inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwkaaa wrote:Inka PC mówił że u mnie wszystko gra i nie widzi jak narazie żadnych podstaw żeby kierować mnie na genetykę a u męża i owszem i On i androlog twierdził. A u Was te badania już pod kątem ivf czy diagnostycznie ?
PC mnie umówił przed świętami jak będę miała już wyniki ale dalej działać to pewnie będziemy już po nowym roku
My już pod kątem IVF. W styczniu chcielibyśmy ruszyć, ale wszystko i tak zależy od wyników. Tak więc muszę dotrwać do 20.12
Tolerancyjna, kurczę, dziwne z tym śluzem. Ale pewno w piątek się dowiesz, co tam się dzieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 21:43
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualny
-
Te badania to ponoć typowy pakiet przed IVF - kariotypy, ja mam CFTR i AMH, a mąż AZF, czyli delecje chromosomu Y. Jeszcze ich nie robiłam, a już się denerwuję, że coś będzie nie tak.Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Karolina De Gratulacje!!!
KarolinaDe lubi tę wiadomość
Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
nick nieaktualnyIwkaa, poczytaj o mutacji Pai-1. Ona podobno może odpowiadać za problemy z zagnieżdżaniem. Na testdna.pl pakiet razem z mthfr kosztuje 330 zł więc nie jest to majątek, a jednak na całe życie się przyda ta wiedza.
Ja w invicta zrobiłam tylko mthfr, nie wiedziałam wówczas o trombofilii.Iwkaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam dziś spadek formy... Jeśli dobrze pójdzie, to za tydzień 3IUI. Nie wierzę jednak, że się uda. U nas był klopot techniczny z seksem. Zła jestem że przez starania, on tak się stresuje.... Czuję że czas odpuścić. Niby badania ok. 2IUI dzieci brak. Mam dość tych leków,liczenia,innych glupot. Wokół mnie ciągle dzieci... Poza forum nie znam osób,które walczą. Każdy mi mówi "wyluzuj"... Jestem w pracy i czuję że mam ochotę płakać. Jeszcze mam taką pracę, że wszędzie są te osoby i to szczęście o którym ja marzę... Czy tylko ja mam dolki czy Wam też się tak zdarza
Może ktos ma pomysł jak ogarnąć mam męża w temacie... Wino,świeczki nie działają -
rebe wrote:Hej, czy usg jakieś 1,5 h po inseminacji może w czymś przeszkodzić? W końcu i tak nasienie podają DO macicy, a przyrząd do usg nie wchodzi tak głęboko?
Pytam, bo podpytałam się o przebieg inseminacji w państwowej klinice i jak fo państwowa idą jak w fabryce i po prostu robią dwie inseminacja 24 i 48h po podaniu Ovitrelle, bez robienia usg bezpośrednio przed inseminacja ....wiec szukam na szybko jakiegoś giną prywatnego, ale najwcześniejsze terminy to 1,5 h PO mojej inseminacji. Co myślicie? A może nie warto? Jak dzwoniłam to tych prywatnych, to każdy mi mówił, ze mogą mnie przebadać, ale wg nich stracę kasę, bo co mi po tym skoro będę już po inseminacji, wiec faktycznie nie wiem czy jest sens....
Ja bym poszła na Twoim miejscu na usg ale jakieś 2 dni po IUI żeby sprawdzić czy pęcherzyk pękł.3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
ninkali wrote:Dziewczyny mam dziś spadek formy... Jeśli dobrze pójdzie, to za tydzień 3IUI. Nie wierzę jednak, że się uda. U nas był klopot techniczny z seksem. Zła jestem że przez starania, on tak się stresuje.... Czuję że czas odpuścić. Niby badania ok. 2IUI dzieci brak. Mam dość tych leków,liczenia,innych glupot. Wokół mnie ciągle dzieci... Poza forum nie znam osób,które walczą. Każdy mi mówi "wyluzuj"... Jestem w pracy i czuję że mam ochotę płakać. Jeszcze mam taką pracę, że wszędzie są te osoby i to szczęście o którym ja marzę... Czy tylko ja mam dolki czy Wam też się tak zdarza
Może ktos ma pomysł jak ogarnąć mam męża w temacie... Wino,świeczki nie działają3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
rebe wrote:Hej, czy usg jakieś 1,5 h po inseminacji może w czymś przeszkodzić? W końcu i tak nasienie podają DO macicy, a przyrząd do usg nie wchodzi tak głęboko?
