Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
pszczola2000 wrote:Wow jaka armia!! Trzymam kciuki za tego jednego lub dwóch przywódców!
Dzięki! W zeszłym miesiącu było ponad 90mln a i tak się nie udało więc ilość chyba nie jest aż tak ważna. Pregnyl dostałam tylko raz, po zabiegu, by pęcherzyki na pewno pękłyKrzyś jest z nami od 15.08.2019 -
AnaKwiat wrote:Dzięki! W zeszłym miesiącu było ponad 90mln a i tak się nie udało więc ilość chyba nie jest aż tak ważna. Pregnyl dostałam tylko raz, po zabiegu, by pęcherzyki na pewno pękły38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
nick nieaktualny
-
kahanka wrote:Trochę dziwne, że dostałaś zastrzyk dopiero po zabiegu. Co prawda nie wiem jak szybko działa pregnyl, ale ovitrelle się daje 36h przed zabiegiem, żeby pęcherzyki pękły możliwie jak najbliżej inseminacji.
Pregnyl chyba też po około 36godzinach ale na monitoringu doktor widziała jak w większym pęcherzyku już się zaczyna coś dziać więc może w takim przypadku lek powoduje przyspieszenie a nie wywołanie całego procesu?Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
mimo że już dawno nie mam nic wspólnego z inseminacjami, to jako założycielka wątku, mam nadzieję, że mogę Wam przekazać trochę wirusków
Moja historia w skrócie: 32 cykle starań w ciągu 3 lat.
W tym ok. 20 owulacyjnych
3 nieudane IUI w grudniu 2017 i styczniu 2018
23 X miałam laparoskopowo elektrokauteryzację jednego jajnika i histeroskopie. I oto po trzech latach starań okazało się, że mam endometriozę II stopnia Usunęli ogniska endometriozy i gin powiedziała, że teraz dwa cykle naturalne, potem dwie IUI i in vitro.
Wychodzi na to, że nie będzie konieczności na metody wspomagające, bo w cyklu zabiegowym zaszłam w ciążę. Moje bety w stopce
Trzymam za Was wszystkie kciuki i regularnie podczytuję Wasze historie.
Myślałam, że będzie mi towarzyszyła dzika euforia albo szok, a jestem po prostu spokojna, szczęśliwa i spokojna, wierzę, że będzie dobrzeAlu_87, Monika85, *zonaboba*, Selina, tecz_a, MagdRy, Anuśla, zolwik85, Hipp, Xkali, monik123, Meggie1, Salma, Lenaa86, pszczola2000, Izaw lubią tę wiadomość
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
*zonaboba* wrote:Niektóre dziewczyny mówią ze że ich hsg nic nie bolało u mnie trzeba było przepychanki je kontrastem wiec ból był straszny. Mimo że ja miałam w 15r. Robione zwykle hsg to jednak gin chciała sprawdzić jak to teraz wygląda bo twierdziła ze badania sasuper wykonała usg był dominujący pęcherzyk i na podstawie mojej dokumentacji stwierdziła, że coś musi być w jajowodach, że po tylu latach ciąży brak.
Co do IUI to nie było tak źle tylko ta pozycja jak się leży 45 min ciężko tak ulezec mój M włączył muzykę relaksacyjna i robił od czasu do czasu masaż stóp bo mi drewniany .
Dziś jest 9dpo a 10dp inseminacji ale jakoś boje się zrobić test ale korci strasznie. Ogólnie to czuje jakby mnie czasami bolały jajniki ale to tak bardzo delikatnie i nie wiem czy się za bardzo nie wsłuchuje .
Leżałaś 45 min po IUI??? Normalnie leży się 10 min i wio do domu. To leżenie i tak nie zwiększa szansy. -
nick nieaktualnySelina wrote:No trochę takie szczęscie w nieszczęściu. Owszem, może się udać po wyleczeniu, ale nie musi, bywa różnie. Szczerze, to ja się raczej z ivf już oswajam
Myślę, że znacząco zwiększy to Wasze szanse. Wiesz jak dlugo będzie trwała antybiotykoterapia?
-
nick nieaktualnyFreyja wrote:Myślę, że znacząco zwiększy to Wasze szanse. Wiesz jak dlugo będzie trwała antybiotykoterapia?
