inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę, że większość z nas spotyka coś takiego
w tym cyklu muszę wytrwać, zmienić tak w połowie to chyba kiepski pomysł. Niestety w Invimedzie głównie sami faceci.
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Ja mam kobiete i tez nie do konca jestem zadowolona.Ale mam juz dosyc zmieniania,wiec mimo wszystko postanowilam z nia wytrwac.Choc raz juz nas mocno wkurzyla (przez swoja niekompetencje narazila nas na dodatkowa wizyte i strate czasu..),w dodatku malo mowi,o wszystko musze dopytywac a w zamian slysze ze za duzo o tym mysle i jak sobie nie radze mam isc do psychologa (co mnie wkurza bo to ze chce wiedziec czy jest sens robienia IUI jak moim zdaniem owulacja juz byla nie uwazam za "za duze myslenie" tylko dbalosc o swoje finanse i unikanie bledow przy kolejnym IUI.Tak wiec szalu nie ma.ALE nie mam sily i czasu szukac kolejnej kliniki i kolejnego lekarza tym bardziej ze jak czytam opinie wszedzie jest podobnie
ostatecznie mowie sobie ze baba chce dobrze bo na pewno chce,i nie wazne czy jest mila i gadatliwa czy nie-ma mi pomoc zajsc w ciaze i koniec 
-
Totoro! Koniecznie poszukaj jakiejs poradni psychologicznej specjalizujacej sie w zaburzeniach odzywiania (anoreksja, bulimia), to powazny problem, niestety natury psychicznej -moja sis pisala z tego prace dyplomową..Pamietam jak mi opowiadala o dziewczynie chorej na anoreksje ktora umierala w szpitalu wazac ok.35-40 kg i twierdzila ze jest za gruba.. Akurat w takich wypadkach pomoc specjalisty jest niezbedna,sama piszesz jak bardzo Ci to wpywa na zycie u fiksujesz sie tylko na trening itp.Maz ma racje ze Cie chce wygonic do psychloga
tylko znajdz jakiegos dobrego, ktory ma w tym doswiadczenie. Naprawde zacznij od tego trzymam kciuki.
-
Ja nie rozumiem w ogóle jak lekarze mogą być nieżyczliwi czy, jak opisywałyście wyżej, tak bardzo bezczelni! Nie rozumiem jak można nie szanować drugiego człowieka, który przychodzi po pomoc, wsparcie i zrozumienie. Mam w takim razie wyjątkowe szczęście, bo mnie nic takiego do tej pory (odpukać!) nie spotkało, a mój lekarz prowadzący jest super gostkiem!
Druga sprawa, że ja jestem raczej z tych bezpośrednich i ja bym bez przeprosin z gabinetu nie wyszła.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Dlatego właśnie ja juz nie chodzę do invicta bo mi lekarz powiedział ze skoro idę na laparo do szpitala to on mi życzy powodzenia, a jak trafie na młodego lekarza to tym bardziej i ze przeciez moge zrobic u niego prywatnie. Dziękuje za takie podejście.
-
Ja od wtorku juz po mojej eciej ostatniej IUI teraz tylko czekac na efekty lub ich brak... od dzis zaczynam progesterony i estradiol...
To co piszecie o lekarzach to masakra jakas z poniektorymi...
Ja sie ciesze ze mieszkam w kraju gdzie nie ma znaczenia czy robilam hsg w klinice czy w szpitalu czy jeszcze gdzie indziej podobnie jak pozostalych badan bo i tak wszystkie potrzebne badania pokrywa kasa chorych... przynajmniej nie ma tego wyscigu i przekonywania gdzie jak i u kogo lepiej bo nikt za to miliona monet nie zgarnie od pacjenta
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Nancy przykro mi... ale jeszcze nic straconego... znam wiele dziewczyn ktore dopiero w 16dpo mialy ledwo bladziocha... sikaniec to zaden pewniak na tak wczesnym etapie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja w nerwach i oczekiwaniu.. Wczorak wieczorem lekki bol brzucha jak na @ ileciutkie plamienie juz wieczorem. I se mysle-kurna, jak zwykle dupa blada.Obudzilam sie nad ranem i mysle, ze sikne na wszelki wypadek zeby pozbyc sie zludzen. Sikam a tam sie robi 2 krecha..Bledsza ale zdecydowanie widoczna. Budze meza ze moze ja mam juz zwidy, on tez cos widzi i jeszcze pyta czy 2 krechy to zle czy dobrze (faceci!). Dzis rano pognalam do pierwszego lepszego gina zrobic bete (wynik jutro) i po recepte na duphaston-poaiedzial ze mam brac na wszelki wypadek bo szkoda czekac do wyniku. Tak wiec teraz stresik bo juz sie zdazylam naczytac o falszywych wynikach, nierozwijajacych sie zarodkach itd.. Zreszta Justysia z tego forum tez pisala ze blada krecha byla i nie wyszlo..Ale jedno jest pewne- testow robilam mnostwo i nigdy takiej drugiej kreski, nawet bladej, nie widzialam,wiec postep jest. Tak wiec trzymajcie kciuki..
Bea_, vaola86, didik34, Klara Wysocka, pi84, nancy90, Mirabelcia lubią tę wiadomość
-
Jupik trzymam kciuki i po cichu gratuluje!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dołączam się do Was nieśmiało wczoraj zaczęłam kolejny etap czyli pierwsze IUI.
Duże nadzieje i taka sama duża niewiadoma, tylko cierpliwości brak. Pozdrawiam serdecznie!
diversik89, didik34, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
Starania od 05.2016
AMH 0,2
10.11.2016 ciąża biochemiczna
4 IUI - nieudane
2021 powrót po przerwie
29.03 stymulacja do IVF i zero komórek
08. 2021 Zmiana kliniki na Krakovi
09.2021 punkcja i transfer
10.2021 mamy swoje szczęście ❤️ -
Jupik życzę żeby ta blada kreska zmieniła się w dwie tłuste krechy! To Twoja pierwsza IUI? Ile dni po zrobiłaś test? Ja jestem trzy dni po i pełna obaw...Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Trzymam kciuki. Aczkolwiek Alaby są nawet w największej dziurze. Sama sprawdzałam, kiedy do takiej dziury jechałam.nancy90 wrote:Bea jestem nad morzem i ciężko tu o laboratorium . Spróbuje zatestowac w niedzielę jak wrócę
Jupik zaciskam kciuki
nancy90 lubi tę wiadomość
-
Mirabelcia wrote:Klara a Ty dziś nie powtarzasz testu?
Powtórzyłam, ale nie mam się czym chwalić
Targana przeczuciami wzięłam sobie dziś wolne i poszłam z samego rana do kosmetyczki się zrelaksować
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę
