki nie zakonczylismy etapu walki oplemnika nie dopuszczalam do siebie tej mysli wolałam adopcje.. jednak po wielu rozmowach z mezem.. wszytskich za i przeciw maz mnie przekonał
Listek bardzo mi przykroAnia_84 lubi tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:Robilam, zeby wiedziec ze moge brac inne leki, ale odkad ja zrobila to objawy infekcji ustapily jak na zlosc
Dziewczyny, chcialabym Was o cos zapytac, nir zlinczujcie mnie, mysle ze warto wymieniac poglady.
Wszystkie tu mamy juz staz staraniowy i zapewne tez ogarnia was czasem zaduma... co dalej? Co jesli ivf tez nie pomoze? Jedno drugie trzecie podejscie...?
Ja zastanawialam sie nad adopcja- choc tyle miesiecy czekania i procedury...ehh
Nad adopcja komorki jesli bylby u mnie problem badz iui z dawca nasienia... choc adopcja komorki jest strasznie droga... wiec wolelibysmy chyba adopcje zarodka... i chyba to bylby dla nas lepsze wyjscie niz adopcja...
Zostaje jeszze pomoc... surogatki.....aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
I dlatego rządówka była dobra, mniej się dzieci zacznie rodzić to może w końcu pewnie PIS który wygra zmieni zdanie. Dla mnie jak i dla niektórych moich znajomych bez rządówki nie byłoby szans na płatne invitro, jeszcze na inseminację uzbieralismy ale później bylismy doszczętnie spłukani.
-
aszka wrote:w nasieniu tak,ale wychodzi ze nie badali mu ukladu moczowego, a trzeba tez byłoby przebadc posiew z moczu.
Jeśli bakterie w moczu będą to będą wrażliwe na te same antybiotyki co bakterie w nasieniu. Nasienie leczy się trudniej, bo mniej antybiotyków penetruje do gruczołu krokowego. -
nick nieaktualnyHej lunka, dobrze Cie "widziec"
Nas kusi ten program gyncentrum 3 podejscia za 14 tys plus leki wiadomo... no ale poczekamy jak wyjdzie genetyka i jeszcze ze 2 IUI o ile wyniki beda OK.
U mnie rzadowka odpada bo nie mam zaswiadczenia o latach staran a reszta wynikow mnie nie kwalifikuje... 15 eraca z urlopu moja byla pani dr pojde i podgadam jej ze cce sprobowac rzadowki i zboeram papiery ze moze uda sie uskladac jakies by sie dostac... moze wpadnie na to by wypisac ze staralam sie u niej np 1,5 roku a reszte juz tzn np wyniki nasienia z poczatku roku badanie hsg z maja itd. Teoretycznie chpdze do niej ze 3 lata... tak ogolnie wiecoe cytologia badanie i do domu. jak sie nie uda to bede wiedziec ze 9probowalam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 08:04
-
nick nieaktualnyno lipiec nie był laskawy... ale biorę jeszcze do jutra lutkę i czekam na @ i jestem ciekawa co wyhoduje, fajnie byłoby gdyby udało się chociaż 2 pęcherzyki
dziewczyny, co z wami z końca lipca? Dobrze byłoby wreszcie zamknąć miesiąc i z nadzieją patrzeć w sierpień -
nick nieaktualny
-
Mnie już boli brzuch. Czekam z niecierpliwością na @. Też już chce podejść do kolejnej IUI. Dzwonilam właśnie do mojej kliniki. Kwalifikują jeszcze do rządowki. Zbieram papiery. Gdyby jeszcze mój M nie był taka ciężką kłoda. Mam wrażenie, że muszę go prosić o nasienie!
sylwiaśta159, aszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA taki gin wystarczy ze wypisze zaswiadczenie, ze chodzilam do niej od np 1,5 roku i staralam sie zajsc e ciaze czy musi wypisac jakie badania w zwiazku z tym robila? Bo ona robila mi tylko monitori g od 8-16 dc dawala luteine i robila cytologie i to by bylo na tyle...