SylwiaLu myślałam nieraz o Tobie! Gratulacje! Bardzo się cieszę, że udało się zajść naturalnie, aż się łezka w oku kręci Bardzo bym chciała i takiego finału u siebie po leczeniu, ale przyjmę na klatę i bary co los da nawet jak się ivf skończySylwiaLu lubi tę wiadomość
-
Marilen wrote:Leżałaś 45 min po IUI??? Normalnie leży się 10 min i wio do domu. To leżenie i tak nie zwiększa szansy.
Hipp, Selina lubią tę wiadomość
Powrót na ovufriend po 1,5roku
73 cs
27lat
9.11.18r - 1 IUI
6.12.18r - 2 IUI -
SylwiaLu wrote:Cześć dziewczyny,
mimo że już dawno nie mam nic wspólnego z inseminacjami, to jako założycielka wątku, mam nadzieję, że mogę Wam przekazać trochę wirusków
Moja historia w skrócie: 32 cykle starań w ciągu 3 lat.
W tym ok. 20 owulacyjnych
3 nieudane IUI w grudniu 2017 i styczniu 2018
23 X miałam laparoskopowo elektrokauteryzację jednego jajnika i histeroskopie. I oto po trzech latach starań okazało się, że mam endometriozę II stopnia Usunęli ogniska endometriozy i gin powiedziała, że teraz dwa cykle naturalne, potem dwie IUI i in vitro.
Wychodzi na to, że nie będzie konieczności na metody wspomagające, bo w cyklu zabiegowym zaszłam w ciążę. Moje bety w stopce
Trzymam za Was wszystkie kciuki i regularnie podczytuję Wasze historie.
Myślałam, że będzie mi towarzyszyła dzika euforia albo szok, a jestem po prostu spokojna, szczęśliwa i spokojna, wierzę, że będzie dobrze
Wspaniale dajesz wiare nam wszystkim !SylwiaLu lubi tę wiadomość
-
Xkali wrote:Selma trzymam kciuki, poprzednim razem moja 5 IUI tez byla szczesliwa. A gdzie się leczycie?
Inseminacje mamy przeprowadzane w Ludwin&Ludwin. Oby moja też była, chociaż ciężko mi już cokolwiek wnioskować
6 IUI
1 IVF-punkcja 11.02- transfer 1 blastki 16.02- test 20,09 - 21.02; 360,2 - 26.02; 801,1 - 28.02. -
Monika85 wrote:*zonaboba* jak tak zupelnie z innej beczki mam w domu identycznego stwora jak na Twoim zdjeciu kocham go do szalenstwa ❤
Monika85 lubi tę wiadomość
Powrót na ovufriend po 1,5roku
73 cs
27lat
9.11.18r - 1 IUI
6.12.18r - 2 IUI -
kahanka wrote:Trochę dziwne, że dostałaś zastrzyk dopiero po zabiegu. Co prawda nie wiem jak szybko działa pregnyl, ale ovitrelle się daje 36h przed zabiegiem, żeby pęcherzyki pękły możliwie jak najbliżej inseminacji.
Freyja lubi tę wiadomość
Starania od czerwca 2016
27 lat
V IUI - nieudane
Słabe nasienie, pco,
histero i laparo... Ok
Operacja żylaków powrózka nasiennego.
Ciągła walka z infekcjami :'( -
Selina to jest duży krok na przód w Waszej diagnostyce, mam nadzieję, że szybko pozbędziecie się dziada i w końcu spełnicie swoje marzenie
Idziecie do dr Knafel?Selina lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
SylwiaLu wrote:Cześć dziewczyny,
mimo że już dawno nie mam nic wspólnego z inseminacjami, to jako założycielka wątku, mam nadzieję, że mogę Wam przekazać trochę wirusków
Moja historia w skrócie: 32 cykle starań w ciągu 3 lat.
W tym ok. 20 owulacyjnych
3 nieudane IUI w grudniu 2017 i styczniu 2018
23 X miałam laparoskopowo elektrokauteryzację jednego jajnika i histeroskopie. I oto po trzech latach starań okazało się, że mam endometriozę II stopnia Usunęli ogniska endometriozy i gin powiedziała, że teraz dwa cykle naturalne, potem dwie IUI i in vitro.
Wychodzi na to, że nie będzie konieczności na metody wspomagające, bo w cyklu zabiegowym zaszłam w ciążę. Moje bety w stopce
Trzymam za Was wszystkie kciuki i regularnie podczytuję Wasze historie.
Myślałam, że będzie mi towarzyszyła dzika euforia albo szok, a jestem po prostu spokojna, szczęśliwa i spokojna, wierzę, że będzie dobrzeSylwiaLu lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