Pytam, bo podpytałam się o przebieg inseminacji w państwowej klinice i jak fo państwowa idą jak w fabryce i po prostu robią dwie inseminacja 24 i 48h po podaniu Ovitrelle, bez robienia usg bezpośrednio przed inseminacja ....wiec szukam na szybko jakiegoś giną prywatnego, ale najwcześniejsze terminy to 1,5 h PO mojej inseminacji. Co myślicie? A może nie warto? Jak dzwoniłam to tych prywatnych, to każdy mi mówił, ze mogą mnie przebadać, ale wg nich stracę kasę, bo co mi po tym skoro będę już po inseminacji, wiec faktycznie nie wiem czy jest sens....
Teoretycznie nie ma sensu, bo jeśli pęcherzyki nie pękły przed pierwszą iui to powinny pęknąć już po 2...A jak nie pękną to i tak niewiele się poradzi...Ale dobrze by było wiedzieć. Ale ja bym spr jak coś już po 2 iui...
U nas też być może będzie podwójna, ale ja będę płacić...Nie wiem jeszcze ile, ale myślę że 500 zł, bo tyle sam zabieg w cenniku, a za pakiet z wizytami i iui to już zapłacone. Dziś na 17.30 mam. A jutro na sprawdzenie. Wcześniej nie sprawdzaliśmy, ale lekarz chyba widzi już moją desperację, i zaproponował tą 2 iui dla mojego spokoju, choć jak twierdzi (i też czytałam o tym)nie zwiększa to statystycznie odsetka powodzenia... -
Ja dziś podchodzę do 3 iui. Sama nie wiem po co...nie wiążę zbyt dużych nadzieji.
Chciałam podchodzić do ivf ale lakarz jakoś tak "namówił" na 3...i mówi że zrobiłby 4 ale wtedy już z gonadotropinami...
Ostatnio czytałam ze 3 historie o ciąży naruralnej gdzie wcześniej kilka razy iui,ivf i nic...Jednak zamiast natchnąć nadzieją to doszło do mnie jakie to wszystko skomplikowane i jak mało od nas zależy...
Pęcherzyki są 3 z tym że w sumie u mnie liczy się tylko to co po drożnej stronie,więc tu był jeden 22 mm...i mam nadzieję że jeszcze jest bo w tym drugim jajniku jeden z 20 mm zmalał do 17 więc chyba pękł...
Najpierw nerwy żeby nie pękł,potem żeby pękł...jak nie pęknie jutro będzie 2 iui w tym cyklu (propozycja lekarza).
A i jeszcze mąż chory...z gorączką ale lekarz mówił że nie ma wpływu na nasienie teraz bo "strzela" tymi co wyprodukowal ok.3 mcy temu...
Niby 3 raz a denerwuje się bardziej niż przed pierwszym...
-
Betti37 wrote:Teoretycznie nie ma sensu, bo jeśli pęcherzyki nie pękły przed pierwszą iui to powinny pęknąć już po 2...A jak nie pękną to i tak niewiele się poradzi...Ale dobrze by było wiedzieć. Ale ja bym spr jak coś już po 2 iui...
U nas też być może będzie podwójna, ale ja będę płacić...Nie wiem jeszcze ile, ale myślę że 500 zł, bo tyle sam zabieg w cenniku, a za pakiet z wizytami i iui to już zapłacone. Dziś na 17.30 mam. A jutro na sprawdzenie. Wcześniej nie sprawdzaliśmy, ale lekarz chyba widzi już moją desperację, i zaproponował tą 2 iui dla mojego spokoju, choć jak twierdzi (i też czytałam o tym)nie zwiększa to statystycznie odsetka powodzenia...3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
ninkali wrote:Dziewczyny mam dziś spadek formy... Jeśli dobrze pójdzie, to za tydzień 3IUI. Nie wierzę jednak, że się uda. U nas był klopot techniczny z seksem. Zła jestem że przez starania, on tak się stresuje.... Czuję że czas odpuścić. Niby badania ok. 2IUI dzieci brak. Mam dość tych leków,liczenia,innych glupot. Wokół mnie ciągle dzieci... Poza forum nie znam osób,które walczą. Każdy mi mówi "wyluzuj"... Jestem w pracy i czuję że mam ochotę płakać. Jeszcze mam taką pracę, że wszędzie są te osoby i to szczęście o którym ja marzę... Czy tylko ja mam dolki czy Wam też się tak zdarza
Może ktos ma pomysł jak ogarnąć mam męża w temacie... Wino,świeczki nie działają
Powiem Ci, że był u nas,przez moje naciski że już, że teraz, a jak nie miał ochoty czy coś to złość i kłótnia była- był przez pewien moment problem...Na szczęście w porę się ogarnęłam i już tak obsesyjnie nie dążyłam do zbliżeń bo to ten czas. Teraz jak wiemy że naturalnie raczej się nie uda jakoś tak więcej luzu pod tym względem jest i szczerze powiem, że jest lepiej niż było...
co do samopoczucia przed 3 iui to podobnie- nie wierzę w powodzenie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 10:18
-
rebe wrote:Dzięki betti,
Tak, ja szukam lekarza na po drugiej inseminacji. Tzn chciałam mieć usg miedzy pierwsza a druga, ale nikogo nie znalazłam. Właśnie się umówiłam na termin 1,5h po drugiej inseminacji...lekarz mi powiedział, zd wg niego to strata kasy, zw możemy się spotkać i pogadać, mam mu opisać dokładnie przebieg tego wszystkiego i zdecydujemy czy robimy usg czy nie. Będę obserwować swoje ciało czy coś kłuje czy nie po Ovitrelle...
Czyli dobrze rozumiem, ze „wkładanie” przyrządu tak szybko po inseminacji nic nid zaszkodzi? S sensie plemnikom? -
Kurczę nie rozumiem czemu nie chcą robić usg przed albo po iui to już norma jest przecież...
Ninkala może faktycznie trochę odpocznijcie i nie nakłaniaj go do ❤ jak jest ten czas albo faktycznie może ten seksuolog coś poradzi...
Dzięki Czara za radę poczytam i sprawdzę ale jak piszesz o zagniezdzeniu to nie wiem czy to nie za daleka przyszłość bo u nas to nawet chyba do zapłodnienia nie dochodzi.
Ja mam inka wizytę 18 a męża wygonie po weekendzie na badania bo w tym tygodnii już nie robią w vlrebe lubi tę wiadomość
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
Iwkaaa wrote:Kurczę nie rozumiem czemu nie chcą robić usg przed albo po iui to już norma jest przecież...
Ninkala może faktycznie trochę odpocznijcie i nie nakłaniaj go do ❤ jak jest ten czas albo faktycznie może ten seksuolog coś poradzi...
Dzięki Czara za radę poczytam i sprawdzę ale jak piszesz o zagniezdzeniu to nie wiem czy to nie za daleka przyszłość bo u nas to nawet chyba do zapłodnienia nie dochodzi.
Ja mam inka wizytę 18 a męża wygonie po weekendzie na badania bo w tym tygodnii już nie robią w vl
No ale ja tam wolę wiedzieć na czym stoję. A usg należy mi się bez łaski